Dave 29.01.2003 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Aby praca kotla byla optymalna i najekonomiczniejsza. Grzejniki mam dobrane z zapasem i kociol np. przy 75C CO wlacza sie raz na 2-3 godziny na 20 minut (kociol gazowy, ma wlasna modulacje i automatyke, ale nie pogodową). Moge wiec spokojnie ta temp. obnizyc - ale czy jest to sensowne czy nie ? Z teorii wynika ze zbyt wysoka temp. oznacza wieksze straty ciepla w rurach i kominie a zbyt niska moze spowodowac ze kociol bedzie pracowal z mala sprawnoscia i dlugo a wiec tez nieekonomicznie. Jakie sa wasze doswiadczenia -np. przy jakiej temp. zaobserwowaliscie najmniejsze zuzycie gazu ? D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinos 29.01.2003 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Kotły gazowe pracuja w wyższym punkcie sprawnosci jak ich obciążenie jest mniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 29.01.2003 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Problem w tym ze kotly z modulacja raczej rzadko pracuja z wysoka moca a przez wiekszosc czasu pracuja z moca duzo nizsza. Roznica w sprawnosci faktycznie wynosi te kilka procent. Nie tu jest wiec pies pogrzebany. Licza sie chyba jednak bardziej straty ciepla przy wyzszych temperaturach i ich stosunek do czasu pracy kotla, ktory wszak przy nizszych temperaturach oznacza wydluzenie czasu pracy. Interesuja mnie glownie spostrzezenia praktyczne lub wypowiedz jakiegos specjalisty od kotlow ktory potrafi dac odpowiedz nie czysto teoretyczna ale jak najbardziej praktyczna. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 15.02.2003 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2003 Podniesienie temperatury na kotle o 10c jest równoznaczne z podniesieniem sie temperatury na czopuchu o 40c.Generalnie jest udowodnione że czym niższa temperatura na kotle tym koszty są mniejsze.Jest to problem złożony ,bo i grzejniki biorą w tym udział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 17.02.2003 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2003 pegaziatko - ale chyba nie w kotłach kondesacyjnych! U mnie kocioł kondensacyjny jest ustawiony na 55 stopni i spaliny NA PEWNO nie osiągaja temp. 105 stopni. Więcej - nie przekraczają 57 stopni, bo inaczej nie wystąpiłby efekt kondensacji. Skąd się u Ciebie wzięło te 50 stopni różnicy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 17.02.2003 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2003 aby nie stracic na dynamice calego ukladu grzewczego temperatura na kotle powinna byc uzalezniona od temperatury na zewnatrz (tzw. krzywa grzania). jesli nie ma mozliwosci aby to zrobic mozna polaczyc czujnik temperatury zewnetrzny z czujnikiem temperatury kotla (tylko nie z czujnikiem wbudowanym temp zabezpieczajacym kociol!). wtedy im nizsza bedzie temperatura tym pozniej nam bedzie sie wylaczal kociol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.