DPS 04.11.2015 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2015 DPSia, po pierwsze masz w Polsce syna w wieku rozrodowym, więc może Cię zainteresować temat szybciej, niż myślisz . Hehe, koleżance też już zdarzyć się może... Przestańcie oglądać TVN i czytać Lisa, bo widzę, że się bardzo nakręcacie i ulegacie panice . Dla równowagi proponuję poczytać np. http://niewygodne.info.pl , chociaż wiem, że wielu nie wierzy. Jeszcze się nawet Sejm nie zebrał, a wszyscy już wiedzą jak to będzie. Dzisiaj słuchałam rano audycji na temat reformy oświaty i likwidacji gimnazjów i brzmiało to bardzo sensownie. Po co martwić się na zapas. Ja tam się cieszę ze zmian, bo uważam, że jak za długo jedna władza przy korycie siedzi, to nic dobrego z tego nie wynika i własnie się bałam, aby nie zostało jak jest, bo taka władza czuje się zbyt bezkarna i traci instynkt samozachowawczy, a więc robi głównie sobie dobrze, a nie obywatelom. Przykładów tego dookoła dostatek. Może tam, gdzie mieszkacie z pracą nie ma problemu, ale u mnie jest tragicznie. Jedyne województwo, które odnotowało ujemny wzrost gospodarczy. Tu kariery robią tylko dzieci lokalnych kacyków, a reszta na wyspach albo za miskę ryżu. Amalfi, kochana - ja nie wiem, jak to sie dzieje, ale... byłam w tym roku już dwa razy w świętokrzyskiem. Na wsiach. WSZĘDZIE w tych wsiach stoją piękne nowe domy, jeden w jeden. Wszystkie odpicowane, piętrowe, nowe, eleganckie, bezosobowe. Zadbane ogrody, porobione drogi, widać mnóstwo inwestycji. I przyznam szczerze, szlag mnie trafił, bo jak się jedzie przez lubuskie, któremu wg statystyk niczego nie brakuje, to można zobaczyć, jak wygląda zwyczajna bieda i zaniedbanie, tak domów jak dróg i infrastruktury publicznej. No to za co te śliczne domy w świętokrzyskim? Ta bieda tam to mit i tyle, niech mi nikt nie wmawia, że jest inaczej, bo gołym okiem widać. TAR, ja wszystko oglądam i czytam, o ile mam czas i nie ma obiektywnego źródła. Faktem jest jednak, że wiele spraw zostaje przemilczanych i czytam inne źródła, aby mieć świadomość i ogólny oglad sytuacji. Poza tym mam konto na Twitterze i tam ekspresowo można się rozeznać z każdej strony. Nie lubię się tylko nakręcać na zapas. A co do marionetek, to w PO też lepiej nie było, o PSL nie wspominając. Ja z osobistych powodów chcę zmiany i tyle. Gdyby to nie nastąpiło, chyba musiałabym wyjechać albo co. Każdy jest w innej sytuacji i ma inne interesy,a z wyborami demokratycznymi nie ma co dyskutować, bo to nic nie da. Poczekajmy, zobaczymy. Każda z dużych partii jest sterowana i nie ma tam pluralizmu. I każda z tych partii dba o własny interes, a nie o nasz. Szkoda czasu na politykę i spory o nią, ŻADEN polityk i ŻADNA partia nie jest warta, żeby się o nią spierać z kimkolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 04.11.2015 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2015 Ewa SUPER!!!! wiesz co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.11.2015 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2015 Depsia dobrze prawi! Dodam tylko... nie ma nic gorszego od radykalizmu, fanatyzmu poza jednym - radykalnym fanatyzmem!! A parta Jarosława Polskę Zbaw Kaczyńskiego to w przeważającej ilości właśnie tacy ludzie! Nie przeszkadzają mi zmiany, mi przeszkadzają zmiany na gorsze a gorsze wg mnie to jest wtedy, gdy ktoś traktuje mnie, moich bliskich i innych jak ciemną masę, za którą trzeba myśleć i decydować!! Nam politycy już zafundowali państwo restrykcyjne i wymagające ci nowi tylko to pogłębią o kolejne dziedziny! Koniec! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 04.11.2015 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2015 Bardzo dużo od nas ludzi wyjechało i zarabia pieniądze w innych krajach. Stąd te domy. A inwestycje? Np takie? http://swietokrzyskie24.eu/kielce-najdrozsze-przystanki-autobusowe-swiata/ Rodzina królika musi zarobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.11.2015 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2015 A moje nagietki wciąż kwitną! Słoneczko w dzień świeci, w nocy przymrozki, ale nagietkom to nie przeszkadza. Nasturcje w tym roku szalały, zarosły wszystko, niektóre miały pędy po kilka metrów długie i kwitły jak szalone, ale pierwsze przymrozki je załatwiły. Marcinki zwane Michałkami też już przekwitły prawie. W tym roku jakoś się nie przyłożyły. Kupiłam dwie małe chryzantemy i posadziłam. Zobaczymy, czy przetrwają zimę... Powstrzymuję się z całych sił! