Komentarze do budowy Ewy (EZS)

[EZS]

Ja posadziłam w kącie ogrodu, wilgotno tam nie jest, więc nie będzie szaleć, obok rosną brzozy, też duże, takie 40 letnie, więc nawet jak sobie urośnie, to niech ma, nie będę jaj żałować. I tak nic w tamtym rogu innego się nie dzieje

[braza]

Mi wystarczą 2 wierzby te na "H" - widzę, jakie są żywotne i jak na razie nie czuję nieodpartej chęci posiadania innych odmian tej słodkiej roślinki!

Tak sobie myslę właśnie, że powinnam podlać...przynajmniej borówki i Rh...ale sił qrna nie staje....

[Agduś]

U nas na szczęście jeszcze mokro po deszczach.

[braza]

Jak na zawołanie leje więc luuuuziiik!

[EZS]

Też padało. I dobrze, bo wczoraj podlałam goownem a że muszę targać wodęw konewkach, to wodągospodarowałam oszczędnie i bałam się, że mo roślinki popali. Więc dobrze, że dziś podlało.

Mam już w zasadzie tylko truskawki do obrobienia i warzywa do przesadzenia na grządki i muszęiść na rynek po pomidory i rozstawić moją mini szklarnię. A potem konieć. Wróc, jeszcze grabienie trawnika i kupa liści. O mamuniu...

[braza]

Szczerze mówiąc jestem wykończona po przeczytaniu tego ....

[EZS]

Ja dojrzewam do wzięcia dnia urlopu. Tylko nie mam kiedy! A zachorowałam na takie skrzynie warzywne. Kiełkuje mi coś w szklarenkach, trzeba by do gruntu przenieść. No i może niedługo rozsady pomidorów będą na rynku. Zaparłam się, żeby mieć wreszcie własne pomidory

[TAR]

ktos polknal bakcyla skrzynkowego

[EZS]

Zakupiłam deski. Mężowi kupiłam taką maszynę do mielenia gałęzi, fajna zabawka, mam nadzieję, że ta kupa gałęzi za domem znajdzie siw moich skrzyniach w postaci ścinków. Poza tym mam mini szklarenkę z lidla i chcę ją rozstawić nad tymi skrzyniami. Jutro robię przymiarkę.

[TAR]

tez o szkalrence pomyslalam ale zakupie taki inspekt chyba

akurat na nowalijki bedzie, pietruszki kupilam w doniczkach, na teraz styknie a reszte posieje to moze wzejdzie.

[EZS]

No! Przez 2 dni narobiłam si, jak dziki osioł. Zatrudniłam córko-koparkę, która wydawała wprawdzie takie odgłosy, jakby już już miała się zepsuć, ale jednak dała radę oddarniować mi poletko. Pojechałam do Csto mężem, kupił mi deski i szmaty po czym skłoniłam go (nie pytajcie o sposoby) do zbicia skrzyń. Kupiłam ziemię. Oj, kupowałam, kupowałam a ciągle nic nie było! Na razie mam jedną połowę zagospodarowaną a ziemi wlazło 7 worków dużych i 3 małe ziemi do warzyw (droga była). Na rynku nabyłam pomidory, pietruszkę, zioła, dołożyłam moje kiełkowane rzodkiewki i

 

tadam!

Proszę nie zwracać uwagi na kupę gałęzi z tyłu, to ta kupa, co sama nie chcę iść nigdzie za to co roku obrasta chmielem

z bliska widok na zielone

 

Na skrzyni jest pseudo tunel z Lidla. Zrobiłam mu zdjęcie, mąż stwierdził, że będę miała na pamiątkę bo jutro ma być burza Niewykluczone, ale wolałaby,m, żeby jeden sezon przetrzymał. Na przyszły planuję jednak konstrukcję metalowej szklarni, może z folią a może z jakimiś pleksi, pomyśli się, na co będzie kasa.

Poza tym skończyłam przód. No, prawie. Jeszcze został mi jeden krzak do przeprowadzenia na tyły

Został pieres i ten duży hibiskus, reszta to byliny, lilie, liliowce, piwonie (już wylazły i listki mają) jedna limonka i jakaś drobnica. A'propos drobnicy, kupiłąm goździki a pani twierdziła, że wieloletnie. Nie dwuletnie ale wielo. Możliwe? Myślałam, że nie ma takich stałych?

