Michaelo 17.01.2012 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Witam. Podłącze się pod temat mam piec Kielar Eco 2 46,6KW. Aktualnie ogrzewana powierzchnia 180 m2. Jest to parter pod nim piwnica mieszkalna pusta gdzie grzejniki nie są odkręcone lecz zimno nie jest. Nad 1 piętro jeszcze nie wykończone rozłożony na całej powierzchni styropian dla izolacji. Ściany ocieplone pomiędzy cegłą styropianem. 9 grzejników + ok 80m2 podłogówki. Aktualnie podłogówka włączana tylko na kilka godzin bo i tak przeważnie siedzę w pokojach gdzie jej nie ma. Sterownik Geco G-403-P02. Nie mam jeszcze regulatora pokojowego reguluje temperaturę w pokoju gałkami przy kaloryferze. To tyle wstępu. Mam pytanie ile zazwyczaj piec utrzymuje się wam w stanie wstrzymania ? Zastanawia mnie to bo u mnie nie jest to zbyt długi okres, temperatura na piecu dość szybko spada i piec zaczyna podawać jak można tego uniknąć bo tak chyba być nie powinno? Co robić z piecem w nocy ? Zostawiać włączony czy wygaszać i rozpalać dopiero rano ? Aktualnie piec chodzi tak do 23 i rozpalam go rano 8-10. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 17.01.2012 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Z założenia kocioł z podajnikiem chodzi cały czas ( w okresie zimowym ma chodzić cały czas - na rozpalaniu więcej tracisz) . Mój rozpaliłem 15 października i tak się kula. Nie znam sterownika GECO ale jeżeli to jest sterownik dwustanowy to normalne, że przechodzi w tryb podtrzymania jak nagrzeje do zadanej temperatury. Pierwsza uwaga jaka mi się nasuwa to taka, że masz kocioł znacznie przewymiarowany do ogrzewanej powierzchni 180 m2 - z pewnością starczyłby Ci kocioł 25 kw. Jeżeli na kotle spada temperatura o wartość histerezy to normalne , że kocioł wznawia cykl pracy. W podtrzymaniu tez musi pracować ( ale rzadziej) i podawać bo inaczej by zgasł. Podaj podstawowe parametry jakie masz ustawione na kotle to zobaczymy jak to wygląda no i czym dokładnie palisz. Poczytaj moja stronę o Kielarze to może jakieś informacje Ci się przydadzą http://www.czp.pl/kociol/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michaelo 18.01.2012 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Wyjściowo piec ma ogrzewać ok 500m2 więc dla tego taka moc pieca została kupiona. Moje ustawienia: Temp. 55Czas podawania: 25secPrzerwa: 60secPodczas podtrzymania włacza się po upływie: 14minOpóźnienie wył wentylatora w podtrzymaniu; 20sec Niestety o eko groszku nie wiem nic. Mieszkam w małej miejscowości nie ma tu zbyt wielu punktów z ekogroszkiem niestety... Mam kilka pytań: Ile u Was piec jest w trybie podtrzymania?Ile wynosi u Was dzienne spalanie ?Na jaki poziom/jaki stopień macie ustawioną pompę wody ?Jaką temperaturę macie w mieszkaniach ? Aktualnie piec rozpalam o 8 i wyłączam podawanie tak ok 22. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 18.01.2012 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Witam Tu masz temat o bieżącym zużyciu ekogroszku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191362-Bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku U mnie kocioł jest długo w trybie podtrzymania bo ja go prowadzę na opcji regulatora pokojowego http://bruli.czp.pl/ Pompa CWU na 2 biegu a pompy CO na 1 biegu.Temperatura w domu 23 st C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michaelo 23.01.2012 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Dziś zrobiłem test wsypanie 30kg eko groszku starczyło na 12h ! Wydaje mi się ze węgiel spala się prawidłowo ? W czym tkwi problem ? W ciągu dnia przeważnie pale ok 12-14h na noc piec jest wyłączany. Nie znam kaloryczności eko jestem z małej miejscowości wielkiego wyboru to tu nie ma, kupiony od kolesia co ma największy skład i najlepszą opinie o opale na okolice. W podtrzymaniu utrzymuje się ok 8 min gdy spadnie do żądanej temp (55) dobija ok 11 min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 23.01.2012 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Kocioł - tak jak pisałem wcześniej ma chodzić 24 h a przy takim przepalaniu to nie za wiele ustawisz. Możesz ewentualnie w drodze testów