Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak się zastanawiam jak to jest mozliwe, żeby jeden grzejnik narobił takich kosztów. Bo przecież piec , nie jest sterowany grzenikiem w garażu, ale np. czujnikiem temperatury w salonie czy pogodówką.

 

Widzisz, u moich rodzicow jest piec prosty jak kij od szczotki - nie mierzy temperatury ani w pomieszczeniu, ani na zewnatrz a jedynie temperature wody c.o. powracajacą z grzejnikow - w takim przypadku jeden kaloryferek moze niezle namieszac...

Tu masz rację - miałem taki pec jeszcze nie tak dawno, ale pożerał niestety 40% więcej niż obecny gazu, a i to bez grzejnika w garażu...

Ale gdybym miał, mógłby narobić niezłego zamieszania :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-990948
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czytając to, można dojść do wniosku, że w naszych domach cuchnie bardziej niż w garażu.

Proponuję takie doświadczenie - po całonocnej imprezie, na ktorej wszyscy palą i np. jeszcze się tańczy - powąchaj swoją koszulę. A potem zejdź do garażu. Co pachnie ładniej? :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-990950
Udostępnij na innych stronach

drzwi uchylne normstahl, docieplone,.

 

Powiedz mi czy tez masz taka szpare na dole drzwi przez ktora wieje jak diabli? Zastanawiam sie po co ocieplenie tej bramy skoro dolem wieje?

 

Szpara była - przykleiłem podwójnie uszczelkę do okien i szpary nie ma.

Drzwi garażowe to nie drzwi wejściowe więc jak jest lekki ruch powietrza w garażu to chyba plus. Tym bardziej jak ma się samochód z instalacją LPG. Oczywiście wtedy musi być b. dobra wentylacja. Ja mam dwa kominy wentylacyjne w garażu - jeden otwór jest na ścianie pod sufitem, a drugi w drugim kominie jest przy posadzce. Gaz propan - butan jest cięższy od powietrza i może zalegać przy podłodze, dlatego potrzebna jest wentylacja sięgająca posadzki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-990979
Udostępnij na innych stronach

drzwi uchylne normstahl, docieplone,.

 

Powiedz mi czy tez masz taka szpare na dole drzwi przez ktora wieje jak diabli? Zastanawiam sie po co ocieplenie tej bramy skoro dolem wieje?

 

Szpara była - przykleiłem podwójnie uszczelkę do okien i szpary nie ma.

Drzwi garażowe to nie drzwi wejściowe więc jak jest lekki ruch powietrza w garażu to chyba plus. Tym bardziej jak ma się samochód z instalacją LPG. Oczywiście wtedy musi być b. dobra wentylacja. Ja mam dwa kominy wentylacyjne w garażu - jeden otwór jest na ścianie pod sufitem, a drugi w drugim kominie jest przy posadzce. Gaz propan - butan jest cięższy od powietrza i może zalegać przy podłodze, dlatego potrzebna jest wentylacja sięgająca posadzki.

 

Chodzi mi o oprerację uszczelniania.

 

1. Przyklejałeś do drzwi czy framugi?

2. Co to znaczy "przykleiłem podwójnie" - dwie uszczelki "jedna na drugą" czy dwie równolegle obok siebie?

3. Czy były to zwykłe uszczelki do okien czy jakieś inne? jak szerokie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-991863
Udostępnij na innych stronach

1. Przyklejałeś do drzwi czy framugi? - do drzwi oczywiście.

2. Co to znaczy "przykleiłem podwójnie" - dwie uszczelki "jedna na drugą" czy dwie równolegle obok siebie? - podwójnie tzn. podwójnie jedna na drugą, żeby było grubiej

3. Czy były to zwykłe uszczelki do okien czy jakieś inne? jak szerokie? - szer. ca 3 cm. , uszczelki do okien - dosyć porządne, kupione w OBI, trzymają już trzecią zimę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-992649
Udostępnij na innych stronach

polecam grzejnik elektryczny z termostatem i timerem...sam pracuje i dogrzewa co trzeba...i tak sie jest codziennie w garazu wiec mozna sobie podkrecic/skrecic termostat albo wydluzyc/zmniejszyc czas zalaczania....jest tyle stopni swobody ze mozna napisac ksiazke....i nic nie zamarznie w instalacji CO.....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-993297
Udostępnij na innych stronach

1. Przyklejałeś do drzwi czy framugi? - do drzwi oczywiście.

2. Co to znaczy "przykleiłem podwójnie" - dwie uszczelki "jedna na drugą" czy dwie równolegle obok siebie? - podwójnie tzn. podwójnie jedna na drugą, żeby było grubiej

3. Czy były to zwykłe uszczelki do okien czy jakieś inne? jak szerokie? - szer. ca 3 cm. , uszczelki do okien - dosyć porządne, kupione w OBI, trzymają już trzecią zimę.

