Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przyłącze energetyczne widziane oczami laika


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 168
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja walczę z Enion SA od kwietnia, teraz jestem na etapie skargi do URE. Ja podpisałem już umowę i teraz chcę żeby Enion zrobił swoje. Oczywiście Enion wije sie jak może, że nie stosują, że coś tam itp. itd. Mała rada jak będziesz pisał do URE to zapomnij o oddziale w Krakowie beznadzieja od razu do Warszawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
mam nadzieję, ze wytrawni energetycy i doradcy tu jeszcze zaglądają. Mam taka kwestię, wktórej bardzo rposze o poradę. Krótko mówiąć sytuacja wygląda tak: Nasza działka to działka przy drodze publicznej, słup energetyczny jest zaraz przy granicy działki, po lewej stronie działki leci droga prywatna jeszcze nieutwardzona. Za naszą działką sa dwie kolejne działki w glębszych liniach zabudowy, no i właściciele tych działek muszą dociągnąć sobie prą (żadne działki nie sa jeszcze zabudowane). Kilka dni temu zadzwonił do mnie podwykonawca energetyki, czy my się zgodzimy, żeby sąsiedzi (z działek za nami) pociągnęli sobie ten prą przez nasza działkę przyłączem napowietrznym, przy czym słup miałby stac w samiuteńkim rogu działki (tylnym czyli zaraz przy granicy z tym sąsiadami za nami). Dostałam mapkę projektu tego przyłącza. I teraz tak: nie chcę sąsiadom utrudniać, ale nie bardzo chciałabym mieć słup w działce (szukałam specjalnie działki bez słupów). tam gdzie niby miałby stac ten słup my planowaliśmy budowe studni na potrzeby ogorodowe. Co doradzalibyście mi żeby zrobić. Mam takie przemyślenia: 1. nie zgodzić sie na słup, zaproponowac, by zrobili przyłącze kablowe w poboczu drogi wewnętrznej (no właściciel tej drogi nie zgodzil się na przyłącze napowietrzne w jego własności, chyba że za opłatą). 2. ew. zgodzić sie na przyłącze napowietrzne nad naszą działką, ale żeby słup stał juz na działce sąsiada (wystarczy go przesunąć o dosłownie 60 cm, bo jest zaplanowany w samej granicy praktycznie, więc nie rozumiem, czmu musiałby stac u nas - nie wiem czy jets jakas normatywna odległośc między słupami, gdyby stał juz poza nasza działką odległość wynosiłaby ok 27 m), 3. myslałam o tym zeby zaproponować jakieś rozwiązanie tej sytuacji na zasadzie, żeby zrobić przyłącze kablowe tak jakby od razu również dla nas (i wtedy oczywiście partycypowalibysmy w kosztach), no ale właściwie nie wiem czy mi sie to opłaca, bo ja mam prąd w granicy działki więc rozumiem, że przy naszym przyłączu (jeszcze nie złozylismy wniosku o okrś. warunków), to zapłace za moc przyłaczeniową, powiedzmy ten metr kabla z słupa do szafki, szafkę zrobią mi sami, a ja juz sama doprowadzę prąd z szafki do domu. Powiedzcie proszę, czy dobrze myślę, i co byście w takiej sytuacji doradzali.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejscem właściwym dla prowadzenia przyłącza (czy to napowietrznego, czy też w ziemi) jest droga.

Droga bowiem służy nie tylko dla przejazdu, ale i do prowadzenia w niej instalacji.

To że właściciel drogi żąda opłaty nie powinno Cię krępować.

Sąsiedzi, kupując działki wewnętrzne poszli pewnie na taniość i zamiast zapłacić za współwłasność drogi wybrali służebność, bez zapewnienia prowadzenia mediów.

Więc teraz niech zapłacą.

Dla Ciebie każdy wariant prowadzenia przyłącza przez teren Twojej działki jest niekorzystny.

Do słupa trzeba zapewnić dostęp dla monterów

Kabel przy granicy działki koliduje z krzewami, które sobie będziesz sadzić wzdłuż ogrodzenia.

Przewody linii napowietrznej będą szpeciły i drzewa tam też nie zasadzisz.

Zaproponuj sąsiadom, że na twoim terenie, w linii ogrodzenia pozwolisz na postawienie szafki złączowo-licznikowej pod warunkiem, że dalej, drogą prywatną poprowadzą kable do swoich działek,

Ty byś partycypowała w kosztach tej szafki, w której byłby i dla Ciebie licznik i bezpieczniki.

Można też zgodzić się na prowadzenie tych kabli po twoim terenie (około 20cm wzdłuż granicy, ale w rurach ochronnych (t. zw. rury Arota plastikowe sztywne, lub karbowane o średnicy 50mm).

