Ważniejszy montaż okien niż same okna?

[Inwestor128]

Na forum spotkałam się z opinią, że większość dostępnych na rynku aktualnie okien jest porównywalna pod względem jakości natomiast kluczem dobrego okna jest montaż.

Na wiosnę planuję zakup okien i chciałabym prosić o opinię, czy lepiej powierzyć montaż okien firmie produkującej okna, czy lepiej wziąć oddzielną firmę montażową. Czy ktoś z forumowiczów mogłby polecić jakieś solidne firmy montażowe ze śląska lub podzielić się swoimi doświadczeniami w tym zakresie? Na co zwracać szczególną uwagę podczas montażu?[/b]

[Dominik1719499811]

Istotnie montaż okna ma znaczenie, ale niestety są różnice pomiędzy poszczególnymi producentami i rodzajami okiem, np. w oknach pcv bez wypełnienia pianką współczynnik przenikania ciepla jest sporo wyższy niż w oknie drewnianym.

Montaz okna nie jest sprawą skomplikowaną, ale trzeba pewnej dokładności. Ważne jest wypoziomowanie/wypionowanie, odpowiedni rozstaw kotew na obwodzie (nie rzadziej niż co 70cm), dokladne opiankowanie.

Więcej informacji znajdziesz w dziale zrób to sam.

[jareko]

dodalbym tylko ze zakladajac iz okno jest wykonane prawidlowo przez producenta (i nie wazne czy drewno czy PVC) gwarancja sukcesu jest montaz montaz i jeszcze raz montaz

Aaaaa i najwazniejszce co dotyczy tylko drewna - musisz miec juz chalupe sucha, po wylewkacj i tynkach na scianach (pozostawione do otynkowania glify tj. wewnetrzne wneki okienne) po wszelakich pracach mokrych

[plonskij]

Wspólczynniki U dla ram drewnianych i PVC więcej niż trójkomorowych są porównywalne.

A okna z PVc z ramami wypełnionymi pianką to sprawa przyszłości - kosztowna i w Polsce to chyba tego nikt nie robi - efekt jest niewarty wkładu finansowego - wypełnia sie tylko komory środkowe

Kto chce dobre okna niech pisze do jareko - to montażysta jeden z lepszych w Unii

[mzawadzk]

I ja mam pytanie - może jareko odpowie - dotyczy temperatury wewnątrz przy samym oknie.

 

Wczoraj zrobiłem testy czujką termometru przy oknie balkonowym (PCV 5 komorowy profil Termoplast, szyba ciepła niestety nie pamiętam współcz. ale jakiś dobry) i temperatura przy samej szybie przy podłodze była nawet ok. 13.5C !

Ok. 3 cm od szyby na wys. 15 cm. już 18C (w pomieszczeniu 20.5, na zewnątrz -5).

 

Wydaje mi się, że posadzkę/balkon mam w miarę dobrze ocieplone.

 

Czy takie temperatury przy samej szybie/ramie to normal?

Czy to normalne, że parapety (konglomerat) są ziiiimne?

[jareko]

musze Cie zmartwic

tak mac byc

Pewnych rzeczy nie przeskoczysz:

- gaz w szybie ulega konwekcji (fizyka fizyka i jeszcze raz fizyka sie klania i nie chce tu byc zlosliwy - jesli tak to odbierasz - przepraszam) Zimny gaz kumuluje sie w dolnej czesci szyby tym samym zaaaaapomnij ze tam masz k=1,1. Poza tym zapomnij ze wogule przy krawdziach szyby masz 1,1. Ta wartosc masz tylko na srodku szyby i tam jest mierzony. Im blizej krawedzi tym k ma wieksza wartosc osiagajac maksimum przy ramce. Ramka - ciepla czy zimna nie ma znaczenia biorac pod uwage osadzenie szyby w profilach. W tym miejscu opor dla zimna ma zatrzymac uszczelka a to sumarycznie na drodze zimna grubosc EPDM raptem 10mm (maks) Po prostu zimno omija jakby ramke. By to zrozumiec trzebaby dokladnie przyjrzec sie konstrukji okna w tym miejscu

- parapet z konglomeratu to kamien i chlodny jest bo byc musi. Jesli masz pod nim grzejnik to jego przewodnictwo cieplne jest zaleta - dogrzewa ten fragment okna ktory naturalnym ruchem powietrza jest pomijany

 

Niestety - to normalne

 

Trzeba bylo zrobic inny eksperyment - nie teperature 3 cm od okna na 15 cm od posadzki tylko 15 cm od okna na posadzce - zaskoczyloby Cie to jak sadze

[Dominik1719499811]

Wspólczynniki U dla ram drewnianych i PVC więcej niż trójkomorowych są porównywalne.

