szafka kuchenna szerokość 60 - jedne drzwi?

[net]

czy macie takie szafki w kuchni? chciałabym mieć takie 60 cm szerokosci szafki górne - tylko z jednym skrzydłem dzwiowym.... czy taka szerokość na jedno skrzydło nie jest za duża????? czy jest to wygodne w uzyciu?

[NatkaB]

czy macie takie szafki w kuchni? chciałabym mieć takie 60 cm szerokosci szafki górne - tylko z jednym skrzydłem dzwiowym.... czy taka szerokość na jedno skrzydło nie jest za duża????? czy jest to wygodne w uzyciu?

mam takową pod zlewozmywakiem. Nie mam jej nic do zarzucenia

[śmieszek]

Szwagier takie ma. Otwierają się dość nietypowo, bo do góry i jest z nich zadowolony.

[net]

no właśnie.... jeżeli są na tyle niskie by otwierać je do góry to jest ok, ale te moje mają być dość wysokie (w środku planuję 3 półki), więc otwieranie do góry raczej odpada....

 

zastanawia mnie wogóle "machanie" (przy otwieraniu) taką duża powierzchnią.....

[śmieszek]

No, ale w sumie 60 to nie jest znów tak bardzo dużo.. nie powinno byc problemów.

[2112wojtek]

Gorna szafka 60' z calym skrzydlem na bocznym zawiasie to wyraznie za duzo i raczej sie takich nie stosuje. Owszem, sa nawet skrzydla 90 i 100cm ale uchylne na gornym zawiasie.

Latwo policzyc: promien drzwi 60cm, glebokosc szafki 30,szerokosc blatu 60 a wiec przy otwieraniu krawedz drzwi wystaje poza blat 30cm . To niestety za duzo. Otwierajac drzwiczki musimy odsunac sie o krok do tylu albo wygiac sie , co nie jest specjalnie wygodne i bezpieczne szczegolnie gdy skrzydlo jest otwarte a Ty np. nagle podnosisz cos z podlogi i nadziewasz sie glowa na krawedz drzwiczek .

Najlepiej jak drzwiczki nie wystaja po otwarciu szerzej jak blat roboczy. Uwaza sie , ze skrzydlo 45 cm to juz bardzo szeroko a 50... ostatecznosc na odpowiedzialnosc uzytkownika. Ty proponujesz az 60.

[monig]

Zgadzam się z przedmówcą. Ja użytkuję 45 otwieraną na bok- podobną 40 cm miałam w poprzednim lokum - bardzo wygodna. 60 bym nie zaryzykowała bo będziesz musiała się odchylać sporo żeby ją otworzyć jest to niewygodne. Odradzam jeśli musi byc duża to max 45 - 5 cm "robi dużą różnicę".

[Roobertt]

Mam 60 normalnie otwieraną i niema problemu

[Majka]

dolne 60tki sa oK. Ale górne odpadają. Za daleko i niewygodnie.

[Roobertt]

dolne 60tki sa oK. Ale górne odpadają. Za daleko i niewygodnie.

Dla małych osób bo dla wysokich niema problemu łapka długa to i dalej się stoi od szafki

[Majka]

dolne 60tki sa oK. Ale górne odpadają. Za daleko i niewygodnie.

Dla małych osób bo dla wysokich niema problemu łapka długa to i dalej się stoi od szafki

 

czekaj, czekaj.............. jak długa ta łapka? chyba się sama nie rozciąga

Małemu to jeszcze te wrota nad głową przelecą, wysokiemu gorzej - rozkwasi nochala

[krzysztofh]

Też mam dwie takie szafki i w ogóle nie widze problemu. Nawet do głowy mi nie przyszło że takie szafki mogą byc dla kogoś uciążliwością.

[net]

obawiam sie, ża macie rację, że to jast za duże skrzydło.... tym bardziej, ża mam b.b. wąską kuchnię

 

na wizualizacji wyglada to super ale w uzyciu może być kiepsko

 

chętnie wkleiłabym rzut tej sciany, by uzyskać Wasze zdanie na temant jak zmienić projket ale chyba nie umiem .......

