Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

praca z chamem


anowi

Recommended Posts

doszło do tego że boję się rozmawiać z ludźmi , no bo co ja mam im ciekawego do powiedzenia, zresztą tu się gada o ciuchach z Warszawy, do której nie jeżdżę i plotkuje w grupach o innych grupach.

Albo już świruję, jak słyszę śmiechy za ścianą mam wrażenie że ze mnie, poprzednio bym wpadła i zapytała co ich tak bawi i pośmiałabym się , teraz nawet mi się nie chce podnieść głowy znad klawiatury. taka sierotka co sobie pozwoliła. Ale samam siebie zadziwiam bo tak nie było, nie byłam chorobliwie nieśmiał, wrącz przeciwnie. Mam klientów którzy nadal do mnie dzwonią porozmawiać mimoże wiedzą że już nie zrealizuję ich zamówień czy reklamacji

Dlaczego tak zsierotowałam, czuję się jak ofiara losu, co gorsza zauważam to w swoim wyglądzie. W domu zamiast zająć się dziećmi mam ochotę iść spać... Klęska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kurcze DZIEWCZYNO ................ TO JAK JA Z PRZED ROKU !!!!!!!!!!

 

tak bardzo mi skrzywili psychikę ,że w nowej pracy jkestem jak waszka czujna ....właśnie w sytacjach gdy szepczą i śmieją się ..........choć nie mam powodów .

nie ufna zagubiona z nie umytymi włosami i szary swetrze schowana w kącie ....bez dreszczyka emocji ,a może będę się komuś chciała przypodobać ,ktoś zauważy nową bluzkę lub ładne włosy lu że jesteś poprostu miła .................... masz DEPRESJĘ WILKĄ JAK STODOŁA .....CO ZAMIERZASZ? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może by chamowi dokopać, czasami skutkuje jak nic innego nie pomaga.

można dać jeszcze anonimowy donos do przełożonego przełożonego, czyli do dyrektora o mobbingu w pracy.

mobbing to brudna sprawa i jak wyjdzie na jaw to może być z tego niezły syf o czy pewnie przełożeni zdają sobie sprawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyrzuciło mnie ?

to jeszcze raz

boję się oficjalnie paka, tu jest jedna wielka wioska gdzie wszyscy wzystkich znają bo ktoś z rodziny na 100 % tu pracuje :roll:

boję się śmiechów, szeptów i lekceważernia, które chyba już odczuwam jak próbuję się poskarżyć szefowi.

kiedyś , niedawno zachowałabym się inaczej teraz odpuszczam, tonę w tym g...

normalnie kosmos, sama siebie nie poznają, rok wykańczalni i można mnie złamać :evil:

zero asertyności, zero odwagi, zero chęci do zmian

normalnie kosmos w co ja się wpakowałam :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anowi,

 

moze jednak nie jest tak źle. Z tego co piszesz to cham, nie tyle jest chamem, co ma "poważne braki w zakresie miękkich umiejętności zarządzania, komunikacji oraz umiejętności działania w zespole", i już zmarnował dobrego pracownika (Ciebie). Może i innych.

 

Jest dobry (on zarabia), ale nie umie współdziałać w sposób, który przyniesie firmie korzyści z pracy innych.

 

To nie jest konflikt. To obiektywny problem, który ktoś u góry powinien umieć rozwiązać. (HR, kadry, lub któryś z władnych dyrektorów)

 

Moja rada: wez kilka dni wolnego lub zwolnienie. Odsapnij, nabierz dystansu i dopiero wtedy przystąp do działania. Poproś o rozmowę z kompetentną i mającą wystarczające wpływy osobą.

 

Nie zmierzaj do wyeliminowania faceta - po co Ci przegrana? Poproś o pomoc w tym co jest problemem: nie współpracuje Wam się dobrze, a Twoje możliwości nie mogą być w pełni wykorzystane z pożytkiem dla firmy. Zdarza się.

 

To nie znaczy, że on jest zły. To znaczy, że lepiej będziesz działała w innej konfiguracji osobowej.

 

To, że raz się przenosiłaś - nie ma nic do rzeczy. Powód był inny, bardzo naturalny - większa płaca. Teraz czujesz, że nie jesteś w pełni efektywna, a wolałabyś być.

 

Jeśli odpoczniesz na tyle, że będziesz w stanie stawić temu czoła - to najlepiej by było, gdybyś poprosiła o rozmowę w jego obecności. Tak jest zawsze uczciwiej i nie będziesz musiała potem znosic posądzania, że "donosik", że "za plecami" itd. Wtedy jasno powiedz, że nie dajesz sobie rady z warunkami współpracy jakie stworzył - nie musisz go o nic oskarżać, żeby rozwiązać swój problem.

 

Troche jakbys wnosiła "o rozwód bez orzekania o winie". :wink:

 

Trzymaj się - będzie dobrze. Przemyśl to i załatw, bo samo się nie poprawi, a z każdym tygodniem będziesz mniej zdolna do ratowania się z tej opresji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zielonooka

co prawda zdziwiłby się na widok herbatrki, ale pomysl w sumie niezły, trza do tego kilka osóbz herbatkami a dla niego wyjątkowa :wink: :D :D :D

baba budowniczy chciałabym, chciala...

acha26 - nie wiem czemu byłam przekonana że jesteś facetem, może przez ten drastyczny wizerunek :wink:

bratki - niegłupia rada też myślę o zwolnieniu lekarskim: musze dać sobie czas, bo w pracy czuję się zbyt osaczona - nawet ekran kompa mam na widoku i wszystko widać jak na tapecie jak ktoś idzie nawet do kuchni (boxy )

Sylwio wysłałam Ci maila, mam nadzieję że doszedł, daj znać

jeszcze raz dzięki wszystkim za wsparcie

kochani jesteście i od razu mi lżej na duszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paka , ale on pije herbatki ekspresowe, tylko malinowe - chyba jakiś preparat w domu musze zrobić 8) :D

na razie jest cicho - siedzi naprzeciwko, staram się wytrwać jak będzie zagadywać

czasami mam skojarzenia z agresją w rodzinie, bije preprasza,jest dobrze, jest źle, bije... itd

normalnie to samo tu i jak jest dobrze jak głupia myślę że tak zostanie :evil:

głupota moje jest bez miar chyba :roll:

ale tym razem wytrwam :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paka , ale on pije herbatki ekspresowe, tylko malinowe - chyba jakiś preparat w domu musze zrobić 8) :D

na razie jest cicho - siedzi naprzeciwko, staram się wytrwać jak będzie zagadywać

 

spytaj w aptece o coś w kroplach na przeczyszczenie

a z chamem wcale nie gadaj, nawet jak będzie dobrze, traktuj go jak powietrze

on nie jest Twoim przełożonym a Ty jego sekretarką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwól że przedstawię męski punkt widzenia. Nie mam takiej sytuacji w pracy jak ty i stoję po twojej stronie ale, nic nie jest albo czarne albo białe. Nie zastanawiałaś się może czy:

 

- ostatnio masz dużo kłopotów + przesilenie wiosenne :D

- masz za mało swojej pracy :lol: :lol:

- dajesz się niepotrzebnie sprowokować

- niepotrzebnie się go obawiasz -naprawdę nic nie może i dlatego ma po prostu komplex niższości

- może czas na zmianę stanowiska/ działu - co 3 lata ponoć zalecane dla zdrowia

- jeżeli nie jest powszechnie lubiany to może już pora by przemówić mu do rozumu głosem wielu osób

 

Polecam poradę Bratki

 

Walcz i nie daj się!!

 

pozdrawiam i byle do wiosny!![/i]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...