babeczkaa 25.01.2006 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witajcie, jestem tu pierwszy raz, chciałam sie z Wami przywitać. Aranżacja wnętrz to moja ulubiona zabawa Ale teraz do rzeczy, czy zastanawiając się nad wystrojem swoich wnętrz bierzecie pod uwage zasady feng shiu? Znacie jakies sposoby? A może uważacie je za zupełnie nieistotne? Ja ze swojej strony powiem, że niekiedy wiele rzeczy robimy instynktownie a potem sie okazuje, że jest to jedna z zasad FG i dobrze nam się mieszka w takim wnętrzu Pozdrawiam Forum i licze na przyjęcie do zacnego grona Babeczkaa babeczkaa.blox.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 26.01.2006 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 Witaj! Feng Shui jak najbardziej. Jedyna magia, która ma wpływ na mój umysł nastwiony raczej na "szkiełko i oko" Był moment, kiedy popadłam nawet z tego powodu w lekką frustrację, ale staram sie pogodzic pewien rozsądek z zasadami FS. Lubię wierzyć, że to działa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tripper 26.01.2006 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 mysle, ze sporo zasad FS to jakotaki zbior wskazowek jak urzadzic mieszkanie funkcjonalnie i jak sie w nim dobrze czuc. np: nie blokowac ciagow komunikacyjnych, ustawiac meble w takim a takim stosunku do drzwi / okien - mnei to sie podoba, ale specjalnie sie tym nie przejmuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewak39 26.01.2006 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 Mnie sie idea podoba. Bez odjazdow, ale mysle, ze na pewno bym chciala pare pomyslow zastosowac. Natomiast na pewno bede miala taka ropuszke w nowym domu (po budowie baaardzo sie na pewno jej pomoc przyda), a jak nie pomoze, to i nie zaszkodzi a jest fajna! http://www.all-about-feng-shui.co.uk/prodimages/money-toad-brass-sm.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość miskoala 26.01.2006 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 nie biorę tego pod uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbicha 26.01.2006 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 Ja ze swojej strony powiem, że niekiedy wiele rzeczy robimy instynktownie a potem sie okazuje, że jest to jedna z zasad FG i dobrze nam się mieszka w takim wnętrzu Zgadzam sie z tym twierdzeniem w 100%, do tych zasad powino sie pochodzic tez z rozsadkiem i nie popadac w przesade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 26.01.2006 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 A ja raczej nie stosuję się do feng shui, bo nie znam żadnej jej zasady No, chyba, że instynktownie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbicha 26.01.2006 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 Dominiku to Ci pomoge Jak sie kladiesz na luzku to w ktora strone masz zwrucona glowe ?? Jak siadasz do stolu to trarza do?? Czyzby przewaznie w strone drzwi zeby je widzec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 26.01.2006 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 W łóżku śpię raz w jedną, raz w druga stronę... A przy stole siadam twarzą do... telewizora Jakiś dziwby jestem chyba Ale nie lubię spać jak mi księżyc świeci w oczy - wtedy śpię twarzą do drzwi. A najgorzej to jest podczas pełni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewak39 26.01.2006 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 Wyrastaja Ci kly i pazury? Na to i Feng Shui nie pomoze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 26.01.2006 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 Wyrastaja Ci kly i pazury? Na to i Feng Shui nie pomoze... Chyba nie, tylko zastanawiam się skąd krew na poduszce rano... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewak39 26.01.2006 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 E, moze spacerujesz we snie i zaciales sie przy goleniu? Podobno ksiezyc tak potrafi wplynac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorotazab 26.01.2006 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 A ja raczej nie stosuję się do feng shui, bo nie znam żadnej jej zasady No, chyba, że instynktownie... Feng-Shui znaczy "wiatr i woda", to chińska sztuka kierowania własnym życiem zgodnie z siłami wszechświata. Jest to sztuka kreatywna i intuicyjna, oparta na niezwykłej wrażliwości i otwartości na naturę. Zwykle jednak musimy głęboko odczuwać potrzebę zmian, aby mogły się one zacząć dokonywać i wtedy Feng Shui pomoże. U podstaw Feng Shui leży jedno istotne założenie - co wewnątrz to na zewnątrz i odwrotnie. Sposób, w jaki kreujemy