anowi 08.02.2006 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 doszło do tego że boję się rozmawiać z ludźmi , no bo co ja mam im ciekawego do powiedzenia, zresztą tu się gada o ciuchach z Warszawy, do której nie jeżdżę i plotkuje w grupach o innych grupach. Albo już świruję, jak słyszę śmiechy za ścianą mam wrażenie że ze mnie, poprzednio bym wpadła i zapytała co ich tak bawi i pośmiałabym się , teraz nawet mi się nie chce podnieść głowy znad klawiatury. taka sierotka co sobie pozwoliła. Ale samam siebie zadziwiam bo tak nie było, nie byłam chorobliwie nieśmiał, wrącz przeciwnie. Mam klientów którzy nadal do mnie dzwonią porozmawiać mimoże wiedzą że już nie zrealizuję ich zamówień czy reklamacji Dlaczego tak zsierotowałam, czuję się jak ofiara losu, co gorsza zauważam to w swoim wyglądzie. W domu zamiast zająć się dziećmi mam ochotę iść spać... Klęska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapsik 08.02.2006 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 Kurcze DZIEWCZYNO ................ TO JAK JA Z PRZED ROKU !!!!!!!!!! tak bardzo mi skrzywili psychikę ,że w nowej pracy jkestem jak waszka czujna ....właśnie w sytacjach gdy szepczą i śmieją się ..........choć nie mam powodów . nie ufna zagubiona z nie umytymi włosami i szary swetrze schowana w kącie ....bez dreszczyka emocji ,a może będę się komuś chciała przypodobać ,ktoś zauważy nową bluzkę lub ładne włosy lu że jesteś poprostu miła .................... masz DEPRESJĘ WILKĄ JAK STODOŁA .....CO ZAMIERZASZ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowi 08.02.2006 11:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 sylwiapsik masz info na priva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paka2 08.02.2006 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 a może by chamowi dokopać, czasami skutkuje jak nic innego nie pomaga.można dać jeszcze anonimowy donos do przełożonego przełożonego, czyli do dyrektora o mobbingu w pracy.mobbing to brudna sprawa i jak wyjdzie na jaw to może być z tego niezły syf o czy pewnie przełożeni zdają sobie sprawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowi 08.02.2006 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 paka - to na dole to jeszcze pisane za starych lepszych czasów jak byłam zdrowa psychicznie , jak dam oficjalnie wyżej to będę spalona jeśli idzie o awans i takie tam (podwyżki znaczy się) ale pomysł siłowy też godny przemyślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapsik 08.02.2006 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 anowi* czy dostałaś na priva info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowi 08.02.2006 13:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 już patrzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paka2 08.02.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 jak dam oficjalnie właśnie nie chodzi o to by było oficjalnie, na pewno dyrektor ma jakiegoś maila, albo jeszcze lepiej sekretariat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowi 08.02.2006 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 wyrzuciło mnie ? to jeszcze raz boję się oficjalnie paka, tu jest jedna wielka wioska gdzie wszyscy wzystkich znają bo ktoś z rodziny na 100 % tu pracuje boję się śmiechów, szeptów i lekceważernia, które chyba już odczuwam jak próbuję się poskarżyć szefowi. kiedyś , niedawno zachowałabym się inaczej teraz odpuszczam, tonę w tym g... normalnie kosmos, sama siebie nie poznają, rok wykańczalni i można mnie złamać zero asertyności, zero odwagi, zero chęci do zmian normalnie kosmos w co ja się wpakowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 08.02.2006 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 anowi, moze jednak nie jest tak źle. Z tego co piszesz to cham, nie tyle jest chamem, co ma "poważne braki w zakresie miękkich umiejętności zarządzania, komunikacji oraz umiejętności działania w zespole", i już zmarnował dobrego pracownika (Ciebie). Może i innych. Jest dobry (on zarabia), ale nie umie współdziałać w sposób, który przyniesie firmie korzyści z pracy innych. To nie jest konflikt. To obiektywny problem, który ktoś u góry powinien umieć rozwiązać. (HR, kadry, lub któryś z władnych dyrektorów) Moja rada: wez kilka dni wolnego lub zwolnienie. Odsapnij, nabierz dystansu i dopiero wtedy przystąp do działania. Poproś o rozmowę z kompetentną i mającą wystarczające wpływy osobą. Nie zmierzaj do wyeliminowania faceta - po co Ci przegrana? Poproś o pomoc w tym co jest problemem: nie współpracuje Wam się dobrze, a Twoje możliwości nie mogą być w pełni wykorzystane z pożytkiem dla firmy. Zdarza się. To nie znaczy, że on jest zły. To znaczy, że lepiej będziesz działała w innej konfiguracji osobowej. To, że raz się przenosiłaś - nie ma nic do rzeczy. Powód był inny, bardzo naturalny - większa