Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

 

Mam takiego pomysła żeby podejście do drzwi wejściowych razem ze schodkami ,oraz cały taras również ze schodkami wykonać z kostki brukowej .Z tańszych kostek ,ale bardzo ładnych wzorów myślałem o bruku JADAR, mają różne kształty i wiele kolorów. Konfiguracje wzorów jakie można ułożyć są liczne. Pomyślałem też sobie że taras czy też schodki przed wejściem nie dość że trzeba wylać z betonu ,to potem wyłożyć jakimiś płytkami ( które po deszczu i w zimie przeważnie są śliskie) a bruk jest początkowym i jednocześnie końcowym materiałem . Szybko wysycha i jest bezpieczny w zimie. Cy ktoś z szanownych forumowiczów myślał też o czymś takim ? A może ktoś dysponuje materiałami FOTO ??

 

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47733-co-s%C4%85dzicie-o-wykonaniu-tarasu-i-wej%C5%9Bcia-z-kostki-brukowej/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Znajomy ma właśnie taras z kostki brokowej i mogę powiedzieć, ze to dobry pomysł. Woda nie stoi, a w zimę człowiek się nie slizga. A co do estetyki - tu wystarczy dobry pomysł i można osiągnąć naprawdę ciekawy efekt.
Witam

 

Mam takiego pomysła żeby podejście do drzwi wejściowych razem ze schodkami ,oraz cały taras również ze schodkami wykonać z kostki brukowej .Z tańszych kostek ,ale bardzo ładnych wzorów myślałem o bruku JADAR, mają różne kształty i wiele kolorów. Konfiguracje wzorów jakie można ułożyć są liczne. Pomyślałem też sobie że taras czy też schodki przed wejściem nie dość że trzeba wylać z betonu ,to potem wyłożyć jakimiś płytkami ( które po deszczu i w zimie przeważnie są śliskie) a bruk jest początkowym i jednocześnie końcowym materiałem . Szybko wysycha i jest bezpieczny w zimie. Cy ktoś z szanownych forumowiczów myślał też o czymś takim ? A może ktoś dysponuje materiałami FOTO ??

 

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :D :D :D

 

Ja mam tak zrobione nawet się nie zastanawiaj, kilku znajomych ma taras wyłożony płytkami nie dosc że prawie po każdej zimie muszą przyklejac płytki to jeszcze na dodatek ślisko jak cholera. Widząc problem u nich zrobiłem inaczej i wcale tego nie żałuję a wręcz jestem zadowolony z takiego rozwiązania Na dole link jak jest zrobione u mnie, zdjęcie co prawda nieaktualne ale chodzi w końcu o schody.

 

http://bobi5.republika.pl/index/100_0839.jpg

Bardzo podoba mi się pomysł wykonania strefy wejściowej i tarasu z kostki brukowej lub bruku klinkierowego. W związku z tym proszę mnie oświecić, czy decydując się na takie rozwiązanie trzeba robić normalne ławy/szlichty jak w projekcie (w projekcie jest pod płytki)? Czy kostkę/bruk klinkierowy układa się bezpośrednio na piachu?

zaczynasz od humusu, ile by go nie bylo musisz cala jego warstwe zdjac, dokopac sie do warstw nosnych, i na nie odpowiednie warstwy podkladowe sypac, i zageszczac mechanicznie. Jest kilka metod ukladania bruku:

- na pisaku

- na piasku z cementem

- na zwirku

- na plycie betonowej

 

Sposob ukladania nalezy wybrac w zaleznosci od tego jakie obciazenia kostka ma przenosic.

Na piasku uklada sie zazwyczaj male chodniki, nie uceszczane zbytnio.

Ukladanie nia pisaku z cementem to chyba najpopularniejsza metoda, jest ona mozna powiedziec uniwersalna, bo zarowno uklada sie na niej chodniki, jak i nawierzchnie pod samochody.

