kupno okien gdy brak ścian?

[jareko]

adam153 - masz dwie opcje - kupic lub nie kupic

Ktora wybierzesz i kogo posluchasz to juz Twoj klopot Jak widze tylko moj post jako czlowieka z branzy okazal sie uczciwie prwadziwy - nie tylko Dominik jak sadze me slowa potwierdzi

Tak na logike - pomysl.

Na zewnatrz minus iles tam, kto teraz mysli o montazu i kupnie okien majac caly rok przed soba. Dealerzy siedza w kantorkach graja w pajaka czy wala z kalasza w jakies monstra w innych grach i nuuuuuudza sie jak cholera. Nie ma ruchu to tylko kiep nie spusci kilu punktow ze swego zysku by moc choc pieniadze w dloni potrzymac

I pamietaj zawsze o jednym - nie daj sie podpuscic na bajer rabatow - porownuj zawsze koncowe ofery i to calosciowe a nie tylko wybrane jedno czy dwa okna

 

A jak zakup rozegrac by na tym nie stracic hmmm.....

Kup usluge a nie same okna - wtedy masz 7% VAT. Rozliczenie koncowe przewaznie jest przy gotowosci okien do montazu wiec mozesz nawet sie za nie rozliczyc ale nie plac za montaz - to dopiero po wykonaniu uslugi. Watpie by ktos przy tak dlugim okresie realizacji chcial Cie skredytowac ale tez mozesz zaznaczyc np. termin dostawy taki jaki Ci pasuje (np. listopad 2006 - to nie zart, mam takiego klienta jak i jeszcze lepszego - w grudniu kupil okna z montazem wiosna 2007!!! dajac 100% przedplaty za okna) Przy obecnej konkurencji mozesz jak sadze wynegocjowac dogodne dla siebie warunki zarowno platnosci jak i dostawy

Ale tez musisz sobie zdawac sprawe z tego ze odlegly termin niesie ze soba niebezpieczenstwa - np. dealera przejedzie ciezarowka i nie ma chlopa - nie ma tez okien

Na spokojnie przeanalizuj za i przeciw i dzialaj brachu dzialaj i buduj by na swoim mieszkac

[Marek30022]

Jareko to fachowiec od okien i trudno z Nim dyskutować ale wydaje mi się, że niedługo zacznie się ruch "na okna" bo zwykle na wiosnę zaczyna się drugi etap budowy. Ja okna wstawiłem 17 lutego 2005 r., była temp. dodatnia. Co prawda okna zamówiłem w grudniu 2004 r.

Ja osobiście nie zamawiłbym okien przed wybudowaniem ścian, chyba że oszczędności przy zakupie okien teraz byłyby duże np. 20 %.

Wydaje mi się, że najlepiej jest jak obmiaru otworów dokonuje dostawca okien. W tedy też można dokonać pozostałych uzgodnień np. które okna mają być uchylne, itp.

[jareko]

Marek - alez zawsze mozna Dyskusja to podstawa

Nie kazdy ma wyobraznie przestrzenna i moze juz na etapie czytania projektu narzucic jak powinny sie otwierac okna, czy lewe czy prawe ktore skrzydlo RU a ktore wystarczy tylko R - tu masz racje Jak sa sciany widac to latwiej Na dodatek czasem robione sa zmiany w projekcie - ale to wszystko mozna przewidziec na etapie projektu lub jego adaptacji a pozniej tylko wymagac od wykonawcy by otwory byly takie jakie chcemy miec i tyle

[Marek30022]

Zapomniałem opisać własny przypadek, a raczej mojej żony.

Mamy dość sporą kuchnię -15 m kw.. Po wybudowaniu ścian z otworem wykonanym według projektu, okno w kuchni wydało się mojej żonie za małe (o kuchni z żoną nie dyskutuję) i w związku z tym murarze poszerzyli go, chyba o 30 cm (tak aby nie ruszać nadproża).

[jareko]

Zapomniałem opisać własny przypadek, a raczej mojej żony.

Mamy dość sporą kuchnię -15 m kw.. Po wybudowaniu ścian z otworem wykonanym według projektu, okno w kuchni wydało się mojej żonie za małe (o kuchni z żoną nie dyskutuję) i w związku z tym murarze poszerzyli go, chyba o 30 cm (tak aby nie ruszać nadproża).

Owszem, stad wspomnialem o -sorki - wyobrazni przestrzennej

To i tak mieliscie fart gdyz nadproza osadzane sa przewaznie 12 cm i niewiele mozna poszerzyc