Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy opłaca się (finansowo) mieć rekuperator???


Recommended Posts

Porównanie specyficzne, ale chyba rozumiem o co Ci chodzi :)

Generalnie w swojej wypowiedzi nie chciałem negować przydatności rekuperatorów bo należę do propagatorów tego rozwiązania, chciałem tylko zwrócić uwagę na kilka wątków dotyczących rekuperatorów, które w mojej ocenie są istotne. Jednym z nich jest nierzetelnie podawana przez producentów sprawność odzysku.

That's all :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W poniższym wątku była liczona opłacalność finansowa rekuperacji. Dla gazu ziemnego a tym bardziej paliw stałych nieopłacalna ekonomicznie.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?t=144145

 

Dodatkowo proponuję poczytać o went. grawitacyjnej bo być może ktoś wybrał projekt dla którego warto mieć rekuperację bo grawitacyjna będzie kiepsko działała.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?148113-Prawid%C5%82owo-wykonana-wentylacja-grawitacyjna-praktyczne-rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki.

 

Jeśli byłbym inspektorem nadzoru budowlanego - nie odebrałbym takiego domu. Zgodnie z przepisami montując wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną nie wolno nam korzystać z wentylacji grawitacyjnej.

A tak na logikę: chcesz odzyskiwać na rekuperatorze ciepło, czyli jak najwięcej powietrza wywiewanego powinno przechodzić przez wymiennik rekuperatora. Tworząc dodatkowe kanały sam sobie niszczysz bilans powietrzny i energetyczny całego układu.

Zdecyduj się: albo CAŁY dom jest obsługiwany przez rekuperator, albo daruj go sobie całkowicie. Bo nie tylko wydasz podwójnie pieniądze, ale także efekt wentylacyjny będzie mizerny. plus będziesz bulił za ogrzewanie jak za zboże co zimę...

 

U mnie dzięki dobrej izolacji i rekuperacji dom zużywa oleju opałowego za 2000-2500 rocznie. Wraz z ciepłą wodą. Dom 215m2 powierzchni użytkowej. A zmiany w standardowym projekcie Archipelagu zrobił mi dobry audytor już kilka lat temu. Mieszkam od 4 lat, więc wiem co mówię.

 

pozdrawiam

 

Zainspirowała mnie twoja odpowiedź....

Zacząłem dumać i faktycznie dlaczego by nie puścić wentylacji na stryszek, ale koniec końców i chcąc nie chcąc wlot z gwc mam na dole, a wylot z wentylacji na górze.

 

Aby odebrać ciepło z wylotu muszę albo zurzyte powietrze przepompować na dół i potem na górę i wywalić np. kominem, albo świerze przepompować na górę, tam podgrzać i z powrotem na dół. Takie pompowanie powietrza z góry na dół wydaje mnie się nie tylko hałaśliwe ale i nieopłacalne. Tu pytanie ile to źre prądu?

 

Czy nie prościej na górze i na dole na kanałach zamontować nagrzewnicę i pompować wodę?! Przejrzałem alledrogo pod tym kątem. Widzę tam nówkę za 1100(trza mieć dwie), ale widzę też masę zabawek, z których się da to zrobić po 100-200zł, np zmieniając kategorię na motoryzacja i wyszukiwanie na nagrzewnica. Pompa 200zł, rurki woda i trochę glikolu.

 

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=nagrzewnica+wodna

 

A ceny rekuperatorów zaczynają się od 3tysi.

 

Co o tym myślicie, wtedy koszty odzysku ciepła spadają diametralnie.

 

No i jeszcze jedno, czy warto takie zużyte powietrze użyć w kominku, czy kotle?!

Edytowane przez herakles
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla 80 % inwestorów budujących swój wymarzony dom, went.mech. i rekuperator to naciąganie ich na kasę niestety, tak to odbierają, znam jednego kolesia co prowadzi firmę budowlaną, dość dużą jak na mnie bo stawia jakieś 6-10 domków rocznie i każdemu inwestorowi odradza went. mech. opowiadając brednie o tym jak to ona się syfi i ciągle psuje i śmierdzi, i co ja mały szaraczek mogę z kimś takim podyskutować lub z inwestorem któremu on akurat chatkę stawia...

 

a jego najlepszy argument to ze Niemczech domy stawiał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a niech tną sobie jako żywo gałąź na której siedzą, audyt energetyczny jeszcze u nas w kraju kuleje ale unia już chce zaostrzać przepisy wprowadzając sankcje za jego brak, nie finansowe tylko administracyjne, po prostu sprzedaż budynku bez audytu będzie nie ważna prawnie, a jaki audyt może taki dewelopuś z małym móżdżkiem dostać oszczędzając na wszystkim i jak go sprzeda, tym bardziej że obok będzie stał budyneczek energooszczędny innego, myślącego inwestora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pytanie zawarte w temacie odpowiedzieć można pytaniem czy opłaca się mieć w domu bieżącą wodę i na dodatek ciepłą, kanalizację i prądzik? kiedy to się zwróci? bez sensu dla mnie, wm to komfort tak jak i wszystkie inne udogodnienia montowane w domu a że ma jeszcze tą zaletę że można dzięki niej odzyskiwać ciepło to chyba dobrze, robienie z takiej drugorzędnej funkcji podstawowego parametru w zastanawianiu się nad sensem w ogóle montażu to jest bezsens, wm montuje się dla uzyskania świeżego powietrza w domu, potem można wyciskać z niej wszelkie inne zalety jakie ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Zastosowanie rekuperatora tylko ze względów ekonomicznych jest nieopłacalne bo czas zwrotu wynosi zwykle 15-25 lat, ale to nie jedyny argument jaki powinien być rozważany.

