Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dzienniczek Ewy i Zygmora


Recommended Posts

Gdyby jeszcze nie trudności z materiałami budowlanymi i to chyba już z prawie wszystkimi.

Beton komórkowy na ścianki działowe załatwiliśmy ostatnio w ... markecie.

Trzeba się trochę ratować, bo przecież robotnicy muszą mieć materiały, bez tego nie będzie sukcesu. Mamy nadzieję, że w tym ostatnim dniu sprawią się na medal, w końcu chcą wziąć wypłatę, a wiedzą, że jak wszystkiego nie zrobią to pieniędzy nie zobaczą, a zostało im już niewiele. Gdyby w tygodniu nie pili to już by kończyli, a tak mają jeszcze co robić. Właśnie ścianki działowe i inne drobne prace dodatkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 178
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wreszcie mamy stan surowy otwarty.

Po o 8 tygodniach budowania, zaczynaliśmy w opadach śniegu i przy mroźnych nocach, nawet woda w rurze w studni nam zamarzła, ale pomimo tych początkowych trudności udało nam się kontynuować i dzięki naszej ekipie, która w ostatnich dniach nie popisała się zbytnio, to w ostatnich dwóch dniach wyraźnie przyspieszyła i wraz z szefem nadrobiła wynikłe wcześniej zaległości. Nie dość, że mamy dach nad głową to i daszek nad schodami wejściowymi, wykończony garaż, tynki i podłoga ze spadkami do kratki ściekowej. W części mieszkalnej prawie wszystkie ścianki działowe.

Dziś po wizycie Jareko spodziewamy się oferty na okna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz przygotowujemy się do kolejnego wyzwania jakim będzie tynkowanie, ale materiały budowlane ostatnio się zdobywa, a nie kupuje i my postępujemy podobnie. Ale zgromadziliśmy brakujące bloczki na ścianki działowe i szukamy teraz wykonawcy, czyli murarza, ale najlepiej takiego co i tynkować by potrafił.

Porządkujemy teren wokół domu i uporządkować nie możemy, takie ilości śmieci, głównie gruzu. Ale już powoli zaczyna to wyglądać nie jak pobojowisko tylko teren wokół domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak na razie jestem zdecydowany na fortis......też mam do działki tzw. drogę dojazdową, która niestety w chwili obecnej ma szerokość ok 3-4 m, ale wierzę, że jakoś sie uda.

Nie moę tylko zdecydować się jak na razie na system ogrzewania ( nie mam gazu na działce )....myślałem nad ogrzewaniem elektrycznym ale nie wiem czy wtedy mimo wszystko nie należy docieplić fortisu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może takie ogrzewanie http://www.thermogolv.gal.pl ja się zastanawiam nad ZIRIUS GvP, albo którąś podobną, ale to już Twój wybór. U nas też nie ma gazu więc wybraliśmy właśnie thermogolv.

U mnie droga dojazdowa miała 4 metry i skręt na działkę jest pomiędzy drzewami i to blokowało dowóz, szczególnie skręt. Beton komórkowy dowożony był lublinkiem, po dwie palety i wcale nie mniejsze na wysokość niż Fortis, ale za to bez kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecyduj się człowieku na elektryka, ekipę od wylewek, czy tynków.

Każdy wykonawca zachwala swoją pracę, ale widać, że wszyscy są nieźle zapracowani i z tymi terminami właśnie teraz to troszkę trudno, ale nie daję za wygraną szukam i szukam, bo w końcu muszę kogoś znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemarsz kierowników kolejnych ekip i trudność podjęcia decyzji, bo nikt nie chce podać terminu rozpoczęcia prac, a nam troszkę zależałoby na czasie...

Ale trudno taki okres nastał, wszyscy zajęci, matariały niedostępne, umówić się trudno...

Ale tak psioczę a tu przed godziną nasz elektryk zapowiedział, że może wejść na nasz budynek po weekendzie majowym, więc termin do zaakceptowania jak i cena za całą usługę, ponad 80 punktów (gniazdek) plus oświetlenie. Kabel mam już kupiony, dlatego jest trochę taniej, na to liczyliśmy...

Mamy też kierownika ekipy wykończeniówki, zobaczymy co wyjdzie z tej znajomości, chwilowo możemy liczyć na hydraulika, później możemy liczyć na inne specjalności. Teraz klimatyzacja, wizyta forumowego Wtka P. nowe ustalenia, dawne ustalenia biorą w łeb, bo w projekcie sporo zmian, które skutkują potrzebą nowych ustaleń i nowych rysunków. Zobaczymy jak to nam wyjdzie, rekuperacja rozdzielona z DGP, ale wszystko korzysta dodatkowo GWC. Zobaczymy jak ta współpraca tych kilku obiegów nam wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I było tych wykonawców kilku i nikt się nie zdecydował na podjęcie prac.

