Lucia Mura 03.03.2005 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Iwonka,rozumiem dobrze Twoje rozterki.O ile zapach obiadu na pewno ogolnie kojarzy sie nam z ogniskiem domowym/dziecinstwo,poczucie bezpieczenstwa/i to jest o.k.,o tyle zapach bigosu nie musi mi towarzyszyc w domu godzinami!A jak sie nie dopatrzy i uchyli drzwi w sypialni,to i wieczorem w poscieli pachnie wlasnie bigosem.Zgroza!Widmo takich wlasnie obrazkow przesladuje mnie przy planowaniu nowej kuchni/polotwartej/w nowym domu.Zaplanowalam extra mocny wyciag i dobra wentylacje w kuchni.Wiecej sie technicznie nie da zrobic.Kosmetycznie-polecam rade mojej Mamy- po kazdym gotowaniu,czy smazeniu- do garnka,czy na patelnie nalac wody z plynem do naczyn i chwile zagotowac nie zakrywajac.Dziala!PozdrowionkaLuci Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-559525 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 03.03.2005 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Ja naprawde nie rozumiem o co ludziom chodzi z tym bigosem. Jesli to tak straszny dla Was zapach to po co go gotujecie ? Bigos to bigos. Pachnie jak kazdy inny obiad, przyjemnie (przynajmniej dla mnie). Juz bardziej bym zrozumiala argument rozprzestrzenianiu sie zapachu czegos przypalonego. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-559540 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.03.2005 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Dzięki za podjęcie tematu. Myśle namiętnie o wstawieniu jakiś drzwi przesuwanych albo no sama nie wiem czego.... z szybkami.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-559557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muzykant 03.03.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 też mam otwartą kuchnie (2 pokojowe mieszkanie w bloku), do tego nie mam drzwi do dziennego pokoju (szerokie przejście)moje spostrzeżenia:- z zapachami nie ma problemu (elektryczna płyta ceramiczna + wyciąg do komina)- w kuchni musi być porządek, bo widać ją jak na dłoni (z dziennego pokoju)- 2 letni syn wspina się w kuchni wszędzie i na wszystko, poodkręcałem prawie wszystkie uchwyty.... (koszmar, trzeba za nim non stop chodzić)- wizualnie - rewelacja Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-559577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 03.03.2005 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Przecież bigosik pięknie pachnie!Grzechem byłoby takie zapachy zabjaćNaleśniczki teżmniam mniam aleście mi smaki narobili a tu jeszcze dwie godziny roboty ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-559657 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlaK 03.03.2005 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 No bigosik pieknie pachnie ale nie jak zapach roznosi sie nie tam gdzie trzeba i np. wzera sie w ubrania. Osobie ubranej w bigosik taka 'perfuma' nie przeszkadza, bo wiadomym jest, ze wlasnych zapachow sie nie czuje ale otoczenie nieswieze ubranko wyczuje z daleka.. Ja mam kuchnie polaczona z salonem i jest to pierwszy i ostatni raz. Wszystko dobrze jak sie malo gotuje (ja to nazywam 'zycie po warszawsku' czyli obiady w pracy a w domu tylko skromne posilki) - nie ma smrodkow, halasu okapu, czajnika elektrycznego i calego tego balaganu, ktory towarzyszy gotowaniu. Gorzej jak jest normalne gotowanie a tragedia jak przychodza goscie i cos trzeba podgrzac, wyciagnac z garow, przelozyc na polmisek. Przy naszej polaczonej z salonem kuchni ja osobiscie mam wrazenie, ze zyje w kuchni a nie w salonie. Powiem tak: cos w tym chyba bylo, ze w dawnych czasach w dobrych domach kuchnia byla gdzies daleko, daleko a Panstwo dostawali potrawy elegancko podane na eleganckim stole w eleganckiej jadalni albo salonie. No juz nie bede pisac z czym mi sie kojarzy sytuacja przeciwna Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-560028 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 03.03.2005 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Może i domownikom zapachy gotowanych potraw nie przeszkadzają, ale już np. goście niekoniecznie musza miec ochote na ich wąchanie. Dlatego zdecydowałam sie na dwoje drzwi przesuwnych do kuchni: jedne od strony przedpokoju, a drugie do jadalni połączone z salonem. Mam nadzieję, że będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-560053 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juras XR4Ti 04.03.2005 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Pisałem już na ten temat ,,obficie' w innym wątku. Teraz powiem krótko: NIE! Nigdy w życiu więcej! A tą ,,dziurę'' między kuchnią a salonem i tak zabuduję... pozdrawiam - Juras Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-560404 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 05.03.2005 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 po raz nie wiadomo który podpisuję się pod zamkniętą kuchnią i cieszę się, że wreszcie mam sojuszników Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-561481 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 12.03.2005 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2005 Zapachy bigosu i innych ulubionych dań najlepiej roznosi po domu system DGP . Efekty zapachowe poteguje dołączenie łazienki i wc [ naprawde srawdzone u niedowierków ] szkoda że jeszcze garazu nie kazali podłaczyc . Wentylatorek 800 metrów na godzine że głowe urywa ale zapach lakieru czy dezodorantu wyraznie czuć we wszyskich zakamarkach domu. Jesli komus odpowiadaja zapachy z kuchni OK ale żeby łazienki i wc ....brrrrrr ...koszmar . