Komentarze do budowy Ewy (EZS)

[EZS]

za darmo? No bo jak ma powołanie, to musi, chce czy nie chce

[malka]

według wielu powinna, nie?

Ale wiesz...lekarz powinien uczyć za darmo i to najlepiej po godzinach pracy a i tak by się jeszcze niezadowoleni znaleźli ....

[DPS]

Przyszłam zameldować, że po utracie betasercu nie jest jakoś tragicznie, lekka niestabilność - może powtórzę wieczorem ten manewr, co to tłumaczyłaś.

Dziękuję, Kochana!

[braza]

Przyszłam się zameldować żeby nie było, że mnie nie było na zajęciach

[Agduś]

Tu jakieś zajęcia prowadzą? Gdzie lista? Kogo wpisać?

[DPS]

Wirtualna przychodnia chwilowo nieczynna, ostatnia pacjentka dokumentnie wyczerpała dochtórkę...

[EZS]

a nie, jestem. Ale w Ustroniu. Wczoraj musiałam dojechać, dziś mam konferencję a wieczorem impreza, więc jestem wybrakowana Na dodatek jutro muszę wrócić! A samochodem przyjechałam więc mam przeżycia.

[malka]

Ewa, no to miłej imprezy, a jak konferencja nudna, to zdrzemnij się i nabierz sił na wieczór

[Agduś]

Gorzej, jeżeli sama wykłada! Drzemka byłaby niewskazana w takiej sytuacji.

Miłej imprezy!

[EZS]

sama wykładam, mam nadzieję, że nie nudnie

wykład odbyty, impreza nuudna więc sobie poszłam. Nawet alkoholu nie mogłam, bo jutro prowadzę z rana. Kurcze, ja to mam pecha, mieszkam w hotelu spa a nawet na basen niemogę z przyczyn ... hm fizjologicznych. Że też akurat musiało mi się tak złożyć. A tu sauny i inne szykany i to w cenie pokoju. Takie marnotrawstwo

[Agduś]

Z rozpaczy bym się upiła drinkami bezalkoholowymi!

[DPS]

Kurczę, to rzeczywiście pechoza paskudna.

Ale jesteś znakomitym fachowcem, więc jeszcze nieraz Ci się trafi taki wykład fajny, nadrobisz!

[EZS]

Dojechałam do domu. Uf.

DPSia, takie spa to rzadko się trafia

A co do fachowości, to żeby towarzystwo wzajemnej adoracji ją raczyło zauważyć, to wiele jeszcze czasu minie. teraz byłam w zastępstwie, tak to bywa w nauce

[DPS]

Nie martw się, kiedyś się dopchasz i tam...

Ja bardzo w to wierzę!

[EZS]

rozwalają mi się pwoli fotele w salonie. Badziewie kupione w Iysku na szybko, bo nic nie było. Niestety przez 4 lata pozarywały się a pseudo-dkóra popekała!

Szukam następców. I nie wiem, dlaczego ale przy całym naszym spokojnym i staroświeckim wnętrzu mam ochotę na coś zupełnie innego!

Wkleję faworytów, może.. choć te ceny!!!!

 

LOUNGE CHAIR cena oryginału 25tyś , mnie zadowoli podróba za 2,5-3 tyś. To jest mój bezsprzeczny faworyt.

 

FOTEL PROGETTI - GIORGETTI ten tylko 7300 po przecenie z 14 tyś.

 

Swan Chair - podróba "inspirowana" za jedyne 1600 zł

 

najbardziej normalny jest ten, ale podchoddzę bez entuzjazmu

 

 

 

no i skromny z ikei za marne 1600

 

 

biorąc pod uwagę, że reszte mebli mam dość staroświeckich i białych, to te czarne fotele jakoś dziwnie mi pasują. Ale nie wiem, dlaczego, tylko czarne mi podchodzą. Położę białą skórkę, na białą sofę czarną poduszkę a reszta zostaje w brązie...

Kasa, kasa

Pewnie będzie ten z ikei, bo można na raty brać, a muszę mieć dwa. No i jakość mają nie złą. Kupię podróbę tego Lounge a okaże się z badziewia zrobiona i rozwali mi się zaraz... na orginał nie mam szans, wolałabym już samochód zmienić

Edytowane 4 Marca 2012 przez EZS

[malka]

Ikoeowski dla mnie za twardy, ale longue nawet w wersji inspirowanej jest miodzioooo...kiedys sobie taki kupię i podłączę pod 220 V ,co by nikt dupska na nim nie sadzał

aaaa i swan jest megawygodny

[DPS]

No to ja zdecydowanie bardziej konserwatywna w temacie.

Dla mnie tylko fotele z normalnymi nóżkami, biurowych metalowych "kurzych nóżek" nie trawię.

Kupiłabym wiuęc ten drugi albo ten przedostatni model - piękne oba!

[aga_ada]

witaj EZS i pozostali dopiero dziś trafiłam do twojego dziennika i muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem tempa prac, ostatnio pisałaś że wrzucisz zdjęcia kuchni ja jestem osobiście jej ciekawa, bo kątem oka zza kominka dojrzałam fronty, które mi się osobiście bardzo podobają i do tego jasny blat, czyli coś co ja chcę ale nie mogę przekonać mojej drugiej połowy więc proszę cię o te fotki jeśli nie chcesz wrzucać do dziennika proszę wyślij mi na priv., bo jak wyczytałam w dzienniku pisałaś o kosztach kuchni ...

 

co do foteli to żaden w moim stylu ....

[EZS]

A, dzień dobry

Nie wkleiłam zdjęc kuchni????? A byłam pewna, że tak! Wkleję wieczorem.

 

Co do foteli, mąż nie zaakceptował żadnego stwierdził, ze dokupi taki iskowy i zrobi z dwóch starych i jednego nowego dwa nowe! Po moim trupie....

[malka]

A stwierdził, ze dokupi taki iskowy i zrobi z dwóch starych i jednego nowego dwa nowe! Po moim trupie....

 

a tylko z fotelami tak potrafi ?