Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaspol-zużycie gazu- proszę o poradę.


Gość

Recommended Posts

10 grudnia 2002 r. uruchomiona została instalacja na gaz płynny.Zbiornik 2700 l. Dom o pow. 120 m2 , niezamieszkany, ogrzewany jest na poł gwizdka. W styczniu 2003 r. gdy Gaspol telefonicznie pytał o stan licznika, prawdopodobnie okazało się, że licznik od początku użytkowania nie chodził, bowiem 11 stycznia Gaspol go wymienił, o czym dowiedziałam się po fakcie. Nie dostałam zadnego dokumentu,gdzie uwidoczniony byłby stan wyjściowy wymienionego licznika.Od tego też czasu licznik chodzi. Zgodnie z umową płacić mam za gaz zużyty miesięcznie. Tymczasem z raportu zużycia załączonego do faktury wynika, że w okresie od 4 do 20 stycznia zużyłam 258 m 3 za ponad 1000 zł + vat czyli ponad 1/3 zbiornika. W jaki sposób oni to policzyli i jak ja mam obliczyć ilość zużytego gazu? Czy powinnam zapłacić, czy dochodzić ile rzeczywiscie powinnam zapłacić, a jeśli tak, to w jaki sposób? Pozdrawiam wszystkich użytkowników gazu płynnego a szczególnie serdecznie klientów Gaspolu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj poczytać w umowie obowiązki dostawcy i odbiorcy gazu. Jeżeli nie będzie tam nic co precyzyjnie określałoby sytuację występującą u Ciebie, to napisz pismo do Gaspolu w którym odmówisz zapłacenia pieniędzy do czasu wyjaśnienia sprawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość zurzytego gazu łatwo określisz przy kolejnym nabijaniu zbiornika do pełna. Możesz domagać się by zrobili to traz, lub rozliczyć się dopiero po następnej dostawie.

P.S. Czy twój licznik pokazuje ile m3 przez niego przeszło, czy też pokazuje ciśnienie w zbiorniku? W tym drugim przypadku objętość gazu jest łatwa do wyliczenia. :smile:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja miałem podobnie z licznikiem energii elektrycznej. Jako że są one w osobnym pomieszczeniu (jeszcze mieszkam w bloku) więc przyszli elektrycy, wymienili i nagle na rachunku dostałem jakieś tam wyliczenie. Zerkam a tu inny numer licznika. Popatrzyłam jak to jest zapisane w umowie, zrobiłem HAYE i nie zapłaciłem nic. Mają obowiązek zrobić wymianę licznika w obecności strony umowy bądź administracji budynku. Nie zrobili tego więc ich strata. Zerknij na umowę - albo na ogóln ewarunki i sprawdź co jest zapisane o wymianie licznika. Szukaj tak długo aż znajdziesz. Moim zdaniem nie mieli prawa wymieniać licznika bez nadzoru strony umowy. Nie są w stanie udowodnić Ci jaki stan licznika był przed wymianą. Samo oświadczenie pracownika (strona) czy okazanie zdemontowanego licznika nic tu im nie pomogą. Ponadto jak ktoś wyżej proponował, nie musi Cię interesować jaki stan zbiornika jest aktualnie. W umowie musisz mieć napisane czy liczą Ci za napełnianie czy za zużycie!

MirZaw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licznik miał ponoć wadę fabryczną . Mnie zaoferowano taką możliwość i uważam, że jest ok. Po zamontowaniu w domu posadzki, w pomieszczeniu kotłowni zamontowane zostanie urządzenie, którego nazwy juz nie pamiętam,a które drogą radiową będzie przekazywało stan licznika do Gaspolu- coś jak SMS -słowem XXI wiek .Napisałam do Gaspolu wykorzystując też argumenty przeczytane na forum. Liczę, ze wszystko się wyprostuje i potem przez najbliższe 20000 litrów gazu mój romans z Gaspolem też będzie ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...