Dopiero skorzystałem z innej możliwości czyli z Forum i mamy już zaklepaną ekipę od instalacji elektrycznej. Byli widzieli umówiliśmy się na zakres robót i stawkę za punkt, będzie kosztował 30zł. Zaczynają w maju, ci wyglądają, że się nie wycofają jak inni.

Nie mogąc doczekać się na murarza podjąłem próbę murowania, wymurowałem pierwsze warstwy brakujących ścian. Jutro planuję dalsze murowanie..

Wybiałkowałem część wejściową ścian garażu przyda się, bo niedługo montaż bramy garażowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba warto było szukać dobrej ekipy od wykończeniówki, aby nie mieć kłopotów z poprawianiem po nich. Ta ekipa, która się zjawiła wydaje się bardo sumienna i kompetentna. Pracowali prawie bez odpoczynku i zrobili tyle roboty, że aż się wierzyć nie chce. A pracowało tylko dwóch robotników. Chwała im za to. Wymurowali wszystkie brakujące ścianki działowe i poprawili kilka niedoróbek. Po weekendzie tym majowym i długim biorą się za hydraulikę i kanalizę i to będą robić równocześnie z ekipą elektryków od forumowej Izat.

Już tynkarzy znaleźliśmy od tynków mineralnych i nie agregatowych,bo wszyscy teraz by gipsy kładli, a mineralnych się wstydzą czy co... Chyba są po prostu trudniejsze, tu trzeba fachowca, bo więcej tego głaskania niż przy gipsach.

Tak że już chyba po miesiącu bezruchu wychodzimy na prostą i kontynuujemy naszą budowę. Jak te ekipy sprawdzą się u mnie to chętnie polecę je Wam na forum, ale dajmy im szansę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wykończeniówka potoczy się jak należy, tylko wcześniej mamy długi weekend, który muszę zapełnić własną pracą. Chwilowo likwiduję góry drewna, które pozostały po rozbiórce starego domku. Jest tego sporo, choć już połowa trafiła na uporządkowane stągi, to reszta wymaga jeszcze sporo pracy, bo teraz coraz grubszy materiał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Oj jakbym chciał żeby już było miesiąc później, bo teraz tak jakoś idzie jak po grudzie,a wydawało się to wszystko takie proste. Z wykonawcami trzeba się umawiać po kilka razy i do ostatniej chwili nie ma pewności, że ten ostatni termin będzie dotrzymany. A co drugi wykonawca po ustaleniu wszystkich szczegółów, potrafi się bez słowa przepraszam z dnia na dzień po prostu, wycofać.

Oj źle się dzieje w państwie naszym...

Gdzie to nas zaprowadzi, jak to będzie z tym indywidualnym budowaniem dalej, szczególnie tym metodą gospodarczą. Na wybudowanie stanu surowego wynajęliśmy firm, ale dalej zamierzaliśmy sporo zrobić sami, a tu ten brak materiałów. Przyjdzie nam wszystko robić z materiałów konfekcjonowanych, bo głupiego cementu nie można kupić. Nie wiem jak to wyjdzie finansowo, bo pieniędzy nie przybywa, a ceny rosną lawinowo. Żeby choć w tym roku udało się skończyć wszystkie mokre prace, a może jeszcze i poddasze ocieplić, zobaczymy...

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kochani,

Tak dobrze to już na pewno nie będzie, ale przez ostatnie dwa dni pracowało u nas w domku po kilka ekip jednocześnie nawet po cztery.

Także mogę się pochwalić, że mamy stan surowy zamknięty

Tyle pracy jeszcze trzeba wykonać, to szczyt góry lodowej, ale w przekonaniu dobrze wykonanej pracy wybraliśmy się do Urzutu na IVSoptkanie Forum Muratora. Tu spotkaliśmy naszych miłych sąsiadów i wielu znajomych z Forum. Było bardzo fajnie i pogoda dopisała, oraz frekwencja, to miłe. Byli prawie wszyscy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się, ekipy pchają się drzwiami i oknami, A przez ostatni miesiąc zastój. O co tu chodzi...

Ale nie będę się zastanawiał, tylko budujemy, teraz na pierwszy ogień pójdą tynki, przykryją one instalację elektryczną, porobiłem sporo fotek ścian z instalacją i mam nadzieję, że się w tym wszystkim nie pogubimy. A nie dość, że porobiłem fotki to jeszcze je wydrukowałem i kolorowymi flamastrami pogrubiłem trasy kablowe i puszki. Wszystko widać I klasa. Polecam tę metodę o ile macie dostęp do drukarki laserowej, bo atramentówka byłaby zbyt droga.

