Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Z okna widziałam, że coś mi wyłazi na grządkach. Chyba jutro się odważę, włożę gumofilce i pójdę szukać. Może uda mi się butów w błocie nie zostawić...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/269/#findComment-6767149
Udostępnij na innych stronach

Zabiegana ostatnio jestem.

Ciekawe, kiedy skończy się u nas wysyp atrakcji zdrowotnych? Zaczynam czuć się dotknięta, tym bardziej, że wszyscy patrzą na mnie, żebym się zajęła. Może się też rozchorować?

Przycięłam ostro perukowca. Po grubych konarach., Mam nadzieję, że przeżyje..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/269/#findComment-6772501
Udostępnij na innych stronach

A kto Ci broni chorowac?? I nie dziw sie, ze patrza na Ciebie, w koncu jak czlowiek chory, to u kogo szuka ratunku???

 

Perukowiec przezyje! Moj przezyl!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/269/#findComment-6773085
Udostępnij na innych stronach

Idź na L4... w końcu jesteś Kobietą... :yes:

 

Perukowiec przeżyje.. ale nie będzie kwitł.. kwitnie na zeszłorocznych...

Nawet nie pytam co to za atrakcje zdrowotne... zdrówka dla Wszystkich.. i oby już bez atrakcji...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/269/#findComment-6773248
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie pytam, co słychać, bo pewnie czasu nie masz, coby zajrzeć.

Pałętają się ostatnio po ludziach jakieś wirusy - mnóstwo ludzi narzeka. Mnie też coś usiłuje wziąć, ale na razie się nie daję.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/269/#findComment-6774213
Udostępnij na innych stronach

wirusy mi nie straszne, uodporniona jestem.

Biegam wokół rodziców, jak nie jedno, to drugie. Poznaję namacalnie mizerię naszej "służby" zdrowia. Mizeria wygląda tak: tata ma objawy, wiem czego i wiem, jak leczyć, ale potrzebuję diagnostykę. W książkach mądrych wyczytuję - jaką. A potem jest samo życie. Diagnostyki nie ma. Leków nie ma, bo koszmarnie drogie. Co z tego, że nas uczą, co należy zrobić, jak się tego zrobić nie daje? Po ch.. uczą?

No, ulżyło mi.

A w ogóle zimno, ciemno, beznadziejnie. Piszę publikację, jak krew z nosa idzie. trudna. Współautorów 5 a nikt nic nie robi. Chyba mam depresję, pacjentów masowo wysyłam do psychiatry.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/269/#findComment-6776964
Udostępnij na innych stronach

Ja też chyba mam depresję. Ostatnio nie poszłam do pracy i nawet nie potrafię wyjaśnić czemu. Jakby mi ktoś zasilanie wyłączył. Nie wstałam i już. Chyba potrzebuję jakiegoś kilkudniowego urlopu.

 

Co do psychiatrów, to niestety tylko zalekują, a problemy zostają. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/269/#findComment-6776987
Udostępnij na innych stronach

"Służba" zdrowia u nas zasadniczo nie istnieje, taka jest smutna prawda.

Diagnostyki brak, leczenia brak, jak dziadek trafił do szpitala, to to jedzenie...

Zdecydowanie w naszym kraju bardziej dba się o więźniów niż o pacjentów w szpitalach czy dzieci w domach dziecka.

Zdecydowanie, uciekać stąd kto może.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/269/#findComment-6777040
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest tak: wiezien sie zbuntuje i narobi niezlego sajgonu pacjent w szpitalu walczy o zycie i nie ma sil sie buntowac! Szara rezczywistosc!

Pozdrawienia zostawiam i zyczenia sil i cierpliwosci!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/269/#findComment-6777194
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...