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 12.03.2005 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2005 ja za namowa męza zdecydowałam sie na otwarta kuchnie ...jeszcze nie mieszkam .... ale mam wielkie wątpliwości co do trafności tej decyzji( zapachy i bałagan ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570008 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 13.03.2005 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 W moim przypadku nie było mowy o zamkniętej kuchni (żona nie chciała być zamknięta), można powiedzieć, że jest "otwarta inaczej" tzn. z kuchni widać jadalnię, z salonu widać jadalnię, ale z salonu nie widać kuchni, te trzy pomieszczenia są w kształcie litery L. Co do zapachów to, jeżeli nawiew będzie w salonie i jadalni, a wywiew w kuchni to myślę, że problem nie będzie istniał nawet przy smażeniu ryby, oczywiście przy włączonym okapie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570123 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 13.03.2005 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 Iwonko - mam półotwartą kuchnię i użytkuję ją od 3 miesięcy. (na tej stronie możesz ją zobaczyć, jest odgrodzona od dużego pokoju takim koninem/filarem http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=17920&start=0 Nigdy nie przeszkadzały mi zapachy gotowanych potraw. Po pierwsze dobra wentylacja (okap z wyciągiem mechanicznym i do tego dodatkowy otwór went.) Po drugie mamy dość wysoko 3.10 i przy takiej przestrzeni zawsze jakoś szybko się zapach ulatnia. A po trzecie lubię, gdy w domu pachnie gotowanym właśnie obiadem Pozdrawiam Natasza Też mi zupełnie nie przeskadza zapach gotowanych potraw. Mam kuchnię otwartą i to z dwóch stron. Lubię mieć kontakt z domownikami, a nie być zamknięta jak na skazaniu. A co do bałaganu - to większa mobilizacja i już. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570128 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 13.03.2005 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 Ja naprawde nie rozumiem o co ludziom chodzi z tym bigosem. Jesli to tak straszny dla Was zapach to po co go gotujecie ? Bigos to bigos. Pachnie jak kazdy inny obiad, przyjemnie (przynajmniej dla mnie). Juz bardziej bym zrozumiala argument rozprzestrzenianiu sie zapachu czegos przypalonego. To chociaż spróbujcie uwierzyć skoro nie rozumiecie, u nas kuchnia to osobne pomieszczenie od strony wschodniej. Idei kuchniojadalnisalonu przeciwny byłem tylko ja. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570129 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drbudzik 13.03.2005 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 jestem za zamknieta kuchnia,ewentualnie okazyjnie otwierana np szerokie drzwi przesuwne.Nie chodzi nawet o zapachy,bo dobry wyciag dziala,ale u nas sami dorosli (dzieci prawie tez )kazdy wraca o innej porze,kazdy sam je obiad czy obiadokolacje i ciagle w kuchni stoja jakies gary-bo za chwile wroci Michal,o...nie tym autobusem? to za pol godziny... no i taka uzywana kuchnia nie nadaje sie do ogladania przez niespodziewanych gosci. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570254 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 13.03.2005 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 jestem za zamknieta kuchnia,ewentualnie okazyjnie otwierana np szerokie drzwi przesuwne.Nie chodzi nawet o zapachy,bo dobry wyciag dziala,ale u nas sami dorosli (dzieci prawie tez )kazdy wraca o innej porze,kazdy sam je obiad czy obiadokolacje i ciagle w kuchni stoja jakies gary-bo za chwile wroci Michal,o...nie tym autobusem? to za pol godziny... no i taka uzywana kuchnia nie nadaje sie do ogladania przez niespodziewanych gosci. Budując dom stawiałem na to, żeby był do mieszkania, a nie do pokazywania, nie rozumiem co złego jest w tym, że w kuchni gość zobaczy garnek? co innego, gdyby znalazł tam nocnik Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570266 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 13.03.2005 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 żona nie chciała być zamkniętaa może by tak "ludwiku do rondla" i żona byłaby zadowolona taka uzywana kuchnia nie nadaje sie do ogladania przez niespodziewanych gosci. nadaje do oglądania na folderach i wystawach ŻADEN wyciąg nie jest w stanie pozbawić pomieszczeń zapachu z kuchni. I ten tłuszcz z gotowania osiadający na wszystkich meblach. A jak tapicerka pięknie przechowuje te zapachy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 13.03.2005 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 Tak czytam i myślę sobie na koniec, że chyba niejadkom bliżej do kuchni zamkniętej. Z większą niechęcią odnoszą się i do jedzenia, i do zapachów. A łasuchy ? W to im graj!! Lubią jeść i lubią przedsmak jedzenia Czy nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570603 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 13.03.2005 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2005 Zapachy z kuchni przenoszą sie głównie górą pomieszczeń t.j. pod sufitem. Można temu częsciowo zapobiec przez wykonanie górnej przegrody powyżej 2m. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-570662 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 14.03.2005 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2005 Ja mam kuchnię otwartą na wszystko i żadnych zapachów nie czuć. Wczoraj mąż wchodząc do kuchni powiedział, że ładnie pachnie właśnie pieczone ciasto - a poczuł różnicę wchodząc z korytarza do kuchni (a kuchnia otwarta i na korytarz i na salon i na cała resztę). Zapachy się po prostu nie roznoszą, pozostają tam, skąd pochodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/4/#findComment-571439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.