canna 17.09.2007 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Wziełam najdroższego z nich, jktóry do dziś nie wiem, jak się nazywa ja też nie wiem jak mój się nazywa http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif masz wycenę na hydraulikę (robocizna plus materiał, wszystkie te kształtki, złączki, kolanka i licho wie co jeszcze)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.09.2007 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Jeszcze nie mam. czekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 25.09.2007 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2007 Gaz zaczęli. Instalacje wod-kan też... Bez wyceny.... To znaczy podali mi, że za kaloryfer biorą 150 (bez powieszenia) + 30 za powieszenie, kaloryfery może u nich zamówię, może nie..., woda 30 za punkt, reszta po 60. generalnie wyszła mi robocizna z kotłownią ok 5000, cena za materiały szacunkowo ma oscylować w granicach 5-6000, kocioł kupuję sama i nie teraz. Nie szukałam dalej, szkoda moich nerwów. Co mogę utargować, 200-300 zł..., no nawet niech 500. I tak mi potrzeba 50 000 i 500 zł mnie nie zbawi. Nie mam na nic czasu. Bardziej mnie martwi komin (nie obrobiony) i to, że podobno mają być przymrozki a my nie mamy ocieplenia na zewnątrz. Firma ma być od 15 pażdziernika. Czy ta pogoda wytrzyma??? Bardzo jestem ciekawa ile w rzeczywistości wyniesie Cię ta instalacja wod-kan, rozumiem że czasami brakuje czasu na szukanie ja szukałam i znalazłam polecanego wykonawcę dużo taniej, dla mnie 6 tysięcy to już różnica kiedy będziesz robić elektrykę? bo widzę, że zaczynasz od wod-kanu jeśli firma od ocieplenia sprawdzi się, to proszę daj namiar, będę robić na wiosnę, robią z tynkiem czy tylko styropian? co w końcu z kominem? jak sobie poradziłaś? czy pogoda wytrzyma? kto to wie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 26.09.2007 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2007 do komina muszę przekonać dekarza, żeby obrobił blachą. Nie wiem, czy dam radę.... Dlaczego piszesz o 6000 różnicy??Generalnie też jestem ciekawa, ile wezmą. Ale wiesz co, mam wrażenie, ze oni może i są nie bardzo tani ale uczciwi. A ceny - dzwoniłam do jeszcze jednego i w sumie podawał podobne. Nie ma żadnej mowy o różnicy w cenie, jeżeli nie bierzemy od nich materiałów... Znaczy mówię o kaloryferach, bo rury to oczywiście, że od nich, ale ich koszt ze wszystkimi złączkami dla wody, kanalizacji i ogrzewania ma być w granicach 5-6 tyś. Gdzie tu możesz oszczędzić? Kupisz sama? Nie wiesz ile, mój wujo ma pół piwnicy tego, co kupił a instalator nie wykorzystał..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 26.09.2007 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2007 Ano piszę, 24000 a 18000 (z materiałem, tylko takim jaki ja chcę i po udowodnieniu, że wiem o czym mówię) to różnica 6000.Mam kilka wycen od hydraulików, wszystkie oscylowały powyżej 20000, dopiero ten (polecony) jak mu powiedziałam, że kupię od niego grzejniki COSMONOVA pod warunkiem, że będą tańsze niż te, które ja znajdę i po udowodnieniu, że wiem już coś o cenach kotłów dał taką wycenę.A jeszcze jest to wycena z kotłem za 9000, a ja znalazłam kogoś kto sprzedaje kotły dużo taniej i zdecydowałam się na kondensata za 5560, nie koniecznie jest mi potrzebny, bo nie mam wcale podłogówki, ale nawet jeśli nie będzie kondensował to i tak będzie tańszy w eksploatacji. No i okazało się, że mój hydraulik sprzeda mi ten kocioł za tą samą cenę.Więc, w sumie wyjdzie jeszcze taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 04.10.2007 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Musze, muszę... Najgorsze, że muszę pracować! Ewka, współczuję Ci bardzo bo z tego co wiem, masz na głowie pracę zawodową, zapewne dom a do tego bardzo dużo udzielasz się przy budowie ....ja zajmuje się tylko domem i budową i czasami brakuje mi czasu jak Ty to robisz Ale i tak dzielnie sobie radzisz Piszesz, że musisz rozłożyć papę pod wylewki .....mi właśnie robi wylewki Boguś (zaklepałam go dużo wcześniej ) i żadnej papy nie kazał mi kupować...położył folię, styropian i znowu