magdam 03.02.2006 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 Witam wszystkich na Forum! Jak ułożyć podłogę z desek sosnowych? Chcemy sami ułożyc podłogę z desek gr. 30 mm, na legarach w domu z bali, deska łączona na pióro-wpust, zrobiona pod wymiar każdego pomieszczenia. Jakich użyć wkrętów, od czego zacząć, czy można używać pasów (jak przy panelach) czy lepiej klinów? Proszę o fachowe opinie. Pozdrawiam. Magda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrul 03.02.2006 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 Ja układałem. Stosowaliśmy pasy, tyle że nie bezpośrednio na "dobijaną deskę a poprzez deskę "roboczą" bo łatwo można pokancerować dechy. Pasy powinny być pożądne min 35mm szer. a nie ten szit z marketów. Dobijaliśmy gwoździami. I jeszcze porada od znajomego stolaża (zresztą sprawdziła się w 100%) deski położyłem rok wcześniej i dobijałem na stałe pod koniec sezonu grzewczegowtedy są najbardziej wysezonowane i efekt jest taki że do dziś, a mineło już 1,5 roku zrobiłu się tylko dwie szparki na grubość dwuch kartek nic nie skrzypi i jest super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 04.02.2006 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 Legary co 60cm inaczej deski tej grubości będą się uginać. Lepsze są pasy nie niszczą legarów. Zrób Tak jak radził Piotrul przez deskę roboczą. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 05.02.2006 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Witam wszystkich na Forum! Jak ułożyć podłogę z desek sosnowych? Chcemy sami ułożyc podłogę z desek gr. 30 mm, na legarach w domu z bali, deska łączona na pióro-wpust, zrobiona pod wymiar każdego pomieszczenia. Jakich użyć wkrętów, od czego zacząć, czy można używać pasów (jak przy panelach) czy lepiej klinów? Proszę o fachowe opinie. Pozdrawiam. Magda A legary kto będzie robił??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 05.02.2006 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Ja nie układałem , ale obserwowałem stolarza, jak przez deske roboczą dociągał trzema lewarkami od poloneza, wyglądało komicznie, ale skutecznie. Co jeszcze pamiętam,każdą deske mocował do każdego legara wkrętami do drewna. Ja mam deske 30mm, a rozstaw legarów co 50cm jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek67 06.02.2006 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 legary co 50 cm, deski mocowane do każdego legara gwoździami ( takie specjalne jakby lekko gwintowane ) wbijanymi we wpust żeby nie było widać gwoździ Leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdam 06.02.2006 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Dzięki za odpowiedzi. Dodam jeszcze, że legary są już ułożone belki o rozm. 10x16 w rozstawie co 80 cm, belki wsparte na murowanych słupkach nad częścią niepodpiwniczoną, zaś nad piwnicą belki o rozm. 14x16 w rozstawie co 60 cm. Dom jest z bali drewnianych. Podpowiedzcie mi jeszcze jakich wkretów użyć? Ocynkowanych? I jakiej długości? Jakich lakierów? Pozdrawiam Magda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 06.02.2006 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Ja malowałem matowym(bo lubie) Harzlakiem trzy razy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek67 07.02.2006 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 po wycyklinowaniu CAPON żeby nie ciemniało a potem min 3x jakiś twardy lakier ( ja malowałem DOMALUXEM) ale obawiam się czy 80 cm między legarami nie będzie za dużo, czy nie będzie podłoga troche "pływała" Leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 09.02.2006 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Witam Mam podłogę sosnową w kuchni (i teraz wszyscy zazdroszczą mi tej "nieprzemyślanej" decyzji) Ułożoną wstępnie "zsuwałem" właśnie pod koniec sezonu grzewczego bo wysezonowała się ok 1 cm na 2 metry szerokości . Miałem łatwiej - bo przykręcałem deski do legarów nie we wpustach tylko do góry na zwykłe wkręty do drewna (cyklinowanie podłogi nie jest problemem - maszyna równie dobrze szlifuje drewno co ewentulanie wystające główki wkrętów). Zamiast lakieru polecałbym jednak albo wosk, albo olej albo inne metody zabezpieczania i konserwacji drewna. Deska twardą nie jest i każdy lakier wczesniej czy póżniej się powygniata, porysuje itp. