Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odkurzacz workowy czy bezworkowy?


OlaK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 152
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kiedyś były tylko workowe więc odkurzałam takim. Potem pojawiły się inne, chciałam być nowoczesna i kupiłam z filtrem wodnym. Po niedługim czasie powiedziałam NIGDY WIĘCEJ! Źle się to myje, ciężkie, nieporęczne, łapy do brudnego trzeba wsadzać, wiecznie niedomyty i śmierdzi. Przynajmniej tak było u mnie bo nie chciało mi się co chwilę go pucować do usunięcia najmniejszej odrobiny brudu. Kupiłam bezworkowy, tzw. cykloniczny. Odkurzałam nim do niedawna narzekając znów okrutnie. Największe niedogodności są takie, że jak zapomnisz umyć filtry i pojemnik zaraz po odkurzaniu, to porządki potem musisz planować z wyprzedzeniem, bo dziadostwo schnie najmniej pół dnia (na kaloryferze) a najczęściej cały. Poza tym jak się zapcha, to nie ciągnie i odkurzając mieszkanie muszę go przynajmniej raz opróżnić. Trochę to niewygodne. Teraz wróciłam skruszona do workowego. Z tych trzech typów ten jest najlepszy. Ale w domu będę miała centralny- instalacja już rozprowadzona.

 

U mnie było dokładnie tak samo.

Myslałam, że będzie super a wyszło dni i wodorosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

zdecydowanie workowy lepszy, bezworkowe non stop się zapychają, czyszczenie filtra jest co najmniej ohydne. (albo ja miałam takie nieszczęście do beznadziejnych rozwiązań). Zawsze miałam wrażenie, że cała konstrukcja nie jest do końca szczelna i to powietrze, które powinno zasysać do środka, ucieka na zewnątrz (o ile to co napisałam jest jakkolwiek logiczne)

Rok temu kupiłam sobie odkurzacz, który oprócz worka ma przy rurze zbiornik na "większe śmieci", wszystko jest szczelne, nic mi nie wieje po bokach. Mieszkanie 70m2 odkurzam 2x w tygodniu - przy czym mam kota więc jest dużo sierści i żwirku z kuwety - i jeszcze nie musiałam do tej pory zmieniać worka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Czy ktos moglby pokrotce opisac mi wady i zalety odkurzacza bezworkowego?

Ola

 

Są różne bezworkowe. Ja mam Robocleana. Jego zalety:

1. Znacznie lepiej odkurza. Ma większą siłę ciągu, której nie tłumi żaden worek czy inny filtr. Rolę filtra spełnia kurtyna wodna - bardzo małe kropelki wody, wytwarzana przez wysokoobrotowy wirnik. Dzięki temu rozwiązaniu woda zbiera praktycznie cały brud i kurz, nawet niewidoczne dla oka drobiny. Innymi słowy, po odkurzaniu nie trzeba ścierać kurzu z mebli. To ogromna zaleta dla alergików uczulonych na kurz, w tym na roztocza. Dzięki takiemu urządzeniu mogą normalnie mieszkać.

2. Pobiera średnio połowę mniej energii niż odkurzacz workowy - 900 W. W przyszłym roku wchodzi w życie dyrektywa unijna mówiąca o tym, że moc sprzedawanych odkurzaczy nie może być wyższa niż 900 W.

3. Ma dużo dodatkowych funkcji: pranie dywanów, usuwanie nieprzyjemnego zapachu z powietrza, jonizowanie, rozprowadzanie w nim przyjemnego zapachu np. olejków, doprowadzanie go do optymalnej wilgotności.

3. Ma dużo przystawek umożliwiających m.in. czyszczenie pościeli, odkurzanie trudno dostępnych miejsc, w tym np. klawiatury, pranie i czyszczenie tapicerki samochodowej.

Wada: wyższa cena niż odkurzacza workowego. Ale to się zwraca, bo nie kupuje się worków, a do tego żywotność jego jest kilka razy większa od zwykłego odkurzacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podciągam temet, bo bardzo mnie interesuje. Może teraz będzie więcej chętnych do wypowiedzi, bo chyba bezworkowych na rynku przybyło.

Chcę kupić dobry odkurzacz do odkurzania podłóg twardych - panele i kafelki. Workowy miałam, ale bezworkowego nie. I nie wiem, czy nie łatwiej wymienić worek niż czyścić ten pojemnik na śmieci.

 

Czyszczenie też zależy od modelu i zastosowanych rozwiązań. W Robocleanie bród zbiera woda, którą się wylewa. Czyszczenie maszyny zaleca się co 2, 3 odkurzania. To naprawdę robi się łatwo i szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam wole odkurzacz workowy, bynajmnije nie trzeba go myć aż tak często :) a jak się w worku uzbiera to tylko wyciągnąc i wyrzucić a nie brudzić się

 

Worek powinno wymieniać się po każdym sprzątaniu. Jak się go zostawi, roztocza mają tam idealne warunki do namnażania się: ciepło i mnóstwo pożywienia, czyli kurzu. Gdy włączasz go przy następnym odkurzaniu, z drugiej strony wylatują ich odchody zawierające toksyny. To one są przyczyną uczuleń u alergików i u każdego odczuwania nieprzyjemnego zapachu. Tak więc moim zdaniem lepiej raz wyczyścić bezworkowy niż zapłacić ponad 20 zł za kolejny worek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wolę bezworkowe, ale słyszałam, że kiedy w domu są zwierzaki lepiej sprawdza się odkurzacz z workiem, bo taki lepiej radzi sobie z sierścią. Czy ktoś wie coś na ten temat?

 

Roboclean z sierścią radzi sobie bardzo dobrze. Gdy odkurzyłem nim pierwszy raz, to nigdy dywan nie był tak jasny, gdy odkurzałem wcześniej zwykłym odkurzaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...
Mi się najlepiej sprawdzają teraz roboty sprzątające od firmy SPAM] Mam pieska, który strasznie gubi swoją jasną sierść. Dopóki miałam zwykły odkurzacz, myslałam, ze zwariuję, bo wręcz tonęłam w tej siersci. Teraz robocik jezdzi sobie po domu sam, a ja mam więcej czasu na inne rzeczy :) Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...