skrócić czas podawania np. 2 s w jednym dniu i zobaczysz jakie będą efekty - jak spalanie eko będzie w porządku i kopczyk się nie zapada to znowu możesz skrócić czas podawania o 1 s i obserwować itd . aż ustawisz optimum. Może masz za duży nadmuch to też trzeba by go skorygować ale nic o tym nie pisałeś. Tak jak Ty teraz na budowie to przepalałem po prostu węglem na awaryjnym ruszcie i wtedy były efekty tego grzania ( z ekogroszkiem to też się wtedy poddałem bo worki mim łykał jak oszalały). Albo sobie wrzuć gdzieś na parterze regulator pokojowy choćby Auraton 2005 (może być bezprzewodowy) i podłacz do sterownika kotła - wówczas jak kocioł nagrzeje Ci do zadanej temperatury na regulatorze pokojowym ( w tym pomieszczeniu gdzie będzie regulator) to się odstawi - czyli przejdzie w podtrzymanie i to będzie dłuższy okres czasu bo wznowi pracę dopiero wtedy jak temperatura w pomieszczeniu z regulatorem spadnie o zadaną wartość histerezy - to w takim wypadku możesz coś nieco zaoszczędzić na spalaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 23.01.2012 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Jeszcze jedna sprawa tak dla porównania. W ubiegłym roku miałem w kotle retortę pewnie taką jak Ty bo zwykła Pancerpola PPS 50 czyli o mocy 50 kw i przeważnie chodziłem na ustawieniach 8s podawanie 60 s przerwy i nadmuch na 3 biegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michaelo 23.01.2012 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Sterownik Geco G-403-P02 nie ma możliwości ustawienia mocy nadmuchu co jest dla mnie osobiście porażką... Płacąc tyle za piec dostałem tak tandetny sterownik ehhh... Czy paląc 24h będę spalać dużo więcej eko niż tak jak robię to teraz czyli 12h ? Na logikę powinienem spalać 2x tyle ale jak będzie w praktyce ? O regulatorze myślałem na następny sezon kabel mam wyprowadzony więc bezprzewodowy nie będzie mi potrzebny w tym sez. już muszę się obejść bez niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michaelo 24.01.2012 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 czp01 jak masz ustawioną przesłonę od wiatraka i tą przy róże która idzie do komina ? Ja gdybym ustawił na sterowniku 8s=60s piec nie wiem czy dobił by do tych 55c a żeby jeszcze był w stanie wstrzymania to juz w ogóle. Zastanawia mnie to bo teoretycznie ogrzewasz większą powierzchnię ode mnie. Wiem że mogę mieć gorszy ekogroszek ale czy przez niego może tak się dziać ? Czy może jeszcze coś pomijam co może być bardzo istotne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 24.01.2012 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 Przysłonę wiatraka mam odkręconą tak na około 1,5 cm ( u mnie to jest taka tarcza) a na czopuchu mam przymkniętą zastawę tak o ok 1/3. Z tym, że u mnie na tym drugim czopuchu bo jak oglądałeś na mojej stronie to mam zamontowane jeszcze dodatkowe ogniwo grzewcze pomiędzy kotłem a kominem. Dobry groszek i to bardzo suchy to podstawa dobrego palenia. To musisz przeprowadzić eksperyment czy przy ustawieniach 8 do 60 spali Ci w przybliżeniu mniej czy więcej - aktualnie chodzę na ustawieniach 10 do 91 i jest ok no ale na mniejszej retorcie PPS 25 kw. W niczym to nie przeszkadza jak kocioł dochodzi wolniej do temperatury zadanej - możesz mu nawet zmniejszyć temp. zadaną na kotle do 45 st C albo skręcić ją zaworem n. drogowym za kotłem ( ważne abyś osiągnął skutek czyli ogrzał pomieszczenia) Ponieważ jednak palisz w kotle dorywczo to trudno prawidłowo ocenić zmiany bo kocioł powinien chodzić cały czas a nie przez parę godzin - o czym powyżej pisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gore 07.03.2012 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 (edytowane) No ten wątek Kielara przeradza się w mój monolog - czyżby faktycznie tak jak pisałem powyżej nikomu nic się w Kielarach nie psuło ??? Witam. Mam od 2006 roku Kielar ECO-2, 29.2 kW z zasobnikiem na 210 kg, sterownik recalart A3000PS, 175 mkw do ogrzania. Po 4 sezonach rozebrałem piec (tylko zdjęcie obudowy oraz izolacji kotła) i dokonano napraw następujących usterek: - pęknięta tylna ściana człona wody, ok 