płaca. Teraz czujesz, że nie jesteś w pełni efektywna, a wolałabyś być. Jeśli odpoczniesz na tyle, że będziesz w stanie stawić temu czoła - to najlepiej by było, gdybyś poprosiła o rozmowę w jego obecności. Tak jest zawsze uczciwiej i nie będziesz musiała potem znosic posądzania, że "donosik", że "za plecami" itd. Wtedy jasno powiedz, że nie dajesz sobie rady z warunkami współpracy jakie stworzył - nie musisz go o nic oskarżać, żeby rozwiązać swój problem. Troche jakbys wnosiła "o rozwód bez orzekania o winie". Trzymaj się - będzie dobrze. Przemyśl to i załatw, bo samo się nie poprawi, a z każdym tygodniem będziesz mniej zdolna do ratowania się z tej opresji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 08.02.2006 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 Strasznie Ci współczuje to musi być OKROPNE i choć z natury nie jestem osobą mściwą to jednak przez jakiś czas udawałabym ,ze wszystko jest spoko a pozniej podłożyłabym mu jakąs pożądna świnie a jak wiesz zemsta najlepiej smakuje na zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.02.2006 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 Najsłodsza zemsta to zostać szefową tego buraka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapsik 08.02.2006 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 zdaje sie że problem jest bo to mala miejscowość !!!!!!!!!! i wszyscy o wszystkich .............. i trudno o inną pracę!!!!! trza tu dyplomacji pod warunkiem że obie strony takową zachowają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 08.02.2006 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 o mam!! zamiast sledzia robic hertbatki na przeczyszczenie subtelne i proste:D a jakie skuteczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowi 08.02.2006 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 zielonooka co prawda zdziwiłby się na widok herbatrki, ale pomysl w sumie niezły, trza do tego kilka osóbz herbatkami a dla niego wyjątkowa baba budowniczy chciałabym, chciala... acha26 - nie wiem czemu byłam przekonana że jesteś facetem, może przez ten drastyczny wizerunek bratki - niegłupia rada też myślę o zwolnieniu lekarskim: musze dać sobie czas, bo w pracy czuję się zbyt osaczona - nawet ekran kompa mam na widoku i wszystko widać jak na tapecie jak ktoś idzie nawet do kuchni (boxy ) Sylwio wysłałam Ci maila, mam nadzieję że doszedł, daj znać jeszcze raz dzięki wszystkim za wsparcie kochani jesteście i od razu mi lżej na duszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowi 08.02.2006 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 ps powinnam chyba zmienić napis na dole , bo te czasu kiedy tak myślałam minęły bezpowrotnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paka2 09.02.2006 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 ta herbatka to całkiem niezły pomysł. może lepij by było gdyby to on sam sobie zrobił a ty mu coś dosypiesz, bo jak to będzie wyglądało, że cham cię gnębi a ty mu robisz herbatkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowi 09.02.2006 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 paka , ale on pije herbatki ekspresowe, tylko malinowe - chyba jakiś preparat w domu musze zrobić na razie jest cicho - siedzi naprzeciwko, staram się wytrwać jak będzie zagadywać czasami mam skojarzenia z agresją w rodzinie, bije preprasza,jest dobrze, jest źle, bije... itd normalnie to samo tu i jak jest dobrze jak głupia myślę że tak zostanie głupota moje jest bez miar chyba ale tym razem wytrwam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paka2 09.02.2006 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 paka , ale on pije herbatki ekspresowe, tylko malinowe - chyba jakiś preparat w domu musze zrobić na razie jest cicho - siedzi naprzeciwko, staram się wytrwać jak będzie zagadywać spytaj w aptece o coś w kroplach na przeczyszczenie a z chamem wcale nie gadaj, nawet jak będzie dobrze, traktuj go jak powietrze on nie jest Twoim przełożonym a Ty jego sekretarką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heath 09.02.2006 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Pozwól że przedstawię męski punkt widzenia. Nie mam takiej sytuacji w pracy jak ty i stoję po twojej stronie ale, nic nie jest albo czarne albo białe. Nie zastanawiałaś się może czy: - ostatnio masz dużo kłopotów + przesilenie wiosenne - masz za mało swojej pracy - dajesz się niepotrzebnie sprowokować - niepotrzebnie się go obawiasz -naprawdę nic nie może i dlatego ma po prostu komplex niższości - może czas na zmianę stanowiska/ działu - co 3 lata ponoć zalecane dla zdrowia - jeżeli nie jest powszechnie lubiany to może już pora by przemówić mu do rozumu głosem wielu osób Polecam poradę Bratki Walcz i nie daj się!! pozdrawiam i byle do wiosny!![/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.