ged 08.02.2006 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 Co sądzę? Chyba jutro będę miał nowego kociaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 09.02.2006 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Burasek z niebieskimi oczami ??? Z ciekawostek: kota można nauczyć kilku sztuczek:- otwierania drzwi zamkniętych na klamkę- aportowania papierków. Im bardziej niedostępne miejsce tym kot ma lepszą zabawę. np.: wspina się po ubraniach gdy papierek rzuci się na półkę w szafie, bierze do pyska, przynosi kładzie w zasięgu ręki i czeka na następne zadanie.- najważniejsze - koty proszą o wypuszczenie na dwór za potrzebą- proszą o ponowne wpuszczenie do domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 09.02.2006 00:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Napisz koniecznie jeśli go weźmiesz. Czekam na wiadomość. Powodzenia Ged, może kociak będzie miał szczęście? Oby. Trzymamy za Was, ja i Teodor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 09.02.2006 01:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Moje kotki zawsze (tak dla zdrowia) mają kocięta dla zdrowia? litości niektórzy, to jednak sa niereformowalni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 09.02.2006 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Nie rozumiem Cię, albo Ty mnie nie rozumiesz. Kotki musza być sterylizowane. W przeciwnym wypadku miałbym kilkadziesiąt kociąt rocznie. Specjaliści polecają aby ten zabieg robić po jednym, dwóch miotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.02.2006 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Nie rozumiem Cię, albo Ty mnie nie rozumiesz. Kotki musza być sterylizowane. W przeciwnym wypadku miałbym kilkadziesiąt kociąt rocznie. Specjaliści polecają aby ten zabieg robić po jednym, dwóch miotach. a.. nie nie... koty powinny byc sterylizowane owszem ale absolutnie nie trzeba "dla zdrowia" ich rozmnarzac !!! to jakies prehistoryczne podejscie weterynarzy.... chyba ja uwazam ze stanowczo nie powinno sie produkowac kociat - tym bardziej ze sie to wogole nieprzeklada na zdrowie kotki czy takie kocieta bedzie miala czy nie ! i nawet argument ze sie znajduje domy dla mlodych do mnie nie przemawia - jest taka masa kotow w schroniskach ze uwazam ze w tym momencie "zabieramy" im miejsce zeby dom znalazły i nie wymadrzam sie tu bo zaden ze mnie weterynarz , powtarzam slowa jednego z najlepszych weterynarzy (min. specjalisty od kotow w Polsce Profesora Romana Lechowskiego i zdani pani Dr Doroty Suminskiej tez bardzo znanego lek wet ) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.02.2006 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 GED i- zobacz to po 1wsze oze kotek ci sie spodoba po drugie...przeczytaj , prosze http://www.allegro.pl/show_item.php?item=83568238 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 09.02.2006 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 A moim zdaniem na imiona dla kotów najlepiej nadają się imiona przyjaciół Mikołajka z książek Sempe i Goscinnego i tak: Rufus Euzebiusz Maksencjusz Gotfryd Alcest Ananiasz a mojego przyszłego kota nazwę Fidel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 09.02.2006 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 a mojego przyszłego kota nazwę Fidel Fidel Kastrot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 09.02.2006 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 a mojego przyszłego kota nazwę Fidel Fidel Kastrot hihihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.02.2006 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Rufus kurcze , podoba mi sie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 09.02.2006 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 ten kot jest przepięknyyyyy!!!!! Zasługuje na bycie Rufusem Mam nadzieję, że będzie zdrowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 09.02.2006 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Pchełka - sorry ale to mi pierwsze przyszło na myśl. Kot super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 09.02.2006 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Nie rozumiem Cię, albo Ty mnie nie rozumiesz. Kotki musza być sterylizowane. W przeciwnym wypadku miałbym kilkadziesiąt kociąt rocznie. Specjaliści polecają aby ten zabieg robić po jednym, dwóch