[Roobertt]

obawiam sie, ża macie rację, że to jast za duże skrzydło.... tym bardziej, ża mam b.b. wąską kuchnię

Najlepiej zobacz w sklepie bo Ja niewidze problemu z tą szafką

[HM]

Mam 60-tki dolne, ale górne 35 i 40 -tki (tzn. 80-tka ma 2 drzwi po 40 cm), mam małą kuchnię ok. 8 mkw i 60-tki zabierały by przy otwieraniu za dużo miejsca.

Jeśli masz dużą, przestronną kuchnię to spróbuj ale przed kupnem sprawdź funkcjonalność takiej szafki w sklepie (dla mnie 50-tka to MAX).

[Gość]

A może zrobić z tego 3 szuflady.

Miałam ten dylemat, czy szafka czy szuflada, wybrałam więc obie możliwości, bo mam dwie szafki 60.

Teraz wiem, że szuflady chyba wygodniejsze.

[Mohag]

Przy waskiej kuchni gorne szafki moga byc 50 cm, bo to jest tyle co szafka + blat (po otworzeniu), czyli nie bedzie wystawac za blat ktory i tak zajmuje taka a nie inna ilosc miejsca.

 

Ja mam jedna dolna 60-tke pod zlewozmywak i dwie gorne 60-tki. Tylko ze jedna mam powieszona w rogu L-ki, otwierana na okno to nie ma znaczenia jakie szerokie sa drzwi, a druga mam z przesunieciem 20 cm nad zmywarka. Ta szafka jest otwierana w prawo a ja wyciagam naczynia z lewej strony (po tej stronie mam wiekszosc szafek z garami, szuflady itp) i w drzwiczki po otworzeniu nie mozna sie walnac bo wyciagnieta zmywarka przeszkadza Nie lubie poszatkowanej kuchni, z duza iloscia drzwiczek.

[rrmi]

Mialalm takie .Pasowalo mo to , ale kuchnia byla duza .

Dla mnie nie do zaakceptowania sa male drzwiczki , albo podwojne do jednej szafki .

W nowym domu beda rowniez 60 z jednymi drzwiczkami.

Nie mniej jednak podobno odwrotek ze mnie

[monihab]

pewnie ze dobre jest 60 wcałości

nie lubie dzielonych- bo poszatkowane

[2112wojtek]

Przy waskiej kuchni gorne szafki moga byc 50 cm, bo to jest tyle co szafka + blat (po otworzeniu), czyli nie bedzie wystawac za blat ktory i tak zajmuje taka a nie inna ilosc miejsca.

 

.

 

Hihi. Oczywiscie pod warunkiem , ze gorna szafka ma glebokosc aż 10cm

Sprytnie to wyliczylas ,pewnie dla blatu o szer. zaledwie 80cm, jak to w waskiej kuchni .

Ale zgadzam sie z Toba i tak co do tych 50cm na szafce gornej do dolnych 60' nie mam uwag.

pozdrawiam

 

PS poniewaz nie ma sensu udowadniac wyzszosci swiat Bozego Narodzenia nad swietami Wielkanocy i majac pewnosc , ze stolarz nawet nie mrugnie okiem na takie zamowienie /najwyzej pomysli cos /proponuje zobaczyc jakie max szerokosci rozwieralnych szafek nad blatem proponuja sprawdzeni producenci nowoczesnych mebli i dlaczego?

Aha! A propos "poszatkowania".Kochani! Bez urazy, ale to demagogia

Dla przecietnego czlowieka podzial na 6 szafek 50centymetrowych nie robi wiekszej roznicy niz 5 szafek 60centymetrowych.Powiem wiecej , czlowiek z reguly nie wyczuwa optycznej roznicy pomiedzy szerokoscia 50 a 60cm jesli nie ma scisle okreslonej skali odniesienia. Polak to jednak przekorna natura i zawsze odbiega od standardu , nawet okreslenie standard woli od okreslenia przecietny, bo to drugie jest dla niego jakies takie pejoratywne