Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Do dobrego fryzjera chodzę,do kosmetyczki też,ciuchy są o.k.

Ale ,nie rozumię o co Ci chodzi? :o

 

Najpierw piszesz , ze to przez lepsza znajomosc jezykow , chamka goruje . Pozniej , ze przez wyglad . To tyle celem podsumowania . O co mi chodzi ? Pewnie rzucila mi sie w oczy niescislosc wypowiedzi .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003282
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Do dobrego fryzjera chodzę,do kosmetyczki też,ciuchy są o.k.

Ale ,nie rozumię o co Ci chodzi? :o

 

Najpierw piszesz , ze to przez lepsza znajomosc jezykow , chamka goruje . Pozniej , ze przez wyglad . To tyle celem podsumowania . O co mi chodzi ? Pewnie rzucila mi sie w oczy niescislosc wypowiedzi .

 

 

ona przez ZŁY wyglad góruje

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003287
Udostępnij na innych stronach

No dobra , dziewczeta . Teraz wyjasnie o co mi chodzi .

Praca biurowa , od zawsze wiazala sie z zyciem posrod intryg . Jednym wychodza one lepiej ( chamka ) , innym gorzej ( wiadomo komu ) . A te czarne zeby , to zwykle danie upustu wezbranym emocjom zwiazanym z checia awansu .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003296
Udostępnij na innych stronach

Jaką chęcią awansu,człowieku?Fakt jest taki,że gdybym miała się zamienić i znać te języki biegle a wyglądać i być taka jak owa chamka,to ja już wolę nie znać biegle tych języków i być sobą.Języków mam nadzieję się nauczę,a chamce nawet dobry fryzjer nie pomaga,chociaż korzysta.Myślę natomiast,że dentysta byłby jak najbardziej wskazany a dużo mydła i wody również.

A co do pracy biurowej,to zgadzam się ,że głównie składa się z intryg .Jeżeli do tego dodamy towarzystwo składające się z samych pań ,to mamy piękny koktajl.Niestety wiem coś na ten temat.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003308
Udostępnij na innych stronach

Luc,ale fajne!Mogłoby tak być,nie pogniewałabym się,nawet za półtuszę.Ważny jest przecież cel ,a nie środki. :lol:

Smutna Lidka,coś mi się nie chce wierzyć?!Ale jeżeli rzeczywiście tak jest,to ciesz się kobieto i idź na nogach do Częstochowy!!!!!!Powaga,teraz to prawie niespotykane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003321
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez slabo z intrygami :(

 

sa, owszem grupy mniejszej i wiekszej adoracji - jak to w kazdym ludzkim zbiorowisku , ale do intryg daleko :-?

Moze powinnam sie przygladac baczniej ? ;)

 

Zauwazylam za to - u Panow niektorych - nerwowe ruchy i kompleks wynikajacy z faktu podwladnosci kobiecie 8) .

Niektorych to powaznie uwiera i trzeba im okazywac duzo wyrozumialosci :);)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003323
Udostępnij na innych stronach

:o :o :o

heh to ja powiem ze moj kolega z pokoju przynosi cebule sobie na sniadanie, kroi ja na biurku w plastry, uklada na kanapce grubosci 5 cm z kielbasa, pozniej wyciaga sloik musztardy , smaruje to wsio, pozniej wyciaga zabek czosnku, trzaska w to dziurkaczem zeby rozlupac i zre to wszystko razem, zacap ze szkoda slow, do tego zrobi goraca herbate, zbyt goraca dla niego - bo siorbie :lol: .......... zwroc mu uwage to ci powie : to wyjdz se na godzine polaz po miescie bo ja musze ku...... kiedys jesc.

To jest cham i to jest fakt :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003419
Udostępnij na innych stronach

powinnam jak inni żartem pocieszyć !!!!

 

ale śmiech po przez łzy - hmmmm . Jedno co mogę to współczuć!!!!

 

Przerabiałam to przez 6 lat.Wiem jak sie czujesz gdy wciąż jesteś strofowana .

 

czy boisz sie nawet rozmów telefonicznych - odpowiedzi na pytania fachowe w pracy na które wydawało Ci się że znasz odpowiedź - a teraz ktoś wchodzi ci w słowo ,poprawia poucza i stajesz sie osoba niekąpetętna

i w jego ( i troche ) w swoim mniemaniu "głupawą!!!!!!!!

 

Przypuszczam że te sytuacje można bez końca wymieniać......

Ja próbowałam to wytrzymać ,ale moja szefowa też była ulubienicą Drektora.

Moje sugestie i próby skargi ... przynisły efekt odwrotny .

Wszystkie moje potknięcia (a w stresie popełnia się je częściej) były natychmiast wyciągnięte i powodowały obcinaniem premii.(wstyd mi było)

 

Ja też miałam kredyt w pracy ---by sie uwolnić wzięlam kredyt w banku ---spłaciłam firmę ---i zwolniłam sie -uprzednio znalazłam pracę .

