Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Deska Barlinecka-Czy da rade w salonie? Mówią że to szajs


Recommended Posts

Bardzo prosze o pomoc! Kupiłem deskę barlinecką dąb selekt bardzo mi się podoba. Wszyscy znajomi pukają się w czoło (straszna cena-słaba jakość) i mówią że każdy teraz kładzie panele, że sprawdzi się ona w sypialni lub pomieszczeniach mało uczęszczanych natomiast w salonie będzie zaraz "poorana" :( proponują abym odsprzedał część i kupił panele AC4 lub zdecydował się na kaflei będę miał spokój. Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś technicy Barlinka w pomieszczeniach o dużym obciążeniu powierzchni, doradzali dodatkowe polakierowanie podłogi. Wystarczyło zmatowić podłogę (papier lub siatka 100) i nałożyć warstę lakieru Traffic (firmy Bona). Od kiedy Barlinek zaczął barwić drewno (tak, tak drewno jest barwione a podłoga po przeszlifowaniu i polakierowaniu ma trochę inny kolor) pomysł ten zdecydowanie odradzam. Zamiast tego możesz dodatkowo zabezpieczyć drewno za pomocą specjalnych produktów, które tworzą dodatkową warstwę ochronną na powierzchni podłogi (z tego co wiem Barlinek ma odpowiednie produkty w swojej ofercie). Płytki w salonie to może sprawdzą się w Hiszpanii i Portugalii - ale już we Francji w salonach kładą raczej drewno. A Polska jest jeszcze duuuużo dalej na zimnym wschodzie ... .

Urokiem drewnianej podłogi jest fakt, iż ładnie starzeje się. Powstające rysy na lakierze, szpary między klepkami, dziury i wgłębienia w powierzchni - wady, które w podłodze drewnianej niewiele zmieniają.

Proszę sobie wyobrazić podłogę laminowaną - porysowaną, wyszparzoną, podziurawioną i z wgłębieniami - czysty koszmar. Dziura w drewnie ma kolor drewna, dziura w laminacie ma kolor hdf (zielony lub beżowy).

I to tyle. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o deskę to jest ona naprawdę piękna ale trzeba też uważać. Nie ma mowy o chodzeniu w buciorach i szpilkach tak zresztą jak po każdych schodach czy podłodze z drewna. Niestety reżim musi być :( Ja bym tem założył barlinek.(chociaż w tej chwili nie stać mnie na taki luksus) Mój znajomy wymyślił złoty środek na swoje parkiety .Wszystkim paniom przychodzącym w szpilkach robi "operację" która trwa zaledwie 10 sek. pod szpilki przykleja wkładeczki filcowe które są na jednostronnej taśmie przylepnej do obcasika.(dostępne w wielu sklepach w najmniejszym rozmiarze) Ponoć nie ma mowy o zarysowaniu parkietu a i wszyscy chodzą w butkach. Ale jeśli chodzi o imprezy np.imieninki czy sylwester - to wykluczone. Pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deskebarlinecka mozna powtornie wycyklinowac i polakierowac, panele podobno tez, ale i tak wole deske. :-)

Umknęło mojej uwadze.

Deska barlinecka to panel drewniany. :oops: Grubość warstwy wierzchniej to 3 mm. Co jakiś czas pojawia się wątek cyklinowania deski barlineckiej. Cyklinowanie jest możliwe ale nie każdą cykliniarką. Tradycyjne cykliniarki (bębnowe i taśmowe) nie nadają się do cyklinowania podłóg pływających. Ze względu na sposób skrawania materiału (uderzenie bębna wywołuje drgania powierzchni podłogi), powstaje zbyt dużo błędów w cyklinowaniu. Jedyną cykliniarką nadającą się do tego rodzaju podłóg jest wielozadaniowa szlifierka tarczowa (cykliniarka tarczowa), która skrawając materiał nie powoduje drgań podłogi. Niestety, maszyn tych jest niewiele (są dużo droższe w zakupie od tradycyjnych cykliniarek), więc ceny za przeszlifowanie podłogi są wiele wyższe niż przy tradycyjnych rozwiązaniach (ceny za cyklinowanie zaczynają się od 40 zł/m2). :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie ma tu mowy o klasycznym cyklinowaniu. Raczej chodzi o przeszlifowanie całej powierzchni papierem ściernym (ręcznie- packą) albo szlifierką taśmową (ale taką z regulacją obrotów- wolno). Ja w każdym razie zamierzam tak zrobić jak będzie trzeba. U mnie po roku (i to wersji "marketowej"- mniejsza ilość warstw farby) stan jest bardzo zadowalający. Owszem są wgniecenia (np. po widelcu który upadł ostrzem w dół) albo ataku rocznego chrześniaka i jego sprzętu :), ale jak już pisano- na drewnie taki uszkodzenia wygladają "szlachetnie"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej chodzi o przeszlifowanie całej powierzchni papierem ściernym (ręcznie- packą) albo szlifierką taśmową (ale taką z regulacją obrotów- wolno).

Jeżeli mogę coś zasugerować to po taśmówce proponuję wygładzić podłogę szlifierką oscylacyjną (papier 60 lub 80) a najlepiej jeszcze mimośrodową (papier 80 i potem w/g potrzeb 100 lub 120). Efekt będzi lepszy, niż po cyklinowaniu (przez połowę firm parkieciarskich :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...