folię .....tak zrobił na górze .......... może papa to dodatkowa izolacja powiedz, robisz dodatkową izolację bo tak troszkę zastanawiam się nad tymi moimi wylewkami ale chyba Boguś zna się na tym co robi pozdrawiam i życzę Ci duuużo, duuuużo zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.10.2007 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Papa jest ze względu na fakt, że nie zdążyliśmy pomalować dysperbitem fundamentu od środka i chcieliśmy odizolować cały dom od fundamentów. Ale dobrze zrobiliśmy. Położyłam tą papę, poleżała 2 dni i od środka była wilgoć! A chudziak optycznie wyglądał na wysuszony Tak że cieszę się, że to zrobiliśmy. Wylewki robił mi polecony przez Bogusia kolega (Jerzy Błaszczyk) i na oko zrobił bardzo dobrze. NAwet styropian pomagał rozkładać gratis... A czy są równe? Na oko tak, na ich pomiary też a w naturze zobaczę, jak na nie wejdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 06.10.2007 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Ja też nie smarowałam dysperbitem fundamentu od środka..wtedy o tym nie myślałam a teraz na papę za późno ....już wylewki zrobione ..tak mysle , że nic złego sie nie stanie....... polecony od Bogusia kolega na pewno jest dobrym fachowcem inaczej by go nie polecił.....moje wylewki na oko też są równe dzis polewałam je wodą to nigdzie nie stoi , rozchodzi sie wszędzie równo ... widzę , że się też spieszysz z budową , myslisz o szybkim wprowadzeniu się ...ja bede musiała w lutym lub marcu ale niektórzy sądzą, że to nie zdrowe (wilgoć mimo, że wszystko wygląda na suche) ale czytałam inne dzienniki gdzie ludzie wprowadzili sie tego samego roku co wybudowali , mieszkają juz kilka lat i piszą , że jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.10.2007 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 po co polewałas wodą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 09.10.2007 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Żeby było mokro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.10.2007 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Żeby było mokro pytałam wylewkarza, nie trzeba polewać a nawet nie wolno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 10.10.2007 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 ponieważ mam dużą powierzchnię na górze a z każdej strony wieje (dach nie ocieplony bez podbitki), przez co wylewki szybko by wysychały, to nie jest dobre dla wiązania jastrychu..... aby beton mógł dobrze związać się, nie powinno sie dopuścić do nadmiernego i szybkiego wysychania jego powierzchni.....można przykryć folią lub polewać aby utrzymać jego wilgoć ....ja polewałam a dopiero po dwóch tygodniach mogę wietrzyć ...ale to takie rady od Bogusia skoro tak powiedział to tak robię ale może inni mają inne poglądy na ten temat nie będę nikomu udzielać rad bo ja nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ja tu tylko sprzątam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 02.11.2007 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Ewo - zdrowia życzę Ale pamiętaj - slogan - zdrowie jest ważniejsze niż ... cała budowa. Ja też miałem złamaną prawą rękę w nadgarstku w styczniu tego roku. 1,5 miesiąca w domu na zwolnieniu Przez to straciłem sporo czasu na przygotowania do budowy ... ale teraz mogę cokolwiek zrobić. Przybić gwoździa, coś przeciąć. Jak teraz coś zawalisz, to siedząc za 20 lat przed kominkiem będziesz ... tylko siedziała. Bo chodzić np. nie będziesz ... Nie życzę Ci tego broń Boże, ale pamiętaj : zdrowie najważniejsze ! Trzymaj się. pozdrawiam, majki PS. Pewnym rozwiązaniem jest taczka na dwóch kółkach - mniejsze ryzyko "przegibnięcia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 03.11.2007 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 Szkoda, że takich taczek nie widziałam Ale nie jest źle, zrobiłam dziś zdjęcie, nie ma tam żadnych przesunięć itd. Jeszcze dla porządku pokażę je radiologowi w poniedziałek, ale wg mojej oceny jest ok. Medice curate ipsum Wim, co mi grozi i uważam, ale w gips się nie dam zapakować!