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdam 09.02.2006 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Witam Mam podłogę sosnową w kuchni (i teraz wszyscy zazdroszczą mi tej "nieprzemyślanej" decyzji) Ułożoną wstępnie "zsuwałem" właśnie pod koniec sezonu grzewczego bo wysezonowała się ok 1 cm na 2 metry szerokości . Miałem łatwiej - bo przykręcałem deski do legarów nie we wpustach tylko do góry na zwykłe wkręty do drewna (cyklinowanie podłogi nie jest problemem - maszyna równie dobrze szlifuje drewno co ewentulanie wystające główki wkrętów). Zamiast lakieru polecałbym jednak albo wosk, albo olej albo inne metody zabezpieczania i konserwacji drewna. Deska twardą nie jest i każdy lakier wczesniej czy póżniej się powygniata, porysuje itp. Pozdrawiam Nie bardzo rozumiem jak te deski przykręcałeś"do góry". Ile kosztuje taki wosk i jak należy nakładać go na deski, ile warstw? I jaki jest efekt końcowy takiej podłogi? Pozdrawiam Magda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 09.02.2006 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 "Od góry" - to znaczy normalnie przez deskę do legara zwykłymi wkrętami do drewna. Jak łegki są rozłożone równomiernie to nawet nie rzuca się w oczy. Efekt jest taki że wszyskim podłoga się podoba a jak miałem ją "ścisnać" po wysezonowaniu to powykręcałem wkręty tak do połowy - wbiłem kliny pomiedzy ścianę a ostatnią deskę i przykręciłem z powrotem. P.S> Optymalne byłyby deski długości/szerokości pomieszczenia żeby unikać łacznia "w połowie") Metoda jest nie tak profesjonalna jak bicie gwoździ we wpust - ale prosta a efekt mi odpowiada. Do zabezpieczenia - olej/wosk w marketach lub sklepach ze specjlizacją drzewną. Ostatecznie można "pójść na całość" i np: sosnę wyługować i "namydlić" (pierwszy link z googli http://www.drewnostyl.pl/konserwa.htm) - jak robiły nasze babcie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdam 10.02.2006 06:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 Dzięki za wyjaśnienie z tymi wkrętami to dobry pomysł. Pozdrawiam Magda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
francuz 18.02.2006 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 czesc ! wkrety chyba najlepiej jak maja poczatek bez gwinta, wtedy deski ladnie sie przeczyskaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzesiek661 18.02.2006 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 ja robiłem tak samo-wkrętami od góry. w korytarzu(wąski) na wkręty połozyłem listwe przypodłogową, a w pokoju normalnie je zaszpachlowałem klejem z pyłem drzewnym zebranym po szlifowaniu tych desek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poltomy 20.02.2006 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 Kiedys do dociagania desek kolega przyniosl "lewarek" kolejowy i tym dociagalismy a nastepnie gwozdzie w felc. Ostatnio przybijalismy stare deski od gory specjalnymi gwozdziami cos jak kowalskie(prostokatne lby), ale to mial byc rustyk wiec szpary i wypolerowane gwozdzie daly ten efekt. Poltomy.---------------------- Chcialem dobrze a wyszlo jak zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marblah 20.02.2006 04:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 Ja układałem sam wraz z moją małżonką 90 m2 podłogi z desek sosnowych na legarach. Wykorzystałem deskę Barlinecką (na długości i szerokości pióro i wpust). Dociskanie desek wykonywałem kawałkiem deski z wpustem. Deski mocowałem wkrętami pod kątem 45 stopni w pióro do legarów by nie widać było łbów wkrętów. Z mojej pracy jestem zadowolony bo podłoga wyląda pięknie i wszyscy moi goście ją podziwiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 22.02.2006 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 Dobre materiały informacyjne na ten temat ma firma DLH, do drewna egzotycznego na tarasy, ale sporo wiedzy się pokrywa z posadzką (wkręty, legary itp) Zajrzyj na www. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darius Golczewo 09.03.2006 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Witam jestem tu Nowy i mam odrazu pytanie jakich śrub (wkrętów) użyć do mocowania desek (będę kręcił przez pióro) deska 3,5 cm. i czy dać po jednej śrubie czy dwie.I jeszcze jedno kupiłem deski na jesieni niby sezonowane dwa lata teraz zastanawiam się czy je odrazu lakierować czy poczekać z pół roku ale jeśli porobią się szpary to mam je odkręcić i na nowo przykręcać czy uzupełnić ubytki pyłem i wtedy polakierować a dodam jeszcze że planuje je wysmarować czymś żeby nie ściemniały (mam jakiś preparat w puszce) a pył wymieszany z lakierem napewno ściemnieje. Dzięki za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 26.03.2006 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 Do Dariusa,wkręty hartowane(takie żółte),jak będziesz kręcił w pióro to pracochłonne będzie przebijanie po zeschnięciu a zeschną się napewno, zaklejanie pyłem z lakierem jest beznadziejne,popęka i powypada i dopiero wtedy koszmarnie wygląda.Można położyć,polakierować i czekać aż się rozeschną,potem poodkręcać,przeszlifować kanty z lakieru,przykręcić ponownie i jeszcze raz lakier.Żeby nie ciemniały to pierwszy raz kapon a nie cosik z puszki.Najlepiej położyć deski na zimę a na wiosnę przebić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.