Teraz płacę bankowi kasę a po 22 latach pracy

(byłam fachowcem w swej profesji z wypracowany statusem i powszechnie lubianą osobą )-MUSIAŁAM ZOSTAWIĆ TO WSZYSTKO

-- ZNOWU JESTEM NOWA---

ale uczę sie i znowu się uśmiecham !!!!! nie przenoszę kłopotów do domu ,nie płaczę w poduszkę ,i nie wymiotuję ze zdenerwowania.....Pomyślicie że to brak charakteru że podwinęłam ogon T A K .ale moje zdrowie ,uśmiech,rodzina to są priorytety....... :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003717
Udostępnij na innych stronach

:o :o :o

heh to ja powiem ze moj kolega z pokoju przynosi cebule sobie na sniadanie, kroi ja na biurku w plastry, uklada na kanapce grubosci 5 cm z kielbasa, pozniej wyciaga sloik musztardy , smaruje to wsio, pozniej wyciaga zabek czosnku, trzaska w to dziurkaczem zeby rozlupac i zre to wszystko razem, zacap ze szkoda slow, do tego zrobi goraca herbate, zbyt goraca dla niego - bo siorbie :lol: .......... zwroc mu uwage to ci powie : to wyjdz se na godzine polaz po miescie bo ja musze ku...... kiedys jesc.

To jest cham i to jest fakt :evil:

 

 

hahahah ale się usmiałam..... :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003728
Udostępnij na innych stronach

Sylwia racja, z poprzedniego dzialu uciekłam ze względu na brak kasy - po studiach i innych takich zarabialoiśmy tyle co fizyczni bez urazu ciecie i w ciągu 2 lat zawinęlo sie ok 20 osób z działu blisko 40 osobowego. (ale to poza tematem :D ) Tam miała samodzielną pracę, szefa interesował efekt wyniki i nie czytał każdego mojego maila i pisma, miałam 3 starzystów - namiast osób które sukcesywnie uciekały 8)

Tu sprawdzane mam każde pismo - nawet takie ze schematu :o gdzie tylko adres i nazwisko się zmienia, nic nie wiem , nie znam sie na niczym, paranoja.

W tej dziurze nie mam możliwości zmiany pracy bez pleców a tych Ci u mnie poza moimi wlasnymi raczej brak.

Ale zaczyna mnie to wkurzać bo pamiętam siebie z przed roku, pewną siebie, uśmiechnietą. Teraz mam nawet obawy jak wychodzę do innego działu czy nie spotka się to z komentarzem.

mogę się kłócić , ale chamstwo zwyczajnie mnie zatyka.

W sumie najgorsze że jest to jak w rodzinie alkoholika najpiuer uderzenie, awantura, potem kilka dni dobrze miło i zmów coś zrobię nie tak. Te huśtawki mnie wykończą. Głopia sierota bylam bo nie poznałam sie od razu, ajak się zdażyło pierwszy raz myślałam zły dzień, problemy z żoną ma :roll: Dupa ze mnie i głupia gęś i to mnie wkurza. I to że jak dłubię robotę, on gada przez telefon pseudosłużbowo i ma 3-4 razy tyle kasy co ja.

Ogólnie sierota jestem i nie mam siły tego zmienić. Znikąd wsparcia...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003803
Udostępnij na innych stronach

 

hahahah ale się usmiałam..... :lol:

 

ja też :lol: chociaż na żywo pewnie nie byłoby mi do śmiechu :-?

 

na zywo to sie scigamy kto pierwszy do okna :lol:

jak ja - okno otwarte

on - okno szczelnie zamkniete :evil: bo mu po nozkach wieje ........

wielbiciel ciepelka cholirka jasna :lol:

 

:roll: chyba mu tego sledzia pod biurko przyczepie tak dla urozmaicenia zapachu 8)

 

anowi mam chama na codzien w pokoju w biurze od 3 lat - najlepszy sposob - nie odzywac sie - nigdy! chyba ze sluzbowo. Olewac, traktowac jak powietrze, na jego docinki leciutki ironiczny usmieszek na twarzy - to ich zabija :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003813
Udostępnij na innych stronach

a to pno mój przełożony bo koordynuje i grozi doniesieniami i jako żywogotów to zrobić i komu dadzą wiarę: nowej gęsi czy ambitnemu managerowi , który nawet w ministerstwach wydeptał ścieżki i tyyyle dla firmy zrobił...

dziewczyna która tu wcześniej pracowała uciekła do innego działu,

wstyd mi przyznać ale co powiedzą w kadrach jak powiem że znowu mi coś nie pasuje? poprostu mi styd :oops:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003846
Udostępnij na innych stronach

czy to znaczy że w tej firmie już zmieniałas dział ???????????

 

wyda się to dziwne ale historia lubi sie powterzać - - nie bój sie też tak miałam .

W mojej firmie na początku kariery zawodowej przeszłam 2 inne działy zanim trafiłam tam gdzie było mi fajnie.

 

poszłam na zwolnienie lekarskie - na zdrowiwe psychiczne z mety dostałam 2 tygodnie .Na podstawie zwolnienia czyli nieobecności w pracy zaczęłam rozmowy kadrowe na temat ziany działu .....UDA SIE I TOBIE RADZĘ SPRÓBOWAĆ !!!! .

Nie wmawiaj sobie że wytrzymasz ...........ten stan będzie się pogłebial ....czy zażywasz środki uspakajające i placzesz w domu......nie jest dobrze.Nie chcę dołować przysięgam ...

:wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003902
Udostępnij na innych stronach

wiec jeste śmy z tej samej bajki !!!!!!!!!! udawanie że .jakoś sobie poradzę ............to nie wychodzi ....próby prztrzymania faceta może odejdzie ..........zwariujesz i wypalisz sie ........nie odejdzie .Zrób wszystko aby coś zmienic bo zawsze będziesz myślała - KURCZE A MOŻE TRZEBA BYŁO PRÓBOWAĆ
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/47908-praca-z-chamem/page/2/#findComment-1003922
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...