Agduś 06.10.2015 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2015 http://s3.flog.pl/media/foto/3272681_czubajka-kania-.jpg http://s3.flog.pl/media/foto/1737779_czubajka-kania.jpg http://cdn26.poradnikzdrowie.smcloud.net/t/image/thumbnails/46633/muchomor_sromotnikowy_640x0_rozmiar-niestandardowy.jpg http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/149530-1/1384+Muchomor+sromotnikowy.jpg Ja bym prędzej pomyliła sromotnika z gąską zieloną, dlatego to gąsek się boję zbierać. Zielone podobne do sromotnika, czerwone jadalne do mierzliwej zwanej również wymiotną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.10.2015 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2015 Ja niestety nie znam się na grzybach i ich nie zbieram. Mam wypróbowanego zbieracza, u którego składam zamówienia. Mój dziadek twierdził, że nie ma grzybów trujących, a wszystko jest kwestią ilości i długości gotowań ze zmianą wody. Ale wolę jego teorii nie sprawdzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.10.2015 04:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 Potrzebny mi ciśnieniomierz.. gdzie i z jakiej firmy poszukać... czy może wszystko jedno jaki z allegro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.10.2015 05:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 Czasami bardzo młode kanie są mylone ze sromotnikiem, dlatego lepiej, żeby niedoświadczeni po prostu zbierali już dojrzałe, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 07.10.2015 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 Arnika, zależy ile chcesz zainwestować i co chcesz mierzyć.Najlepsze są rtęciowe ale ich już nie maNastępne w kolejce zegarowe bez automatu.A dla laików: automat z mankietem nad łokciem. Jeżeli jest arytmia, to trzeba taki, żeby ją uwzględniał, czyli droższy. Jeżeli nie ma, to jakikolwiek. A dla zdrowych to nawet nadgarstkowy obleci. Na aledrogo bym nie kupowała, raczej w sklepie internetowym. Dobre są Medel, Omron. Reszta też obleci. Trzeba patrzeć na opis i wybrać w zależności od potrzeb. No i najważniejsze - mankiet (wielkość) musi pasować na ramie. Za mały i za duży przekłamuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.10.2015 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 Mam taki z gruszką i słuchawkami.. ale zastarjania jest tyle co nie miara i chyba ruski jest albo skośnooki... nie jest dobry... Muszę jakiś wybrać.. a rękaw i dla mnie i ślubnego może być taki sam... A tych Medel i Omron.. gdzie szukać...No dobra.. poszukam wieczorem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.10.2015 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 ja mam omrona - dziala, nie narzekam, modelu nie pamietam kupiony 3,5 roku temu, nadgarstkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.10.2015 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 O tym, że któryś z grzybów ma ruchomą tę firankę a drugi nie - wiem! Ale za cholerę nie moge zapamiętać, który??? Dlatego sama kani i gołąbków nie zbieram!!! Ewa, a te elektroniczne ciśnieniomierze to warto kupić? Nie wiem, czy bym umiała sama sobie nałozyć taki rekaw i do tego jeszcze go "nadmuchać" .... jakkolwiek by to nie brzmiało ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.10.2015 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 Braza.. założysz bez problemu, a guzik załatwia cały pomiar.. dasz radę...Zadzwoniłam do teściowej i też ma Omron... z przed 5 lat model m4 plus... jest zadowolona....... teraz zastanawiam się nad wyborem modelu m3 czy m6 a nie przejrzałym jeszcze Medel.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 07.10.2015 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 jak nie masz arytmii i nie będziesz się ruszała to kup tańszy. Znaczy ruszała podczas mierzenia, tak poza tym to możesz się ruszać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.10.2015 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2015 Czasami mam.. ale wówczas jak mierzę i jej nie ma to wyjdzie na aparacie? Bo mogę zainwestować ponad 200zł, oby był dobry, ale jak ten aparat pokazuje ciśnienie i ten model i ten jest ok, to po co przepłacać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.10.2015 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2015 widzisz, problem w mierzeniu. Jak jest arytmia typu jakiś skurcz dodatkowy, to aparatowi nie przeszkadza. Ale