MONITORING

[popi]

czy jest sens robic w domu monitoring? Jesli tak to czy tylko zeby miec i cos podpatrywać przez kamery zewnętrzne czy lepiej z nagrywaniem??

[Boowa]

monitoring w domu to podłączenie powiadamiania o załączniu alarmu do firmy ochroniarskiej - w momencie uruchomienia alarmu dostają sygnał i wysyłają wóz interwencyjny..

 

kamery to pomyłka..

 

chyba źle coś zrozumiałeś chyba

[popi]

to z firmą ochroniarską to czaję. Ale chodzi mi o zamontowanie kamer na zewnątrz domu i obserwowanie lub rejestrowanie tego co sie dzieje. I tu pojawia się moje pytanie. Czy jest sens??

[zielonooka]

ja bym postawila na swietny alarm i zabezpieczenia a nie na kamery

przyjda ci w faceci w kominiarkach i co ci przyjdzie z tego ze ich sobie obejrzysz na zapisie i zarejestrujesz?

[y_not]

po sylwetce go pozna

[katerhasser]

niektórzy montują atrapy kamer celem zniechęcenia potencjalnych nieproszonych odwiedzających...

słychać też, jak niektórzy (w USA) zostawiają ukryte kamery w domu na babysitters, żeby podejrzeć jak się spisują i czy nie biją dzieci...

Możnaby taką ukrytą kamerę ustawić w newralgicznych 2 punktach na zewn. (np. elewacja z drzwiami balkonowymi i jakimś potencjalnie słabym oknem, którym ktoś może chcieć wejść) i 1-2 wewn. (salon, ciąg komunikacyjny).

I kręcić non-stop... tylko to chyba musi kosztować i trzeba to jakoś archiwizować, czasem podkusi, żeby podglądać co robili domownicy... i można zostać podglądaczem, i nabawić się obsesji, bo samemu też można być podglądanym - przecież inni domownicy też będą chcieli się tym pobawić... No i BIG BROTHER/Rok 1984 w wersji domowej

[popi]

zawsze mozna nająć ochroniarza co bedzie siedział w domu za 1500zł/mies

[Rezi]

za te pieniądze to dozorca (z wyzym wyksztaceniem nawet ) a nie ochroniarz z prawdziwego zdarzenia