EZS 19.02.2016 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2016 nie, luna nie tyje ona wybredna jest, chrupki w misce są i nie znikają. Gotowane owszem, zjada chętnie i nawet do kuchni się zapuszcza, jak my jemy, ale żeby byle co, to nie. Miałam ją przestawić na chrupki korzystając z apetytu, ale widzę, że nic z tego Mam świecącą klawiaturę!!! Ale fajna, ma podświetlane literki i jest podpięta do laptopa. Od razu chce się pisać U nas zima, brrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.02.2016 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2016 Zgniła pogoda i wszyscy chorują. No może nie wszyscy, ale dużo dzieci w szkole i moje też zmogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.02.2016 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2016 I dużo pacjentów. Dziś witałam każdego w masce. Dlaczego mam mieć zatoki chore w imię niesienia pomocy bliźnim? Ja zwykle tych gryp nie łapię (albo rzadko) ale moje zatoki się zasiedlają i mam ciągły katar. Do bani... Ludzie z forum odchodzą. Arnika prawie nie zagląda a DPSia wcale. Jak kogoś polubię, to żal, ze się nagle wypina bez powodu. Ale cóż, takie jest życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.02.2016 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2016 Wcale Ci się nie dziwię, że w masce. Dzisiaj przeżyłam szok w przychodni. Spodziewałam się prychających i cherlających tłumów. Po pierwsze zdziwiłam się, że rano zarejestrowali mi dziecko na popołudnie, no to z rozpędu postanowiłam zanieść też swój kręgosłup przy okazji. Wchodzimy, a tam kompletnie pusto!!! W rejestracji jedna pani na dole, druga na górze i nikogo więcej. Myślałam, że czegoś nie wiem (np., że lekarza zawsze spóźnia się trzy godziny i nikt nie przychodzi wcześniej), ale okazało się, że lekarz jest w gabinecie. Młodą zbadał, przepisał standard przeziębieniowy na wypadek wypadku antybiotyk na zapas. Potem się rozgadał, co mnie skonfundowało, bom nieprzywykła do rozmów z lekarzami. W końcu Młodą wypuścił i mnie przepytywać zaczął. I jeszcze bardziej się zdziwiłam, bo rozmowa z pół godziny trwała, dżówno z niej wynikło i wyszłam zła. W międzyczasie zebrała się zniecierpliwiona kolejka, ogromnie ciekawa, kogóż to pan doktor tak wnikliwie bada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.02.2016 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 Właśnie zauważyłam, że Arniki dawno nie było a i Depsi też. No cóż, każdy ma swoje powody, wnikać nie będę, tylko błagam Was, Wy już tego nie róbcie, dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.02.2016 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 Mam wrażenie, że ludzie mają czasem niepotrzebne oczekiwania. Są ludzie, którzy przychodzą na forum tylko dla porad budowlanych (takie meteory), inni szukają przyjaźni czy wsparcia, a jeszcze inni chcą zareklamować biznes. Czasem wynika z tego coś pozytywnego a czasem tylko awantura Ja, na całe szczęście nie oczekuję niczego, niemiłych rzeczy nie zauważam a przyjmuję z wdzięcznością, jeżeli coś miłego się przydarzy. Więc pewnie nie odejdę, bo i dlaczego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.02.2016 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 No ja też tu wpadam w celach towarzyskich głównie, czasem o radę zapytam, czasem się wyzłoszczę, częściej zrelaksuję, pośmieję, poskarżę, zdziwię, podbuduję, coś nowego zobaczę, czegoś się dowiem... Mnie się tu podoba. Znikać nie mam zamiaru. No chyba, że na wakacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.02.2016 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 I dużo pacjentów. Dziś witałam każdego w masce. Dlaczego mam mieć zatoki chore w imię niesienia pomocy bliźnim? Ja zwykle tych gryp nie łapię (albo rzadko) ale moje zatoki się zasiedlają i mam ciągły katar. Do bani... Ludzie z forum odchodzą. Arnika prawie nie zagląda a DPSia wcale. Jak kogoś polubię, to żal, ze się nagle wypina bez powodu. Ale cóż, takie jest życie Zagląda, zagląda i czyta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.02.2016 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Ferie dziecko ma i na narty wyjechaliśmy Noooo i raczej nie odejdę z forum... dla TYCH których lubię to jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.02.2016 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Fajnie Mieliśmy dziś wielkopomne wydarzenie - pranie psa! W związku z tym wygląda teraz jak mokra owca a w całym domu kłębią się kudły. Mam wrażenie, że brudny pies nosi futro bardziej przy sobie, niż czysty No i jak długo schnie pies!!!??? Wyprany o 15 i wciąż mokry jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.02.2016 