jak ktoś ma migotanie przedsionków i całkowicie nieregularną pracę serca, to musi mierzyć dłużej, kilka razy i uśrednić. I wtedy musi być ten lepszy, z opcją arytmii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.10.2015 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2015 Zastanawiam się na na razie, bo chyba nadal mam niedociśnienie (czasami nad....) ale to musi się ktoś bardzo postarać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.10.2015 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Wróciłam do żywych i na forum. Jakoś tak mi się składało wszystko, że od ub tygodnia ganiam jak kot z pęcherzem a dodatkowo, oprócz atrakcji podstawowych domowych mam atrakcje zawodowe i samych dziwnych pacjentów. Może już koniec serii? Byłam tak wykończona, że działalność komputerową ograniczyłam do tępego wpatrywania się w stare filmy z Ritą Hayworth (nie wiem, dlaczego akurat z nią). Nie miałam siły nawet zapłacić rachunków, odkładam wejście na konto od tygodnia. No, to nic miłego. Akurat w tym miesiącu jestem biedna jak mysz kościelna i jadę na karcie kredytowej . Taka karma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 15.10.2015 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 pewnie to marna pociecha ale tez jade na karcie kredytowej mocno nadwyrezonej jeszcze po urlopie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.10.2015 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 E, ja nie nadwyrężyłam, samo się zrobiło Spadły na mnie jakieś opłaty, o których zapomniałam, ssą mnie korepetycje dziecka i jako tak wyszło. Nawiasem mówiąc, jeżeli chcecie adres najgorszej szkoły nauki jazdy, to chętnie podam. Być może wkrótce nawet z nazwy. Kurs Zuzy to jakiś horror i śmiało może startować w tej konkurencji, miejsce w czołówce ma zapewnione. Poszłyśmy do TEJ szkoły, bo był polecony instruktor. Instruktor się wypiął a że nie wyobrażam sobie, że nie ma ochoty jeździć i zarabiać, to raczej przypuszczam, że własciciel nie bardzo chce mu płacić a on nie ma ochoty za darmo. Zuza pół jazd jeździła z właścicielem, który doprowadzał ją do pasji, bo tylko dogadywał a nic nie uczył. Potem, po mojej awanturze zaczęła z takim podobno bardziej sensownym panem, ale ... albo jazdy są przekładane, albo ich nie ma, albo mają być 2 godziny a jest jedna.. Jednym słowem nikt tego nie ogarnia i bur...del na kółkach. Nie obejdzie się pewnie bez dodatkowych jazd, ale nie w TEJ szkole, to pewne. Mamy wszyscy jedno marzenie - skończyć kontakty wszelkie tutaj. Przenosić się gdzieś na kilka ostatnich jazd to nie ma sensu. Ale jestem wściekła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 16.10.2015 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Moja niedawno zdała egzamin i miała też jakieś dziwne przeżycia związane ze szkołą. Instruktor ciągle był po imprezie i chyba niewyspany, bo darł się na młodą, co ją strasznie dekoncentruje i przychodziła z jazd wściekła, że popełniała błędy, bo ten krzyczał albo gadał z kolegami przez telefon w czasie jazdy. Egzamin na szczęście zdała, ale teraz mówi, że chetnie by temu instruktorowi dupe skopała. Szkoła była tez polecona , ale jak się okazało, to polecający tam zdawał kilka lat temu. Jeśli Zuza nie czuje się na siłach,weź jej kilka lekcji z innym instruktorem przed egzaminem praktycznym, bo szkoda nerwów i pieniędzy. Szkoda tylko, że potem zdanie egzaminu zasili statystyki tej szkoły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.10.2015 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2015 No to ja miałam idealnego instruktora (drugiego, pierwszy do d...). Uściskaj Zuzę i powodzenia, mimo wszystko!!! I - może bedzie Ci lżej, że nie jesteś sama ... może ...- dziwnie puste wydaje mi się i moje konto ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 16.10.2015 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Kurczę, jakiś nieurodzaj na bogatych tutaj! Moje dziecko stwierdziło, że robi prawo jazdy na statki i nic mniejszego jej nie interesuje, takoż ten temat na razie mam z głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.10.2015 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2015 może po statku jeździć samochodem Agduś, czy ona ma mundur????? Pytałam u Brazy ale zostałam zignorowana. A mnie to bardzo interesuje. I jak ma, to ja chcę zdjęcie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.