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 03.11.2007 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 No to ok Takie "taczki" widziałem ostatnio w Castoramie - dość głęboka, na dwóch kółkach, metalowa. Planuję kupić ale jak już będziemy mieszkali - do liści czy porąbanego drzewa idealna pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 03.11.2007 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 "Lekarzu ulecz się sam" http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.giftaczkarzu bierz się za taczkowanie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif czytając Twój dziennik widać w nim wielki pośpiech, a wiadomo: co nagle..., szkoda nowej kozy http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif też bym się zapłakała, całe szczęście że mam starą pożyczoną i na razie niech tak zostanie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif bardzo mnie ciekawią te Twoje tynki, które powoli wysychają - u mnie mija właśnie 4 tydzień od położenia tynków i ciągle są mokre, po 2 dniach kiedy dom był zamknięty a okna tylko lekko uchylone nadal szyby są zaparowane i woda po nich spływa http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif mniej niż na początku, ale jednaknawet w garażu, który jest otwarty nie są jeszcze całkiem jasne, czyli nie wyschły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.11.2007 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Bo palimy. Non stop chodzi koza, przy niej wentylator i dmuchawa w pomieszczeniu gdzie koza nie sięga. Dół już jest prawie suchy. Góra mokra, bo tam się nie grzeje - choć jest tam duży przewiew, bo dach nieocieplony więc ma dziury na styku z murłata, to przy tak wilgotnym powietrzu sam przeciąg nic nie daje. Za tydzień mam nadzieję wykońcyć gaz i kotłownię i wtedy zaczniemy grzać cały dom. Wilgoci już się nie boję, domek prawie ocieplony, wełna na dach zakupiona. Tylko jeszcze prac "duperelowatych" dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 04.11.2007 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 A z firmy do ocieplenia jesteś zadowolona? ile to kosztuje? gdzie kupowałaś styropian? jaki? 10 i 5? do ocieplenia musi być twardy? to jednak to grzanie dużo daje, u mnie koza chodzi okazjonalnie, nie ma kto w niej palićwełnę do dachu też już kupiłam, w Leroy Merlin była w październiku promocja to się połaszczyłam http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 05.11.2007 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Wełnę kupiłam w tej samej promocji wczoraj Styropian z Castoramy, były obniżki. Kupiłam 10 i 5 ale tylko dlatego, że ekipa, która miała ocieplać zadzwoniła w sobotę, że wchodzą w poniedziałek. Na biegu jechaliśmy do sklepu a oni nie przyszli!!!. Przy takim układzie wyższy jest koszt za robociznę no i kleju idzie dwa razy tyle. JAkbym wiedziała, że nie przyjdą kupiłabym 15 na Śląskiej. Z tej ekipy jestem zadowolona... mniej więcej. To w sumie jeden chłopak, który widać że umie, ale nie wszystko, plus kumpel do pomocy. Jak na tak skromne siły idzie im to dość szybko. No i nie marudzą. Jak przyjechała taki spec pełną gębą, to 20 minut gadał jakie ściany nierówne, a styropian dlaczego taki, a siatka z marketu... Ci biorą co mają a jak czegoś nie mają to improwizują i całkiem nieźle im to idzie. Co do polecenia - w tym roku już nic nie robią, to znaczy mają jeszcze jeden domek a potem u mnie kładą wełnę. Zresztą mrozy idą. A wiosną, jak będziesz chciała... Cena za sam styropian i 1 raz klej - 25 zł/m2. Normalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 05.11.2007 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 No to chyba będę chciała, skoro nie marudzą. Wiosną. Ale kontakt przydałby się wcześniej, trzeba się umówić. Jak ten chłopak sobie radzi sam? albo z kumplem? mają rusztowania? A styropian gdzie na Śląskiej? skoro mówisz, że lepiej 15 zamiast 5 i 10, to kupię 15, a po ile jest ten na Śląskiej? masz jakiś nr tel? pliss, bo nic nie wiem o Śląskiej, a styropianu do ocieplenia jeszcze nie mam, może w lutym stanieje? (tak się łudzę http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.