Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

Szukam moich spódnic. W domu!!! Gdzieś je wiosną wepchnęłam i nie wiem, gdzie.

W necie zakupy czasem robię, jak znam markę i wiem, że trzyma rozmiarówkę. Czasem coś na aledrogo kupuję, nawet, jak podejrzewam pochodzenie lumpeksowe lecz ładnie wygląda. Kilka spódnic w życiu kupiłam za psie pieniądze a dobrze się nosiły i nie żal było wywalić, jak się znudziły lub wyrosły ;)

 

Zrobiłam nalewkę na wiśniach. Pozostałe wiśnie, po odsączeniu uzupełniłam trochę alkoholem. Spróbowałam ostatnio- mało słodkie wyszły, no to dodałam cukru. Spróbowałam później- nadal mało słodkie, ale jakby mocniejsze. No to dodałam cukru. Mam wrażenie, że one ciągle pracują i przerabiają ten cukier na alkohol!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złóż jakąś ofiarę może.

 

Najprawdopodobniej z kultem Perperuny związany był praktykowany na Bałkanach obrzęd sprowadzania deszczu o nazwie Peperuda, polegający na polewaniu wodą dziewczyny, stanowiącej "ofiarę" dla Peruna.

 

Peperuda (z bułg. motyl) – bułgarski rytuał ludowy związany z modłami o deszcz, prawdopodobnie związany pierwotnie z kultem Perperuny[1] (dzisiaj praktykowany w okresie Wielkanocy). Młode dziewczęta po ozdobieniu się kwiatami i zielenią wybierają jedną spośród siebie na „motyla”. Dziewczęta tańczą i śpiewają, prosząc o deszcze w każdym domu, a „motyl” jest skrapiany wodą.

 

To z Wikipedii. Karla jeszcze jest w domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma, to Braza będzie wybrana na motyla. Nie przywiązujmy się do określenia "młode dziewczęta", w końcu każdy ma tyle lat, na ile się czuje. Tylko kto będzie skrapiał? Braza, przebierz się i idź pod prysznic ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłaś spódnice?

Ja też czasami mam problem ze znalezieniem jakiejś części garderoby.., albo po prostu zapominam, że coś takiego mam.. i jakże jestem zdziwiona jak znajduję coś...

W zeszłym roku zgubiłam cudny bieżnik, ręcznej roboty, koronka brugijska... i nie znalazłam go do dziś... znajdzie się .. może... kiedyś...

 

Ewa.. jakby co to duszonki jutro robię, a mężuś z Zakopca przywiezie pyszne oscypki i kabanosy Tam z jednej firmy są po prostu przepyszne..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zaproszenie, ale w tym tygodniu nie jadę. Mam info, że nie jestem specjalnie potrzebna a poza tym muszę załatwić przegląd samochodu. W przyszłym tygodniu pewnie tak, w niedzielę zapewne.

 

Zaczęłam ćwiczyć. Poczytałam sobie książki Vetulaniego i -cóż- jak się chce mieć mózg sprawny, to trzeba a) ćwiczyć b) mało jeść c) pić czerwone wino i d) uprawiać seks. No i uczyć się, tego akurat mi nie brakuje, z pozostałymi rzeczami różnie. Najgorzej, że wino lubię tylko słodkie a to się kłóci z niejedzeniem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety :no:

 

Narobiłam się dzisiaj. I wczoraj. Przesadziłam spod okna dwa wielkie krzaki .. jak to się nazywa??? Takie wiosną żywo-zielone a przebarwiają się na czerwono jesienią, kłujące jak diabli. Właśnie przez to je eksmitowałam. Musiałam je podcinać a te ucięte gałązki spadały na ziemię i kuły! Kolce właziły przy każdym pieleniu. Bardzo je lubię (krzaki, nie kolce) i mam nadzieję, że z tyłu domu odbiją i będą nadal rosły a ja już nie będę ich musiała przycinać.

Poza tym przesadziłam irysy, jedną wielką piwonię białą (w dziurę po krzakach), paprotkę i zaznaczyłam lilie do przesadzenia, bo wiosną zostaną same cebule i skąd ja mam wiedzieć, że to właśnie te mają być przesadzone??? No to powbijałam w ziemię znaczniki. Zobaczymy, czy skutecznie ;) Właśnie z tych powodów tracę tulipany. Jak rosną, to się nie przesadza a teraz by można ale nie wiem, gdzie one są :)

Poza tym wczoraj zrobiłam faszerowane papryki dietetyczne (ze schabu i ryżu) oraz pastę jajeczną z koreczkami i uporządkowałam jedną półkę w mamy szafie ... i co za dużo, to nie zdrowo. Z przyjemnością pójdę do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klujące berberysy?

 

tulipany najlepiej sadzic w koszyczkach , wygodnie sie przesadza. za tydzien i mnie czeka sadzenie cebulek a jak dobrze pochucham to od czwartku bedzie rozkladal sie trawnik, nie mam juz czasu czekac na siany. psy przynosza potworna ilosc czarnoziemu na łapach. z rabatami nie ma problemu, bo sa włokniny rozłożone ale oczywiscie one musza biegac tam gdzie sa sciezki trawnikowe a trawy jeszcze nie ma.:rolleyes: udalo mi sie kupic ładna trawe w dosc przyzwoitej cenie 6 zł / m2 - nie oplaca sie siac. a trawe sprawdzilam i wymacałam - jest piekna i bez chwastów, dos miekka, odporna i mocno zielona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczułam coś na kształt wyrzutów sumienia, ale mi przeszło, bo pada, wiec w ogrodzie nie będę pracowała, a Andrzej jutro jedzie do Krakowa, wiec za strych się nie weźmiemy. No chyba, że mi odbije, ale będę się powstrzymywała ze wszystkich sił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klujące berberysy. Takie kolumnowe.

 

Nie miałam nadmiaru czasu, wręcz przeciwnie, w dwa dni upchnęłam pracę z kilku bo nie wiem, kiedy znowu czas mieć będę. Podpisali nam projekt w związku z czym muszę finiszować z książką, bo za chwilę już na nic czasu nie będzie. I muszę gdzieś zarobić pieniądze. Dodatkowe. Dyżurów nie wezmę, nie po tylu latach przerwy, więc zostaje mi dłubanina przychodniana. Czuję się wyzyskiwana przez sieciówkę i chętnie bym zmieniła, ale .. nawet jeżeli płacą kiepsko, to choć systematycznie :(

Poza tym nadal mama na tapecie. Ma biegunkę, podobno stan kiepski. tak mi zaanonsowała pani dr z udziału. Ale ja mam wrażenie, że ta pani dr nie lubi swojego szefa i mu podkłada świnię (on przyjął mamę) albo nie lubi mnie, bo uważa, że pozbyłam się mamy upychając ją w szpitalu. Znowu szpital, który lubi pacjentów młodych, zdrowych i najlepiej bogatych??? Inna sprawa, że dobrze nie jest, bo ta biegunka bardzo osłabia i nie wiem, jak jej nie opanują, to faktycznie może być źle :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...