- Metoda "na zwirek" to cos jak polaczenie poprzednich dwuch metod

- I ostatnia na plycie betonowej, to juz sie uklada, pod naprawde durze obciazenie, nawet wieletonowe TIR'y. Wylewa sie zbrojona betonowa plyte, i dopiero na niej, na pisaku z cementem uklada sie kostke. :)

 

Na warunki domowe, jakis parking, podjazd, sciezki, mysle ze najlepsza bedzie piasek+cement, i dlatego ja opisze troszke dokladniej :wink: ale jak bys byl zainteresowany pozostalymi to powiedz, to tez sie napisze co nieco :)

 

Po wybraniu humusu, sypiesz do wykopu, najpierw gruby tluczen, potem drobniejszy zwirek. Wszytsko zaeszczasz machanicznie warstwami co 15-20cm. Musisz do tego miec specjalne urzadzenie nazywane zaba, albo zageszczarka, mozesz je wypozyczyc, bez tego nie ma co zabierac sie za ukladanie gdyz wszystko siadzie, Pamietaj dobre zageszczenie to 75% sukcesu. Zaluzmy ze masz wykop 50 cm. I od gory by to mniej wiecej tak wygladalo

-powiedzmy kostka 7cm

-piasek z cementem 5-10

-drobny zwir 10-15

-reszta gruby tluczen

 

Aha, przed wysypaniem zwirku, osadz sobie krawezniki. Robi sie to na betonie. Wykopujesz taki dolek z 15-20cm, sypiesz gesty beton, ustawiasz kraweznik, i obetonowujesz do stozka, azeby zostalo odkrytego tak z 8cm na kostke. Najlepiej ustawic sobie dwa, w jakiejs tam odleglosci od siebie, rozciagnac sznurek i do niego ukladac. Przy jakis sciezkach, warto tak dobrac rozstaw kraweznikow, azeby kostka zmiescila sie bez zbedego docinania. :)

 

Jak juz masz je ustawione, masz zwirek, sypiesz ostry piasek z cementem zmieszany na sucho w proporcjach 1:3. zageszcasz i sciagasz. I tu tez sa dwa sposoby, w zaleznosci od tego jaka powierzchnie chcesz wylozyc. Jesli jest to jakas sciezka, chodnik, czy cos rownie waskiego :wink: to bierzesz sobie jakas rowna deske, z dwuch stron robisz wciecia na grubosc kostki (minus pare mm), i ta deska sciagasz. Dobrze aby wciecia byly troszke glebsze (w glab dlugosci deski), aby mozna bylo piach sciagac ruchami falistymi. :) Ale czasami trzeba tez jakis podjazd wylozyc, co ma 10m szerokosci, i co w tedy... ? :wink: W tedy tez robisz sobie taka deske, na jakies 1,5m z tym ze z jednym wcieciem, i jedno wciecie prowadzisz po krawezniku, a drugie, po rozlozonej, wypoziomowanej rurce. Jesli zachodzi taka potrzeba to w srodku sciagasz opierajac dwa konce na rurkach :). Jak mamy sciagniety piasek, wyjmujemy delikatnie rurki, ubutki zasypujemy piaskiem, i ubijajac zacieramy stalowa packa (robi sie to z juz ulozonej kostki :wink: ). Pierwsza warstwe, jesli nie jest ukladana od kraweznika, warto rozpoczac od jakiegos przymiaru, zeby cos krzywo nie wyszlom bo tu podobnie jak przy murowaniu pierwsza warstwa najwazniejsza. :) I tak sobei ukladamy... ukladamy... ukladamy... tam gdzie nie zmieszcza sie cale kostki, zostawiamy miejsce, i na koncu docinamy (choc i od razu mozna :D). Przy ukladaniu dobrze miec przy sobie gumowy mlotek, do dobijania. I jak dojdziemy do konca, docinami co trzeba, i zasypujemy kostke, piaskiem (tym azem musi on byc drobniutki (tzw. mulik), zostawiamy az przeschnie, i miotla wmiatamy w szczeliny, tak robimy az sie cale wypelnia. po kilku dniach nadmiar zmiatamy :D )

 

to chyba tyle :D

 

naprawde nie jest to az takie straszne jak opisalem :wink: i PAMIETAJ: GRUNT TO ZAGESZCZENIE

