Arnika 15.12.2014 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2014 To ja buziaki zostawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.12.2014 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 I rachunki za gaz i za prąd prezentują się dobrze:D Wspieram duchowo, pomiziaj Ledę i pozdrowienia dla Młodej!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 16.12.2014 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 Rachunki rachunkami, ale zimy trochę by się przydało na święta i ferie!Mam nowe biegówki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.12.2014 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 No dobra, w Twoich okolicach może padać śnieg! U mnie też może ale stawiam warunek: drogowcy mają zdążyć odśnieżyć!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.12.2014 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 śnieg dopiero w wigilię i nie za dużo, bo muszę do rodziców jeździć Pies coś pije dużo. Wygląda jakby jeszcze cieczkę chciała dostać. Tylko tego brakuje, żeby jakieś ropomacicze sobie zafundowała.. Niby jest teraz ciiągle u weta i nic nie mówił, ale... osłabienie po operacji.. też trzeba pilnować tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.12.2014 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Skoro pije dużo więcej niż zwykle to sprawdź to. U Katmy tak właśnie rozpoczęło się ropomacicze!! Niech badania zrobią, żadna łaska!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.12.2014 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 niby dziś jest lepiej, wczoraj strasznie ziajała. Ale dostała steryd bo ma obrzęk limfatyczny koło rany i sama nie wiem co co znaczy. mamy być u weta w poniedziałek, jakby co, to może w piątek pójdziemy. A jakie badania się robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.12.2014 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Pomiziaj psinkę... Ewa.. a jak Ci poszedł wykład? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.12.2014 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Od Katmy brał krew. Musiał ją na chwilę "zniewolić" jakimś otumaniaczem, ale poszło szybko. Wynik był praktycznie od razu, na drugi dzień już była na stole operacyjnym!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.12.2014 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Mam nadzieję, że jednak jakoś się w końcu wszystko poukłada, przecież kiedyś wreszcie musi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.12.2014 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 wykład? Już zapomniałam Dobrze. Ja się stresuje tylko przed i tylko czy zdążę. Jak już zdążam, to stres mi mija Nawiasem mówiąc byłam w Katowicach. Nie pisałam, bo wiedziałam, że się będę śpieszyć w tę i wewtę. W sumie jak w sobotę wróciłam, to jeszcze do rodziców pojechałam. Ale w Katowicach znowu uzyłam. Tym razem na Ligotę jechałam. Na Uniwersytet. To było piękne, pomna trasy na Ochojec (skręcić za Kią) dojechałam w pobliże bez problemu a potem... przez godzinę szukałam wjazdu na Medyków. Dosłownie. Jak mnie nawigacja trzeci raz popędziła tymi samymi dziurami koło jakiejś szkoły, to już miałam dzwonić do ciebie, Wiola . Ale zatrzymałam się, wyłączyłam tego gadającego pajaca, potraktowałam nawigację jak zwykłą mapę i okazało się, że da się dojechać. Nie lubię Katowic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.12.2014 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Dlaczego nie dzwoniłaś.... !!!!!!!!!! Ja bym Ciebie po sklepach poprowadziła, po rozjazdach.. byłabyś tam ode mnie w 20 minut max... ja nie ufam nawigacji.. szczególnie po Katowicach... A tam jest prosta droga jak drut... I dlaczego nie pisałaś, nie mówiłaś... Miałabyś winko albo jajcoka:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.12.2014 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Aaaa i Ligota jest gdzieś indziej niż Ochojec... Trochę inaczej można było pojechać ... znacznie prościej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.12.2014 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Znaczy się wykład się udał! No! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.12.2014 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Właśnie dlatego nie dzwoniłam, Wiola, chora jesteś i zalatana, nie chciałam jeszcze ci na głowie siedzieć. A na spotkanie na spokojnie i tak nie miałam czasu. Więc przemknęłam dyskretnie klnąc Katowice w żywy kamień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.12.2014 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Eee tam.. chora byłam to leżałam. teraz nie przeszło jeszcze, ale latać muszę.. Ale w taki piątek.. to mogłaś śmiało dzwonić... jutro mam rozjazdy i to w dwóch rożnych kierunkach, do zrobienia jakieś 600km.. i sporo do załatwienia.. Ale w piątek.. prawie luz miałam... A przynajmniej mogłam Ciebie poprowadzić na fonie... A gdzie spałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.12.2014 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 W jakimś hotelu, na który zupełnie nie byłam przygotowana. Bo hotel miał basen a ja nie miałam kostiumu! Gdybym wiedziała, to bym kolację z profesorami bez żalu zamieniła na pływanie Choć z drugiej strony, obowiązki.. taka kolacja to też obowiązek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.12.2014 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Ty wiesz, że pokój mam zawsze przygotowany.Z drugiej strony byłaś blisko... i miałaś basen ale nie miałaś stroju, a byłaś na kolacji....Na drugi raz wiesz gdzie zadzwonić.. choćby po to aby wiedzieć gdzie jechać.. no i zatrzymać się choćby na kawę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.12.2014 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 Jakby nie patrzył ... basen wygrywa z profesorami w przedbiegach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.12.2014 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 Też bym basen wolała.Kiedyś się tak samo zrobiłam, teraz przed każdym wyjazdem "służbowym" do jakiegoś hotelu sprawdzam w necie co to za hotel i co on ma, żeby w razie czego mieć kostium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.