10 cm długości (zaspawano ją w końcu z obu stron, a od wewn. paleniska odizolowałem to miejsce jak się dało najlepiej by ograniczyć uderzającą temperaturę cegłami szamotowymi i tekturą termoizolacyjną ognioodporną), - wymiana zdeformowanych przez temperaturę osłonowych blach bocznych w palenisku, - przy okazji rozbiórki pieca wymieniłem szczeliwa wysokotemperaturowe wszystkich newralgicznych zakamarków w połączeniach członów ze sobą, itp., - wymiana tektur termoizolacyjnych w obudowie naokoło kotła, - doizolowanie wełną wysokotermoizolacyjną fabrycznie opuszczonych przez niedokładność producenta fragmentów obudowy kotła (z tyłu kotła - pod i nad wlotem powrotu wody), - zerwana zawleczka przednich drzwiczek wewn. do paleniska górnego (tak zapiekło, że nie da się wszelkim, nieinwazyjnym sposobem wykręcić łba śruby, aby wymienić zawleczkę na nową), - rozmontowanie zasobnika z podajnikiem od kotła i naprawa ślimaka - dospawanie zużytego pazura na końcu ślimaka, oraz wymiana kondensatora na nowy (wyeksploatowany po licznych już zerwaniach zawleczki bezpieczeństwa, które swoją drogą również podlegały bieżących wymian), - zmiana sznurów uszczelniających w dwóch górnych drzwiczkach przednich oraz izolacji w środkowych oraz naprawa wygiętej blachy przez płomień od strony wewn. Narazie tyle tych udręk ale z pewnością coś znowu wyskoczy znając już ten "niezawodny" sprzęt, na co jestem przygotowany po tych doświadczeniach. Najczęściej się psuła zawleczka bezpieczeństwa tzn. ją nagminnie urywało bo miałem jednego sezonu dość zanieczyszczony groszek tłuczniem tego samego rozmiaru (ostatni więc zakup z tego składu węgla), z rzeczy, które się równie często psują to te osłonowe blachy wewnętrzne w palenisku. Otwórzcie sobie i sprawdźcie jak zaczynają się ładnie deformować od temp., u mnie już na tyle przybrał ten efekt, że mogłem wsadzić palce od spodu i od góry za nie. Teraz po wymianie drugi sezon widzę, że powoli znowu zaczynają się wyginać, a to wkurza bo znowu trzeba całą obudowę pieca rozkręcać ( w międzyczasie wypada spod niej izolacja - wełna i tektura, którą trzeba mozolnie układać z powrotem), aby je potem wymienić. Gdyby nie te blachy i pęknięty tylny człon wody byłbym z pieca całkowicie zadowolony. Również nie podoba mi się, że dużo ciepła w tej konstrukcji zmyka w komin, co już czp01 świetnie u siebie opisał i nawet temu zaradził tym dodatkowym ogniwem. Mam pytanie jaki koszt wyniósł bo widzę, że dość zaawansowany prototyp, lecz z pewnością generuje zyski. Pozdrawiam. Edytowane 7 Marca 2012 przez gore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 16.03.2012 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Z własną pracą to moje dodatkowe ogniwo grzewcze zamknęło się w kwocie gdzieś 1300 zł. Jakoś do zawleczek mam szczęście bo od zakupu kotła w 2008 roku jeszcze ani jedna się nie zerwała. Wymiennik ma 10 lat gwarancji to powinien Ci serwis wymienić ten pęknięty człon. Taki znajomy z sieci teraz dorobił sobie na podstawie moich szkiców takie samo ogniwo grzewcze ale zlecił to fachowcowi to nie wiem ile mu zapłacił - jednak podłączył ogniwo trochę odwrotnie i dogrzewa nim powrót CO a nie tak jak ja zasilanie CO. Wysyłam Ci na priv parę fotek tego jego ogniwa bo nie wiem czy mogę tu wkleić. Pozdrawiam: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gore 07.05.2012 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2012 (edytowane) Witam.U mnie za piecem jest chyba zbyt mało miejsca aby zastosować podobne ogniwo grzewcze ( od pieca do komina bedzie moze z 50 cm) i jeszcze do tego otwór czopucha mija się z otworem spalinowym komina o jakies 40 cm ( obecnie jest zastosowana zetka spalinowa zespawana z dwóch kolan łącząca czopuch pieca z kominem ). Zrywanie zawleczek było głownie winą zużytego pazura ślimaka ( wygląda to tak, że pazur jest zjedzony przez żar do połowy i do tego zaostrzony jak kieł wampira ), który podajac węgiel na koncu niejako byl blokowany, wlasnie przez brak sprawnego pióra pazura i ślimak odbijał się od kupki węgla zgromadzonej w kolanie retorty zamiast ją pchac w górę, tym samym narażając motoreduktor