 

Dzięki, wszystko już jasne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-993429
Udostępnij na innych stronach

Ja też się na tym nie znam, ale czy czasem nie było tak, ze temperatura wody w instalacji C.O. znacznie się nie obniżała przez ten cholerny grzejnik? I kocioł ciągle chochlował bo mu się temp nie zgadzała?

 

Bez przesady ;-) Wpływ jednego grzejnika na obniżenie temperaturę powrotu wody (istotne pogodówce) jest odwrotnie proporcjonalny do liczby i rozmiarów pozostałych grzejników. Jestem przekonany, że większe zużycie gazu było wynikiem generalnie niższych temperatur na zewnątrz a przez to strat przez podłogi, ściany, okna, stropy, dach...

 

Jesli mieli sterowanie pokojowe to grzejnik w garażu praktycznie nie miał wogóle znaczenia. No chyba, że własnie tam zawiesili sterowanie z czujnikiem... ;-)

 

Niezależnie od sterowania wystarczyło skręcić kaloryfer do pozycji chroniącej kaloryfer przed zamarzaniem a nie do pozycji grzejącej garaż. Inna sprawa jak zaizolowane były drzwi od garażu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-993902
Udostępnij na innych stronach

do bmadej

 

Piszesz, że powinni skręcić na zero grzejnik - czy by wtedy nie zamarzł?

 

Reasumując ten wątek:

 

Kto ma grzejnik w grażu i grzejący kominek w mega mrozy powinien (opcje do wyboru):

- "olać" pogodówkę i przejść na sterowanie "ręczne" piecem C.O. (?)

- zaprzestać grzania kominkiem (?)

- od czasu do czasu (pomimo, że kominek generuje ciepełko) i tak właczyć "ręcznie" piec (?)

- zrezygnować z grzejnika w garażu (?) i zamontować w to grzejnik elektryczny z termostatem

 

Przy ekstremalnie niskich temperaturach kominek i automatyka C.O. wchodzą sobie w drogę

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994071
Udostępnij na innych stronach

do bmadej

Piszesz, że powinni skręcić na zero grzejnik - czy by wtedy nie zamarzł?

 

Nie napisałem "na zero". Napisałem "skręcić kaloryfer do pozycji chroniącej kaloryfer przed zamarzaniem". Na przykład do poz. 1-2 tak aby był przepływ ciepłej wody przez cały grzejnik.

 

Nie zaprzątałbym sobie głowy wpływem tego jednego grzejnika na cały system (zwłaszcza, że przy poz. 1-2 niewiele wody się w nim wychłodzi). W związku z tym nie zmieniałbym ustawień/sterowania całego systemu.

 

Postarałbym się jedynie lepiej zaizolować bramę wjazdową oraz drzwi wejściowe do garażu.

 

Przy ekstremalnie niskich temperaturach kominek i automatyka C.O. wchodzą sobie w drogę

Co masz na myśli? Przy umiarkowanych na siebie nie oddziałują?

Przy ekstremalnie niskich temperaturach efekty wzajemnego oddziaływania kominek-sterowanie C.O. otrzymasz jedynie szybciej (szybsze wychłodzenie budynku).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994094
Udostępnij na innych stronach

Do bmadej

 

Automatyka i kominek gryza się, bo kominek ogrzewając dom powoduje, że czujnik temp. umieszczony w częsci mieszkalnej pokazuje np +18, piec ma zadane włączyć się poniżej tej temp. Ale się nie włącza bo kominek utrzymuje +18. Kominek ogrzewa tylko część mieszkalną, garaż pozostaje tylko pod wpływem zwykłego C.O. - no ale ten się nie włącza bo kominek go "oszukuje", ze wszędzie jest ciepło. W garażu zatem grzejnik w ogóle nie grzeje.

Tu jest zgrzyt: pogodówki i kominka

Przy zwykłych temp to nie ma żadnego problemu, przy bardzo niskich efekt jest taki, że C.O. zamarza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994120
Udostępnij na innych stronach

Moment nie mieszajmy rodzajów sterowania w jednym przykładzie.

 

Pierwszy głos:

Znajomi, którzy mają grzejnik w garażu, mówili mi, że mróz zaczął wchodzić do środka (teraz w te mega mrozy), no ale nie wszedł, bo grzejnik grzał natomiast... efekt był taki, że piec C.O. chodził bez przerwy!!! Nigdy wcześniej tak nie było !! Wyszło na to, że cały system cieplny w domu bohatersko ratował garaż przed oziębieniem.

