Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

Nie piszę, bo nic się nie dzieje. A dni lecą, lecą.

Siedzę nad publikacją, do pracy chodzę z żywą niechęcią. Co rano patrzę w okno i pytam: czy ja muszę tam iść???

Wbrew pozorom to pytanie nie jest bez sensu. Do 22 stycznia mam czas "naukowy" bez pacjentów. Moja praca polega na tym, ze idę do pracy, siadam przy biurku i piszę. Potem wstaję, jadę do domu i... siadam przy biurku i piszę. Więc ten czas dojazdu jest czasem straconym. Podobnie, jak czas na ubranie się itd. Sensowniej byłoby wstać i od razu uścisnąć przy biurku. Tym bardziej, ze w pracy mam starsze oprogramowanie i wlokę ze sobą swój domowy komputer.

I pewnie, jakbym się bardzo uparła, to bym wynegocjowała pracę w domu przez kilka dni, ale założę się, że wtedy od razu byłabym ekstra potrzebna w pracy, bo... jak się jest, to nikt nie potrzebuje, jak się nie jest, to od razu człowiek się robi niezbędny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

owszem, frustrujące

a strój balowy- na razie nic się nie dzieje. Przypuszczam, że w przyszłym tygodniu wybierzemy się może na objazd jakiegoś Rzgowa czy innego outletu żeby popatrzeć na spódnice, ale jak się nic nie trafi rzucającego na kolana, to nie. Poszukamy też rękawiczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam rękawiczki takie długi, za łokieć. W życiu takich nie miałam ale ... nic straconego :D

 

A może zaryzykowac i zostać w domu, a nuż nie będą dzwonili ....

Idę na aledrogo, może będą jakieś?

A co do pracy- czuję, że we wtorek mnie brzuch rozboli ;) Tłumaczenie oczywistości jest trudniejsze, niż taki ból brzucha :)

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tez znam, jak ktos dowiaduje sie skad pochodze (taka mala nadmorska miejscowosc) to tez jak zapyta czy znam? a niby skad jak prawie 23 lata stamtad wyjechałam i jeszcze 4 lata wczesniej w innym miescie do szkoly jezdzilam:lol2: chociaz niektorych znam :D:D:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znam trzech sąsiadów z okolicy a z czwartą koty drę.

Kiedyś szłam sobie z psem i pies kucnął na JEJ trawniczku. Ale z boku i generalnie to nic nie zrobił, bo był po godzinnym spacerze, kucnął z racji niewielkiego rozwolnienia, no, kilka kropli poleciało. A baba na mnie, że kupy psa nie zbieram. No to mówię, że co mam zbierać, tu nic nie ma. A ona się drze dalej. szlag mnie trafił. Poszłam do domu po szpadel i wiaderko i wykopałam jej sporą dziurę na trawniczku. No, pozbierałam dokładnie ;) Ja wiem, że pewnie obce psy jej kupkają, przed naszą bramą też. Wiem, że była sfrustrowana, bo pewnie sprząta (ja nie), ale dlaczego się ma na mnie wyżywać?

Później inna sąsiadka opowiadała, że ta baba jej mówiła, że jej ktoś złośliwie dziurę wykopał. No to powiedziałam - jakie złośliwie? Przecież "rzadkie goowno" inaczej bym nie zebrała, musiałam z ziemią no i dokładnie :) Od tamtego czasu przechodzi na drugą stronę ulicy, jak mnie widzi. Wiem, mam ascendent skorpiona, choć na co dzień jestem ugodowy bliźniak :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no teraz mnie Ewa rozwalilas. ugodowy blizniak????:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

 

ja dostalam ostatnio reprymende od sasiada zeby psy nie chodzily po ogolnym trawniku przed blokiem, bo tam sie dzieci latem bawia:o no ja pierdziele co mu ich chodzenie przeszkadza, nie sikały, nie kupały tylko trawke na trawienie skubały - no ale jemu to przeszkadzalo, chory facet. jak ludzie nie maja problemow to zawsze sobie znajda no i latwiej kobiete zrypac, bo mojemu mezowi sie nie osmielil zwrocic uwagi kurdupel jeden. a na psy luzem latajace nikt nie zwraca uwagi a kilka biega w tym doberman i cos podobnego do bernardyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scenka autentyczna:

Dwóch strażników miejskich na patrolu. Idzie starszy pan z jamnikiem. Jamnik wyraźnie wiekowy z lekką nadwagą. Pyszczek siwy, krok dostojny i powolny, skupiony, żeby za panem nadążyć. Pies bez smyczy i kagańca. Dzielni strażnicy przystępują do interwencji, ostre wejście, groźby mandatu, powaga munduru i te sprawy. Pan tłumaczy, że pies nie jest w stanie dogonić szybko idącego człowieka, agresji w nim mniej niż we wróblu skaczącym opodal, ale nie - mandat, smycz, przepisy. Na szczęście pan prosił i przepraszał, więc łaskawie skończyli na pouczeniu.

Dumni z siebie idą dalej, a tam ABS z jakimś modnym w tech kręgach pieskiem równie napakowanym mięśniami i testosteronem jak pan. Oczywiście bez smyczy. I co? Strażnicy nie widzą!

Obserwowałam to z placu zabaw.

 

Takoż zapewne będziesz słuchała uwag, a Twój małżonek nie. Właściciele psów biegających pewnie też są silniejsi od pana porządkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to byl pierwszy i ostatni raz tego pana, zaskoczyl mnie. na wiecej nie pozwole - tez mam paszcze

zreszta ryra mi on, za pare miesiecy sie stad wyprowadzam, nie bede z deklem w dysputy wchodzic, maz stwierdzil ze jak sprobuje jeszcze raz to on jemu uwage zwroci i juz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano, jak frustracja rośnie, to na kim się trzeba wyładować. Najlepiej na kimś, kto nie podskoczy.

 

A niby dlaczego bliźniak nie jest ugodowy, hę? Mnie na co dzień do rany przyłóż. Pod warunkiem, że ktoś nie działa z pozycji siły. Po dobroci wszystko się da załatwić, nawet moja szefowa już to wie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...