Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

W sumie spodnie nie są ciężkie ;)

Nadal zimno. Wczoraj robiłam za pszczółkę i zapyliłam kilka czereśni. Nie wiem, czy coś z tego wyniknie, bo jednak podmarzły. A dzisiaj się nawet jakiś bzykacz pokazał, miałam go ochotę zagnać na czereśnie, ale on wolał kwiatki :( Taki wybredny. A w ogóle to kupiłam te czereśnie dwie, według rad internetu i ogrodnika. Miały się zapylać krzyzowo. I ja was pytam, co to za ogrodnicy, skoro jedna kwitnie wcześniej, niż druga?? Jedna już kończy właściwie, a druga ma jeszcze pąki. No to one na to krzyżowe zapylenie nie mają nawet szans! Na szczęście w okolicznych ogrodach czeresnie są i jakoś w ubiegłym roku się zapyliły. Na jednej, bo druga jeszcze wtedy nie kwitła. W tym roku się zebrałą, no to mróz. I jak tu żyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To ja zapytam inaczej: co to za ogrodnik, który sprzedaje drzewko papierówki nie mówiąc, że konieczne jest drugie jeśli bardzo upieramy się mieć owoce? Właśnie szukamy drugiego drzewka tego rodzaju, bo to nasze jedno ma za daleko i za "drzewiasto" do sąsiednich i nihuhu owocować nie chce!

A przy okazji: czy grusze też są takie towarzyskie? Nasza ma 3 rok i za diabła nie chce owocować!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, czyli teraz mam robić fakultet z ogrodnictwa ;)

 

Dziś jakby się ruszyło w naturze. Zapylacze się pojawiły bo słonko wyszło, W markecie zabrakło miejsc parkingowych nawet na wielkim parkingu czyli wszystko w normie. Po pobycie w tej świątyni zakupów byłam tak wyczerpana psychicznie i fizycznie, że nawet nie wykorzystałam tej odrobiny lepszej pogody ogrodniczo. Trudno. Musiałam zrobić zakupy bo w lodówce już nic nie było.

Nędzna u nas ta majówka, Zuza się uczy, ja przyniosłam z pracy zaległości. We wtorek pracuję, bo ktoś musi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic... dziś poszła wprawdzie na matmę ale nie dotknęła jej przez rok palcem i, jak to określiła, zrobiła tyle, co w zeszłym roku bo tyle samo umiała ;)

W piątek gwóźdź programu czyli biologia. Jestem zdenerwowana, ale staram się tego nie pokazywać. Przynajmniej nie biadolę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jej poszło, to się dopiero okaże. Jeżeli chodzi o biologię, to Swarożyc wie. Może być mega zadowolona a potem się okaże, że klucz był wariacki. Z chemią lepiej, bo bardziej obiektywna. I poszła jej dobrze a moze nawet lepiej, ale nie wiemy, czy to wystarczy na studia ... Ogólnie jeszcze mamy nerwowy miesiąc a właściwie półtora. Powiedzcie, jak tu planować jakiś wyjazd? Wyniki matur 30 czerwca, pierwsze listy 11 lipca, potem 3 dni na dowiezienie papierów a jak nie styknie, to czekanie na 2 listę coś koło 20 lipca. I znowu 3 dni... trzeba siedzieć i czekać i być w gotowości, bo może gdzieś te papiery trzeba będzie wieź. Jak tu coś zaplanować???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam dziś straty po mrozie. No, czereśni z 5 sztuk będzie, chyba pomogło im zapylenie pędzelkiem ;) Śliwki- nie wiem, jakoś nie widać i w ogóle słabo coś rosną. Glicynia zmarzła, kwiatków nie będzie ale odbija powoli. Może zakwitnie w drugiej turze, ona często kwitła 2 razy. Rh mają zmarznięte i uschłe pączki kwiatowe. Azalie takoż. Minikiwi zmarzło, odbija. Orzech zmarzł! Dziwne, bo orzech to jak chwast, rośnie nie pytany i przeżył 3 przeprowadzki. A teraz ma ledwo 2 listki. Taka trauma... Reszta jakoś się trzyma, truskawki kwitną jak szalone,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też pogrom przymrozkowy w ogrodzie, ale zauważyłam kilka owoców zawiązanych na czereśniach. Może im się uda dojrzeć. Śliwa pusta, zresztą i kwiatków miała niewiele. Rok temu zawiązała dużo owoców, ale mszyce ją dopadły i nic nie dojrzało. W tym latam po ogrodzie ze spryskiwaczem i leję mydłem na zmianę z jakimś wynalazkiem z marketu (też naturalne i bez okresu karencji). Mszyc mam nieprawdopodobne ilości, ale wydałam im wojnę totalną i choćbym miała dwa razy w tygodniu mydłem pryskać, to będę i je załatwię! Widzę mnóstwo martwych, ale na innych gałęziach tego samego krzaka czy drzewka są żywe, jakby nietknięte mydłem. Albo nie udaje mi się dotrzeć wszędzie, albo się tak szybko odradzają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arni ma rację. W ub.r. szlag mnie trafił bo pod każdą rośliną, na której była mszyca były mrówki. Kupiłam proszek (chyba Brox czy jak mu tam), rozsypałam pod tymi roślinami i się wyniosły...pod inne. No to pod innymi też rozsypałam i tak sie ganiałyśmy ale mszycy faktycznie mniej było!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pojechałam do Casto i kupiłam takie żółte tablice z klejem. Normalnie to się je wywiesza, żeby liczyć przyklejone owady. A ja owinęłam wokół śliwki. Już w ub roku to robiłam. Owinęłam klejem na zewnątrz i mrówki nie mają jak wejść na drzewo. Mszyc nie ma. A myślałam 2 lata temu, że mi śliwkę wykończą, normalnie autostradę miały.

 

Co do egzaminów na uczelnię, to jednak wolę system na kilka. Jest bałagan ale daje większe szanse :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszkiem sypać nie będę, bo bym musiała cały ogród. Co z tego, że załatwię mrówki pod jedną roślinką, skoro one sobie przyjdą spod innej. A są przecież też na trawniku. To co? Mam zasypać wszystko jakąś trucizną? Ja do chemii jak pies do jeża podchodzę. Już wolę z tym spryskiwaczem latać i mydłem lać. Jutro sprawdzę, czy muszę kolejny raz pryskać. Ostatnio miałam coś innego, nie mydło i nie olej, jakieś trzecie.

To oklejanie śliwy mi się podoba. Popatrzę, jak tam sytuacja na drzewkach wygląda i w razie czego je okleję.

Chwaliłam się, że jednak mam po kilka czeresienek na drzewach? Ciekawe, ile z nich dojrzeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...