Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

malka - 20 zł na miesiąc???? ja za gotówkę to w życiu bym nie kupiła, w końcu mam zlew, nie przecieka a że niewygodny, cóż, wiele jest rzeczy niewygodnych w tym życiu

 

 

Malka, nie znasz nikogo od macKenzie tam u siebie? aż się prosi u Arniki....

J

 

Ja niewiarygodna dla banków jestem -ciągle przynosze stratę, więc nawet po 5 zł m-c przerasta moje mozliwości :lol2:

 

Już jej kiedyś podawałam namiary na terapeutę (sama u niego się uczyłam :) ) jest mistrzuniu.

Tylko nie wiem czy da radę temperament Arni zdzierżyć :lol2:

 

 

Jak się psuje baterię???

 

wyjmij uszczelkę -przeciętnego faceta to przerośnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malka... dobre.. mistrzunio nie wytrzyma mojego temperamentu...:lol:

Podjadę do niego jak w samochód będę mogła wsiąść...

 

Dobre z tym zlewem... dobre...

Ewa,... a nigdy nic nie zaoszczędziłaś, bo promocja była i do zlewu aż za 800zł dawali gratis baterie zlewozmywakowa.. Noo taki pakiet..

Męża przecież nie będzie jak zlew przyjdzie :rolleyes:

 

Ja mam zwykłą baterię zlewozmywakową srebrna z Krakowa i ryra mi ona.. i tak się za kamienia.. i tak.. i tak ją kiedyś szlag trafi, więc zakupię nowa i wymieni mąż... Tak postanowiłam jak ją kupowałam.. jest taka normalna bez wylewek.. woda przez nią leci i tyle mi właśnie było potrzebne..

 

Aaaa i powiem, ze jak się coś robi przy wodzie to zawsze cieknie.. choćby nie wiem co.. zawsze..

I może się okazać, jak nie będziesz miała zlewu z baterią w promocji;) to mąż sam podjedzie i kupi jakąkolwiek, bo nie bedzie umiał jej naprawić...

 

 

Ja już wczoraj byłam na e-wuśie sprawdzona .. działa... i pana chirurga już na ziemię sprowadziłam, że na razie to mi kuku na gangiol robił nie będzie, bo mnie bark napie...la ; w sylwestra doktorek kazał sobie na SORze płacić za wizytę bo nie miałam kartki z zapłaconym zusem.. a lekarstwa wypisał mi na 100%.. brrr...

Jak niby miałam myśleć o drukowaniu zusu jak wyłam z bólu.. no jak... a mąż nie potrafi...

 

Fajny jest ten e-wuś.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arni, no i nawet nie mów,ze zapłaciłaś ???

Jak mnie na Ceglanej na SORze przyjmowali (wtedy co rogówki poparzyłam) i kartę im odrzuciło, wystarczyło,że podpisałam oświadczenie,że jestem ubezpieczona i cyrograf,że dostarczę dowód ubezpieczenia w ciągu 7 dni - normalnie na NFZ wizytę miałam i leki też ze zniżką.

A do dziś nie wiem, czemu karta nie działa, czy jakaś składka nie wpłynęła, czy faktycznie chodzi o to,że nie zgłosiłam zmiany nazwiska :rolleyes:

 

 

a jaka szkoda,że ja zakamieniacza nie potrzebuję :( średnio raz w roku, raz na 1,5 roku muszę wymieniać baterię w łazience - instalacja jest tak zakamieniona,że zawory kulowe klękają.

Edytowane przez malka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malka, trafiłaś na lekarza z duszą hazardzisty, moze potrzebował dreszczyku emocji?..... muszę powiedzieć, że ja tych dowodów ubezpieczenia wymagam bezwzględnie. Ale też, niestety, NFZ nie pyta potem lekarza, czy pacjent był w stanie czy nie, NFZ ma pacjentów w wielkiej czarnej dziurze i rozpaczliwie szuka pieniędzy, wszystko jedno gdzie. Dokładnie tak jak policja za mandaty. Trzeba ileś ukarać, to się budzet zapnie..

A coraz bardziej dojrzewam do wypisania się z umowy na recepty. W końcu - ja mam leczyć, co mnie obchodzi jak NFZ refunduje. Pół wizyty zajmuje sprawdzanie papierów :(

 

Mąż poszedł spac, ide posolić baterię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, ale chyba nie byłam wyjątkiem,bo mieli gotowe druki, pierwszy taki,ze jestem ubezpieczona, drugi taki,że zobowiązuję się dostarczyć ten papier i trzeci -tu hit - taki,ze odmówiono mi pomocy w miejskim szpitalu.