Również planuję wykoanie tarasu i strefy wejściowej z kostki brukowej. Z ciekawością śledzę wątek :) Według mnie pomysł jest jak najbardziej super. "Za" przemawiają względy funkcjonalne, użytkowe i estetyczne
Ziemię trzeba wybrac tylko przy najniższych stopniach na wyższych partiach stopni piachu jest na tyle dużo że napewno mróz nie wysadzi w górę. A w tym roku to był prawdziwy test który taras przeszedł bez problemów. Żadnych fundamentów u mnie nie ma wszystko na gołej ziemi podsypane 40 tonami piachu dobrze zagęszczonegono i oczywieście wszystkie wieńczące warstwy na których leżey już sama kostka mieszane z cementem którego ekipa nie żałowała :D
Również planuję wykoanie tarasu i strefy wejściowej z kostki brukowej. Z ciekawością śledzę wątek :) Według mnie pomysł jest jak najbardziej super. "Za" przemawiają względy funkcjonalne, użytkowe i estetyczne

 

 

Z czystością nie ma najmniejszego problemu wszystko ładnie się zmywa wodą pod ciśnieniem.

zaczynasz od humusu, ile by go nie bylo musisz cala jego warstwe zdjac, dokopac sie do warstw nosnych, i na nie odpowiednie warstwy podkladowe sypac, i zageszczac mechanicznie. Jest kilka metod ukladania bruku:

- na pisaku

- na piasku z cementem

- na zwirku

- na plycie betonowej

 

Sposob ukladania nalezy wybrac w zaleznosci od tego jakie obciazenia kostka ma przenosic.

Na piasku uklada sie zazwyczaj male chodniki, nie uceszczane zbytnio.

Ukladanie nia pisaku z cementem to chyba najpopularniejsza metoda, jest ona mozna powiedziec uniwersalna, bo zarowno uklada sie na niej chodniki, jak i nawierzchnie pod samochody.

- Metoda "na zwirek" to cos jak polaczenie poprzednich dwuch metod

- I ostatnia na plycie betonowej, to juz sie uklada, pod naprawde durze obciazenie, nawet wieletonowe TIR'y. Wylewa sie zbrojona betonowa plyte, i dopiero na niej, na pisaku z cementem uklada sie kostke. :)

 

Na warunki domowe, jakis parking, podjazd, sciezki, mysle ze najlepsza bedzie piasek+cement, i dlatego ja opisze troszke dokladniej :wink: ale jak bys byl zainteresowany pozostalymi to powiedz, to tez sie napisze co nieco :)

 

Po wybraniu humusu, sypiesz do wykopu, najpierw gruby tluczen, potem drobniejszy zwirek. Wszytsko zaeszczasz machanicznie warstwami co 15-20cm. Musisz do tego miec specjalne urzadzenie nazywane zaba, albo zageszczarka, mozesz je wypozyczyc, bez tego nie ma co zabierac sie za ukladanie gdyz wszystko siadzie, Pamietaj dobre zageszczenie to 75% sukcesu. Zaluzmy ze masz wykop 50 cm. I od gory by to mniej wiecej tak wygladalo

-powiedzmy kostka 7cm

-piasek z cementem 5-10

-drobny zwir 10-15

-reszta gruby tluczen

 

Aha, przed wysypaniem zwirku, osadz sobie krawezniki. Robi sie to na betonie. Wykopujesz taki dolek z 15-20cm, sypiesz gesty beton, ustawiasz kraweznik, i obetonowujesz do stozka, azeby zostalo odkrytego tak z 8cm na kostke. Najlepiej ustawic sobie dwa, w jakiejs tam odleglosci od siebie, rozciagnac sznurek i do niego ukladac. Przy jakis sciezkach, warto tak dobrac rozstaw kraweznikow, azeby kostka zmiescila sie bez zbedego docinania. :)

 

