Poromur firmy Jopek-jaki to materiał??

[ubek]

Witam. Nasz domek tez jest wybudowany z Jopka 44 (domek na stronie w podpisie). Potwierdzam, pustaki Krzywe, beczkowate, łukowate i wszystkie inne możliwe wady. Dobry murarz ponarzeka, ale przynajmniej jedną powierzchnię wyprowadzi (u mnie zewnętrzną). Wewnątrz - poszło nieco więcej tynku, ale nie było to coś nie do przyjącia. Murowaliśmy na ciepłą zaprawę. Co do trwałości, to zdarzyło mi się dokupić Winerbergera (jakieś śladowe ilości) i wydaje mi się że w Jopku lepiej się wierci i osadza kołki. Winerberger jest bardziej kruchy. Co do głębokości pióra to na pewno głębsze zazębienie było w Jopku.

[pokar]

I o to właśnie mi chodziło.

Więc wniosek jest następujący - są lepsi od Jopka i są lepsi od Wienerbergera,którgo nigdy nie uważałem za Mistrza Świata.

Co więcej - są tańsi od Wienerbergera i są tańsi od Jopka, więc po co kupować drożej gorsze materiały?

Na marginesie zaznaczę, że jakość Winusia zależy przede wszystkim od tego, w której cegielni został wyprodukowany.

BURGUNDCZYK- co z tym szlifowaniem? Naprawdę chciałbym się dowedzieć o co chodzi? Pomoże mi to później w pracy.

[mundzia]

Witam!

Nasz dom również jest wybudowany z Jopka, poromuru 44 na pióro-wpust, i myślę, że to o naszym domu pisała wciorasek. Przyznaje, że ściana od wewnętrznej storony jest "schodkowa", ale bez przesady... rozmawilismy z tynkarzem, i wcale nie mowił ze jest tragicznie albo ze jakas zgroza

Zewnętrznie jest równa. Murarz mówił, że sam pustak jest krzywy, widzieliśmy to, ale trzeba dodać ze pierwszy raz murował w ogóle ściane na pióro-wpust i do tego jednowarstwowa, z takich dużych pustaków... więc bierzemy na niego poprawke... jedyne co mozemy powiedziec złego o nim, to to, ze spoina wyszła mu za gruba... ale nie przejmujemy sie tym specjalnie... wsyztskie ściany trzymaja pion-to najwazniejsze. A ze w niekórych miejscach wyjdzie troche wiecej tynku-to dla nas nie tragedia, to nie apteka

Nie zauważamy tez, zeby byly jakies przeswity w pionowych łączeniach, zeby pioro-wpust byl za plytki... nic podobnego u nas nie zaszlo... jest OK

i ze wzgledu na cene, oraz na dobre relacje z jedna z filii przy budowaniu drugi raz pewnie tez zdecydowalibysmy sie na tę ceramike...

Kazdy sam musi dokonac wyboru to niestety zawsze najtrudniejsze

 

powodzenia

 

mundzia

[mundzia]

Wciornastek - bardzo bardzo przepraszam w tym pospiechu pisania połknęłam literki... jeszcze raz przepraszm...

 

mundzia

[burgundczyk]

BURGUNDCZYK- co z tym szlifowaniem? Naprawdę chciałbym się dowedzieć o co chodzi? Pomoże mi to później w pracy.

 

skomentowalem juz temat szlifowania, nie wiem nic wiecej

skoro Tobie jest latwiej z uporem powtarzac swoje pytania niz uwazniej przeczytac wczesniejsze posty to w imie czego ja mam sie powtarzac? 'pomoze w pracy'? a co mnie to?...

 

dziwie sie, ze nie najechales na kolege ubek ktory zdaje sie ma podobne podejscie do Poromuru jak ja

 

nie wiesz za ile kupilem Poromur, po prostu byla to dla mnie najtansza opcja... dlatego Twoje upieranie sie 'gorszy i drozszy' do mnie nie przemawia

 

'najwieksza tragedia na rynku' ... 'Współczuję Klientowi, który ... bo został wpuszczony w maliny i tyle.' ... taki sposob uprawiania krytyki, tyle ze w innych obszarach, to ja ostatnio codziennie w mediach slysze ... i pusty smiech mnie ogarnia

[MarzannaPG]

Może w Muratorze było o cegle klinkierowej Jopka, nie pamiętam i nie będę się upierać, ale w innej gazecie NA PEWNO był reportaż o wadliwych pustakach Wienerbergera, do tego zdjęcia z walcowania całego placu pustaków (może dlatego niczego im nie udowodniono? )- no chyba że założymy, że to były fikcyjne zdjęcia a dziennikarze robili z igły widły, czego nie można wykluczyć (zwłaszcza jak się jest zwolennikiem spiskowej teorii dziejów ). Wtedy jednak właœnie ta 'afera' przekonała mnie bardziej do Jopka niż jego cena. Co wcale nie oznacza, że rzeczywiœcie jest on lepszy od Wienerbergera. Jeżeli ktoœ uznaje Jopka za 'taniznę' i wyznaje zasadę, że kupuje tylko z wyższej półki, to na pewno nie powinnen nawet rozważać takiego zakupu. Natomiast ja nie żałuję, że z niego wybudowałam dom.

