EZS 28.11.2012 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 Raczej wynik różnic charakteru i przyzwyczajeń z domu rodzinnego (po tylu latach jeszcze!). W moim rodzinnym domu meble wedrowały średnio raz na kilka miesięcy. Ponieważ czasy były cieżkie i wymiana średnio realna, to choć miejsca zmieniały. mam to we krwi U mojej teściowej jak zdjęcie stanęło na komodzie, to stało w tym samym miejscu aż się wryło w politurę. Więc przestawienie tostera było traumą, przy mnie nie pierwszą i nie ostatnią . Może tylko mało dyplomatycznie załatwiłam całą rzecz tym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.11.2012 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 Im mniejsze mieszkanie mieliśmy, tym częściej meble po nim wędrowały. Najfajniej było w pracowni, gdzie 20 m2 podzieliliśmy na przedpokój, kuchnię, salon, sypialnię, później pokój dziecinny, a po trosze łazienkę. Coraz to zarządzałam przemeblowanie. Najpierw był pomysł, potem rysowaliśmy meble w skali, wycinaliśmy je układaliśmy na kartce, żeby sprawdzić, czy na pewno się zmieszczą. I po każdym przemeblowaniu było więcej miejsca!!! W mieszkaniu blokowym też meble wędrowały, ale już rzadziej. A w domu coraz to coś nowego przybywa, więc przemeblowywanie niepotrzebne. Co gorsza w każdym pokoju jest szafa wbudowana, której nie da się przesuwać... Już wiem, że w następnym domu postawię na luźne meble. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.11.2012 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 Ja w sumie zmiany lubię, ale wtedy, kiedy to ja je zaplanuję. Jak ktoś mi coś w niewłaściwym miejscu postawi, to mam z tym problem, zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.12.2012 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Wędrówki z meblami to było moje ulubione zajęcie, no lubię zmiany:D Gdy mieszkaliśmy z Szanownym w 1 pokoju z kuchnią to też, jak Agduś, zrobiłam z tego jednego 3 - Szanowny nie mógł z podziwu wyjść!! Teraz już mniej jeżdżę, więcej miejsca mam to i po co... Ale Twojego Męża poniekąd rozumiem, gdy ktoś mi w lodówce poprzestawia to się wściekam, bo .... bardzo często sięgam po coś nawet nie zaglądając, no i wtedy wychodzi tzw. Zonk:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.12.2012 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 Ja tak mam po wakacjach - gości-dyżurnych mamy nad wyraz porządnych i dom zastajemy posprzątany pięknie, ale pierwsze, co robię, to przestawiam z powrotem talerze w szafce, bo ktoś zamienił miejscami stosiki głębokich, płaskich i małych, przekładam sztućce w szufladzie do właściwych przegródek, przewieszam ścierkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.12.2012 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 Jak rany, no ja też lubię, żeby wszystko stało na swoim miejscu, pod warunkiem, że ja to miejsce ustalę. Toster stoi aktualnie na właściwym miejscu i tylko mój mąż o tym nie wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.12.2012 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 No to już tylko pozostało Ci go przekonać albo poczekać, aż się przyzwyczai. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.12.2012 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 No przecie jak żona ustali zmianę to jest to jedynie słuszna zmiana, a żadna inna zmiana nie ma racji bytu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.12.2012 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 No przecie jak żona ustali zmianę to jest to jedynie słuszna zmiana, a żadna inna zmiana nie ma racji bytu! Howgh!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.12.2012 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) no, mam zdjęcie plisy. Aczkolwiek znowu zdjęcie nie chce być duże a jak klikam na nie, to żadne okno edycji się pokazać nie chce. jakiet ś fanaberyjne to forum Edytowane 6 Grudnia 2012 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.12.2012 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 eee tam od razu fanaberyjne http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=152715&d=1354815094 fajne te plisy -to jest tkanina czy tworzywo ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.12.2012 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 teraz dojrzałam toster no zupełnie się nie dziwię,że mąż ma problemy z korzystaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.12.2012 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 plisy to materiał, choć sama mam wątpliwości, jak na nie patrzę a toster - sęk w tym, że on był (i jest) używany raz na pół roku i cała awantura była to jedno uzycie na pół roku Teraz sobie stoi w kąciku i nadal nikt go nie potrzebuje, tak samo jak nie porzebował wcześniej on jest używany tylko wtedy, jak ja nie upiekę chleba i trzeba jeść kupny (czyli niejadalny). A ja piekę regularnie Co zrobiłaś zdjęciu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.12.2012 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 eeee, to ja bym chyba do szafki wpakowała - raz na pół roku, to mozna wyjąć, a tak to trzeba co tydzień kurz wycierać A ten materiał, to się nie wyprości jak sie będzie tą plisę zwijać i rozwijać i zwijać....? a zdjęcie ...no otwarłam u siebie skopiowałam,i wkleiłam jako duże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.12.2012 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Ewa, jaki piękny chlebek tam leży! Za mną zaczynają coraz częściej bułeczki chodzić, chyba odkurzę mój przepis na bułki dla leniwych, domowe takie, co się łatwo robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.12.2012 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 Chlebek to i ja zauważyłam .... mniam ..... A schowaj ten toster!! Malka ma rację. po ki gwizdek go odkurzać???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.12.2012 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2012 Tak się przyjrzałam - właściwie to wystarczyłoby zamienić miejscami toster i kwiatek na parapecie i byłoby git, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.12.2012 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2012 kwiatek już z parapetu wyleciał, bo para z czajnika go wykańczała toster ma tą wadę, ze jest biały a reszta sprzętu czarna. Więc mi nie pasuje. Ale trzymam go ze względów sentymentalnych, przyjechał z nami z GB i pewnie się nie zepsuje do końca świata, więc nie ma jak go wywalić... Moze go pomaluję na czarno? Albo na mosiądz szlagmetalem obłożę? Schować tak całkiem nie mam gdzie, ja mam dużo szfek hen pod sufitem ale stamtąd to już by nie zszedł wcale. A w szafkach podręcznych nie mam dla niego miejsca. Grila sobie kupiłam! Ale super!!! Mieliśmy 'kanapkowca" i jakoś tak niechcący dwa razy zwaliłam go na podłogę. Drugiego nie przeżył. Był zatem pretekst, żeby nowego kupić, a ja się uparłam na taki raczej gril niż kanapkowiec. Też składany ale o większej mocy i bez tej kanapkowej podziałki. No i jemy teraz co dzień bejcowane mięsko z grila. Super jest, chudziutkie, dobre i w 5 min gotowe. Co za wynalazek!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.12.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2012 Eeee, no to pokaż fotkę jaką, podlinkuj w sklepie czy jakoś... Tego się w domu wewnątrz używa...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.12.2012 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2012 Oczywiście, że w domu, to zwykły gril elektryczny. HB PM1801DS. W dodatku wcale nie kupiłam najlepszego! Lepszy był Philips i po niego poszłam do sklepu, bo akurat w necie nie znalazłam. A chłop obejrzał tego HB i się uparł. Gorszy jest z dwóch przyczyn - nie zdejmuje się płyt do mycia i w necie kosztował 50 zł taniej! Ale o tym dowiedziałam się dopiero w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.