Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Spółdzielnia buduje nam domek. Podczas kolejnej wizyty zauważyliśmy szpary pomiędzy poszczególnymi warstwami bloczków Ytong. Szpary o szerekości 1 mm. Stojąc w budynku w kilku miejscach przez szpary widać światło dochodzące z zewnątrz. Oczywiście będziemy reklamować te usterki. Jak wykonawca powinen naprawić te niedociągnięcia? Uszczelnić (czym), dodatkowo ocieplić dom na własny koszt a może trzeba go po prostu rozebrać . Nadmieniam, że jest już wylany strop i rozpoczęto stawienie konstrukcji dach.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47406-szpary-pomi%C4%99dzy-warstwami-ytong/
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja nie przedstawia się dobrze. O ile wiem ktoś po to buduje z Ytonga, by osiągnąć dość ciepłą ścianę już jednowarstwową. Zazwyczaj murowanie odbywa się na klej cienkowarstwowy, a nie na zwykłą zaprawe. Te szpary należy bezwzględnie uszczelnić. Tylko czy szparkę o gr. 1mm da się uszczelnić na całej długości?? Bo to, że jest to poważna wada, chyba nie trzeba Cię przekonywać :-? Zapytaj może w Ytongu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47406-szpary-pomi%C4%99dzy-warstwami-ytong/#findComment-990170
Udostępnij na innych stronach

Najistotniejsza informacja której tu brakuje - czy ten dom co buduje spółdzielnia będzie potem jeszcze ocieplony z zewnątrz np. styropianem albo wełną (czyli ściana będzie dwu- albo trzywarstwowa) - wtedy te szpary to nie problem.

Natomiast jeżeli użyli Ytonga to by wskazywało że nie będą już ocieplać tynko otynkują i już - i wtedy to poważne uchybienie w sztuce budowlanej i trzeba to naprawić dopóki jeszcze można (przed tynkami).

 

Pozdrawiam KaiM

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47406-szpary-pomi%C4%99dzy-warstwami-ytong/#findComment-990226
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ytong jest bardzo równym materiałem,bardzo ciepłym i bardzo łatwym w murowaniu, Ale jak w każdą czynność i w tą trzeba włożyć trochę serca.

Jest to o tyle trudne gdy buduje dom spółdzielnia lub np. firma której szef w krawacie zainteresowany jest tylko wydojeniem inwestora z kasy o pracownik pracuje za wino(w niektórych przypadkach oczywiście)

Czy taki pracownik bę dzie się starał dokładnie rozprowadzić klej i dokładnie dosunąc bloczki Ytong do siebie ......chyba nie , byle do fajrantu.

To nie jest wina materiału Ytong ale firmu wykonawczej.

Ytonga nie zamienił bym na inny materiał.

 

Nie jest to też aż taki problem , jest zaprawa do uzupełniania ubytków w murze . Ponadto będzie jakiś tunk mineralny wewnątrz i na zewnątrz.

 

I jeszcze jedno .....Pańskie oko konia tuczy ....Patrz na ręce majstrom ,a egzekwój od "szefa" :oops:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47406-szpary-pomi%C4%99dzy-warstwami-ytong/#findComment-990276
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie jest to też aż taki problem , jest zaprawa do uzupełniania ubytków w murze . Ponadto będzie jakiś tunk mineralny wewnątrz i na zewnątrz.

Pozdrawiam

Problem jak na mój gust jest duży - oczywiście, gdy mamy do czynienia ze ścianą 1-warstwową. Zaprawą do uzupełniania ubytków możesz uzupełnić uszczerbiony róg bloczka, ale obawiam się, że nie wepchiesz go w 1mm szczelinę. No dobra, może na 2-3, może 5mm. Jednak nawet mino tynków mamy szczelinę - mostek termiczny. Trudno wyrokować na ile poważny, ale chyba nie po to ktoś buduje z Ytonga, żeby osiągnąć efekt gorszy niż ze zwykłego (tańszego) bk na zwykłą spoinę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47406-szpary-pomi%C4%99dzy-warstwami-ytong/#findComment-990414
Udostępnij na innych stronach

Sam stawiałem dom z Ytonga i jedyne szpary jakie mi powstały to były przy nadprożach (też z ytong'a). Ciężkie są i trudno się je zakładania, dlatego świadomie zrobiłem mały zapasik na "pasowanie".

Nie wyobrażam sobie, żeby mogły powstać między spoinami poziomymi, to może wskazywać na złe ułożenie bloczków i nie szlifowanie kazdej warstwy, celem niwelowania poziomów, przed położeniem nowej warstwy.

U mnie te różnice były do 1 mm, ale póżniej przychodził klej do 3mm, i niwelował też. W zasadzie obyło by się bez szlifowania, ale technologia to przewidywała i dlatego to stosowałem.

Obok mnie dom z ytonga stawiałą "firma" i nie widziałem, żeby coś szlifowali. A ci co teraz mieszkają w tym domu mówią coś o dociepleniu;)

U mnie nie widze takiej potrzeby.

Marek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47406-szpary-pomi%C4%99dzy-warstwami-ytong/#findComment-991610
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...