miotach. to dziwnych masz tych specjalistów moi specjaliści twierdzą, że kotka NIE musi rodzić a kastracje należy przeprowadzić po 1 RUJCE, a nie miocie zarówno kontakt z kocurem w czasie krycia, jak i sam poród niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw nie wspominając o całej rzeszy bezdomnych burasków zapełniających działki, parkingi, a w najlepszym wypadku, schroniska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.02.2006 16:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Ewunia - mam to samo zdanie... Bogus - ale to facet jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 09.02.2006 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Tyle opinii ilu specjalistów. Ja nie odmówię kotce choć raz bycia mamą. Sobie nie odmówię przyjemności patrzenia na małe kocięta. Kotce nie odmówię kontaktu z kocurem. A niebezpieczeństw kontaktu? chyba zajścia w ciążę Bure dachowce nie mają problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.02.2006 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Tyle opinii ilu specjalistów. Ja nie odmówię kotce choć raz bycia mamą. Sobie nie odmówię przyjemności patrzenia na małe kocięta. Kotce nie odmówię kontaktu z kocurem. A niebezpieczeństw kontaktu? chyba zajścia w ciążę Bure dachowce nie mają problemów. GED zrobisz jak zechcesz - koty sa twoje i to ty o nich decydujesz ale moim zdaniem - bardzo egoistycznie To co napisala dziweczyna ktora stara sie znalesc niechcianym kotom dom Jeśli rozmnażasz swoja nierasową kotkę lub suczkę dla zdrowia lub z jakichkolwiek innnych powodów - Ty także dokładasz sie do puli cierpienia niechcianych zwierzaków, takich jak kotki na moich aukcjach. i ja zdania nie zmienie pozdrawiam niemniej jednak serdecznie i zycze duzo zdowia dla Twoich zwierzat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 09.02.2006 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 A niebezpieczeństw kontaktu? chyba zajścia w ciążę to, że czegos nie wiesz, nie zmienia faktu istnienia zjawiska - poczytaj o chorobach, którymi kotka może sie zarazić w trakcie krycia to są śmiertelne choroby odnośnie nieodmawiania przyjemności wszelakich (wątpliwych dla kotki) to powinnam tu referat napisać, a i tak cie raczej nie przekonam, jak widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 10.02.2006 00:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 Zaraz zaraz. Nie odwracajmy kota ogonem i nie działajmy sprzecznie z naturą. Wyraźnie powiedziałem, że przez kilkadziesiąt lat obcowania z moimi kotami byłem przekonany że zabieg przeprowadza się po pierwszym miocie. Pierwszy raz słyszę że jest odwrotnie. Czy Panie uważają że te zabiegi na kotkach i kocurach są dla ich zdrowia? Nie sądzę. Robimy to dla świętego spokoju, aby nie mieć kłopotu. Kontakty kotów źle im służą? Może dla rasowych spapranych genetycznie dziwolągów, ale nie dla normalnego dachowca! "Wątpliwe przyjemności" Ewunia One przy tym mają większą frajdę od nas gdyby tak nie było to kocury nie ustawiały by sie w kolejce Widziałaś jak się to odbywa w naturze? Koteczka w krzaczkach, a kocurki grzecznie czekają na swoją kolej "Jeśli rozmnażasz swoja nierasową kotkę lub suczkę dla zdrowia lub z jakichkolwiek innych powodów - Ty także dokładasz się do puli cierpienia niechcianych zwierzaków, takich jak kotki na moich aukcjach. " !!! Co za brednie? Rasową można, a nierasową nie? 99 procent kotów w Polsce rozmnaża się bez naszej wiedzy, a ktoś ma nam za złe że rozmnażamy świadomie? "Tyle opinii ilu specjalistów. Ja nie odmówię kotce choć raz bycia mamą. Sobie nie odmówię przyjemności patrzenia na małe kocięta. Kotce nie odmówię kontaktu z kocurem. A niebezpieczeństw kontaktu? chyba zajścia w ciążę Bure dachowce nie mają problemów. " Gdzie Ty widzisz tu egoizm? Co jest złego w tym że raz na 15 lat kotka ma młode? Chyba raczej w przeciwną stronę? Masz dzieci? Myślisz że kotki czują inaczej. Widziałaś kocią mamę która daje się zagryźć psu tylko po to aby nie znalazł jej kociąt? Oj coś za bardzo czepiamy się słów, a jesteśmy chyba z tej samej partii miłośników kotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 10.02.2006 00:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 Hej Ged, napisz co z kociakiem? Jeśli nie wziąłeś to też napisz, Koty górą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.