Niestety, ale nie jest to prawda.

Czytałem o tym swojego czasu w Muratorze. Z tego co pamiętam jest to różnica rzędu U 0,2 - 0,3 W/m2 x K.

[mzawadzk]

jareko - zrobiłem ten eksperyment i 15 cm. od okna balkonowego przy podłodze (wykładzina dywanowa) temperatura jest ok. 3C niższa niż w pomieszczeniu.

 

Czy ludzie sobie zdają z tego sprawę? Myślałem, że te nowe okna PCV to Panie nie przepuszczają nic a nic.

 

 

I jeszcze jeden ciekawy eksperyment - drzwi naszych okien balkonowych były nieszczelne na uszczelkach w połowie wysokości (nie dociągały). Zanim przyjechał serwis i założył nam dodatkowe dociągi w połowie długości ("jakieś nowe okucia Panie, zrezygnowali z tych dociągów a teraz my je musimy ręcznie i tak zakładać") moja żonka uszczelniła te miejsca jakimiś szmatkami i z rozpędu także dolną krawędź okien.

 

Efekt - para skropliła się u dołu szyby i zamarzła. Po prostu ciepłe powietrze z pomieszczenia nie miało dostępu do ziiiimnej szyby.

Polecam taki eksperyment każdemu, kto myśli o ocieplaniu ścian od wewnątrz. Wilgoć, lód i grzyb.

[jareko]

...Czy ludzie sobie zdają z tego sprawę? Myślałem, że te nowe okna PCV to Panie nie przepuszczają nic a nic. ....

Coz Panocku - wiekszosc nie zdaje sobie z tego sprawy

 

Szkoda ze nie mozesz zrobic innego eksperymentu - zamontowac okna z lat 80-tych - dopiero poszalalbys z termometrem

 

Niestety, trzeba miec swiadomosc iz tak jak nie sposob calkowicie uniknac kosztow ogrzewania chalupy (majac nawet k=0.1 w scianach) tak nie uniknie sie strat ciepla przez okno.

Pamietac tez trzeba iz okno jest zawsze najchlodniejszym elementem wnetrza i na nim pewne zjawiska pojawiac sie beda bo i musza.

[mzawadzk]

Tak myślę, że jednak rolety zewnętrzne mogą sporo poprawić w tym zakresie.

[wozbart]

Witajcie

 

Z montażem okien, dokonanym jesienią u mnie na budowie dałem niestety ciała.

Moje okna drewniane zostały zamontowane przez "fachowców" z szczecińskiej firmy PARTNER tradycyjnie - na kotwy i piankę, zresztą wyjątkowo niestarannie położoną. Poprawiłem piankowanie we własnym zakresie i później w budynku zostały jeszcze jesienią zrobione wylewki i tynki wewnętrzne z obróbką okien. Nie mam więc już dostępu do pianki od wewnątrz.

 

Dopiero teraz, w przerwie zimowej miałem czas na zaczerpnięcie wiedzy fachowej na temat montażu okien. Dziś nie zamontowałbym okien inaczej, niż w ciepłym systemie trójwarstwowym, z paroizolacją od środka i membraną paroprzepuszczalną od zewnątrz. Od wewnątrz już nic nie zrobię - musiałbym skuwać obróbkę tynkarską wokół okien i wylewkę.

MOJE PYTANIE BRZMI: czy jestem w stanie coś jeszcze poprawić od zewnątrz, gdzie mam jeszcze dostęp do strefy montażowej okien? Tzn czy jest sens uszczelnić dodatkowo czymś okno porządnie od strony zewnętrznej, którą przykryje wkrótce styropian stanowiący docieplenie elewacji?

Boję się, że nie posiadając paroizolacji od wewnątrz, położenie choćby membrany od zewnątrz jest niebezpieczne, gdyż stworzy de facto sytuację odwrotną od zalecanej - będzie szczelniej od zewnątrz, niz od wewnątrz.

 

Będę wdzięczny za wszelkie cenne rady, mam ostatnie chwile na ratowanie sytuacji, bo za 2-3 tygodnie wchodzą dociepleniowcy na elewację.