atomik 02.02.2006 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Odnalazłem ten artykuł, o którym pisałem wyżej, o planowanym przez Kompanię Węglową systemie dystrybucji węgla eko-groszku. Wywiad z p. Klankiem, prezesem KW sa w Wirtualnym Nowym Przemyśle: http://www.wnp.pl/wiadomosci/6585.html Oto interesujące fragmenty: Kompania Węglowa rozpoczyna sprzedaż węgla przez internet 28.12.2005 16:52 - (PAP) Kompania Węglowa SA (KW), największa górnicza firma w Europie, rozpoczyna sprzedaż węgla przez internet. Przedsiębiorstwa będą mogły zamawiać u niej surowiec przez Internetowy Sklep Węglowy już na początku przyszłego roku, zaś klienci indywidualni pod koniec roku - poinformował w środę prezes Kompanii Maksymilian Klank. Równolegle KW tworzy nowy system dystrybucji, na czym ma skorzystać zarówno producent, jak i odbiorca. Chodzi o to, by węgiel trafiał do klientów bez pośrednictwa handlarzy, a więc szybciej i był tańszy. Znikną ustawiające się dziś pod kopalniami kolejki ciężarówek, a sprzedaż węgla będzie rozłożona nie tylko na kilka miesięcy sezonu grzewczego, jak do tej pory - wyliczał Klank. i dalej: ... tworzymy taki system logistyki, taki system dystrybucji, który będzie zbliżeniem odbiorcy z producentem. Mamy pełne prawo do tego, by zadbać o własny towar - powiedział prezes KW. [...] Klank powiedział, że nowy system zakłada ujednolicenie cen węgla. Będzie to możliwe, bo znikną obecnie istniejące różnice w kosztach transportu. Prezes KW chce, by w przyszłości klienci zamawiali węgiel za określoną cenę, w którą koszty transportu będą już wliczone i podobne w całym kraju. To nie pośrednicy powinni ustalać ceny węgla, ale przede wszystkim producent - podkreślił prezes. (pogrubienia tekstu moje - atomik) Dla użytkowników brzmi to optymistycznie, a chyba już minęły czasy, że preses wielkiej kompanii rzuca słowa na wiatr - za dużo ma do stracenia, aby mówić nieprawdę. Dla pośredników, w stylu tego tutaj wygłaszającego swoje "oczywistości", nadejdzie czas próby. Jeśli do czasu uruchomienia systemu dystrybucji przez producenta KWsa tacy pośrednicy nie zadbają o stworzenie swojej bazy stałych klientów, to ich dni są policzone. Sposób na budowanie bazy klientów poprzez marże 100%, jak policzył Andrzej, jest dość osobliwym sposobem na przetrwanie firmy. Mi się jeszcze wydaje, że z kolei dla KWsa pozbycie się takich "dystrbutorów" z marżą 100% to też sprawa życia lub śmierci. Bo tacy dystrybutorzy tylko blokują rozwój rynku, a rozwój rynku dla kompanii górniczych to "żyć albo zbankrutować". I o tym właśnie mówił p. Klank. Poczytajcie ten artykuł. Na tym ciekawym portalu jest też więcej artykułów o górnictwie: http://www.wnp.pl/gornictwo ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 02.02.2006 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Jeśli chodzi o cenę pellets, to u mojego dostawcy cena skoczyła z 450 (wrzesień) do 600 (luty). Nie wiem, na ile jest to wzrost sezonowy, a na ile jakaś trwalsza tendencja. Słyszałem, że drobniejsi producenci mają problem z pozyskiwaniem trocin, których cena też podobno skoczyła. W każdym razie potwierdza się stara zasada - opał należy kupować latem! Żeby tylko jeszcze mieć gdzie zmagazynować te kilka ton... właśnie , magazynowanie to problem, a czy pellety mozna trzymać "pod chmurką" ?, mam tylko taką możliwość , bo w domu nie ma przewidzianego miejsca na skład opału, ewentualnie moge tylko czymś przykryć..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 02.02.2006 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Jeśli chodzi o cenę pellets, to u mojego dostawcy cena skoczyła z 450 (wrzesień) do 600 (luty). ... W każdym razie potwierdza się stara zasada - opał należy kupować latem! ... Cena za pellety 600 zł/tonę jest też dość ZBÓJECKA. Ja kupowałem (październik) za 480 zl tonę kilka ton na swój użytek, potem się nie dowiadywałem. Czy kupowałeś u producenta, czy u pośrednika? Jeśli tak dalej pójdzie, to cena pelletu będzie tak wysoka, że zupełnie nie będzie się opłacać palić peletem w kotłach