Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Muzyka klubowa-rodzaj adrenaliny


ketiso

Recommended Posts

Ciekaw jestem czy są jacyś "napaleńcy" na muzykę klubową. Sądząc po statusie społeczno -rodzinnym obawiam się ,że nie,ale skoro przy takim "statusie" przewijał się temat seks to może klubowa muzyczka tym bardziej,ponieważ ta w przeciwieństwie do np seksu nie wywołuje kolizji na linii żona mąż itp itd.

 

HEJ!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Nie słuchałem jeszcze Radiostacji, ale wydaje mi się, że na łamach naszego forum nie sposób nie zaliczyć do muzyki klubowej, w pierwszym rzędzie, utworu Lady Pank:

Tacy sami, a ściana między nami...

zaraz za tym - sztandardowa kompozycja Jacka Kaczmarskiego (ku przestrodze):

A mury runą, runą, runą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...