Wychodzi mi na to, że znajomi muszą mieć pogodówkę. Bo pokojówka "wie" tylko co się dzieje w pomieszczeniu reprezentatywnym a nie w odległym garażu a tym bardziej w samym systemie C.O.

 

Kolejny głos:

Automatyka i kominek gryza się, bo kominek ogrzewając dom powoduje, że czujnik temp. umieszczony w częsci mieszkalnej
Czyli jednak pokojówka?
pokazuje np +18, piec ma zadane włączyć się poniżej tej temp. Ale się nie włącza bo kominek utrzymuje +18. Kominek ogrzewa tylko część mieszkalną, garaż pozostaje tylko pod wpływem zwykłego C.O. - no ale ten się nie włącza bo kominek go "oszukuje", ze wszędzie jest ciepło. W garażu zatem grzejnik w ogóle nie grzeje.

Tu jest zgrzyt: pogodówki i kominka.

No to w końcu pokojówka czy pogodówka?

 

Przy zwykłych temp to nie ma żadnego problemu, przy bardzo niskich efekt jest taki, że C.O. zamarza.

Powiem inaczej. W przypadku sterowania pokojowego przy zwykłych temp problem garażu jest mało ryzykowny, przy bardzo niskich i niezaizolowanym garażu faktycznie może być problem z grzejnikiem.

W przypadku sterowania pogodowego nie powinno być tego problemu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994197
Udostępnij na innych stronach

Do bmadej

odnośnie "głosu pierwszego"

wcale nie oznacza, że znajomi mają pogodówkę. Mogą mieć, jak już zauważył ktoś wyżej zwykły piec, sterowany jedynie temperaturą wody na powrocie z grzejników.

 

Poza tym w przypadku, gdy dom ogrzewany jest kominkiem, a na wszystkich grzejnikach są termostaty, to ten jeden grzejnik w garażu, w którym jest ekstremalnie zimno, może powodować pracę pieca. Pomimo, że żaden grzejnik w domu nie będzie grzał (zamknięte termostaty), to grzejnik w garażu będzie puszczał obieg wody dopóki, dopóty nie osiągnie danej temperatury, np. termostat ustawiony na 2 - ok.18 stopni. Osiągnięcie takiej temperatury w źle ocieplonym garażu jest prawie niemozliwe, więc w grzejniku będzie cały czas otwarty termostat, czyli woda będzie swobodnie krążyć, temp. wody w układzie będzie się obniżać, a piec będzie pracował.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994247
Udostępnij na innych stronach

Mogą mieć, jak już zauważył ktoś wyżej zwykły piec, sterowany jedynie temperaturą wody na powrocie z grzejników.

Fakt. Może być taki przypadek.

 

[...] więc w grzejniku będzie cały czas otwarty termostat, czyli woda będzie swobodnie krążyć, temp. wody w układzie będzie się obniżać, a piec będzie pracował.

Z obu głosów MarkaP trudo jednak wywnioskować jakie to było sterowanie. Raz pojawia się pojęcie "czujnik temp. umieszczony w częsci mieszkalnej" a raz "pogodowka".

 

W przypadku sterowania pokojowego sytuacja samotnego grzejnika w garażu i jest dość jasna. Stałe ogrzewanie kominkiem moze spowodować przemarzanie grzejnika w garażu.

 

Zostawmy więc tylko przypadek sterowania pogodowką lub ręcznie temperaturą wody na piecu (tak jak proponuje Dominik!) i stałego ogrzewania kominkiem. Jeśli ogrzanie kominkiem zamknie wszystkie termostaty (system DGP w każdym pomieszczeniu?) i otwarty pozostanie termostat w garażu. Czy faktycznie jeden grzejnik może dramatycznie wychłodzić wodę?

 

Przydałby sie specjalista, który mógłby policzyć ilość oddawanego ciepła z jednego grzejnika. Trudno mi sobie wyobrazić, aby piec w kółko pracował aby ogrzać ten jeden jedyny grzejnik (pozostale pomieszczenia ogrzane kominkiem). Jestem przekonany, że zwiększone zużycie gazu było raczej wynikiem ogólnych strat ciepła.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994373
Udostępnij na innych stronach

Zostawmy więc tylko przypadek sterowania pogodowką lub ręcznie temperaturą wody na piecu (tak jak proponuje Dominik!) i stałego ogrzewania kominkiem. Jeśli ogrzanie kominkiem zamknie wszystkie termostaty (system DGP w każdym pomieszczeniu?) i otwarty pozostanie termostat w garażu. Czy faktycznie jeden grzejnik może dramatycznie wychłodzić wodę?

