EZS 09.04.2016 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Braza, alergolog nie powie mi nic, czego nie wiem sama. To znaczy nie wiem, czy się psu robi testy skórne, ale to i tak bez sensu. Najbardziej nie rozbraja pacjent, który mówi- mam objawy alergii ale miałem testy i nic nie wyszło Cóż, jak ma objawy, to ma alergię. Jak wyjdzie w testach, to znaczy, że jest na to uczulony a i tak objawy może mieć od czegoś, czego nie było w panelu testów... często tak jest. Tu i tak nie mamy szans, oleju nie zdejmę z podłogi, bo nie mam jak. Spróbuję tylko częściej ją myć. Przechlapane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.04.2016 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 no, przechlapane. ja bialasy kapie co 2 tygodnie ostatnio - jest ok no i podaje karme dla alergikow. i do kapieli jakis dobry szampon nawilzajacy, owsiankowe sa niezle, bo łagodza podraznienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.04.2016 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 ja myłam Lunę w białym jeleniu, podobno nie alergizuje a przynajmniej kiedyś tak było. Tarcia, czy wiesz, ile szamponu "wychodzi" na dużego psa??? Myć będę raczej podłogę, olej się szybciej zmyje a przyjdzie lato i będzie spokój, bo pies będzie więcej na dworze niż w domu. Dziś usiłowaliśmy kupić rulid 100 lub 50. To dawka pediatryczna, powinna być. Przejechaliśmy kilka aptek i nigdzie nie ma. Noż kurcze pieczone. Co z tymi aptekami??? W hurtowni też nie ma. Wywieźli na Ukrainę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.04.2016 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 A masz pewność, że to ten olej z podłogi? Może coś w ogrodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.04.2016 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Ja wiem Ewa, że to wszystko tylko się tak łatwo mówi ... A domyślasz się w ogóle, czy to jest wziewna czy taka no ... dotykowa ...? I czy ja dobrze zrozumiałam, że to faktycznie alergia? Bo może to atopowe zapalenie skóry jest ... czasami psy tak reagują na ukąszenia pcheł czy kleszczy. Ja mam w tej chwili niesamowity urodzaj na te drugie, normalnie po kilka przynoszą chociaż są zlane. Nie mogę dać drugiego preparatu, żeby się nie potruły, dopiero za jakieś 2-3 tygodnie. Koszmar! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.04.2016 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 A ludzki zyrtek czy inny nie pomógłby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.04.2016 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Agduś, pewna nie jestem. Tym bardziej, ze olej mamy od 8 lat i nic nie było. Nie widzę jednak innego winowajcy. NAwet karma odpada, bo zmieniłam na Fitmina rok temu i nic nie było. Teraz je Orijena i nic się nie zmieniło. Posłanie ma nowe teraz, wcześniej miała stare prane. N ie mam pomysłów na dom. Ogród może być, jest nowa klepka na tarasie ale przecież zimą tam nie chodziła? Braza są teraz obroże, nie znam nazwy ale kupiłam u weta (coś koło 100z ł) i nic! Ani jednego kleszcza tej wiosny! Podobno są też skuteczne 1 i 3 miesięczne tabletki, ale te czasem dają uczulenia. Obroża podobno nie. Alergia wygląda na kontaktową czyli inaczej dotykową Arnika, zyrtec podobno u psów nie działa. Na moją Encorton też nie! Teraz jest na prednisonie a potem zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.04.2016 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2016 A to może posłanie jest z jakiejś "chińskiej" gąbki albo innego materiału? a może jakaś cerata, czy skóropodobne nieprzepuszczające powietrza? może wypierz go i daj jakieś prześcieradło albo koc, po którym wiesz, że nic się nie działo dotychczas...Kurcze, że pies nie powie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.04.2016 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2016 Do obroży nie mam melodii, jakoś krople bardziej do mnie przemawiają. Te, które dawałam po świętach to dżówno, ale nie miałam wyjścia. Za tydzień podam im coś lepszego.Nie mam pomysłu, co może byc przyczyną dolegliwości Luny, szkoda psiczki, kurczę .