Komentarze do budowy Ewy (EZS)

[EZS]

ta średnio. Zabija mnie poczucie odpowiedzialności

[Agduś]

Na to nie ma lekarstw chyba...

[braza]

Nie ma! Poczucie odpowiedzialności to straszliwa choroba! Ale można ją zaleczyć, ja jestem tego przykładem:)

[EZS]

Wszyscy zaganiani a ja zaczełam urlop. Co prawda garbaty, bo wzięłam pracę do domu, ale przynajmniej nie muszę wstawać rano i rozpoczynać dnia od pytania "co tu na siebie włożyć". No i nie muszę oganiać się w pracy od natrętnych "jatylków", którzy włażą do pokoju z hasłem "ja tylko po..." i d... wszystko co wymyśliłam i miałam własnie przelać na komputer idzie w ...gdzieś. Jak zamknę pokój, to dzwonią. A jak wyłączę telefon, to zawsze okazuje się, że pilnie mnie potrzebował jakiś dyrektor albo inna szycha i było halo "gdzie jestem"...

Wczoraj walczyłam z zakupem komórki. Padła mi stara, wybrała sobie termin idealny, no i co tu zrobić. Umowę podpisałam 2 tyg temu bez zakupu nowej. No to trzeba do sklepu iść. A że z kasą przed świetami kiepsko, to celowałam w raty. No dobrze. Wybrałam sobie Motorolę Xplay po przeczytaniu iluś opinii i rozpatrzeniu stosunku potrzeb do możliwości. Głównie finansowych. Priorytetem jest duuuuży ekran i zachęcający wygląd Wynalazłam interesujące raty 0% wynalazłam sklep, w którym był egzemplarz inny, niż pokazowy i pojechałam kupować. Dzięki swarozycowi zdolność kredytową na 1300 zł posiadam . I co się okazało? Raty 0% to czysta teoria. Jeden eurortv (manufaktura) - owszem, 0% ale 0,9% dopłaty do każdej raty pobiera sklep. Wychodzi 280 zł drożej. Chyba się nie myli albo chcą odstraszać klientów. W tymże obiekcie był jeszcze Saturn- raty są 0% ale obowiązkowe ubezpieczenia wynoszą prawie 180 zł. Eurortv przy Tesco ma i 0% i bez dodatków, ale nie ma telefonu (pewnie właśnie dlatego, kto miał kupić, to kupił tu). Wróciłam do domu i oglądam w necie. A w necie w Euro są raty i bez procent i bez opłat. Da się! I zakupiłam po raz pierwszy w życiu na raty przez internet Ciekawe. Aż jestem zaniepokojona, jakie to łatwe... Za łatwe! Już rozumiem, dlaczego grasują oszuści..

W każdym razie jutro mam mieć telefon.

[Żelka]

A światłość już niedaleko:

w Grudniu się narodzi Dziecko,

co jednym wzniesieniem dłoni

świat ku światłości nakłoni.

Spójrzcie, jak pierzchają cienie!

Płynie Boże Narodzenie!"

K.I. Gałczyński

 

Wesołych Świąt!

[EZS]

Żelcia, dziękuję za życzenia

otworzyłaś sezon

[DPS]

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=341264&d=1450852040

[braza]

Sezon życzeń otwarty ... Dziękuję za kartkę, miałaś rację - śliczna!!!!

 

Ja życzę ....

 

[Arctica]

http://i.pinger.pl/pgr303/224d750d000f13e2529f59bd

[Agduś]

http://img.pakamera.pl/i1/1/455/kartki-swiateczne-12090204_8370183455.jpg

[EZS]

Dziękuję bardzo za pamięć i życzenia.

Wesołych Świąt.

[Arnika]

Wesołych Świąt

[braza]

Juz po .... czas wrócić do normalności

[Agduś]

Eeeee tam, jeszcze dzieci do szkoły nie idą, wiec nie tak od razu do całkiem normalności... Na szczęście.

[EZS]

No, do normalności to mam jeszcze 1,5 tygodnia. Bo mam urlop do 7 stycznia. Ale i tak do spółki chodzę, więc urlop połowiczny.

Świeta miłe były, bo nie u nas Wreszcie nie sprzątałam, bo gotować to musiałam i tak. Ale znalazłam czas na spacer z psem i na poczytanie gazet. Kupiłam sobie książkę "Piękno neurobiologii" i patrzę na nią z utęsknieniem, niestety, na to czasu nie znalazłam

[Agduś]

Tytuł brzmi pięknie...

 

Ja tam wolę święta u nas, bo chociaż trzeba się napracować, to wszystko jest tak, jak chcę i po Wigilii możemy się dowolnie lenić. Rrrrrany, jaka ja bym była nieszczęśliwa, gdybym musiała w którykolwiek dzień świąt... cokolwiek. No bo nie muszę nic. A już wyjść na jakiś uroczysty obiad, albo takowy urządzać... Brrrr!!!! Chyba nic nie jest w stanie zmusić mnie do tego! Zależnie od chęci i pogody mogę leżeć martwym bykiem albo iść na spacer, jechać na wycieczkę rowerową albo grać w planszówki, czytać albo odmóżdżać się przed telewizorem. I tego będę broniła jak niepodległości!!!

[EZS]

No, u nas są obowiązki rodzinne. Rodzina jest na miejscu, trzeba ich obskoczyc, bo jakże by tak, w Święta się nie spotkać??? Dlatego zwykle spędzamy je pracowicie.

 

A'propos ksiązki, to napisał Jerzy Vetulani, są z nim wywiady w necie i kazdy jest dobry. W książce liczę na to samo

[Agduś]

Na szczęście mieszkając daleko nie mieliśmy kogo odwiedzać w święta. Teraz rodzina bliżej, ale jakoś się nie przyjęło. I dobrze.

[amalfi]

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/356/4034918_patki-niegu-nowy-rok-ramki-tle_1048-429.jpg

[EZS]

Sezon życzeń noworocznych rozpoczęty

Ja mogę składać jutro- nigdzie nie idziemy. Powiem więcej, nawet pić się nie da, bo młoda idzie "gdzieś" i pewnie będę robić za taksówkę.

Ale obiecuję sobie solennie, o 22 odkładam pracę i będę się lenić. Mam do zrobienia 2 broszki, pokupowałam koronki, będę kombinować