 

Przydałby sie specjalista, który mógłby policzyć ilość oddawanego ciepła z jednego grzejnika. Trudno mi sobie wyobrazić, aby piec w kółko pracował aby ogrzać ten jeden jedyny grzejnik (pozostale pomieszczenia ogrzane kominkiem). Jestem przekonany, że zwiększone zużycie gazu było raczej wynikiem ogólnych strat ciepła.

Właśnie i ja się zastanawiam nad tym, czy piec w takiej sytuacji pracowałby prawie na okrągło, tzn. czy jeden grzenik (grzejący co prawda maksymalnie) jest w stanie na tyle ostudzić wodę w instalacji, żeby załączać piec.

Na pewno zużycie gazu wzrośnie, tylko pytanie o ile?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994810
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wystarczy skręcić kaloryfer do pozycji zabezpieczającej przed zamarzaniem grzejnika* oraz dodatkowo zaizolować (nawet doraźnie) bramę i drzwi wewnętrzne do garażu.

 

*W moich termostatach oznaczenie "śnieżynki" mam umieszczone ok. 1/3 obrotu przed całkowitym fizycznym zamknięciem. Od "śniezynki" do poz.1 mam jakieś 1/3. Mam nadzieję, że to oznaczenie gwarantuje minimalny przepływ wody a jednocześnie nie przepuści jej na tyle dużo aby istotnie obnizyć temp całej wody powracającej do kotła.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994882
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz mogę sie odezwać, przepraszam.

 

Znajomi mają zwykły piec, który mierzy temp. na powrocie.

 

Natomiast mój "dwugłos" pokojówka/pogodówka rzeczywiście jest nieścisły. Przypadek znajomych dał mi asumpt do postawienia problemu, na razie teoretycznego, ale za chwile dla mnie praktycznego.

Na razie nie mam grzejnika w garażu, ale mam wyprowadzenie, waham się czy go zainstalować i stąd te dywagacje.

 

Mój piec ma dwa czujniki temp - jeden w części mieszkalnej, drugi na zewnątrz. Na czym polega zatem różnica w pracy pogodówki i pokojówki? U mnie piec załącza się wtedy, kiedy w domu spadnie temp ponizej zadanej. Co daje zatem ten czujnik na zewnątrz, oprócz tego, że mogę sobie zobaczyć ile jest stopni na dworze?

 

Używałem termnów pogodówka/automatyka/pokojówka mysląc o tym samym. NA czym zatem polega różnica

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994892
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wystarczy skręcić kaloryfer do pozycji zabezpieczającej przed zamarzaniem grzejnika* oraz dodatkowo zaizolować (nawet doraźnie) bramę i drzwi wewnętrzne do garażu.

 

*W moich termostatach oznaczenie "śnieżynki" mam umieszczone ok. 1/3 obrotu przed całkowitym fizycznym zamknięciem. Od "śniezynki" do poz.1 mam jakieś 1/3. Mam nadzieję, że to oznaczenie gwarantuje minimalny przepływ wody a jednocześnie nie przepuści jej na tyle dużo aby istotnie obnizyć temp całej wody powracającej do kotła.

Widzę, że nie do końca orientujesz się jak dziala termostat.

Otóż nie jest tak, że od pozycji na pokrętle (1-5) zależy strumień przepływu wody przez kaloryfer.

Każdemu stopniowi regulacji odpowiada dana temperatura, np. 1 - to (załóżmy) 12 stopni. Wtedy grzejnik będzie grzał z całą mocą (zawór całkowicie otwarty), aż temeratura w pomieszczeniu osiągnie 12 stopni. Wtedy termostat się zamknie i woda nie będzie w ogóle przez grzejnik przepływała. Gdy temperatura w pomieszczeniu sapdnie, termostat znowu się otwiera.

I tak w kółko.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-994957
Udostępnij na innych stronach

A, nie prościej zrezygnować z grzejnika w garażu i w największe mrozy odpuścić sobie majsterkowanie?

Mam nieogrzewany garaż, o powierzchni ok. 40 m2, w bryle budynku.

W największe mrozy (u nas -22-24 st w nocy) Pojawiał się szron na uszczelce bramy garażowej i oknie. W garażu stoi w donicy choinka i czeka na wiosnę. Woda, która zebrała się w podstawce pod donicą, nigdy nie zamarzła, a mój 15 letni samochód odpalał bez problemów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47244-grzejnik-w-gara%C5%BCu/page/3/#findComment-995096
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...