na blokadę i ściecie zawleczki. No to koszt Pański nie jest zbyt duży a ile można dzieki temu zyskac ciepła, opłaciło się, gratulacje. Muszę przyznać, że w tym roku nie spaliłem ani grama groszku, gdyz miałem troche drewna zgromadzonego i paliłem wlasnie nim na gornym ruszcie, oraz wspomagalem ogrzewanie gazem ( w tym roku zaistalowany został nowy kocioł gazowy, jako alternatywa dla węgla i wieksza wygoda ). Zakupiony mam groszek ( "Bobrek" z Piekar Śląskich - bardzo dobry zresztą ) poczeka sobie na kolejny sezon. Poki co pęknięcie wymiennika probują chronić spawy (jakie są to są, gdyż żeliwo piecowe w warunkach kotłowych na miejscu spawa się niezwykle trudno jesli w ogole, prawie nikt nie podjal sie tego zadania, znalazlem jedna tylko osobe) i osłona z cegieł szamotowych przed dzialaniem temperatury wewnatrz paleniska, niestety odmowili wymiany twierdzac ze to nie wina materiału (gwarancja obejmuje np wzery w zeliwie przez dzialanie kwasow ze spalania, ktore z czasem mogą zeliwo na tyle oslabic, ze zacznie przeciekac) i nie spotkali sie jeszcze z czyms takim, zostawiajac mi ten problem.Dzięki za fotki, również fajnie zrobione kolejno ogniwo, będzie na pewno dobrze służyć.Pozdrawiam. Edytowane 7 Maja 2012 przez gore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 24.07.2012 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 Firma Kielar przybrała swój wyrób w nowe wdzianko i parę nawet zasadniczych zmian.: http://www.kielar-eco.pl/produkty_plus.html W kotłach: Kielar-Eco Plus II oraz Kielar-Eco Plus II Lux wprowadzono; http://czp.pl/foto/kielar_plus.png - nowy duży zasobnik aluminiowy 250 litrowy,- panel sterujący powędrował z kotła na klapę zasobnika,- zastosowano nowa palnik żeliwny (kwadratowy) to chyba palnik tzw. II generacji,- wraz z palnikiem zastosowano ślimak ze stali nierdzewnej – kwasoodpornej jak widać na fotkach z przeciw zwojem,- kosz zasypowy ma teraz szersze zejście do ślimaka,- sterownik Tech z FL oraz z opcją modułu z wysyłaniem sms o alarmach, Duży plus za większy zasobnik bo wejdzie do niego ok. 200 kg eko. U producenta ustaliłem, że nowy palnik produkowany jest przez kooperanta kotłów Żywiec – jakąś firmę Elgomax. Są dwie wielkości tego palnika jedna 25 kw i wersja większa do 50 kw. Żadnych bliższych danych na temat tego palnika nie udało mi się jednak ustalić. Kotłów z tym nowym palnikiem jeszcze nie ma w autoryzowanych punktach sprzedaży – przynajmniej w mojej okolicy. Palnik wygląda tak jak na tej fotce ze strony producenta. http://czp.pl/foto/Palnik-Kielara.png Nie da się nowego palnika założyć do starszego modelu kotła taki jak mój 4 letni bo trzeba by wymienić palnik, ślimak jego obudowę wraz z całym koszem a to się nie opłaca. Ciekawe jak sprawi się nowy palnik Kielara – jak na razie nie ustaliłem w jakich kotłach on był już montowany.Jak to na stronie opisał producent kotła „Innowacyjny kształt palnika pozwala także spalać gorsze gatunki węgla oraz miał węglowy” przypomina to pierwsze reklamy brucera. W każdym razie Kielar wniósł sporo zmian w swoje dwa sztandarowe modele i robi się ciekawie – szkoda jednak, że nie udało się producentowi zmodyfikować jeszcze wymiennika no ale tu musiałby być zupełnie inny odlew wymiennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 13.01.2013 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Dalej podnoszę temat Kielara. Może jest na forum jakiś użytkownik, który nabył nową wersję Kielara t.j. Kielar-Eco Plus II lub Kielar-Eco Plus II Lux z nową wersją retorty i pochwali się jak kocioł w nowym zestawieniu się sprawuje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomaszx11 16.10.2013 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2013 Witam. Tego lata zakupiłem model EKO SUPER LUX 23,4KW tylko na ekogroszek. Ponieważ palę dopiero kilka dni nie wiele mogę powiedzieć. Kocioł wygląda na solidnie wykonany , zasypnik z aluminium, ślimak i rura z nierdzewki no i sterownik - tutaj czapki z głów, jak czytam jakie ludzie mają problemy z ustawieniem to wierzyć się nie chce. Ja sterownik ustawiałem jakieś 10 minut , a właściwie nie ma co ustawiać bo ma