Garaż w granicy działki

[Inka1]

Nasz sąsiad ma garaż, którego jedna ze ścian jest w granicy naszej działki. Garaż jest zwykłym "blaszokiem" z cieniutką metalową ścianką z blachy falistej. I... zaczyna pękać na ściance, dokładnie na jej łączeniu, od mojej strony.

Czy ja mam obowiazek zadbać o tą ściankę? Jak sie rozwali na mają stronę, to zniszczy mi drzewka.

Wiem, że za płot czy inne elementy w granicy działki powinni właściciele dbać wspólnie, ale czy w przypadku takiego "blaszanego dziadostwa" również??? Nie mam ochoty naprawiac mu garażu, facet jest trochę fleją, nie dba o nic. Garaż tez miał być taki beznadziejny tylko przez chwilę, a stoi i rozwala sie powoli od kilku lat...

Oczywiście najpierw chcę załatwić sprawę polubownie i spróbowac sie z nim dogadać.

[link1]

Hej

 

Spowoduj aby się pier.....ł na jego stronę. Regularnie podsypuj solą i podlewaj kwasem. Niech dach przygniecie jego samochód i będzie git A Ty ustaniesz i powiesz JAK SIĘ DBA TAK SIĘ MA

[Petroniusz]

Hej

 

Spowoduj aby się pier.....ł na jego stronę. Regularnie podsypuj solą i podlewaj kwasem. Niech dach przygniecie jego samochód i będzie git A Ty ustaniesz i powiesz JAK SIĘ DBA TAK SIĘ MA

 

 

Dobre ,dobre..he he he

[Inka1]

Hej

 

Spowoduj aby się pier.....ł na jego stronę. Regularnie podsypuj solą i podlewaj kwasem. Niech dach przygniecie jego samochód i będzie git A Ty ustaniesz i powiesz JAK SIĘ DBA TAK SIĘ MA

 

 

ta..... tylko, że on nie trzyma w tym garażu auta !!! auto stoi pod garażem, w garażu ma hm... bajzel, składzik....

[BOHO]

moim zdaniem nie masz obowiązku dbania o jego garaż.....powiedz, żeby naprawił bo może się komuś stać coś złego przez to żelastwo a wtedy odszkodowanie będzie płacił właściciel.....a ze swojej strony zamaskuj jakimiś powojami lub czymś takim.....

[Inka1]

moim zdaniem nie masz obowiązku dbania o jego garaż.....powiedz, żeby naprawił bo może się komuś stać coś złego przez to żelastwo a wtedy odszkodowanie będzie płacił właściciel.....a ze swojej strony zamaskuj jakimiś powojami lub czymś takim.....

 

 

no mam tam rośliny maskujące

dziś rano sąsiad odgarniał sobie pod garażem, śnieg przesypywał na moją działkę, na rośliny (na płot nas dzielący, ale, że ten płot zasypany już na maxa i niski...)

ech... szlag mnie trafia facet lekarz, więc wydawałoby się...

[BOHO]

może z uwagi na rozkład ogrodzenia zaproponuj wspólne postawienie nowej siatki.....