Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Uwaga forumowicze. Macie ochotę pobiegać? Skrzykujemy chętnych pod znakami Forum MURATORA. Zaczynamy od wiosny. W tym wątku zgłaszajcie swój udział. Klub będzie się rozwijał - każdy biega u siebie, spotykać się będziemy na imprezach biegowych, o suwenirach też pomyślimy.

 

Dlaczego bieg? Bo jest to prosty, tani, zdrowy i bardzo wciągający sposób na utrzymywanie się w dobrej kondycji. Kto biega, ten wie, jak wzmacnia się ciało, jak prostują myśli, jak człowiek dobrze się czuje po wielu godzinach siedzenia za biurkiem, nerwowej pracy, walce z budową domu. Biegać można wszędzie, o różnych porach - praktycznie biegać może każdy, kto chce i znajdzie czas, by 2-3 razy w tygodniu poświęcić na bieganie 45 min. - 1 godzinę. Jak nie wyjdzie w tygodniu, zawsze jest sobota i niedziela.

 

Na razie czekamy na Wasze zainteresowanie, uwagi, pomysły (na nazwę klubu!) i zgłoszenia.

 

Na wszelki wypadek, choć do wiosny jeszcze trochę czasu, ostrzegamy też: biegać trzeba z głową. Zbyt intensywny trening na starcie przygody z bieganiem może skończyć się bolesną i trudno wyleczalną kontuzją! Trzeba rozbiegać się zgodnie z rytmem organizmu, warto też zainwestować w buty biegowe.

 

Zapraszamy! Chcesz cieszyć się życiem, znajdź czas na bieganie. Razem będzie raźniej. Startujemy wiosną.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Respirator w pogotowiu macie ??? :lol:

 

Selimm czy z Tobą aż tak źle? :o

 

A swoją drogą całkiem fajna inicjatywa.

Szkoda, że lekarz zabronił mi biegać :cry:

 

pozdrawiam

 

Edzia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-992500
Udostępnij na innych stronach

Obecnie co prawda biegówki mi w głowie ale biegać bardzo lubię i polecam to wszystkim. Co do klubu pomysł kapitalny tyle tylko,że ja już niestety od 2 lat udzielam sie w nieformalnym klubie który założyliśmy w moim ukochanym Arturówku (las w granicach Łodzi) i taki transfer byłby "nie fair" w stosunku do moich kolegów. Ale będę Wam mocno kibicować przy zakładaniu tego klubu i do zobaczenia na trasach biegowych i zawodach.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-993214
Udostępnij na innych stronach

Obecnie co prawda biegówki mi w głowie ale biegać bardzo lubię i polecam to wszystkim. Co do klubu pomysł kapitalny tyle tylko,że ja już niestety od 2 lat udzielam sie w nieformalnym klubie który założyliśmy w moim ukochanym Arturówku (las w granicach Łodzi) i taki transfer byłby "nie fair" w stosunku do moich kolegów. Ale będę Wam mocno kibicować przy zakładaniu tego klubu i do zobaczenia na trasach biegowych i zawodach.

 

Tomku wg mnie jedno drugiemu nie przeszkadza, każdy biega u siebie, we własnych Klubach. Na Forum piszemy o swoich sukcesach, o zawodach biegowych...a znakiem rozpoznawczym może być koszulka Muratora, o ile rodzimy Klub na to pozwoli. Być może spotkania na większych zawodach, gdzie żółta koszulka Muratora byłaby znakiem rozpoznawczym. Ja tak to zrozumiałam.

 

 

pozdrawiam

 

Edzia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-994630
Udostępnij na innych stronach

Cóż, takiej inicjatywie to mogę tylko przyklasnąć.Sam na swojej skórze odczułem zmianę na plus w swoim życiu, od momentu gdy zacząlem biegać.W skrócie przytoczę Wam parę faktów.

Swoją przygodę z bieganie rozpocząłem dziesięć lat temu.Warunki fizyczne miałem do tego wyśmienite, przy wzroście 180 cm waga przekroczyła setkę.I to był główny powód rozpoczęcia treningów.Na początku były to marszobiegi po 2-3 km.Potem coraz dalej i dalej... .Po kilku miesiącach biegania zaliczyłem półmaraton, a po pół roku maraton.Przez tych parę lat trochę się ich uzbierało, jeszcze trochę i stuknie ich sto! Oprócz tego próbowałem trochę "ekstremy" czyli supermaratonów (100 km).

