Połaczenie GWC i reku

[kroyena]

Zasięgam opini co myslicie o pomysle żeby połaczyć GWC z reku?

GWC może być z dwu złóż żwirowych ablo dwu rur. Tak by mogły działać naprzemiennie. powietrze ogrzane w GWC jest czerpane przez reku do wnętrza domu, a zrzucane powietrze z reku jest "wpychane" do drugiego złoża albo drugier rury GWC w celu podgrzania nieczynnego GWC.

[gaga2]

kroyena...

chyba przekombinowałeś....

dwa złoża są wystarczające do regeneracji, nie trzeba ich jeszcze "polepszać" bo to komplikuje system.... wiem co mówię, bo sama mam dwa złoża i reku.... no i zyski z tego będą nikłe... u nas przy -30 z GWC wiało +1 do +2 stopni.

poza tym powietrze wywiewane z reku specjalnie ciepłe nie jest... wokół mojej wyrzutni jest warstwa lodu i szronu na ścianie (swoją drogą po doświadczeniach z zeszłej i obecnej zimy gdy przy -15 do -20 szroni się pół ściany przy wyrzutni uważam, że umieszczenie wyrzutni w ścianie domu jest średnim pomysłem.... dobrze że mam tam klinkier który łatwo umyć no i jest dość wytrzymały na takie eksperymenta)...

Pozdrawiam,

gaga2

[Whisper]

Gaga2, szron i lód to przede wszystkim od wilgoci. Fakt, że za gorące to powietrze nie jest, ale u mnie do jakichś -15 na zewnątrz utrzymywało +1 w garażu (tam mam wyrzutnię). A jak się bramę garażową otworzy, to kłęby pary z garażu buchają...

[GL35]

Whisper

 

Czy jesteś zadowolony z wyżutni w garażu? Również chcę tak zrobić. Czy nie jest tam wilgotno? A jak masz rozwiązane wyloty z garażu na zewnątrz?

 

Pozdr.

[GL35]

Zasięgam opini co myslicie o pomysle żeby połaczyć GWC z reku?

GWC może być z dwu złóż żwirowych ablo dwu rur. Tak by mogły działać naprzemiennie. powietrze ogrzane w GWC jest czerpane przez reku do wnętrza domu, a zrzucane powietrze z reku jest "wpychane" do drugiego złoża albo drugier rury GWC w celu podgrzania nieczynnego GWC.

 

Powietrze zrzucane po przejściu przez reku ma ok. 4-6 stopni, czyli praktycznie tyle co temp. gruntu. Więc nici z polepszonej regeneracji.

[Whisper]

Whisper

 

Czy jesteś zadowolony z wyżutni w garażu? Również chcę tak zrobić. Czy nie jest tam wilgotno? A jak masz rozwiązane wyloty z garażu na zewnątrz?

 

Pozdr.

 

Na plus - cieplej w garażu. Na minus - na szybie jest wilgotno (teraz to zamarzło). Nie ma wilgoci na ścianach, ale na oknie jest.

 

A wylot na zewnątrz - chciałem zrobić wyloty w bramie, ale mi się jeszcze "nie złożyło" i w rezultacie wylatuje przez odwodnienie liniowe

[kroyena]

Na chłopski rozum Stańczyka to niezupełnie takie nici.

Bo zamiast pobierać jakąś pojemność ciepła z ziemi po zmianie złoża/rury zaczynam tym złożem/tom rurą dostarczać energię cieplną do "akumulatora".

 

Tak czy tak trzeba z reku, gdzieś zrzucać przechodzone wilgotne powietrze. Po co mam je pchać w kosmos jak moge szybciej ogrzać wychłodzone złoże/rurę tym samym polepszając jego pojemnośc cieplną.

[kroyena]

Chcę zrobić przestrzeń pod reku pod podłogą centralnego korytarzyka. Byłoby nakryte stropem korytarzyka (coś w rodzaju piwniczki zamiast wypełniać piaskiem lub innym kruszywem, zaizolować i wylać podłogę.

Tam wprowadzić rury z GWC, co za problem zrobić jakieś zwrotnice. Tak żeby wyrzucać powietrze z powrotem zamiast szronić zewnętrzną ścianę lub pchać wilgoć do garażu.

 

Z początku myślałem, żeby zrobić rury zrzutowe blisko czerpni powietrza (zewnętrzne) złoża żwirowego, ale nie zwiołem pod uwagę wilgoci. Chociaz z drugiej strony może nie zaszroni całkowicie czerpanego strumienia, a wtedy wilgoś zacznie obmywać złoże żwirowe i poleszy filtrację. Musze to odespać.

 

Chociaż pomysł z garażem też nie jest mi obcy.

W końcu wystarczy kawał rury pod podłogą.

[gaga2]

kroyena.....

może i jakiś zysk na tym jest.... pytanie jest tylko jedno: po co Ci to..?

Skoro masz mieć reku, to różnica w tym, że powietrze po przejściu przez GWC dodatkowo "docieplone" powietrzem z wywiewu ma 2 - 3 st. in plus różnicy w porówaniu do powietrza ze zwykłego GWC jest bez znaczenia.... jak już napisałam, dwa pola GWC są same w sobie wystarczające i nie wymagają dodatkowej "regeneracji" (chyba że dotarłeś do postów Leona z Katowic chyba z 2003 r. gdzie Leon udowodnił, że nic nigdy się nie zregeneruje... ) bardziej istotne jest to jakiej sprawności jest rekuperator....

to tak na babski rozum...

Pozdrawiam,

gaga2

[kroyena]

gaga ale ja jak zwykle myślę intensywnie.

Nie wiem czy na reku będzie mnie stać.

Może kiedyś.

I kombinuje jeka poprowadzić instalacje pod podłogą. Tej se przecież potem nie rozkuje.

Musi być czerpnia do kominka z zewnątrz 2 rury od GWC. I tak se myśle że jak dodam jeszcze 2 rury do GWC i je ładnie wycentruję pod jakiś standardowy model reku to zamiast robić drogie zwrotnice wystarczy mi przesuwać reku po szynach.

Myk i zmienione złoże, a na dodatek część ciepła leci z powrotem do złoża tego drugiego-wychłodzonego. Po prostu wtedy mniej czerpię z ziemi i powinno na dłużej starczyć.