Typowi Klienci dla których przygotowuję analizy energetyczno-ekonomiczne oszczędzają ok 400-600zł w sezonie grzewczym czyli dość niewiele.

Sprawności odzysku rzędu 85% to w praktyce czysta fikcja więc proszę się tym nie kierować przy podejmowaniu decyzji.

Jak To jest ze sprawnością rekuperatorów? jak się ją liczy. Moim zdaniem sprawność 100% byłaby wtedy gdyby temp wlotu świeżego powietrza do pokoju byłaby równa temp wylotu zużytego powietrza z pokoju. Natomiast jednocześnie temp wlotu świeżego powietrza z zewnątrz (czerpnia) byłaby równa temp powietrza zużytego wypływającemu na zwen. Wyjaśnię to na podst temp. Powietrze świerze z dworu -10'C powietrze świeże po rekuperatorze do pokoju 20'c powietrze zuzyte z pokoju do rekuperatora 20'C i powietrze zużyte po rekuperatorze na zewn -10'C. Taki stan jest możliwy chyba tylko w rekuperatorze przeciwpradowym przy b.dobrym wymienniku. Przy wymienniku typu krzyżowego nigdy nie otrzymamy takiej temp. co najwyżej wyrównamy temp obu strumieni powietrza. powietrze wylatujące z rekuperatora w obie strony wyniesie dokładnie połowę różnicy wartości między temp powietrza w pokoju a powietrza na dworze. dla podanego wyżej przykładu to bedzie +5'C. sprawnośc będzie wynosiła 50% bo oba strumienie wyrównają temp czyli powiertze napływające osiągnie tylko 5'C a nie 20'C jak w pokoju natomiast powietrze wylatujące na zewn (zużyte) bedzie miało +5'C a nie -10'C jak jest na zewnątrz domu.

Mam rację czy nie? - proszę o komentarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeraża mnie koszt reku. To nie jest inwestycja, która ma się zwrócić szybko (jeżeli w ogóle). Cały czas jednak myślę o czymś innym. Czy mój niemłody już organizm będzie się w stanie przyzwyczaić do mikroklimatu reku. Dlaczego mają mnie terroryzować zamknięte drzwi na taras. A jak mój pies będzie chodził do ogrodu. Ja bardzo lubię poranne odgłosy ptaków. Dlaczego mam spać przy zamkniętym oknie. A Cykady letnimi wieczorami? A konie w stadninie? A jak będziemy gotować na kuchni i włączymy wywiew to muszę podkręcić reku?

Bardzo ciekawy i niezwykle rozsądny bilans takiego rozwiązania przedstawia nasz kolega. Jak się przeczyta cały wątek to można sobie to jakoś poukładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki stan jest możliwy chyba tylko w rekuperatorze przeciwpradowym przy b.dobrym wymienniku.

Taki stan nigdy nie jest możliwy, pomijając wymienniki o nieskończenie dużej powierzchni wymiany ciepła.

 

Aby nastąpiła wymiana ciepła, musisz mieć pewną różnicę temperatur, rzędu kilku stopni. I sam ten fakt już limituje maksymalną sprawność rekuperatora. Im większa powierzchnia, tym mniejsza ta różnica.

 

Twoje dalsze obliczenia są moim zdaniem słuszne, choć trochę uproszczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeraża mnie koszt reku. To nie jest inwestycja, która ma się zwrócić szybko (jeżeli w ogóle). Cały czas jednak myślę o czymś innym. Czy mój niemłody już organizm będzie się w stanie przyzwyczaić do mikroklimatu reku. Dlaczego mają mnie terroryzować zamknięte drzwi na taras. A jak mój pies będzie chodził do ogrodu. Ja bardzo lubię poranne odgłosy ptaków. Dlaczego mam spać przy zamkniętym oknie. A Cykady letnimi wieczorami? A konie w stadninie? A jak będziemy gotować na kuchni i włączymy wywiew to muszę podkręcić reku?

Bardzo ciekawy i niezwykle rozsądny bilans takiego rozwiązania przedstawia nasz kolega. Jak się przeczyta cały wątek to można sobie to jakoś poukładać.

 

a kto Ci zabroni otworzyć okno, psa wypuścić czy posłuchać ptaków?? sam się ograniczasz, poczynając od myślenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...