Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMENTARZE DO DZIENNICZKA RENCI


Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 271
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wszystko mi się niesamowicie podoba :D :D Ten "sygnalizator" na kominie to od alarmu? :oops: Jeżeli tak to napisz proszę jaki system montowaliście i ile kasy za to trzeba wyłożyć. Dzięki.

Pozdrawiam serdecznie.

Iwuś, wątpię, żeby Rencia napisała na forum jaki ma system alarmowy - toż to zawsze podpowiedź dla potencjalnych sk...synów łaknących na cudzą własność.

Polecam wątek o instalacjach alarmowych w dziale wymiany doświadczeń.

Cena zależy od tego kto to robi (ekipa czy sami), czy ma mieć funkcję wyłącznie alarmu, czy też zaawansowanego sterowania (lekka "inteligencja" - np włączenie światła w kuchni jak w nocy schodzi twój mąż do lodówki - oczywiście nie po to, żeby Cię obudzić tylko po to, żeby ze schodów biedak nie spadł :wink: ).

Ceny są różne - od 1000pln za prostą instalację przy własnym wykonaniu do kilkudziesięciu tysiaków za bardzo rozbudowane systemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh - z tego co pamiętam to u kogoś w wątku na forum widziałem opisaną instalację - gdzie i jakie czujki (naniesione na planie domu), foto kontaktronu w oknie... A potem ludziska dziwią się, że zakładają drogie systemy alarmowe a złodziej i tak się włamał!

Naiwność ludzka nie zna granic... :-?

Wystarczający jest widok sygnalizatora na elewacji/kominie. To znaczy, że alarm JEST a jaki? To niech zawsze pozostanie do wiadomości wyłącznie własciciela (dlatego właśnie SAM zakładałem alarm u siebie i TYLKO JA wiem co gdzie idzie i jak jest skonfigurowane). TRUST NOONE - jak mawiali w Matrixie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!

 

Alarm jest ale jaki to nie mam bladego pojęcia tzn. wiem jak działa i o co chodzi ale jakiej firmy nie wiem - a to z prostej przyczyny generalnie mój mąż przejął budowę i on się zajmuje teraz wszystkim. Alarm też on wybierał a montował ktoś tam po znajomości jeśli chodzi o kasę to chyba ok. 2 tys to coś kosztowało.

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!

 

Drogę mam od frontu czyli od wejścia di domu i wjazdu do garażu, a jeśli chodzi o sąsiadów to generalnie wszyscy mają dostęp do drogi głównej asfaltowej.

Jesteśmy w zasadzie pierwsi co się w polach postawili przy tej ziemnej drodze aczkolwiek gminnej.

Jak popatrzysz na mapkę z google to ta droga przy której jest znacznik to właśnie jest ta ziemna a ta poniżej to główna droga asfaltowa - my nie mamy do niej dostępu.

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem :oops: :-? :o

 

Ale jak stwierdziliśmy że w zasadzie to poco nam klima w tym domku to szwagier nam już ją zamówił i nie było odwrotu.

Ale nie jest tak źle bo klima jest po kosztach bo szwagier w tym robi i jakiś taki podobno wypasiony kanałowiec - w lecie chłodzi a w zimie można dogrzewać.

W każdym razie stało się bo zanim się zorientowaliśmy że faktycznie nie będzie potrzebna to już ją mieliśmy .

 

Pozdrowionka

 

jak to mówią? ....."....drugi dom powinno się budować dla siebie...." a pierwszy na próbę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj wierny kibicu!!!

 

No tak

 

Właśnie dziś dowiedziałam się że prysznic będzie w pralni - a to decyzja mojego męża - oczywiście wściekła pojechałam na budowę i się dowiedziałam :

........że jak nie przyjeżdża się na budowę od dwóch miesięcy to tak jest.........

No i masz ci babo placek i prysznic w pralni :o

Jeszcze nie ochłonęłam.........

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renciu, może nie ma tego złego? I tak dotychczas pewnie miałaś prysznic w pralni, czyli pralkę w łazience ;)

 

A do obecnej łazienki mąż będzie Ci musiał kupić wannę i to najlepiej z parawanem, a może i z biczami wodnymi?

 

Ja bym się nie upierała przy zmianie lokalizacji prysznica :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Słoneczko!!!

 

Z biczami wodnymi to właśnie prysznic ma być - bo częściej korzystamy a wanna to bardziej dla córki - aczkolwiek czasami też korzystam z lampką wina w ręcach.

Są jeszcze inne zmiany o których nie pisałam .............. bo lepiej nie pisać.

Jak wściekła pojechałam to i wściekła wyjechałam - rzucając za siebie:

" sam se będziesz tu mieszkać i brać prysznic w pralni"

 

Teraz zaczynam się śmiać a jak za chwilę położe mojego rozbieganego zbója spać to se lampkę winka szczelę i se humorek poprawię - znikam bo moje dziecko tzw... kociokwiku dostaje że ja siedzę i stukam zamiast w starego niedźwiedzia się z nią bawić............Poza tym pora do spania.

 

Na razie..........................................................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...