Jak juz masz je ustawione, masz zwirek, sypiesz ostry piasek z cementem zmieszany na sucho w proporcjach 1:3. zageszcasz i sciagasz. I tu tez sa dwa sposoby, w zaleznosci od tego jaka powierzchnie chcesz wylozyc. Jesli jest to jakas sciezka, chodnik, czy cos rownie waskiego :wink: to bierzesz sobie jakas rowna deske, z dwuch stron robisz wciecia na grubosc kostki (minus pare mm), i ta deska sciagasz. Dobrze aby wciecia byly troszke glebsze (w glab dlugosci deski), aby mozna bylo piach sciagac ruchami falistymi. :) Ale czasami trzeba tez jakis podjazd wylozyc, co ma 10m szerokosci, i co w tedy... ? :wink: W tedy tez robisz sobie taka deske, na jakies 1,5m z tym ze z jednym wcieciem, i jedno wciecie prowadzisz po krawezniku, a drugie, po rozlozonej, wypoziomowanej rurce. Jesli zachodzi taka potrzeba to w srodku sciagasz opierajac dwa konce na rurkach :). Jak mamy sciagniety piasek, wyjmujemy delikatnie rurki, ubutki zasypujemy piaskiem, i ubijajac zacieramy stalowa packa (robi sie to z juz ulozonej kostki :wink: ). Pierwsza warstwe, jesli nie jest ukladana od kraweznika, warto rozpoczac od jakiegos przymiaru, zeby cos krzywo nie wyszlom bo tu podobnie jak przy murowaniu pierwsza warstwa najwazniejsza. :) I tak sobei ukladamy... ukladamy... ukladamy... tam gdzie nie zmieszcza sie cale kostki, zostawiamy miejsce, i na koncu docinamy (choc i od razu mozna :D). Przy ukladaniu dobrze miec przy sobie gumowy mlotek, do dobijania. I jak dojdziemy do konca, docinami co trzeba, i zasypujemy kostke, piaskiem (tym azem musi on byc drobniutki (tzw. mulik), zostawiamy az przeschnie, i miotla wmiatamy w szczeliny, tak robimy az sie cale wypelnia. po kilku dniach nadmiar zmiatamy :D )

 

to chyba tyle :D

 

naprawde nie jest to az takie straszne jak opisalem :wink: i PAMIETAJ: GRUNT TO ZAGESZCZENIE

 

 

Łał :o Dzięki, to prawdziwa instrukcja step by step :D :D :D

Witam.

 

Temat mnie zainteresował, bo kostkę kupiłem już wcześniej i kiedy się tylko ociepli...to zaczynamy :)

Potrzebuję położyć kostkę wokół domu, ale jest pewien problem. Chodzi o to, że działka jest lekko pochyła i ścieżka 1,8m x 11m musi posiadać ze dwa stopnie w górę po około 10 cm tuż przed bramką wejściową. Te stopnie, to takie bardziej dłuższe tarasiki niż krótkie stopnie :)

Gdybym stopni nie zrobił, to trakt schody - bramka byłby zbyt stromy(ślizgawka).

 

Jak to rozwiązać ? Kostka ma 6 cm grubości. Nie chciałbym wylewać płyt pośrednich, ale nawet gdybym to zrobił, to będzie je widać z czoła, bo kostka ma 6, a stopień 10 cm wysokości :)

 

Przerabiał to ktoś może ?

Witam

 

... Pomyślałem też sobie że taras czy też schodki przed wejściem nie dość że trzeba wylać z betonu ,to potem wyłożyć jakimiś płytkami ( które po deszczu i w zimie przeważnie są śliskie) a bruk jest początkowym i jednocześnie końcowym materiałem . Szybko wysycha i jest bezpieczny w zimie. ...

 

Mam kostkę dookoła domu. Uważam, że jest to świetna sprawa. Niestety muszę Cię zmartwić, że nie zawsze kostka w zimie jest nieśliska. Zdarza się to co prawda niezmiernie rzadko, ale czasem tak potrafi kostkę oblodzić, że nie można na niej ustać.

Ale pomimo to, gdybym teraz robił taras i wejście do domu (mam wylany beton i obłożony płytkami), to zdecydowałbym się nie na kostkę, a na płyty betonowe imitujące starożytną posadzkę (BrukBet). Nie jest to tragicznie drogie, a na pewno tańsze od wylewania betonu i oklejania go płytkami. Wygląda efektownie i "przeżyje" płytki.

U mnie natomiast jest już wylany chudziak na tarasie i schodach wejściowych. Dopiero na obecnym etapie zdecydowaliśmy się na zmianę i chcemy dać kostkę brukową albo jakiś ładne płyty betonowe.Projekt przewiduje płytki ceramiczne i do obecnej wysokości chudziaka doszłoby jeszcze 12 cm posadzki zbrojonej siatką i 2 cm ( płytki z klejem) ; czyli łącznie 14 cm do zagospodarowania ( okna balkonowe już mam).