W chwili obecnej ważę 90 kg(przy swoje grubej kości), a spodnie z okresu przedbiegowego wyglądają jak duży wór.Nie wyobrażam sobie tego, że mógłbym nie biegać.Nawet nie wiecie jakie to wspaniałe uczucie tak biec i biec, aż po horyzontu kres, a organizm tyka jak szwajcarski zegarek, wiatr owiewa włosy i twarz, a pola pachną swym odurzającym zapachem.Naprawdę życzyłbym Wam wszystkich takich doznań!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-996101
Udostępnij na innych stronach

Tomek_lodz, KonAn - zapraszamy do klubu, bardzo liczyliśmy na początek właśnie na Was. A więc chodzi o klub wirtualny, który nie wyklucza Waszej obecności w klubach, w których jesteście. Chodzi o wzajemną motywację, zachętę do ruchu, także o spotkania na imprezach. W jakiej koszulce wtedy pobiegniecie, to Wasza decyzja - może przynajmniej w czapeczce MURATORA?

Zapraszamy, świećcie przykładem, bo Wy jak mało kto na tym forum wiecie, że warto i pieknie jest biegać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-1000233
Udostępnij na innych stronach

Eeee,

klub rowerowy byłby sto razy lepszy!

 

P.S. Nie cierpię biegania :-?

Skąd ja to znam kiedyś patrzyłem na mojego teścia, jak na kogoś z obcej planety . W wieku 40 lat zaczął biegać jeżdzić po jakiś zawodach po Polsce (a nawet był za granicą - dziwak jakiś czy co) przebiegł kilka maratonów. Ja też tylko rower i woda , aż tu nagle 7 lat temu Arturówek impreza pt "biegaj z mistrzem" pętla 2,3 km do przebiegnięcia czas na to godzina! "Przebiegłem" to w niecałe pól godziny a jacyś "idioci" biegali całe 60 minut pokonując ja 5 razy. Myślałem,że płuca wypluje, następnego dnia rano zejść ze schodów nie mogłem ...... i stwierdziłem co nie dam rady, przyszedłem drugi, trzeci raz i .......pokochałem ten sport. Mam za sobą dwa ukończone maratony kilka półmaratonów. Startuje w triatlonach ( widzisz można połączyć pasję do roweru z bieganiem i pływaniem) jeżdzę na biegówkach a w tym roku ukończyłem dwa maratony na rolkach. Ale wierz mi Aniu, bieganie jest najprostrze i najłatwiejsze wystarczą dobre buty (koniecznie) i strój biegowy. Ja swój wożę w samochodzie i jak mam chwilę czasu czy jadąc do pracy czy wracając staję w lesie i biegam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-1007434
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
Zapraszam na moje śmieci :wink: http://www.mbank.com.pl/cafe/maraton/

No nie wiem.W zeszłym roku było trzydzieści kilka stopni ciepła podczas maratonu.Ja co prawda nie biegłem w Łodzi, ale "umierałem" w tym samym czasie na maratonie toruńskim.

Ten rok to dla mnie najważniejszy i najtrudniejszy maraton-budowa domu.Na bok pójdą sportowe wojaże, ale zupełnie zrezygnować z nich nie da rady, chociażbym i chciał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-1052515
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
A łażenie?

Np 100km w 24h(Harpagan)....moja łajw się wybiera w kwietniu tuż przed Norwegią...osz w mordę zapomniałem zarezerwować bilety!

Bierz się Mały za treningi, bo Ci pójdzie Twoja Łajw w siną dal... a Ty nie dojdziesz nawet do tej sinej dali :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-1085064
Udostępnij na innych stronach

To ja też się dołaczę :)

Na razie biegam 3x w tygodniu po cztery kilometry i raz w tygodniu gram w w piłkę na sali, ale wiem z doświadczenia, że po zimowym lenistwie latem będę biegał po 10 kilometrów i znowu trochę "zimowego futra" mi ubędzie(a jest z czego).

Po takim biegu człowiek naprawdę dostaje porządnego kopa do działania.

I nawet kręgosłup na troche przestaje boleć :p

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-1090088
Udostępnij na innych stronach

A łażenie?

Np 100km w 24h(Harpagan)....moja łajw się wybiera w kwietniu tuż przed Norwegią...osz w mordę zapomniałem zarezerwować bilety!

Bierz się Mały za treningi, bo Ci pójdzie Twoja Łajw w siną dal... a Ty nie dojdziesz nawet do tej sinej dali :lol:

Hehe podjadę autkiem... ;-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-1091403
Udostępnij na innych stronach

Po co iść jak mozna jechać. To jest ta przewaga mężczyzny nad kobietą - mężczyzna myśli :wink:

 

Nie wyobrażam sobie jakoś tekstu od żonki "spływaj" - bo wie czym to grozi :lol: :lol: :lol:

Mnie na żagle nie trzeba długo namawiać :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-1091420
Udostępnij na innych stronach

Jakoś w tym klubie marnie naprawdę wszyscy tak zawaleni budową że nikt nie biegnie półmaratonu w W-wie ??? Ja startuje (mój nr 44 koszulka KB Arturowek jakby ktoś się zdecydował zapraszam do wspolnej zabawy - ja traktuje ten bieg treningowo zadnych życiowek itp :D )
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47522-quotklub-biegowy-forum-muratoraquot-otwieramy/#findComment-1095205
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...