Rury ochronne pozwolą na ewentualną wymianę kabli bez rozkopywania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, ze wytrawni energetycy i doradcy tu jeszcze zaglądają. Mam taka kwestię, wktórej bardzo rposze o poradę. Krótko mówiąć sytuacja wygląda tak: Nasza działka to działka przy drodze publicznej, słup energetyczny jest zaraz przy granicy działki, po lewej stronie działki leci droga prywatna jeszcze nieutwardzona. Za naszą działką sa dwie kolejne działki w glębszych liniach zabudowy, no i właściciele tych działek muszą dociągnąć sobie prą (żadne działki nie sa jeszcze zabudowane). Kilka dni temu zadzwonił do mnie podwykonawca energetyki, czy my się zgodzimy, żeby sąsiedzi (z działek za nami) pociągnęli sobie ten prą przez nasza działkę przyłączem napowietrznym, przy czym słup miałby stac w samiuteńkim rogu działki (tylnym czyli zaraz przy granicy z tym sąsiadami za nami). Dostałam mapkę projektu tego przyłącza. I teraz tak: nie chcę sąsiadom utrudniać, ale nie bardzo chciałabym mieć słup w działce (szukałam specjalnie działki bez słupów). tam gdzie niby miałby stac ten słup my planowaliśmy budowe studni na potrzeby ogorodowe. Co doradzalibyście mi żeby zrobić. Mam takie przemyślenia: 1. nie zgodzić sie na słup, zaproponowac, by zrobili przyłącze kablowe w poboczu drogi wewnętrznej (no właściciel tej drogi nie zgodzil się na przyłącze napowietrzne w jego własności, chyba że za opłatą). 2. ew. zgodzić sie na przyłącze napowietrzne nad naszą działką, ale żeby słup stał juz na działce sąsiada (wystarczy go przesunąć o dosłownie 60 cm, bo jest zaplanowany w samej granicy praktycznie, więc nie rozumiem, czmu musiałby stac u nas - nie wiem czy jets jakas normatywna odległośc między słupami, gdyby stał juz poza nasza działką odległość wynosiłaby ok 27 m), 3. myslałam o tym zeby zaproponować jakieś rozwiązanie tej sytuacji na zasadzie, żeby zrobić przyłącze kablowe tak jakby od razu również dla nas (i wtedy oczywiście partycypowalibysmy w kosztach), no ale właściwie nie wiem czy mi sie to opłaca, bo ja mam prąd w granicy działki więc rozumiem, że przy naszym przyłączu (jeszcze nie złozylismy wniosku o okrś. warunków), to zapłace za moc przyłaczeniową, powiedzmy ten metr kabla z słupa do szafki, szafkę zrobią mi sami, a ja juz sama doprowadzę prąd z szafki do domu. Powiedzcie proszę, czy dobrze myślę, i co byście w takiej sytuacji doradzali.

1. Odległość pomiędzy słupami może być większa niż 27 m.

2. Jeśli w planie zagospodarowania jest wytyczona droga w miejscu obecnej drogi prywatnej, to niech gmina wykupim ten teren

3. Na wykonanie przyłącza kablowego trzba mieć zgodę energetyki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkie dzięki!! z tą odległościa to cenna informacja. Planu zagospodarowania niestety nie ma w ogóle, wiec byc może kiedyś gmina te droge wykupi, al eteraz jeszcze nic nie wiadomo. Nie bardzo rozumiem tówj pkt. 3 - zdaje sobie sprawę że zgoda musi byc, tzn. ten facet co do mnie dzownił to jest podwykonawca energetyki, rozumiem, że skoro mają już zrobiony projekt napowietrznego przyłącza, no to żeby teraz robic jednak kablowe, trzeba by zmienic warunki przyłącza no i robic nowy projekt... No nic, w międzyczasie sytacja troche się zmieniła, bo własnie mąż mi dzwonił, że dzwonił do niego ten projektant i powiedział, że właściciel tej drogi wewnetrznej prywatnej zgodził się na puszczenie przyłącza drogą, więc być może problem przestanie nas dotyczyć, ale oczywiście mój zajęty mąż nic więcej się nie mógł dowiedzieć, facet ma dzwonić wieczorem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkie dzięki!! z tą odległościa to cenna informacja. Planu zagospodarowania niestety nie ma w ogóle, wiec byc może kiedyś gmina te droge wykupi, al eteraz jeszcze nic nie wiadomo. Nie bardzo rozumiem tówj pkt. 3 - zdaje sobie sprawę że zgoda musi byc, tzn. ten facet co do mnie dzownił to jest podwykonawca energetyki, rozumiem, że skoro mają już zrobiony projekt napowietrznego przyłącza, no to żeby teraz robic jednak kablowe, trzeba by zmienic warunki przyłącza no i robic nowy projekt... No nic, w międzyczasie sytacja troche się zmieniła, bo własnie mąż mi dzwonił, że dzwonił do niego ten projektant i powiedział, że właściciel tej drogi wewnetrznej prywatnej zgodził się na puszczenie przyłącza drogą, więc być może problem przestanie nas dotyczyć, ale oczywiście mój zajęty mąż nic więcej się nie mógł dowiedzieć, facet ma dzwonić wieczorem.

Tak, energrtyka musi zmienić warunki np. jako aneks do już wydanych. ja tak miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Finał bedzie taki, że w tym roku nie uda sie podpisać umowy (jeżeli nie została podpisana). W nowej Taryfie ma być doprecyzowany sporny pkt. Ma być też zmieniony pkt w ustawie - Prawo energetyczne (projekt leży w sejmie). Natomiast od nowego roku Enion uwzgledni sobie te szafki w stawce za kW i nie będzie juz z tym problemów (taka jest przynajmniej teoria).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...