Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

praca z chamem


anowi

Recommended Posts

Do dobrego fryzjera chodzę,do kosmetyczki też,ciuchy są o.k.

Ale ,nie rozumię o co Ci chodzi? :o

 

Najpierw piszesz , ze to przez lepsza znajomosc jezykow , chamka goruje . Pozniej , ze przez wyglad . To tyle celem podsumowania . O co mi chodzi ? Pewnie rzucila mi sie w oczy niescislosc wypowiedzi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Do dobrego fryzjera chodzę,do kosmetyczki też,ciuchy są o.k.

Ale ,nie rozumię o co Ci chodzi? :o

 

Najpierw piszesz , ze to przez lepsza znajomosc jezykow , chamka goruje . Pozniej , ze przez wyglad . To tyle celem podsumowania . O co mi chodzi ? Pewnie rzucila mi sie w oczy niescislosc wypowiedzi .

 

 

ona przez ZŁY wyglad góruje

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką chęcią awansu,człowieku?Fakt jest taki,że gdybym miała się zamienić i znać te języki biegle a wyglądać i być taka jak owa chamka,to ja już wolę nie znać biegle tych języków i być sobą.Języków mam nadzieję się nauczę,a chamce nawet dobry fryzjer nie pomaga,chociaż korzysta.Myślę natomiast,że dentysta byłby jak najbardziej wskazany a dużo mydła i wody również.

A co do pracy biurowej,to zgadzam się ,że głównie składa się z intryg .Jeżeli do tego dodamy towarzystwo składające się z samych pań ,to mamy piękny koktajl.Niestety wiem coś na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luc,ale fajne!Mogłoby tak być,nie pogniewałabym się,nawet za półtuszę.Ważny jest przecież cel ,a nie środki. :lol:

Smutna Lidka,coś mi się nie chce wierzyć?!Ale jeżeli rzeczywiście tak jest,to ciesz się kobieto i idź na nogach do Częstochowy!!!!!!Powaga,teraz to prawie niespotykane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez slabo z intrygami :(

 

sa, owszem grupy mniejszej i wiekszej adoracji - jak to w kazdym ludzkim zbiorowisku , ale do intryg daleko :-?

Moze powinnam sie przygladac baczniej ? ;)

 

Zauwazylam za to - u Panow niektorych - nerwowe ruchy i kompleks wynikajacy z faktu podwladnosci kobiecie 8) .

Niektorych to powaznie uwiera i trzeba im okazywac duzo wyrozumialosci :);)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o :o :o

heh to ja powiem ze moj kolega z pokoju przynosi cebule sobie na sniadanie, kroi ja na biurku w plastry, uklada na kanapce grubosci 5 cm z kielbasa, pozniej wyciaga sloik musztardy , smaruje to wsio, pozniej wyciaga zabek czosnku, trzaska w to dziurkaczem zeby rozlupac i zre to wszystko razem, zacap ze szkoda slow, do tego zrobi goraca herbate, zbyt goraca dla niego - bo siorbie :lol: .......... zwroc mu uwage to ci powie : to wyjdz se na godzine polaz po miescie bo ja musze ku...... kiedys jesc.

To jest cham i to jest fakt :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinnam jak inni żartem pocieszyć !!!!

 

ale śmiech po przez łzy - hmmmm . Jedno co mogę to współczuć!!!!

 

Przerabiałam to przez 6 lat.Wiem jak sie czujesz gdy wciąż jesteś strofowana .

 

czy boisz sie nawet rozmów telefonicznych - odpowiedzi na pytania fachowe w pracy na które wydawało Ci się że znasz odpowiedź - a teraz ktoś wchodzi ci w słowo ,poprawia poucza i stajesz sie osoba niekąpetętna

i w jego ( i troche ) w swoim mniemaniu "głupawą!!!!!!!!

 

Przypuszczam że te sytuacje można bez końca wymieniać......

Ja próbowałam to wytrzymać ,ale moja szefowa też była ulubienicą Drektora.

Moje sugestie i próby skargi ... przynisły efekt odwrotny .

Wszystkie moje potknięcia (a w stresie popełnia się je częściej) były natychmiast wyciągnięte i powodowały obcinaniem premii.(wstyd mi było)

 

Ja też miałam kredyt w pracy ---by sie uwolnić wzięlam kredyt w banku ---spłaciłam firmę ---i zwolniłam sie -uprzednio znalazłam pracę .

Teraz płacę bankowi kasę a po 22 latach pracy

(byłam fachowcem w swej profesji z wypracowany statusem i powszechnie lubianą osobą )-MUSIAŁAM ZOSTAWIĆ TO WSZYSTKO

-- ZNOWU JESTEM NOWA---

ale uczę sie i znowu się uśmiecham !!!!! nie przenoszę kłopotów do domu ,nie płaczę w poduszkę ,i nie wymiotuję ze zdenerwowania.....Pomyślicie że to brak charakteru że podwinęłam ogon T A K .ale moje zdrowie ,uśmiech,rodzina to są priorytety....... :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o :o :o

heh to ja powiem ze moj kolega z pokoju przynosi cebule sobie na sniadanie, kroi ja na biurku w plastry, uklada na kanapce grubosci 5 cm z kielbasa, pozniej wyciaga sloik musztardy , smaruje to wsio, pozniej wyciaga zabek czosnku, trzaska w to dziurkaczem zeby rozlupac i zre to wszystko razem, zacap ze szkoda slow, do tego zrobi goraca herbate, zbyt goraca dla niego - bo siorbie :lol: .......... zwroc mu uwage to ci powie : to wyjdz se na godzine polaz po miescie bo ja musze ku...... kiedys jesc.

