Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No właśnie robiłam to wszystko i klapa nie chciała puścić.

W końcu po dobroci dała się otworzyć,ale nadal nie chce prać.Pralka jest nie najmłodsza,bo stuknęła jej szóstka,ale bez przesady,to nie jest wiek na emeryturę.

Znalazłam w kubełku od mopa kawałki lodu :o

A jak wchodzę do kotłowni,to nie czuję aż takiego zimna.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47167-pranie-uwi%C4%99zione-w-pralceco-robi%C4%87/#findComment-984880
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się,że przez mrozy moje pranie zostało uwięzione w pralce.

Well, jak się trzyma pralke na dworze, to może sie tak zdarzyć. Zaczekaj do marca.

 

Łatwo powiedzieć,jak się człowiek przyzwyczai,to nie ma takiej siły,żeby porzucić przyzwyczajenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47167-pranie-uwi%C4%99zione-w-pralceco-robi%C4%87/#findComment-984882
Udostępnij na innych stronach

No właśnie robiłam to wszystko i klapa nie chciała puścić.

W końcu po dobroci dała się otworzyć,ale nadal nie chce prać.Pralka jest nie najmłodsza,bo stuknęła jej szóstka,ale bez przesady,to nie jest wiek na emeryturę.

Znalazłam w kubełku od mopa kawałki lodu :o

A jak wchodzę do kotłowni,to nie czuję aż takiego zimna.

Toś gorąca kobitka!! :lol: 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47167-pranie-uwi%C4%99zione-w-pralceco-robi%C4%87/#findComment-984910
Udostępnij na innych stronach

No właśnie robiłam to wszystko i klapa nie chciała puścić.

W końcu po dobroci dała się otworzyć,ale nadal nie chce prać.Pralka jest nie najmłodsza,bo stuknęła jej szóstka,ale bez przesady,to nie jest wiek na emeryturę.

Znalazłam w kubełku od mopa kawałki lodu :o

A jak wchodzę do kotłowni,to nie czuję aż takiego zimna.

Toś gorąca kobitka!! :lol: 8) :wink:

 

:lol:

 

Bo zimno jest przy/na podłodze,a ja wchodzę,a nie czołgam się.

:lol:

 

Pralka stoi obok otworu w ścianie,czy on jest wwiewny czy wywiewny to nie wiem,bo są różne teorie :lol:

Ale dziura na zewnątrz jest i wszystko, co jest w pobliżu jest zimne jest narażone na działania obecnego mrozu,w tym pralka.:lol:

Ale co mam zrobić,żeby ulżyć tej pralce i sobie przy okazji?

Kubeł stał zapewne w pobliżu źródła mrozu i stąd te kawałki lodu.

No chyba,że był wystawiony przez inne osoby na mróz,ale tego jeszcze nie ustaliłam. :lol:

Jak pralka mi się zepsuła,to się załamię.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47167-pranie-uwi%C4%99zione-w-pralceco-robi%C4%87/#findComment-984933
Udostępnij na innych stronach

A czy nie masz możliwości przenieść tą pralkę do cieplejszego pomieszczenia? Współczuję ci, ale może nic się nie stało! tylko woda mogła zamarznąć w wężu. Mogę ci poradzić w ten sposób: wlej gorącej wody do pralki i zamknij na 10-15 min.. Woda straci temperaturę, jednocześnie rozpuści ew. lód. Z tyłu jest wąż do wody zamocz w gorącej wodzie szmatę i owiń cały wokół. NIe wiadomo, czy nie zamarzły rury bo i te trzeba ogrzać. Może coś pomoże? :roll: :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47167-pranie-uwi%C4%99zione-w-pralceco-robi%C4%87/#findComment-984979
Udostępnij na innych stronach

O to mi chodziło.Idą obwiązywać węża. :D

Ale tak w ogóle to ta pralka jeśli nawet wciąż żyje,to nie pociągnie długo przy tym otworze?A nie mam możliwości jej przenieść w inne miejsce.

A co z kotłem,piecem,stoją dalej,ale jeśli w tej kotłowni są takie warunki,że tak powiem atmosferyczne,to może im zaszkodzić jakoś bardzo?

Bardzo dziękuję! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47167-pranie-uwi%C4%99zione-w-pralceco-robi%C4%87/#findComment-984982
Udostępnij na innych stronach

Ten otwór w kotłowni, to pewnie zetka, którą ciągnie zimne powietrze jak w piecu się pali - przy tak niskich temperaturach na pewno mrozi okolicę...

Trzeba by na przyszłość rozwazyć zmiane jej umiejscowienia, tak by byla dalej od rur z wodą i od pralki. U rodzicow jest kotlownia nie ogrzewana, w ktorej stoi tez pralka i poki co wszystko dziala - temp. jest dodatnia (kilka stopni powyzej zera). Przy otworze faktycznie jest duzo zimniej, ale on jest daleko od pieca i pralki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47167-pranie-uwi%C4%99zione-w-pralceco-robi%C4%87/#findComment-985772
Udostępnij na innych stronach

Ten otwór w kotłowni, to pewnie zetka, którą ciągnie zimne powietrze jak w piecu się pali - przy tak niskich temperaturach na pewno mrozi okolicę...

Trzeba by na przyszłość rozwazyć zmiane jej umiejscowienia, tak by byla dalej od rur z wodą i od pralki. U rodzicow jest kotlownia nie ogrzewana, w ktorej stoi tez pralka i poki co wszystko dziala - temp. jest dodatnia (kilka stopni powyzej zera). Przy otworze faktycznie jest duzo zimniej, ale on jest daleko od pieca i pralki.

Z tymi zetkami to tak wygląda, bo powietrze musi być dostarczone do pieca. Trzeba jak najbliżej doprowadzić ją do wlotu w piecu,żeby skrócić drogę przepływu w pomieszczecniu. Najlepiej jest podłączyć piec bezpośrednio do zetki. Zetkę zaizolować i po problemie. Wstawić szyber do regulacji dopływu i tyle. To wyjdzie z tego piec z zamkniętą komorą spalania. Masz ciepło w kotłowni i dopływ powietrza do pieca zapewniony. Pokusiłbym się o wentylator z regulacją obrotów i wstawiłbym w tą rurę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47167-pranie-uwi%C4%99zione-w-pralceco-robi%C4%87/#findComment-986276
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...