 

A ja głupia kiedyś rozpaczałam,że NFZ nie chce ze mną umowy podpisać :rolleyes:

 

I dobrze posól ta baterię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wymachujesz łapką i klikasz, jak tylko odrobinę odpuściło.

Leż, grzej, nie machaj łapami.

Wtedy może za kilka dni dasz radę odstawić silne leki p/bólowe.

 

Ewa, posoliłaś???

A co to da? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, co to da. mogłaby zardzewieć, ale to chyba plastik?

dziś wtajemniczyłam młodą w niecne plany a jej pierwsze pytanie było "a ile za to dostanę?"

Jakoś pytan dot realizacji nie miała, ma dziecko wprawę :)

 

Arnika, rozumiem, że zostałaś otapingowana i troszkę pomogło ale nie na długo? czy to na pewno od kregosłupa? A ruchomośc barku jaka? czy możesz wykonywać wszystkie ruchy prawą i lewą ręką symetrycznie czy ból na coś nie pozawala?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem oklejona.. jeszcze... we wtorek może będą plastry...

 

Mogę wszystkie ruchy ręką prawą wykonać w tył bok przód itd.. ale boli, ale mogę... znaczy ruch prawą jest bolesny, wolniejszy ale ruchomość jest, lewą macham jak funkel nówka.. , trafiam palcem do nosa, odruchy neuro prawidłowa, wszystkie, czucie takie samo.. obrócić się mogę..

A boli bark/łopatka przedramię od łokcia po zewnętrznej stronie i promieniuje aż do kciuka.. mrówki po nim chodzą...

Wczoraj ciut pochodziłam , bo ból odpuścił, ale później zaczęła się powtórka.. całą noc nie spałam.. boli jak diabli.. idę przeprosić tramal...

Jestem wyraźnie skulona/przechylone ramie w prawo i niżej niż lewe. Bo boli..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mnie diabli, ale tylko czytając Twój opis, Arni, czułam jak mnie wszystko zaczyna boleć. Współczuję bardzo, bardzo, trzymaj się!!!

 

Ewcia, masz jakieś doświadczenie z prywatnymi ubezpieczaniami na leczenie?? Nie mam pojęcia, najmniejszego, jak to ugryźć i czy to się opłaca ...

 

 

P.S. Skoro sól nie działa, to może spróbuj z tą myszą ....;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia, masz jakieś doświadczenie z prywatnymi ubezpieczaniami na leczenie?? Nie mam pojęcia, najmniejszego, jak to ugryźć i czy to się opłaca ...

 

 

 

doświadczenie mam o tyle, że przyjmuję w przychodni tego rodzaju. Ot taka chałturka.

A co chesz uzyskać? Zakres usług zależy od rodzaju ubezpieczenia i firmy. Na pewno masz wizyty u lekarza ogólnego, badania laboratoryjne w dość szerokum zakresie, ale ze wskazań. Znaczy jak ktoś przychodzi i mówi, ze płaci to się chce raz na rok przebadać, to w zasadzie daje się mu tyle, co i w poz ;) Jest dostęp do USG, UKG i podstawowoych specjalistów. Zakres zależy od tego, co kupisz. Jesteś wyznaczana na godzinę i zwykle nie czekasz, no, nie dłużej niż 15 min. Zapis z dnia na dzień - zależy. teraz jest grypa i bywa trudno, ale się starajż, żeby lekarze byli dostępni. Czas oczekiwania do specjalisty zwykle nie dłużej, niż tydzień. Jeżeli pytasz, czy są tam dobrzy lekarze? Jak wszędzie, ale wielkie sławy to raczej nie, jak ktoś ma pełen gabinet po 150 od łepka, to czy będzie przyjmował po 20? ja np przyjmuję, żeby nie tracić kontaktu z interną, ale neurootologicznych (czyli to, w czym jestem dobra) - nie. A i firmie nie zależy, czyli w sumie widać co i jak ;).

Jakieś pytania szczegółowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika, napisałam ci trochę, ale usunęłam. Po pierwsze bez badania nie można jednak nic radzić, a po drugie jeżeli masz obok siebie Malkę, to powinna wiedzieć beze mnie co masz robić. Po co się powtarzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...