retortowych, nawet jak ktoś lubi drewno czy tzw. ekologię. (Ja zresztą uważam, że węgiel dobrze spalany jest tak samo eko jak pelety, a we wpływ człowieka na ziemski efekt cieplarniany raczej kiepsko wierzę, bo czytałem co nieco głosów sceptycznych, np. tutaj: http://www.marshall.org/subcategory.php?id=9 ). Na szczęście w większości polskich kotłów na pellety, czyli w kotłach retortowych, można palić eko-groszkiem, więc polscy producenci peletu po prostu straca klientów w Polsce, jesli będą podnosić ceny. Może to dla nich nie jest ważne, bo i tak większość produkcji pelletu sprzedają zagranicą. Wniosek z tego chyba taki, że kupowanie kotłów jednopaliwowych na pellety niesie za sobą ryzyko wzrostu ceny ogrzewania domku z powodu nieprzewidywalności cen pelletu. ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 02.02.2006 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 właśnie , magazynowanie to problem, a czy pellety mozna trzymać "pod chmurką" ?, mam tylko taką możliwość , bo w domu nie ma przewidzianego miejsca na skład opału, ewentualnie moge tylko czymś przykryć..... A może pomyśl o zbudowaniu prostej wiaty na opał, np przy scianie domu, zwykły daszek by wystarczył znakomicie, moim zdaniem. Pelletów w workach nawet foliowych zdecydowanie nie doradzałbym trzymać pod chmurką. Torby zawsze mają dziury czy szwy przeszycia, a wnikanie wody do worków niszczy pelety (na trociny, poza tym wtedy wilgotne paliwo). Nawet jak woda wniknie tylko między worki, to potem zamarznie i worki będą się rozrywać przy zabieraniu, umęczysz się okrutnie i szybko zrezygnujesz z peletu. Pod taką wiatą można też swobodnie trzymać węgiel do kotłow retortowych jak nie ma w domku miejsca. ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jmd 02.02.2006 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Cena zaiste zbójecka, dlatego coraz poważniej rozważam przejście na groszek.Cena od pośrednika. Jeśli chodzi o składowanie pod wiatą, to powinna ona dosyć dobrze zabezpieczać przed tym co z nieba leci. Zostawiłem kilka worków pod prowizoryczną wiatą na drewno i... bał bym się to coś wsypać do zasobnika. Granulat częściowo wrócił do stanu wyjściowego - trocin. Ale przyznać muszę, że wiata naprawdę tandetna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misza81 03.02.2006 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 muszę Cię zmartwić Grzesiu z Krakowa : nie jestem ani właścicielem, ani pracownikiem sklepu, po prostu klientem - bardzo zadowolonym klientem!!! Miła obsługa, szybka dostawa, jeszcze raz polecam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 03.02.2006 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 Misza 81 to sam wlasciciel tej firmy czy "tylko" zwykły pracownik? Odnoszę bardzo podobne wrażenie. Wyglada na nick który powstał wyłacznie w celach marketingowych, ale poczekamy na dalszy rozwój sytuacji. Osobiście sympatyczniej wygląda gość http://www.kotly.com - przynajmniej wiadomo o co chodzi, ale pożyjemy - zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pola2000 07.02.2006 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Witam, mieszkam w Warszawie i zamierzam kupić piec na eko-groszek. Tylko mam jeden problem:nie mogę znaleść miejsca gdzie mogę kupić eko-groszek. CZy możecie mi jakieś podać? _________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pola2000 07.02.2006 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 kontaktowałam się z http://www.kotly.com. ceny groszku kosmicznie wysokie. na stronie tego sklepu jest napisane, że jeżli zamawia się luzem kilka ton to wychodzi taniej, tylko ze okazało się, że ten sklep nie oferuje groszku luzem. A tak wogóle to ile miejsca zajmuje tona groszku? I czym różnie się groszek od groszku, bo przecież różnią się parametrami i nazwami. Tak jak w sklepie http://www.kotly.com jest groszek, groszek I, groszek II. Jaki kupować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiwal 07.02.2006 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 To samo z Ekoretem.W kopalni luzem