Kocioł z podajnikiem TERMO-TECH vs Zębiec pierwsze wrażenie

[andrzej-sk]

Miałem okazję zobaczyć te 2 kotły w castoramie.

oto wrażenia:

- jakość wykończenia o niebo lepsza w zębcu (w termo techy w niektórych miejscach zadziory z blachy, elementy nie dopasowane uszczelka na zasobniku nie pełna- zabrakło partaczą 2 cm i jest luka)

- o ile jakość można jakoś przebolec (w końcu to kocioł na węgiel ) to nie do przyjęcia są 2 rzeczy:

1) brak na przedniej ścianie drzwiczek do czyszczenia oprócz tych na wysokości retorty( zębiec ma 3 sztuki)

2) kompletny brak szyflady popielnika!!!! a nawet popielnika bo tam gdzie jest w innych kociołkach popielnik (osobne dzwiczki ) tutaj na środku znajduje się od samego dołu retorta. ciekawę jsk nalęzy wygarniać popiól( po bokach retorty chyba łopatką ale za retortą???) Jest to niespotykane rozwiązanie jakiego dotychczas nie spotkałem- 5 z plusem dla inżynierów z termotecha.

 

użytkuje ktoś kocioł termo techa? ciekawi mnie jak wygarnia się popiól i czyści ten kocioł.

[slawturo]

No cóż, temat ekogroszku i kociołków jest na fali, o czym mówią galopujące ceny i węgla i kociołków. Każdy kto choć trochę umie posługiwać się spawarką próbuje coś sklecić z nadzieją, że i mu coś skapnie przy korzystnej koniunkturze.

Jeszcze na wiosne 2004 roku kociołek HEFa 25 kW był za niewiele ponad 6 tyś, a juz jesienią chciano mi go sprzedać za 8,6 tyś. Co tak bardzo podniosło cenę? Normalne zdzierstwo, pazerstwo ....

[slawturo]

Sorry, chodziło mi o wiosnę 2005, zapomniałem, że już 2006.

[funkacid]

jestem posiadaczem eko-techa 19kW.To czyszczenie nie jest jeszcze takim klopotem, wymyslilem sobie taki stalowy plaskownik i udaje sie calkiem sprawnie popiol usunac. Wiekszy klopot z samym piecem w ogole, walcze z nim poltora miesiaca i 90m2 mieszkanie oraz cwu ogrzalem 2 tonami groszku (z tym ze pierwsze 20 dni spalanie bylo calkiem calkiem, pozniej skoczylo i zdarza sie nawet 70kg na dobe).wykonalem do producenta wiele telefonow , niestety nie pomoglo. Poprosilem o wizyte serwisu i czekam cierpliwie, bo niestety serwisow reginalnych brak.Instrukcja obslugi slabo zrozumiala (i do tego osobno do kazdego modulu:wentylatora, sterownika, jak w komputerach skladakach) - szczerze mowiac sciagnalem z internetu instrukcje do kotla cichewicza, ktora prawie w 100% pokrywa sie z moim kotlem.

[andrzej-sk]

jestem posiadaczem eko-techa 19kW.To czyszczenie nie jest jeszcze takim klopotem, wymyslilem sobie taki stalowy plaskownik i udaje sie calkiem sprawnie popiol usunac. Wiekszy klopot z samym piecem w ogole, walcze z nim poltora miesiaca i 90m2 mieszkanie oraz cwu ogrzalem 2 tonami groszku (z tym ze pierwsze 20 dni spalanie bylo calkiem calkiem, pozniej skoczylo i zdarza sie nawet 70kg na dobe).wykonalem do producenta wiele telefonow , niestety nie pomoglo. Poprosilem o wizyte serwisu i czekam cierpliwie, bo niestety serwisow reginalnych brak.Instrukcja obslugi slabo zrozumiala (i do tego osobno do kazdego modulu:wentylatora, sterownika, jak w komputerach skladakach) - szczerze mowiac sciagnalem z internetu instrukcje do kotla cichewicza, ktora prawie w 100% pokrywa sie z moim kotlem.

 

i jak tu znaleźć dobry kocio. firma termo tech nagradzana kilkakrotnie i wypuszcza taki badziew. Kto przyznaje te nagrody?

W przypadku tego modelu to prześli sami siebie- brak popielnika a nawet szuflady. Czyżby zakładali że użytkownik będzie wybierał go ręcznie. Może założyli że należy wykazać inwencję twórczą.

Co do obsługi klienta to podzieliłem się wrażeniem w moim poście http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=995082&highlight=#995082

także widzimy jak działa ta "firma".

[funkacid]

z ta obluga to co do firmy mozna miec zal, wyglada jakby pracowal tam tylko jeden zorientowany czlowiek.I o nim moge pisac wylacznie pozytywnie, z miejsca dla latwiejszego kontaktu podal do siebie komorke i naprawde chcial pomoc, na jego odwiedziny wlasnie czekam (niestety maja byc "przy okazji" trasy przez dolnoslaskie)

[andrzej-sk]

z ta obluga to co do firmy mozna miec zal, wyglada jakby pracowal tam tylko jeden zorientowany czlowiek.I o nim moge pisac wylacznie pozytywnie, z miejsca dla latwiejszego kontaktu podal do siebie komorke i naprawde chcial pomoc, na jego odwiedziny wlasnie czekam (niestety maja byc "przy okazji" trasy przez dolnoslaskie)

 

tylko żeby jeszcze przed końcem zimy zdązył. Wynika z tego taki morał, że należy kupować tam gdzie ewentualny serwis jest rzut beretem albo takiej firmy , która ma rozbudowany ogolnokrajowy serwis.

[andrzej-sk]

z ta obluga to co do firmy mozna miec zal, wyglada jakby pracowal tam tylko jeden zorientowany czlowiek.I o nim moge pisac wylacznie pozytywnie, z miejsca dla latwiejszego kontaktu podal do siebie komorke i naprawde chcial pomoc, na jego odwiedziny wlasnie czekam (niestety maja byc "przy okazji" trasy przez dolnoslaskie)

 

strach pomyśleć jakby ta usterka unieruchomiła piec. Na zewnatrz -20 a serwis przyjedzie przy okazji!

[funkacid]

strach pomyśleć jakby ta usterka unieruchomiła piec. Na zewnatrz -20 a serwis przyjedzie przy okazji!

 

to przeraza mnie najmocniej, choc dwa klopoty mialem i oba rozwiazane przez wspomnianaego Pana, primo castorama (lub ktos tam) rabnela zapasowe zawleczki , secundo czujnik do cwu.

Obie rzeczy po zgloszeniu w termo-tech dotarly do mnie poczta polska nastepnego dnia

[andrzej-sk]

zastanawia mnie dlaczego ta firma sprzedaje swoje wyroby tylko w cASTORAMIE lub w internecie http://www.kotly.com.

 

w castoramie kosztuje 6500zł + przywiezienie a na http://www.kotly.com 5799zł z dowozem gratis w dowolne miejsce w kraju.

Ile płaciłeś za swój kociołek?

[funkacid]

chyba wlasnie rzad 6.5k

kupowalem przelom lipca sierpnia, uruchomiony polowa grudnia