Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMENTARZE DO DZIENNICZKA RENCI


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 271
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzięki!!!

 

Jakoś idzie i jak gadaliśmy ostatnio z naszymi przyjaciółmi na temat grillowania w długi weekend majowy (mówiliśmy o roku 2008) - a zwykle staramy się gdzieś wyjechać na kilka dni to wyszło na to że prawdopodobnie będą nam pomagać w przeprowadzce i grillować będziemy u siebie - no chyba że się okaże że wprowadzimy się do domku przed długim weekendem.

Co do oczyszczalni:

 

- jest drenażowa - więcej napiszę wieczorem.

 

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

http://212.244.189.200/pics/choinka.jpg

 

'Mizerna cicha, stajenka licha, pełna niebieskiej chwały,

oto leżący przed nami śpiący w promieniach - Jezus mały'

 

życzenia błogosławieństwa Bożego w każdym dniu Nowego Roku

dla Ciebie i całej rodzinki składa Maksiu z rodziną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :oops: !!!

 

Dzięki Wam za życzenia.

 

Ja również troszkę spóźnione ale ze szczerego serca życzenia zdrówka, wszelakiej szczęśliwości , wytrwałości ,świętego spokoju, chwilki wytchnienie i zapomnienia - szampańskich wystrzałów w Sylwestrową Noc i góry forsy w 2008 Roku Wam Wszystkim posyłam :wink:

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haaaaalo!!! Żyjecie jeszcze??? ODEZWIJCIE SIĘ!!!

 

A TY żyłeś jak Cię dom wykańczał?????

Ano żyjemy i kończymy i nieraz chodzę sobie i podśpiewuję ...końca nie widać...

Matko i córko a ja myślałam że wykończeniówka to jedna z fajniejszych żeczy - a tu forsa topnieje w zastraszającym tempie, pomysły na kolory ścian się mieszają - już nie wiem jak ma wyglądać łazienka - okazuje się że kuchnia jest mała i mało szafek się zmieści i co ja pocznę z tymi garami..........a że na takie fajowe ogrodzenie to chyba już nie wystarczy ............

 

Ale jedno jest pocieszające pomimo wszystko jest bliżej niż dalej - mam nadzieję ...........a nie będę zapeszać...............

Hm te marzenia naprawdę się spełniają............

 

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haaaaalo!!! Żyjecie jeszcze??? ODEZWIJCIE SIĘ!!!

 

A TY żyłeś jak Cię dom wykańczał?????

Ano żyjemy i kończymy i nieraz chodzę sobie i podśpiewuję ...końca nie widać...

Matko i córko a ja myślałam że wykończeniówka to jedna z fajniejszych żeczy - a tu forsa topnieje w zastraszającym tempie, pomysły na kolory ścian się mieszają - już nie wiem jak ma wyglądać łazienka - okazuje się że kuchnia jest mała i mało szafek się zmieści i co ja pocznę z tymi garami..........a że na takie fajowe ogrodzenie to chyba już nie wystarczy ............

 

Ale jedno jest pocieszające pomimo wszystko jest bliżej niż dalej - mam nadzieję ...........a nie będę zapeszać...............

Hm te marzenia naprawdę się spełniają............

 

 

Pozdrowionka

 

No ale wrzuć prrrrrroszę jakieś nowe foteczki "na odczepne" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Malo zdjec!!!!!!! :lol:

 

Ja tam siedzę cicho, bo sam mam zaległości... :oops:

 

A zresztą! Co mi tam!

 

MAŁO ZDJĘĆ!!!! MAŁO ZDJĘĆ!!! MAŁO ZDJĘĆ!!! :lol:

 

Rencia, no co Ty! Dom z bala pobudowałaś a pokazujesz kartongipsy!!!??? :lol:

Daj no trochę więcej drewienka, jakieś ciekawsze fragmenty konstrukcji, instalacji itp... :D No! Śmiało! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Renciu, warto było zarwać część nocy na czytanie Twojego dziennika, domek śliczniutki, gratulacje. Też zastanawiam się nad budową domu z bala ale z murowanym garażem. Napisz proszę jak zabezpieczyliście ścianę z drewna przylegającą do muru, na bo tak na babski rozum, to nie będzie tam już dojścia w celu ewentualnej konserwacji no i jak w ogóle te ściany tzn. murowaną i drewnianą się łączy?

A tak z innej bajki, zauważyłam, ze macie z Jurandem tak samo łączone bale. Ciągle zastanawiam się nad tym jaką technikę łączenia bala wybrać i stąd moje pytanie, czy nie ma niebezpieczeństwa, że deseczki łączące bale wypaczą się lub popękają i wełna zacznie wciągać do środka wodę? Pytam bo u nas nad morzem często niestety pada, zimy nie uświadczysz, a jak jeszcze zacznie wiać, to deszcz pada poziomo. Rozważam więc różne możliwości, a kto lepiej doradzi jak nie praktyk? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam!!!

 

 

Wiem że mało zdjęć - :oops:

 

Odnośnie pytania Bochuna - Ściana z bala przylega do ściany murowanej - zabezpieczona jest impregnatem i nasz góral twierdzi że nic jej nie będzie.

Co do łaczenia bali to jest to tzw. obce pióro, a co by bale się nie wykręcały to są w nie wbijane drewniane długie kołki - niestety nie mam żadnego zdjęcia - w każdym razie są to takie długie kołki coś jak kij od miotły które wbija się w bale - zwykle przebija dwa na raz i tak co drugi bal na wysokości.

 

Nie wiem czy zrozumiale to wytłumaczyłam. :roll:

 

 

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Już tuż, tuż!!!

 

Małż mi obiecał że na 10-tą rocznicę naszego pożycia czyli 6 czerwca będziemy u siebie.

Zostało nam tylko zawoskować , przeszlifować bale na dole - góra jest skończona i można by meble wstawiać , jeszcze tylko w piątek pan Jacuś zamontuje schodki, jeszcze tylko trza będzie kuchnie do kupy złożyć i chyba faktycznie naszą rocznicę i parapetówę będziemy obchodzić w piątek 6 czerwca.

 

A jak tam u Was - jak się mieszka????

Szczerz to przez ostatnie miesiące nie miałam czasu zaglądać na forum i nie wiem co się dzieje , ciągle coś jak nie Koza chora to dom , jak nie dom to jeszcze coś innego...... i tak w kółko - czekam z niecierpliwością do przeprowadzki i na zbliżające się wakacje - chociaż 10 dni żeby odpocząć.

 

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dzięki za kciuki wytrwali i wierni kibice!

 

Fotki obiecuję - nie wiem na 100% czy w niedziele ale na pewno w przyszłym tygodniu coś powklejam!

Narazie trochę łysawo w domku bo jeszcze za wiele mebelków nie mam - jedynie w kuchni - bo to podstawa - reszta będzie musiała poczekać!

Tak więc niestety stare graty będzie trza ze sobą zabrać.

A ile jeszcze do zrobienia !!!! Z pięć lat nam jeszcze zejdzie z kończeniem i różnymi pierdółkami.

Słooneczko super że na walizkach - ale w końcu u siebie i na własnym podwórku będziemy. Ja też większość graciarni mam pod nosem bo u kuzyneczki w domku dosłownie 100m obok - resztę to jakieś 35 km - ale to jednym transportem poleci.

 

Pozdrawiam Was gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...