Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

Agduś, ty oszczędzałaś na kapeluszu a ja na fryzjerze :)

Ale mi tak wyszło. W czwartek mieliśmy cywilny, w piątek zdawałam egzamin z radiologii a w sobotę kościelny. Na wesele jedzenie było robione w domu mamy i teściowej i wożone na salę. To był 89 rok, nic nie było nie tylko w sklepach ale też i w restauracjach. W każdym razie mój tata zamiast prowadzić pannę młodą, wiózł wielki gar flaków. Samochód, którym mieliśmy jechać utknął na niemieckiej granicy, miał nas wieźć rodziców kolega taką wypasioną furą a pojechaliśmy poldkiem . U fryzjera nie byłam, bo najpierw się uczyłam a potem piekłam kurczaki. Tak sobie myślę, że mój ślub był jak całe moje życie. Ciągle usiłuję je ogarnąć ale okoliczności mi przeszkadzają :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To u mnie było wszystkich 22 osoby.. obiad i przyjęcie u teściowej w domu (wszystkie produkty ja zapewniałam, mąż alkohole, teściowa przygotowywała) , a w zasadzie w mieszkaniu w bloku... nie wiem czy żałuję czy nie, że bez wesela... w tym samym dniu miałam i cywilny i kościelny.. też jechaliśmy polonezem, .. to był rok 1990... w czerwcu będzie już 25 lat razem.. na dobre i złe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My poprzestaliśmy na cywilnym, ale na przyjęciu poprzestać już się nie udało. Tata dorzucił kasy no i wyszło coś koło 40 osób. W lokalu na szczęście!!! Teraz w tym lokalu jest kościół garnizonowy ... chcieli mi coś powiedzieć przez tę zamianę?? Nawet jeśli, to ja niedomyślna jestem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam dziś wariacki dzień. Przez psa. Stwierdziliśmy, że skoro Zuza ma ferie, to trzeba iść z psem na kontrolę do weta. W końcu miała na początku grudnia operację, no i chciałam zmienić weta, tamta przychodnia jako tak podchodziła lekko do zwierząt. Pojechałyśmy rano, potem ja miałam iśc do pracy a Zuza z psem do domu pieszo. OK. Ale okazało się, że psu pobrali krew i ma iść na USG. Na drugi koniec Łodzi. No to poszłam do pracy i dzwonię na to USG. Pan dr ma miejsce dziś a potem za 2 tygodnie! No to dziś. Pies ma być na 14.30. ja nie wyjdę, mam pacjenta na 14.20. Zuza sama zginie, tam zupełnie nie ma jak dojechać komunikacją miejską. No to telefon do męża, mąż wyjdzie. Ale potem mamy wrócić do naszego weta. Cały dzień w przerwach pracy wiszę na telefonie. jakoś to zgrałam. Oni pojechali na USG, ja po wyjściu z pracy poszłam do weta zająć kolejkę. I całe szczęście, bo tam tłum się kłębił. No to siedziałam sobie bez pacjenta i dzwoniłam przez 1,5 godziny do męża, a on mi odpowiadał - jeszcze się bada! Podobno faktycznie tyle trwało, choć w międzyczasie pan dr odbierał liczne telefony.

Podsumowując

pies ma splenomegalię nie wiadomo dlaczego. USG (i cała rozrywka) do powtórzenia za miesiąc.

Wątroba w USG prawidłowa a w badaniach alat 5*norma, aspat 2*. ??

W morfologii niewielka leukopenia

jeden węzeł powiększony przy operowanym sutku. Jutro RTG klatki

 

Wynika, że wezeł do obserwacji, sledziona do obserwacji, dieta i powtórka z rozrywki za miesiąc.

W sumie nie wiadomo, czy jest dobrze, czy nie. Ani dobrze, ani źle...jakoś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę, jak nic :(

dziś był rtg klatki psa. Oczywiście ja trzymałam i się napromieniowałam, bo przecież nie dziecko. Mąż... pracuje. On pracuje, ja zarabiam. Świat jest dziwny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby sie nie potoczyło jak u mojej sierści: operacja, złe wyniki, odrośnięcie guza itd.

Ile Twój pies ma lat?

 

Co do mężów, to mój nie umie trzymać psa ani u weta ani fryzjera. Nie umie i już i tego nie będzie robił. Jeden raz jak go wysłałam do psiego fryzjera, to przyszedł jak z wojny, cały w kupie i obrzygany, z kłakami w zębach i z krwią na rękach (swoją).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o matko...

na szczęście moja psuka spokojna bardzo. Jak ją położysz, to leży.. pod warunkiem, że się ją pilnuje. Weterynarz ją macała na wszystkie sposoby a ona tylko stała jak ta sierota.

Ma 8 lat. Wczoraj był rtg - czysty. We wtorek idziemy na ocenę tego węzła podejrzanego. Potem wygląda jakby miała mieć cieczkę, więc będzie przestój a później chyba jednak sterylizacja, bo każda cieczka może powodować nowe guzki. Ale wierzę, że będzie dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bidna, że sie musi sterylizować w dojrzałym wieku, ale jak trzeba, to nie ma co się zastanawiać. Też mam nadzieję, że będzie dobrze. Jednak to chyba prawda, co mówił nasz wet, że duże psy są spokojniejsze niż te małe zajadłe konusy.

Mojej ostatnio rośnie jakaś buła pod pachą. W poniedziałek jedziemy do weta, bo w weekend pracuję, a jak mówiłam wcześniej, mąż nie pojedzie. ;) No i wątroba niestety uszkodzona i już nic się nie zrobi. Musi sobie tak żyć, ale moja ma 14 lat.

Braza, żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amalfi.. co to za rasa???

 

A sznaucer miniaturowy. Kiedyś była spokojniejsza, ale od czasu jak ją jedna fryzjerka potraktowała, to się denerwuje. Jak ja albo córka ją trzymamy, to jest nawet ok, ale mąż się bardzo denerwuje, bo tak sobie ubzdurał i pies to czuje i tak wariuje. Potem mi opowiadała fryzjerka, że lepiej by sobie samma poradziła niż z takim zestresowanym pomocnikiem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psy czują emocje. U tego weta jak czekałam, weszła dziewczynka z dwoma małymi pieskami. Nie wiem, co za rasa ale coś w rodzaju terierów. Pieski pokęciły się, poznały otoczenie i położyły się pod ławką. A potem przyszła mama dziewczynki i psy zamieniły się w potwory. Zaczęły szczekać, nie dawały się uspokoić. Pani ćwierkała, psy wyły, ja miałam dość i miałam chęć przylać tej pani. Najspokojniejsza była dziewczynka, chyba flegmatyczna po tatusiu :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...