przestrzeń wokół siebie, jest odbiciem naszego wnętrza, wszystkiego tego, co dzieje się w naszej duszy, w naszym umyśle. Gdy zrozumiemy, że nasze wnętrze i nasze otoczenie są powiązane, stale na siebie wpływają, inaczej zaczniemy podchodzić do Feng Shui. Dla kazdego z nas feng shui danego miejsca, domu czy mieszkania bedzie inne. Feng Shui operuje kolorami, kształtem, rozmieszczeniem przedmiotów w przestrzeni. Jej podstawowym celem jest odpowiednie ukierunkowanie energii istniejącej w otoczeniu, aby uzyskać równowagę, która przyniesie dobre samopoczucie oraz poprawę życia we wszystkich jego aspektach. Patrząc na otaczający świat możemy lepiej zrozumieć siebie. Możemy się starać zmieniać, coś co nam się nie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbicha 26.01.2006 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 Jakiś dziwby jestem chyba Odrazu dziwny poprostu u siebie i czujesz sie bezpiecznie Ciekawe jak postapilbys w wyzej wymienionych przezemnie przykladach bedac w miejscach mniej znanych sobie np Hotelu badz Restauracji w ktorych jestes poraz pierwszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorotazab 26.01.2006 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 Witaj Barbicha - mozesz napisac skad te zainteresowanie Feng Shui u Ciebie? Wogole to napisz czy stosujesz i czy zauwazasz jakies zmiany?Jestem ciekawa poniewaz interesuje sie troszke psychologia - kilkoma jej dziedzinami i miedzy innymi ostatnio czytam duzo na tematy Chisnkich nauk, numerologii itp... moze cos w tym jest...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babeczkaa 27.01.2006 07:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 Dziękuje za wszystkie odpowiedz a taką żabę mam i hmmmmmm chyba pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 27.01.2006 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 a taką żabę mam i hmmmmmm chyba pomaga a na co "jest" taka ropuszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 27.01.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 ze wszystkich publikacji, jakie na ten temat udało mi się czytać i oglądać, za najciekawszą i najbardziej praktyczną, a jednoczesnie pozbawioną niezdrowego fanatyzmu uważam: "Przestaw rzeczy, a odmienisz swój los" Karen Rauch Carter tytuł infantylny, ale książka ok. O ile wiem do dostania w księgarniach internetowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 27.01.2006 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 Ciekawe jak postapilbys w wyzej wymienionych przezemnie przykladach bedac w miejscach mniej znanych sobie np Hotelu badz Restauracji w ktorych jestes poraz pierwszy Faktycznie - tu masz rację - w restauracji wolę siedzieć przodem do sali i do wejścia, żeby móc "kontrolować" kto wchodzi i kot jest w lokalu. Ciekawie mówicie o feng shui. Może przy odrobinie czasu przyjrzę się tematowi bliżej? Dziekuję wszystkim za przybliżenie tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 27.01.2006 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 wydaje mi się , że siadanie przodem do "akcji" to przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa. Siadamy tak, żeby miec kontrolę nad tym co się dzieje dookoła. Przeciez nie moga wszyscy usiaść przy stole przodem do drzwi, każdy musiałby miec swój stół...co ciekawe, przodem do drzwi siada prawie zawsze jednostka najsilniejsza w rodzinie;) Powiedziałabym więc, że Feng Shui to zbiór zasad, które i tak de facto w większości stosujemy mimowolnie, wynikający z naszej natury - dobrze czujemy się w szerszych niz węższych przejściach, siadanie przodem do wejścia, toaleta nie na wprost drzwi ( a jak ktoś otworzy nagle drzwi to co?;)itd. To jest dla mnie osobiscie jasne i zrozumiałe. Nie do końca wierzę we fleciki, lustra, czerwien, wylewanie się pieniedzy wraz z toaletą itd. Ale. Rozumując zgodnie z zasadami - masz to czego chcesz, zyjesz tak jak sobie to wymyśliłeś , krakania, wywoływana wilków z lasu i pozytywnego myślenia "będzie dobrze", można wyjść z założenia, że posiadanie (i patrzenie się na nią)żaby z pieniądzem w buzi przypomina nam ciągle o fakcie, iż ktoś/cos kontroluje nasze bogactwo (w sensie pilnuje żebyśmy sie bogacili) i de facto podświadomie ten przekaz czytamy, czyli go w głowie powtarzamy. Analogicznie fleciki Dlatego uważam, że w Feng shui nie ma nic złego, a nawet warto niektóre zasady wykorzystać, bo sa po prostu swego rodzaju uporządkowaniem otoczenia. A przy okazji idę się pogapic na swoją żabę, muszę jej tylko wymienic pieniądz na Euro.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.