kosztuje 305zł za tone. Ja wlaśnie kupiłem w woj łodzkim i cena juz 400zł za tone.Pewnie jak zawsze skład jeszcze okantuje na wadze bo nie dosypie tyle ile trzeba i juz zarabiaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adass 07.02.2006 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 wiecie co...tez zobaczylem po ile sprzedaje kopalnia a po ile place na placu wiec zadzwonilem do kopalni Piast i pytam czy takiemu z ulicy jak ja pare ton opyla.No jasne powiedzieli,tyle ze na jakies upusty nie mam co liczyc. Mysle se trudno,i tak tanio....az do momentu jak uslyszalem ceny za transport.Czy to ich czy miejscowi przewoznicy wiec zanim znow napiszecie ze sklady wala marze 100% ...to walnijce lbem o sciane i spytajcie ile kosztuje transport bo ja chetnie wezne kazda ilosc pakowanego po 350zl za tone zgloszenia na PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 07.02.2006 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Sądzę, że na tym forum raczej nie "walimy łbami o ścianę", np. dlatego bo my tu te sciany chcemy stawiać, a nie kruszyć. Ale spróbujmy się lekko popukać i policzyć to o czym piszesz. Koszt transportu profesjonalnego, tzn. 24-tonowym tirem (a nie np. 1 tony węgla żuczkiem, nyską, czy dostawczym mercedesem) zdaje mi się, że kosztuje ok. 2 zł/km netto (juz wliczone paliwo, amortyzacja samochodu, jego utrzymanie, pensja kierowcy i co tam jeszcze). Weźmy dla bezpieczeństwa 3 zł/km netto. Czyli transport np. ze Śląska do Warszawy (w tę i wewtę, bo tak chyba trzeba liczyć), czyli ok. 2 x 250 km = 500 km, będzie kosztawał ok. 1500 zł netto, czyli 1500 x 1.22 = 1830 zł brutto za transport 24 ton. Czyli na tonę eko-groszku koszt transportu to 1800 zł / 24 tony = 75 zł brutto. Czyli koszt dla właściciela składu opałowego w W-wie posiadania tony workowanego węgla u siebie na składzie to ok. 307 zł + 75 zł = 380 zł brutto. Doliczmy teraz jego marżę, np. 25% (czyli bardzo duża, a zapewne ma jeszcze upust w kopalni jako duży stały odbiorca) , czyli dostajemy 380 zł x 1.25 = 475 zł/tonę brutto workowanego węgla. Czyli widać, że kupowanie w Warszawie workowanego eko-groszku na paletach powyżej jakieś 450 zł/tonę brutto to już drogo. (Rachunki chyba były zawyżone, bo liczone raczej z górką 3zł/km jazdy, poza tym transport w dwie strony, a profesjonalne firmy transportowe nie muszą tak liczyć dla stałych i dużych klientów, bo z powrotem tez starają się mieć ładunek, poza tym nie uwzględniony upust w kopalni dla stałego odbiorcy (5-10% ???). Poza tym marżę 25% liczyłem od ceny brutto, a powinienem liczyć od ceny netto, kwotowo tak policzona marza odniesiona do ceny netto to będzie już 30% ). Poprawcie te rachunki, jesli coś źle policzyłem. ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adass 07.02.2006 23:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 oj atomic....tanio tam w wawce macie...naprawdeode mnie na slask jest 100 pare km...i nie znalazlem takiego coby taniej niz 800 zl za transport nie krzyknalba,nawet ci co z tego zyja ,tzn przywozenia wegla prosto z kopalni,biora 80zl za toneplus zaladunek i rozladunek24tony po 350 workowanego Piasta biore od reki...i naprawde nie ma chetnych na taki biznes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katoda 08.02.2006 02:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 Wniosek nasuwa się prosty. Zebrać 4~6 chętnych na groszek. Załatwić transport w firmie logistycznej (oni są od tego aby zapłacić w jedną strone ) i kupować bezposrednio w kopalni. Kwestia tylko czy jest on pakowany odrazu na paletach co by nie było problemu z załadunkiem. Ile kosztuje załadunek palet w kopalni jesli jest dodatkowo płatny i organizacja rozładunku na miejscu bo taki tir nie będzie czekał godzinami aż wyniesie się to ręcznie . Wyporzyczając nawet widlaka jest to jak widać bardzo opłacalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janusz B 05.06.