własny automatyczny algorytm i jego się trzyma. Węgiel jest perfekcyjnie spalony ( węgiel z kwk chwałowice ) popiól wygląda jak spalona gazeta, praktycznie sam pył. W kominie jest sucho i nic się nie wykrapla , zbiornik CWU mam tak podłączony ,że powrót do kotła ma około 55 stopni. Przy pierwszy rozruchu silikony śmierdziały jak diabli, uchwyty przy drzwiczkach mogły by być lepsze, podajnik od wewnątrz nie był najlepiej osilikonowany i trochę dymiło ( troszkę silikonu i jest okey ) . Ale ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony , jeżeli tak dalej będzie chodził to będę go chyba masłem smarował i to prawdziwym!!! Nie żałuję ani złotówki wydanej na niego. WYGODA , WYGODA i jeszcze raz WYGODA , SZCZERZE POLECAM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 16.10.2013 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2013 tomaszx11 - super, że jesteś zadowolony z kotła. Jaki tam masz sterownik. ?. Też palę eko z Chwałowic (kupiony w tym roku wprost na kopalni ) ale tak elegancko mi się nie spala bo mam jakieś tam żużelki - no ale Ty masz chyba jakiś nowszy palnik to może być jego zasługa. Wrzuć fotkę jak się pali na retorcie to zobaczymy jaki palnik i jaki ten popiół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomaszx11 16.10.2013 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2013 (edytowane) Witam ponownie. Sterownik jest firmy TECH , model ST-420 z PID. I to ta funkcja PID robi tą całą super robotę, można ją oczywiście wyłączyć i wtedy wszystko manualnie ustawić , ale to nie ma sensu, bo robi ona kawał dobrej roboty. Jak temperatura wzrośnie o 5 stopni od zadanej to wtedy wyskakuje informacja PID nadzór i jest tylko podtrzymywanie ognia na retorcie, tak miałem jak w lecie grzałem ciepłą wodę a na dworze było ponad 30 stopni , nie było żadnego problemu. Zdjęcia ni jak nie wchodzą , jak mam je wrzucić? A już chyba wiem są zrobione cyfrówką i mają sporą pojemność , jak zrobię telefonem to wrzucę. [poniżej postu wchodzisz w "Zaawansowana edycja" i dalej "zarządzanie załącznikami " i tam dodasz swoje fotki. Możesz też w poście w menu górnym dać opcje "dodaj zdjęcie" . Możesz też wkleić tylko link do zdjęcia znajdującego się np. na Twojej stronie czy innym portalu. ] Edytowane 16 Października 2013 przez czp01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomaszx11 18.10.2013 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Zdjęcia może nie są zbyt wyraźne bo robione telefonem , te z lustrzanki nie wchodzą , mają chyba za dużą pojemność . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 18.10.2013 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 (edytowane) Tą szufladę wywaliłem zaraz w pierwszym roku ( nie przypadła mi do gustu) - dzięki temu nie odmykam popielnika i nawet przez miesiąc mogę tam popiół zbierać bo tyle się go mieści no ale w końcu wybieram go łopatką. W popiole ( ha ha - nie zupełnie jak z papierosa) parę żużelków tam masz ale one niczemu nie przeszkadzają i widać, że wszystko spalone. Jak dla mnie nadmuch za mocny (bo z prawej strony szuflady widać jakby takie nie spalone drobinki węgla a takie zjawisko u siebie obserwowałem przy zbyt mocnym nadmuchu) ale skoro sterownik prowadzi kocioł poprzez funkcję PID to widocznie tak ma być. Wydaje mi się, że masz mniej tych żużli niż u mnie - chociaż może jest to podobnie. Za parę dni pstryknę fotkę popiołu ( bo teraz przepalam tylko drewnem dla potrzeb CWU) to się porówna. Ja ekogroszek kupiłem w tym roku wprost na kopalni KWK Chwałowice - to jeżeli Twoje eko jest z tego samego źródła to powinno palić się podobnie . Masz jednak nowszej generacji retortę to może u Ciebie ze spalaniem być lepiej niż na mojej fajkowej PPS 25. Jak jesteś zadowolony ze spalania i kotła ( czasami tylko tam zaglądaj co by kopczyk nie był za nisko ) to nie ma co w kotle grzebać a tylko się cieszyć, że zima idzie. Co do wklejania zdjęć to przez opcję w "zaawansowanej edycji" wchodzi mi każda wielkość zdjęcia bo formularz ją chyba konwertuje do mniejszej. Edytowane 18 Października 2013 przez czp01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.