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.11.2015 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2015 Najwyraźniej masz dużo sił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 04.11.2015 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2015 Z mojego powodu? Niepotrzebnie. Temat dla mnie skończony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.11.2015 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2015 Z mojego powodu? Niepotrzebnie. Temat dla mnie skończony. Raczej Agduś się powstrzymuje, żeby nie gadać o polityce Pożyjemy, zobaczymy. Ja osobiście za zmianami nie przepadam, bo rzadko są na dobre. Kiedy będzie lepiej? Już było Kurcze, widzę to ciągle w pracy. Zabawne- najlepiej było - u mnie w pracy- u schyłku PRLu. Do dziś pamiętam scenę, jak sobie idę korytarzem, mijam kasę a kasjerka mnie woła, żebym pensję odebrała. WTF? Już dostałam.. A nie, to druga! Wypłacili nam po dwie pensje w jednym miesiącu. Nasza instytucja miała konto w Szwajcarii i zadołowane nadwyżki. A to, co zostało wypłacano ludziom. Potem umarł dyrektor (dożywotni) a potem już nie było nadwyżek lub wypłacano je nie ludziom.... tamten dyrektor był wizjonerem, później, cóż, było już podobnie, jak w Kielcach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.11.2015 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2015 Ewa SUPER!!!! wiesz co no!!! a tył był też na poprzedniej stronie, coś się załączniki zbuntowały. I powiedz, jak ja miałam komuś wytłumaczyć, co chcę, jak tą przerabiałam ze 2 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 05.11.2015 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Przecież mówiłam, że nikt nie zrobi tego tak dobrze jak Ty sama. Nawet jak wiesz czego chcesz to i tak po zrobieniu może się okazać, że jeszcze coś... Naprawdę bardzo mi się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 05.11.2015 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Raczej Agduś się powstrzymuje, żeby nie gadać o polityce No, dokładnie tak. Bo nic z tego nie wynika, poza podniesieniem ciśnienia, a od tego to ja mam kawę. Lepsza jest (znaczy w smaku, bo skuteczność podobna). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 05.11.2015 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Ja swoja jedną chryzanteme musiałam posadzić i to w kilku odsłonach, bo mała gnida dorwała się do niej!!! Ale wszystkie odsłony czują się świetnie! (tez się staram ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 05.11.2015 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Kilka lat temu znajoma pani sprzedająca chryzantemy przed cmentarzem, dała nam kilka wielkich krzaków, których nie sprzedała. Posadziłam i w następnym roku wykiełkowały, ale nie zdążyły zakwitnąć. Ona są hodowane pod folią i wiem, że coś im dają na przyspieszenie kwitnienia, żeby były gotowe na 1 listopada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 05.11.2015 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 można wsadzić te drobne, one dają radę. Co prawda marcinki u mnie zakwitły w tym roku pierwszy raz od 5 lat ?? Nie lubią mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.11.2015 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 Moje Marcinki kwitna jak goopie, musi mnie lubią, mam nadzieję, że chryzantemy tez mnie polubią! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.11.2015 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 No właśnie te drobne wsadzałam wtedy i teraz też. Marcinki co roku mi kwitły, a w tym jakoś im się nie chciało. Znaczy zakwitły, ale szybko skończyły. Tylko te najwyższe różowe jeszcze są, ale one się położyły i średnio wyglądają. Nie związałam ich, zapomniałam, mea culpa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.11.2015 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 U nas marcinki dają radę jako jedne z nielicznych roślin na naszym jałowym piachu. Kwitną co roku, chociaż baaaardzo niedbale są traktowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.11.2015 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2015 Piekny dzień był dziś. Niestety, tyle się nabiegałam, że nawet posmakować nie mogłam. Ciągle jeszcze gotuję obiad na następne 2 dni. Jak to mówi moja rodzina, codziś jemy? To samo, co wczoraj ale dzień starsze. Nie lubię gotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.11.2015 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Moje marcinki trwają i te mniejsze i te czerwone, od Agduś! I te drugie też się położyły chociaż nie wszystkie, bo część w przypływie walki z nudą związałam! U mnie do południa było okropnie: lało, piździło ... A i tak pojechałam do fryzjera i gdy wychodziłam została tylko piździawa!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.11.2015 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Chyba nie najlepsza pogoda na wychodzenie od fryzjera. Chyba, że się bardzo krótko ostrzygłaś albo bardzo mocno polakierowałaś. Też nie lubię gotować i bardzo dobrze mi s tym, że Andrzej to często robi. Dzisiaj była pizza, jutro też będzie pizza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.