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Witam,Palę ekogroszkiem od stycznia 2006.Zakupiłem ekogroszek dwukrotnie na składzie opału. Dwa razy mnie przekręcili - było dosypane bardzo dużo miału- nie wspominając o wadze. ZAkupiłem też energo-ret z Mysłowic - paczkowany po 25kg - też nie byłem zachwycony - nie dość że mokry, to spalanie takie sobie - dużo żużlu. Postanowiłem wypróbować ekoret i zakupiłem luzem 20ton bezpośrednio z zakładu przeróbczego w Sosnowcu. Efekt: węgiel jest bardzo czyściutki, zero miału, spala się wyśmienicie, nie żużluje. Ekoret mam zaworkowany w workach po 14 kg i 25kg. Mogę odstąpić 15 ton. Cena zaworkowanego u mnie 500 PLN/tonę. Lokalizacja: Międzyborów - 300m od trasy Warszawa-Żyrardów. Można obejrzeć jak spala się u mnie w piecu. Można zważyć - mam wagę platformową. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany to proszę o kontakt: 887-992-794. Polecam - towar pierwsza klasa! ::::::::::::::::::::::::::::PozdrawiamJB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ala47 02.08.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 kontaktowałam się z http://www.kotly.com. ceny groszku kosmicznie wysokie. na stronie tego sklepu jest napisane, że jeżli zamawia się luzem kilka ton to wychodzi taniej, tylko ze okazało się, że ten sklep nie oferuje groszku luzem. A tak wogóle to ile miejsca zajmuje tona groszku? I czym różnie się groszek od groszku, bo przecież różnią się parametrami i nazwami. Tak jak w sklepie http://www.kotly.com jest groszek, groszek I, groszek II. Jaki kupować? Ja też jestem z Warszawy. może już masz namiary na eko groszek workowany z transportem poniżej 500 zł. Ja w firmie kotły com nie mam zamiaru kupować. Pozdrawiam. Szukajmy dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek86 05.08.2006 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Ja też jestem z Warszawy. może już masz namiary na eko groszek workowany z transportem poniżej 500 zł. Ja w firmie kotły com nie mam zamiaru kupować. Pozdrawiam. Szukajmy dalej Moje teorytyczne obliczenia, robione na szybko http://www.kwsa.pl/index.php?m=38&ind=1&menu=3 Retopal z kopalni PIAST II kosztuje 8,30 za worek 25 kg, czyli na tonę przypada 40 worków = w sumie 332 zł Przy założeniu, że Warszawa oddalona jest od Woli (gdzie znajduje sie kopalnia PIAST II) o 313 km, a koszt transportu wynosi 1,50 zł/km ( tyle mi policzono, ale ja mieszkam 15 km od kopalni ) to: (313 x 2) x 1,5 = 939 zł Przy zakupie 6 ton groszku ( mniejszą ilość się nie opłaca) w workach mamy: 6 x 332 = 1992 zł W SUMIE: 939 zł + 1992 = 2931 zł ( czyli 488,50 za tone) Obliczenia są teorytyczne, przy większych ilościach opłaca się znacznie bardziej, więc może warto dogadać się z sąsiadem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adass 05.08.2006 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 kto Ci podal taka cene za transport ?? bo pewnie wiesz,ze pod kopalnia stoi sie te pare dni i Twoje wyliczenia trzeba zrobic x2....tak na oko ja pod kopalnie mam okolo 130 i za transport 8-tonowka biora 900zl....czyli Twoj transport weznie ok 200zl.....biore w ciemno....zwlaszcza ze tez bym kupil cale 8 ton Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek86 05.08.2006 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Mieszkam ok 13 kilosów od kopalni, i tyle za transport zapłaciłem. Jak napisałem to są teorytyczne obliczenia! Nie chcę n nikogo wprowadzić w błąd, poprostu opieram się na własnym doświadczeniu. A druga sprawa to fakt, że za węglem stoi się w gigantycznych kolejkach. To jest prawda, ale tylko w sezonie grzewczym i bezpośrednio przed nim. http://www.kwsa.pl/index.php?m=33&ind=3&kam=ryd1- kamera na drodze dojazdowej PS. Na stronie http://www.kwsa.pl/index.php?m=38&ind=1&menu=3 podali kwote 1,20 zł + vat za km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adass 05.08.2006 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 PS. Na stronie http://www.kwsa.pl/index.php?m=38&ind=1&menu=3 podali kwote 1,20 zł + vat za km ....tyle ze to za transport tym Transitem z fotki...i max 1,5 tony wiem bo dzwonilem zeby mi przywiezli za tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.