To jest cham i to jest fakt :evil:

 

 

hahahah ale się usmiałam..... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia racja, z poprzedniego dzialu uciekłam ze względu na brak kasy - po studiach i innych takich zarabialoiśmy tyle co fizyczni bez urazu ciecie i w ciągu 2 lat zawinęlo sie ok 20 osób z działu blisko 40 osobowego. (ale to poza tematem :D ) Tam miała samodzielną pracę, szefa interesował efekt wyniki i nie czytał każdego mojego maila i pisma, miałam 3 starzystów - namiast osób które sukcesywnie uciekały 8)

Tu sprawdzane mam każde pismo - nawet takie ze schematu :o gdzie tylko adres i nazwisko się zmienia, nic nie wiem , nie znam sie na niczym, paranoja.

W tej dziurze nie mam możliwości zmiany pracy bez pleców a tych Ci u mnie poza moimi wlasnymi raczej brak.

Ale zaczyna mnie to wkurzać bo pamiętam siebie z przed roku, pewną siebie, uśmiechnietą. Teraz mam nawet obawy jak wychodzę do innego działu czy nie spotka się to z komentarzem.

mogę się kłócić , ale chamstwo zwyczajnie mnie zatyka.

W sumie najgorsze że jest to jak w rodzinie alkoholika najpiuer uderzenie, awantura, potem kilka dni dobrze miło i zmów coś zrobię nie tak. Te huśtawki mnie wykończą. Głopia sierota bylam bo nie poznałam sie od razu, ajak się zdażyło pierwszy raz myślałam zły dzień, problemy z żoną ma :roll: Dupa ze mnie i głupia gęś i to mnie wkurza. I to że jak dłubię robotę, on gada przez telefon pseudosłużbowo i ma 3-4 razy tyle kasy co ja.

Ogólnie sierota jestem i nie mam siły tego zmienić. Znikąd wsparcia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

hahahah ale się usmiałam..... :lol:

 

ja też :lol: chociaż na żywo pewnie nie byłoby mi do śmiechu :-?

 

na zywo to sie scigamy kto pierwszy do okna :lol:

jak ja - okno otwarte

on - okno szczelnie zamkniete :evil: bo mu po nozkach wieje ........

wielbiciel ciepelka cholirka jasna :lol:

 

:roll: chyba mu tego sledzia pod biurko przyczepie tak dla urozmaicenia zapachu 8)

 

anowi mam chama na codzien w pokoju w biurze od 3 lat - najlepszy sposob - nie odzywac sie - nigdy! chyba ze sluzbowo. Olewac, traktowac jak powietrze, na jego docinki leciutki ironiczny usmieszek na twarzy - to ich zabija :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to pno mój przełożony bo koordynuje i grozi doniesieniami i jako żywogotów to zrobić i komu dadzą wiarę: nowej gęsi czy ambitnemu managerowi , który nawet w ministerstwach wydeptał ścieżki i tyyyle dla firmy zrobił...

dziewczyna która tu wcześniej pracowała uciekła do innego działu,

wstyd mi przyznać ale co powiedzą w kadrach jak powiem że znowu mi coś nie pasuje? poprostu mi styd :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to znaczy że w tej firmie już zmieniałas dział ???????????

 

wyda się to dziwne ale historia lubi sie powterzać - - nie bój sie też tak miałam .

W mojej firmie na początku kariery zawodowej przeszłam 2 inne działy zanim trafiłam tam gdzie było mi fajnie.

 

poszłam na zwolnienie lekarskie - na zdrowiwe psychiczne z mety dostałam 2 tygodnie .Na podstawie zwolnienia czyli nieobecności w pracy zaczęłam rozmowy kadrowe na temat ziany działu .....UDA SIE I TOBIE RADZĘ SPRÓBOWAĆ !!!! .

Nie wmawiaj sobie że wytrzymasz ...........ten stan będzie się pogłebial ....czy zażywasz środki uspakajające i placzesz w domu......nie jest dobrze.Nie chcę dołować przysięgam ...

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec jeste śmy z tej samej bajki !!!!!!!!!! udawanie że .jakoś sobie poradzę ............to nie wychodzi ....próby prztrzymania faceta może odejdzie ..........zwariujesz i wypalisz sie ........nie odejdzie .Zrób wszystko aby coś zmienic bo zawsze będziesz myślała - KURCZE A MOŻE TRZEBA BYŁO PRÓBOWAĆ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...