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 (edytowane) nie wiem ile schnie Twoj pies, moje od 15- do 25 minut pod suszarka:lol2: ludzie z forum odchodza z roznych powodow: zakonczyli budowy, nie chcieli dalszych relacji, chca odpoczac, zlapac troche dystansu, przez klotnie. w zeszlym roku tez musialam dac sobie troche dystansu, mialam problemy zdrowotne dosc powazne i chcialam odpoczac chociazby od narzekan innych, bo potrzebowalam pozytywnych bodźców. a wtedy na forumie panowala generalnie atmosfera narzekactwa na wszystko - mnie to dolowalo. no i jeszcze pare innych czynnikow, o ktorych nie chce pisac i pamietac i pewnie tez zostane chociaz przerwy bede sobie robic, bo to zdrowe Edytowane 21 Lutego 2016 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 21.02.2016 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Się melduję, czytam część wątków, rzadko się odzywam, wiosną powinno być lepiej Moje psy bez dość mocnego wysuszenia suszarką (najpierw wycierania, uklepywania ręcznikiem) nie puszczam po domu. W upały wywalam na trawkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.02.2016 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Moj Tyrion schnie całą noc. Taryi jeszcze nie prałam więc nie wiem. Mi też tu dobrze i nie mam zamiaru się wynosić a nawet gdyby mnie ktoś próbował wygonić, to wrócę oknem albo kominem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.02.2016 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Emi pierzemy wyłącznie latem w ogrodzie. Znaczy zdarzyło się kilka razy w łazience, która zresztą specjalnie w tym celu nie ma plastikowego brodzika (pomijając fakt, że nie lubię). Kiedy na przykład sucz się uperfumowała padliną podczas spaceru, to nie było ważne, czy jest upał, czy wręcz przeciwnie. Jednakowoż rytualna nieprzymuszona kąpiel psa odbywa się latem w upalny dzień. Następnie mocno nieszczęśliwa Emi jest wycierana ręcznikami i uwiązywana w słonecznym miejscu lub półcieniu (w zależności od natężenia upału) i schnie powoli. A później sierść się sypie i sypie bez końca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.02.2016 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Właśnie muszę uprać sucz..Przez tydzień była u mojej ulubionej sąsiadki, która ma labradora.. i śmierdzi mi psem... Musze więc powalczyć z szamponem i suszarką... Jakże mi się nie chce...A schnie.... w zależności jak jest ogolona... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.02.2016 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Naszej też by się należało, ale po kąpieli w łazience mam strasznie dużo sprzątania - nie tylko łazienka, ale też hol, bo ona potem gania po całym i się otrzepuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.02.2016 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 moje prane byly tydzien temu ale za tydzien ida do fryzjera to znowu bedzie z bani. niestety moj bark i plecy za mocno mi dokuczaja a schylanie przy kąpaniu nie pomaga. jeju w nowym domu bedzie wanna pralnicza na wysokosci pasa to bede mogla je wygodnie myjkac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.02.2016 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 No ja musiałam wyprać, wet kazał. Schła 4 godziny sama a potem godzinę pod suszarką, zabawne, najpierw się bała a potem jej się spodobało, bo się rozłożyła cała i mruczała, jak kot. A do sprzątania to mam cały dom, nie mam łazienki dla psa i jest myta w wannie. latała wszędzie i się trzepała. Ogólnie to też wolę prac ją latem Braza, a po kąpieli w morzu nie pierzesz?? Sól chyba szkodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.02.2016 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Moje się w morzu nie kąpały. Tyrion wszedł tak po brzuch i chyba mu się nie podobała zimna woda Tarya nawet się nie zbliżyła. Tyriona nie prałam ponad rok Taryi też ani razu. Na razie mi nie cuchna to po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.02.2016 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 No ja Emi tak raz na rok piorę, latem. Zdecydowanie lepiej po tym wygląda. No i sierść szybciej gubi - więcej na raz do sprzątania, ale później względny spokój.Kąpiele w łazience się zdarzały, kiedy się uperfumowała (raz w martwym od dawna jeżu) i innego wyjścia nie było. Specjalnej łazienki dla psa nie mamy, ale kabinę z płytek (bez plastikowego brodzika) tak. Okazało się jednak, że kabina jakby nieco mała, Emi wprawdzie się mieści, ale nie jest to wygodne dla nikogo. No i kiedy wypada z łazienki, to leci przez cały hol i wiatrołap, otrzepując się co krok. Całe szczęście, że na starość jakoś jej potrzeba perfumowania się przeszła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.