 

Czy ktoś robił może kostkę bruk. na chudziaku, bo wyżej opisujecie przypadki wykonania na piasku.

 

1.Czy wystarczy te moje 14 cm na podsypkę i kostkę ?

2. Czym najlepiej zaizolować beton przed przeciekającymi wodami opadowymi ? ( dać folię budowlaną czy jakieś smarowidło )?

 

Pozdrawiam

Invx

 

Niee.....nie chcę wylewać betonu pod ścieżkę, kostkę położę na kamień + piasek z cementem,

mam już wykop gotowy (z kamieniem), ale oczywiście bez piasku wierzchniego.

Tyle tylko, że jakoś nie umiem sobie wyobrazić, żeby te schody w górę robić z piasku :)

bo prędzej czy później, zacznie się to obsypywać albo deformować.

Pisząc o płytach pośrednich, miałem na myśli miejsce - tylko pod te 0,5 - 0,7 metrowe schody.

 

Myślałem o krawężniku i nic więcej nie przyszło mi do głowy......to chyba będzie dobre wyjście.

A o jakich palisadach piszesz ?

U mnie natomiast jest już wylany chudziak na tarasie i schodach wejściowych. Dopiero na obecnym etapie zdecydowaliśmy się na zmianę i chcemy dać kostkę brukową albo jakiś ładne płyty betonowe.Projekt przewiduje płytki ceramiczne i do obecnej wysokości chudziaka doszłoby jeszcze 12 cm posadzki zbrojonej siatką i 2 cm ( płytki z klejem) ; czyli łącznie 14 cm do zagospodarowania ( okna balkonowe już mam).

 

Czy ktoś robił może kostkę bruk. na chudziaku, bo wyżej opisujecie przypadki wykonania na piasku.

 

1.Czy wystarczy te moje 14 cm na podsypkę i kostkę ?

2. Czym najlepiej zaizolować beton przed przeciekającymi wodami opadowymi ? ( dać folię budowlaną czy jakieś smarowidło )?

 

Pozdrawiam

 

 

Fachowcy którzy robili u mnie mówili że układali też kostkę na wylanych już schodach i tarasach. Z tego co pamiętam mówili coś o przyklejaniu kostki ale czym to nie wiem.

Byłem na podobnym etapie jak Ty, jak przyszedł mi go głowy taras wykonany inaczej. Niestety perspektywa rozwalania młotem pneumatycznym wszystkiego była przerażająca - przykleiłem płytki. Ale jak po paru latach odlecą to nie wiem, czy się na to rozwiązanie nie zdecyduję.

Co do układania kostki na wylanym chudziaku - radzę zapytać fachowców. Ale to co widziałem, to zawsze wszelkie chodniki betonowe, płytki odbojowe przed ułożeniem kostki wyrzucają.

Witam

 

Mam takiego pomysła żeby podejście do drzwi wejściowych razem ze schodkami ,oraz cały taras również ze schodkami wykonać z kostki brukowej .Z tańszych kostek ,ale bardzo ładnych wzorów myślałem o bruku JADAR, mają różne kształty i wiele kolorów. Konfiguracje wzorów jakie można ułożyć są liczne. Pomyślałem też sobie że taras czy też schodki przed wejściem nie dość że trzeba wylać z betonu ,to potem wyłożyć jakimiś płytkami ( które po deszczu i w zimie przeważnie są śliskie) a bruk jest początkowym i jednocześnie końcowym materiałem . Szybko wysycha i jest bezpieczny w zimie. Cy ktoś z szanownych forumowiczów myślał też o czymś takim ? A może ktoś dysponuje materiałami FOTO ??

 

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :D :D :D

 

witam

bardzo dobry pomysł

mimo, że zajmuję sie wykonywaniem posadzek i podłoży to zawsze zalecam aby na zewnatrz nie wykonywano warstw zwiazanych trwale z podlożem czyli płytki ceramiczne ,które to w naszym klimacie sie nie sprawdzają

 

pozdrawiam janzar

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...