Rom 29.03.2006 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Pawle co z Waszym dziennikiem???Będzie ciąg dalszy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ela_i_Maciek 29.03.2006 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Tyle tylko, że poeta pisząc "A to Polska właśnie", zupełnie co innego miał na myśli. Sie narobiło .... jak czytam ostatnio, co dzieje się w naszej polityce, to mnie krew zalewa. jak słyszę, co dzieje się na budowach, to mnie krew zalewa. jak słyszę o włamaniach, kradzieżach, dewastacji domów, to mnie krew zalewa... nie pomnę w takich chwilach, co poeta miał na myśli..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_kwirynow 31.03.2006 06:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Nie wiemy czy ciagnac dalej ten dziennik Musimy sie naprawde mocno zastanowic - po co robic sobie nie potrzebnie klopoty....((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_kwirynow 31.03.2006 06:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Witam sąsiadów ponownie! Mam komfort: siadam sobie w oknie i patrzę, jak się teraz inni męczą. Powodzenia! Pan F jest trochę "niezdecydowany", ale w końcu działkę sprzedał. Będzie was pewnie odwiedzał. Jeżdzi często na rowerku i czasami w czymś pomoże, a zna dobrze okolicę. Nam załatwił dość tanio piach do obsypania domu (mieliśmy dołek). Złodziejstwo niestety kwitnie. Dosięgło również jednego z założycieli Grupy Babickiej, mimo że buduje w dość już zaludnionym miejscu. I to bardzo dokuczliwie. Otóż chce on sobie zrobić "dom inteligentny", zainstalował pod tynkiem różne kable, a te sk*** poucinali mu końce. Teraz trzeba wszystko rozkuć i ciągnąć na nowo. Nogi z ***** powyrywać. Jak juz pewnei zauwalzyles nam sie wlamali do baraku...tylko nie rozumiem po co ???? - przeciez tam nic nei ma oprocz jakiegos starego rozwlajacegos ei krzesla ktore probowali wyciagnac... Wczoraj bylem na dzialce - wykopalem dwie glebokie dziury zeby obadac jaki grunt - nie wyglada to zbyt zle - myslsz ze mona zaczac budowac- czy jest jednak na naszej "ziemi" jeszcze za mokro ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 31.03.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 To jest piaszczysty, ale mokry grunt. Na wierzchu szybko wsiąka, nie ma błota, ale na ok 2 metrach są iły i glina nieprzepuszczające wody. Podejrzewam, że z 50 cm poniżej poziomu gruntu już jest woda. Dwa lata temu 1 kwietnia było chyba metr, ale wtedy śniegi stopniały w końcu lutego. A i tak wodę mieliśmy ze "studni" zrobionej z beczki wkopanej nieco w ziemię w niższym miejscu. Na pewno trzeba jeszcze poczekać. Nie ma sensu lać betonu w wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertus 31.03.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Bardzo fajne miejsce. Będziecie prawie sąsiadami moich rodziców, którzy w czerwcu 2005 zamieszkali na ulicy Bukowej tj. jakieś 200 m w kierunku Łosiowych Błot.Często tam jezdżę więc będę sobie spoglądał na postepy na budowie. Ja na szczęście budowę mam już za sobą. Teraz to tylko ogród, trochę wyposażenia i poprawek do zrobienia zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ela_i_Maciek 17.04.2006 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2006 Paweł, nie wiemy, czy jeszcze tu zaglądacie, ale chcieliśmy spytać o wasz garaż. O ile wyciągnęliście go do przodu względem oryginalnego projektu i jaki miało to wpływ na konstrukcję dachu / ścian? Czy obyło się bez przeróbek głównej części dachu i zmiany dotyczyły tylko tej części nad garażem? Dzisiaj dokonaliśmy kolejnej analizy i wyszło nam, że garaż jest tak o 50 cm zbyt krótki w środku (tylko 5,75m, co oznacza, że przy aucie o długości ok. 4,5-4,8m zostanie bardzo mało miejsca w środku przed dziobem auta i za autem...). Dlatego myślimy o małej modyfikacji. Jak zareagowała na taki pomysł p. architekt? Pozdrawiamy,EiM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_kwirynow 18.04.2006 14:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2006 Jezeli chodzi o modyfikacje to naprwde nie ma najmniejszego problemu. Wydluzenie garazu nie wplywa zasadniczo na konstrukcje samego dachu (dodaje sie tylko pare krokwi wiecej i juz). Jak juz bedziecie dokonywali modyfikacji, zdecydujecie sie na wydluzenie garazu warto pomyslec o opuszczeniu sufitu - zyskujecie dotatkowo duzo nowej przestrzeni na tzw strychu - warto jednakze pamietac o tym zeby przeprojektowac przy okazji (niestety oryginalny projekt ma ten feler) troszke wiezbe i usunac 2 slupki podtrzymujace ktore stoja sobie na samy srodku strychu. Ponoc zmiana nie jest skomplikowana i bedziemy to juz robic na budowie - ale dobrze by bylo zeby archgitekt to wyrysowal - wywalic slupki i wzmocnic wiezbe jkaimis platwiami albo kleszczami. PozdrawiamPawel N Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ela_i_Maciek 19.04.2006 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 OK. popytamy jutro panią architekt... chociaż muszę otwarcie przyznać, że z każdym dniem bardziej mnie denerwuje (a to zapomni o spotkaniu, a to umówi kogoś innego na tę samą godzinę... niesympatyczna jest do tego bardzo...) czy wasze doświadczenia są inne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ela_i_Maciek 30.04.2006 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2006 Paweł, zaglądacie jeszcze czasem do wątku o Koronie? Pozdrawiam,Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misha11 30.05.2006 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 Przejeżdzałem wczoraj koło twojej budowy, zresztą jak bym sie mocniej wychylił to pewnie zobaczyłbym ją z balkonu. Widze ze poszedłeś micno w dół. Z za ziemi tylko jakieś głowy wystawały. Powodzenia, ja tez juz niedługo zaczynam.A co do dziennika to szkoda że juz nie aktualizujecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.