Problem jest z wylewkami i szefami ekip, bo dwie chcą się podjąć wylewania wylewek, więc będziemy podzielić robotę i jednej damy do wylania parter, a drugiej poddasze. I będzie wilk syty i owca cała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weekend był pracowity jeszcze w sobotę spadł deszcz i trochę nam szyki pokrzyżował, ale sporo zrobiliśmy. Od rana przyjechali fachowcy od tynków, pożyczyłem betoniarkę i mieli od razu pełne ręce roboty, bo materiał na placu. Oczywiści zaczęli od obrzutki, oni to inaczej nazywają, ale to ta pierwsza warstwa, która łączy tynk ze ścianą. Pop[roszono mnie o zbicie skrzyni do namaczania wapna i polecenie wykonałem dziś, wrzuciłem do środka 5 worków wapna i niech się moczy.

Jutro przyjadą tynkarze i będą mieli co chcieli. Mam nadzieję, że będą zadowoleni.

Walczę też z wentylacją w tym domku, bo większość chciałbym schować w wylewce, a układ będzie skomplikowany, oj skomplikowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Tynkujemy, tynkujemy codziennie przybywa, już parter prawie gotowy, zostały już tylko nieduże fragmenty wc i pom gospodarczego z wiatrołapem, ale to chyba ekipa zostawiła sobie na deser. Dziś weszli z robotą na poddasze, tu jest sporo do otynkowania, bo dochodzi pomieszczenie nad garażem. Dziś przywieziono piach, al;e kierowca niezdara uszkodził płot sąsiadce, ciekawe co z tego wyniknie...

Bo u nas niewiele trzeba,żeby wyszła z tego afera, więc poinformowaliśmy sąsiadów o awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem afery z powodu płotu chyba nie będzie, ale szef firmy obiecał ten płot naprawić i pomalować, zobaczymy..

Z tynkami przenieśliśmy się na poddasze, za to na parterze oprawiane są gniazdka pod osprzęt elektryczny i zaczyna to nareszcie wyglądać.

Teraz trwają rozmowy co będziemy robić po tynkach. Najprawdopodobniej wylewki na parterze, ale to zrobi inna firma, ta od elektryki. Będzie tu troszkę utrudnień, bo ogrzewanie podłogowe w połączeniu z podłogą z desek, to nic łatwego. Dlatego trzeba będzie dobrze się zastanowić, żeby się udało.

Parter ogrzewać będzie pompa ciepła thermogolv i zakupioną rurę miedzianą umieścimy w pasach pod ścianami salonu, reszta to podłoga drewniana.

Pozostałą część parteru ogrzewane podłogowo. Ciekawe jak to się sprawdzi.

Dodatkowo będzie kominek z DGP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wylewkami musimy zrobić to co będzie w nich ukryte czyli wentylację. Robimy kanały wyciągowe, będą odciągać wilgoć z mokrych pomieszczeń, do tego wentylacja nawiewna.

Przy braku komina będzie to wentylacja z odbiorem ciepła, docelowo zastosujemy rekuperator tywent z Torunia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto kilka fotek parteru jak on dziś wygląda, jeszcze wszędzie rozgardiasz, ale my widzimy już światełko w tunelu

 

Tak wygląda nasza kuchnia, "podobna do Twojej Kasiu"

http://images11.fotosik.pl/78/4b2545604719fb5dmed.jpg

a teraz kolej na salon

http://images21.fotosik.pl/370/0610a3ed1fdbaedamed.jpg

http://images11.fotosik.pl/78/4894c753a4bc8794med.jpg

A teraz kolej na wc, obecnie podczas przebudowy obwodów wentylacji

http://images12.fotosik.pl/85/a74be80049ef6317med.jpg

Tam najgłębiej, gdzie łopata, lub szpadel będzie kabina prysznicowa, może tego jeszcze nie widać, ale tak będzie, uwierzcie mi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy dziś przymiarkę do pomiarów wylewki na parterze i niestety kicha

Coś się naszej pierwszej ekipie naknociło, bo jest poważny problem z poziomami, jest różnica tak około kilkunastu centymetrów na 10metrach czyli tak ponad 1% i z tym mamy kłopot, jutro po dokładniejszych pomiarach będzie musiała zapaść ostateczna decyzja co dalej, ale wygląda, że bez stopnia pomiędzy pezdpokojem, a salonem może się nie udać tego zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...