Wielkość działki a ustalenia planu zagospodarowania

[anSi]

No i mam zagadkę: moja działka o powierzchni 822 m. powstała w wyniku podziału pola uprawnego i przeznaczona pod zabudowę jednorodzinną. Plan zagospodarowania tych terenów został zatwierdzony dwa lata po podziale, w 2004 r. Ustalenia planu mówią, że działka budowlana nie może mieć mniej niż 1000m. Jestem w trakcie załatwiania pozwolenia na budowę i p. architekt adaptująca projekt poradziła, aby zwrócić się do Wydziału Architektury z pismem o odstępstwo od planu. Czy rzeczywiście jest taka konieczność? Romawiałam dzisiaj z urzędniczką w Urzędzie Miejskim, która stwierdziła, że zapis o 1000metrowych działkach dotyczy nowych podziałów, ale na wszelki wypadek pismo radziła napisać? No więc jak to jest -konieczne jest pismo? Czy mogę nie dostać pozwolenia na budowę? Co to znaczy : "na wszelki wypadek"? Może ktoś biegły w prawie mi podpowie?

[monka]

anSi co prawda nie jestem prawnikiem ale moja znajoma miała podobny przypadek. Kupiła działkę a kilka lat później uchwalono plan zagospodarowania gdzie też określono minimalną wielkość działki. W chwili obecnej buduje dom na tej działce i nie pamiętam żeby z tego powodu miała problemy z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Wspomnianego pisma też raczej nie pisała.

Według mnie ten zapis jest ważny w momencie tworzenia nowych podziałów geodezyjnych.

[anSi]

monka dzięki za błyskawiczną odpowiedź Też tak sobie koncypuję...skoro pani mówi "na wszelki wypadek", to ja na wszelki wypadek pisać nie będę...po co wywoływać wilka z lasu, a może będzie chciał się wykazać

[ania1719508426]

Najlepiej pójść do urzędu i osobiście zapoznać się z treścią Planu.

Wszelkie informacje na ten temat są na pewno tam. Na ogół gminy uchwalają minimalną wielkość działki zachowując procentowo określone odstępstwo dla działek już istniejących. Może się też znaleźć zapis wprost - nie dotyczy starych podziałów.

Jedno doradzam na pewno - w takich sprawach nie powinno się polegać na ustnej odpowiedzi urzędnika. Masz prawo wglądu do Planu więc sprawdź to osobiście i będziesz miała spokój.

[oskar0259]

Wziąłbym wypis z planu zagospodarowania, albo poszukał w internecie (na stronie BIP twojej gminy) uchwały rady gminy wraz z załącznikiem - częścią opisową do planu zagospodarowania. Powinno tam być (moim zdaniem na 100 proc.) napisane, że minimalna powierzchnia działki ustalona przez plan nie dotyczy podziałów dokonanych przed uchwaleniem planu. A pisma o odstępstwo oczywiście nie pisz.

[anSi]

Bardzo Wam wszystkim dziękuję, jutro dam znać. czego dowiedziałam się

[monka]

monka dzięki za błyskawiczną odpowiedź Też tak sobie koncypuję...skoro pani mówi "na wszelki wypadek", to ja na wszelki wypadek pisać nie będę...po co wywoływać wilka z lasu, a może będzie chciał się wykazać

 

też tak sobie myślę

u mnie w planie nie ma określenia minimalnej powierzchni działki ale wiem że Rada Gminy podjęła odrębną uchwałę określającą najmniejszą powierzchnię nieruchomości przy podziale.

[EFKAkonewka]

O! nareszcie znalazłam coś!

jestem w takiej samej sytuacji -

plan określa że do czasu objęcia miejską siecią kanalizacyjną

działka musi mieć 1200

a moja - wcześniej dzielona - jest mniejsza!

Byłam u ''Naczalnika'' i z powodu braku zapisu w planie

"że nie dot. wcześniejszych podziałów"

nici z budowania!

Zmiana planu to proces zbyt długotrwały.

CO Z TYM ZROBIĆ?

Czuję się zrobiona w konia!

Czy mogę żądać od Gminy odkupienia działki lub

zadośćuczynienia za to że uziemniono mnie takim zapisem?

[ania1719508426]

Czy mogę żądać od Gminy odkupienia działki lub

zadośćuczynienia za to że uziemniono mnie takim zapisem?

 

Żądać oczywiście możesz, ale niestety nic nie wskórasz. Należało na etapie tworzenia planu zgłosić protest i propozycję zapisu dla obecnych, starych właścicieli. Takie żądanie w niczym nie szkodzi głównej idei planu i zazwyczaj jest uwzględniane.