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.04.2016 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2016 ja myłam Lunę w białym jeleniu, podobno nie alergizuje a przynajmniej kiedyś tak było. Tarcia, czy wiesz, ile szamponu "wychodzi" na dużego psa??? w sumie nie wiem, nam butelka wetridermu lub J P. Pet starczala na rok przy myciu co dwa tygodnie (mycie dwukrotne) na psy nie dziala zyrtec, amertil ani nic podobnego, jakby co ibupromu tez nie wolno podawac (to pewnie Ty wiesz) za to wapno dziala i mozna podawac. a psica miala robioną zeskrobinę skory? duzemu białemu na zmienione miejsca pryskalismy cortavancem - rewelacyjny, niestety drogi lek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.04.2016 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2016 Coś wymyśliłam. Jedno, co może być to mydło do parkietu. Miałam wcześniej wermeistera soap oil i było dobrze ale się skończył. Przedstawiciel na region łódzki jest nie powiem kim, bo żeby mi sprzedał chemię to go ścigałam przez firmę- matkę. Więc kupiłam takie mydło z marketu. To jedyna zmiana. Może to? Wypatrzyłam teraz ten soap oil od jakiegoś parkieciarza na aledrogo i kupię, może pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.04.2016 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Oby pomogło! Mam nadzieję, że to właśnie było przyczyną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.04.2016 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Ewa w mojej szkolce mieli konferencje, od wyboru do koloru. ok. 160-180 cm - spore drzewka, ladnie rozkrzewione - 38,5 zł. niestety nie wysylaja, nie bedziesz przypadkiem w 3 city? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 13.04.2016 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 chyba nie, po drzewka jechać to troszkę daleko a latem jadę bardziej na zachód Ale miałam dziś zadzwonić też do takiej obiecującej szkółki i d... Cały dzień nie miałam kiedy. Może jutro się uda. Jak ja mam sadzić drzewa, jak dzień spędzam na odhaczaniu kolejnych rzeczy do zrobienia, załatwienia, pojechania a wszystko trwa dłużej, niż zakładałam... Dzień ma za mało godzin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.04.2016 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2016 No niestety, odwieczny problem pracujących ludzi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.04.2016 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2016 Za to dziś wygrabiła, wypieliłam i w ogóle do południa było lato. Muszę zdjęć porobić, ale moja komórka robi takie olbrzymy, że jak myślę o obrabianiu tego, to mi się odechciewa Aaa kupiłam sobie różę rozę, taką najzwyklejszą. Niech rośnie, rośnie, będą KONFITURY Z PŁATKÓW RÓŻ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.04.2016 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2016 A zdążysz zebrać , a potem zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.04.2016 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2016 Posadziłam już dawno dwie takie róże, ale jakoś nie szaleją z ilością kwiatów. Chyba im coś nie pasuje u nas. Niby rosną, ale powoli, niby kwitną, ale skromnie.Pamiętam, że kiedyś nad morzem gospodyni, od której wynajmowaliśmy pokój, nauczyła nas robić sok z płatków róży. Nazbieraliśmy płatków na wydmach (legalnie - krzaków było tyle, że ze ścieżki sie dało zbierać) i pół nocy robiliśmy ten sok. Dobry był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 18.04.2016 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2016 pewnie zanim one urosną doi wielkości konfiturowych, to ja pójdę na emeryturę Ale konfitura z płatków róż to jest rozpusta. W sklepach pod tą nazwą widnieje konfitura z - najczęściej- truskawek zaprawiona tą różaną. A ja zrobiłam kiedyś z samych płatków. Sama w sobie nie powalała, ale w ciastkach!.. jak się ugryzło, to cały pokój pachniał różami. Rozpusta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.04.2016 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2016 Jest jedna firma, która sprzedaje prawdziwe płatki róż. Bez wątpienia, bo w słoiku widać płatki, a nie pulpę nieznanego pochodzenia. Kupuję to raz w roku - kiedy Andrzej ma smażyć pączki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.