[EZS]

Taka ładna skrzynia i nikt nie chwali

Zaglądam sama do siebie i podziwiam. Podziwiam też w naturze co dzień. Byle nie do pierwszego wiatru

[TAR]

ja pochwale i nie wiem czemu nie zauwazylam wczsesniej, jakby wypisalo mnie z subskrypcji. tunel mi sie podoba, sa jeszcze w lidlu?, kupiabym na nowalijki. bo te inspekty na razie sa niedostepne. jutro musze posiac marchewke i jakies warzywa a na razie mam pelne tylko 2 skrzynie i posadzone same truskawki.

na szczescie wystarczajaca ilosc ziemii zostawilismy na skrzynie przy rozwozeniu jesienia. nawet mi troche jej jeszcze zostanie, to porobie rabaty wyniesione

 

gozdziki sa wieloletnie, takie wlasnie kupilam ostatnio, prawie 80 sadzonek, beda zadarniały krzaki, jeju jako one pachna. za rok sama swoje bede dzielic na mniejsze kępki i obsadzac kolejne powierzchnie. roslina ladna, tania, nieskomplikowana, bez szczegolnych wymagan i zarabiscie pachnie same plusy:lol2:

[EZS]

O, to się cieszę z goździków. Bo widać, że mam dużo miejsca do zadarniania. Lilie i liliowce rosną w górę a na dole też coś się musi dziać. Na razie walczę z konwaliami. Zarastają mi przód działki, to chwast! Przenoszę je na tyły, tam mi nie przeszkadzają, mogą sobie zadarniać, z przodu ich nie chcę, za bardzo ekspansywne.

Tunele mogą gdzie-niegdzie być. Ja swój kupiłam z miesiąc temu, ale w Lidlach czasem leżą różne rzeczy, w moim stoją od miesiąca domice, może i te tunele?

[TAR]

jakbys miala konwalie wywalac to prosze nie, wsadz w jakis kartonik i slij je do mnie

[EZS]

Poważnie mówisz? U mojego ojca są całe pola konwali, od niego przywiozłam kilka a teraz cierpię. Jak chcesz, to mogę wysłać, ale nie wiem, czy teraz (dopiero kiełkują) czy jak przekwitną?

[TAR]

powaznie, ja ostatnio przyzydzilam w ogrodniczym, bo chce duzo a sadzonka po 5 zł, pogielo ich niezle a ja je uwielbiam i chce w polnocnym zakateczku kacik konwaliowy z innymi bylinami. jak nie kwitna mozna teraz jak kwitna to po przekwitnieciu Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez TAR

[Agduś]

Mnie się co roku wiosną wydaje, że mam mnóstwo pustego miejsca na rabatach. Później, latem się okazuje, że miejsca nie ma, ciasno jest i muszę niektóre roślinki przesadzać albo wręcz przerywać. W tej chwili znów mam wrażenie, że wypadało by coś kupić i posadzić. Staram się ze wszystkich sił nie poddać temu wrażeniu.

Na pewno muszę wykopać wysokiego michałka. Rośnie za blisko krzaka, a może to krzak się za bardzo przybliżył? Tak czy siak, wykopię michałka, bo krzoka się już nie da, i posadzę przed domem. Tam, gdzie miały rosnąć malwy. Lubię malwy, ale moje dopadł jakiś grzyb. Wiosną ładnie ruszają, ale w porze kwitnienia mają już zniszczone liście, a i kwiaty są nędzne. Z bólem serca je wykopię, bo teraz wyglądają zdrowo.

[EZS]

Co to znaczy sadzonka konwalii??? One mają kłącza. Jak perz! Mogę ci napełnić pudełko, mam torf kwaśny, chyba im nie szkodzi do transportu... To tak na poniedziałek przygotuję do wysłania, bo jutro nie dam rady.

 

Agduś, mam ten sam problem. Pusta rabata. Na razie. Dziś dołożyłam lilie. I znowu pędzie problem, jak wylezie to wszystko, co tam siedzi

[TAR]

tzn. 1 sadzonka w doniczce = 1 kłacze z 1 listkiem za 5 zł

w takim razie pakuj pudelko i slij, dzieki bardzo, uwielbiam konwalie a mam mase miejsca pustego do zasiedlenia :lol2:beda w jednym miejscu z bergeniami, kosaccami, żurawka krwista, dosadze tez cos wiekszego - miodzo rabata wyjdzie:yes:

jak to jest dla jednych chwast dla innych super roslina