[pokar]

Dobrze - odczepiam się od szlifowania pustaków.

Ale chciałbym zwrócić Waszą uwagę na to, że sami przyznajecie, że faktycznie pustaki są krzywe, a ściana wychodzi w schodki choćby z jednej strony. Co do cen się również nie upieram, bo cena zależy od wielu czynników, co sam świetnie wiem.

Nie wychwalam żadnego producenta, nie stosuję retoryki z mediów i nie pisze bezsensownych krytyk.

Po prostu zwracam uwagę, że Jopek ma kłopoty z utrzymaniem wymiarów i ogólną jakością towaru. A taki był temat tego sporu.

nieustająco pozdrawiam!

p.

[ubek]

Dodam, ze pustaki kupowałem podczas szaleńswa końca 7% VAT-u (w zasadzie to nawet było to na jesień 2003r. Na budowę przybyły w czerwcu 2004r. Daty produkcji wytłoczone były jako 2004r, czyli prosto z taśmy. Schodki w niektórych miejscach na 1,5 - 2 cm. Mam kilka takich miejsc. Podczas budowy sztuka polegała na dobieraniu pustaków do muru, wtedy nie było tak tragicznie. Potrahiliśmy paletę przerzucić z cztery razy. Nie trzeba było biegać na siłownię (jeden waży 20 kg). Generalnie to do zakupu skłoniła mnie okazyjna cena. Teraz jak na to patrzę, to jestem szczęśliwy, że mamy mury z ceramiki poryzowanej. Acha, w niektórych miejscach w zimie zauważyłem, ze przez szczeliny pionowe wieje wiatr. To dlatego, ze niektóre pustaki były wygiete w łuk. Jak się kiedyś zmobilizuje to rzucę gdzieś zdięcia tych dzieł sztuki.

[pokar]

No i jakie wnioski?

POMROMUR to dobry materiał, czy nie?

Warto oszczędzić kilkaset złotych na całej ścianie, żeby potem wyrzucić je w błoto przy tynkowaniu, albo dać fachmanowi za nadgodziny przy przerzucaniu palet z lewa na prawo i przebieranie w pustakach?

Ale najlepiej tracić ciepło przez krzywe pióro - wpusty, upierając się, że materiał jest Super, a do tego tani.

Odpowiedzcie sobie sami, bo znowu bądzie, że uprawiam medialne pustosłowie.

[ubek]

Warto oszczędzić kilkaset złotych na całej ścianie, żeby potem wyrzucić je w błoto przy tynkowaniu, albo dać fachmanowi za nadgodziny przy przerzucaniu palet z lewa na prawo i przebieranie w pustakach?

to akurat fakt, różnica w cenie nie jest powalająca.

Ale najlepiej tracić ciepło przez krzywe pióro - wpusty, upierając się, że materiał jest Super, a do tego tani.

Myslę że tu Napisałeś troche nie tak. Jeżeli w ścianie zamknie sie powietrze, to ono jest tą właśnie izolacją, nieprawda? Jeżeli te niezbyt szczelne zamki zamkniemy tynkiem, to wydaje mi się że nie ma o czym mówić. BTW, Wienerberger też nie jest aż tak super szczelny, część sciany na strychu mam właśnie z tego materiału i też "dmucha" (u nas w górach potrafi całkiem nieźle:)).

[pokar]

Nawiązałem do Twojej wypowiedzi, że gdzieś troche przedmuchuje spoiny pionowe. I zgadzam sie że Winuś to nie jest cud, też ma sowje za uszami A do tego jest drogi. To zdecydowanie nie jest mój faworyt.

Ale bez sensu jest łapać sie za słowka, bo to do niczego nie prowadzi.

Miłego wieczoru życzę!

[burgundczyk]

Warto oszczędzić kilkaset złotych na całej ścianie, żeby potem wyrzucić je w błoto przy tynkowaniu, albo dać fachmanowi za nadgodziny przy przerzucaniu palet z lewa na prawo i przebieranie w pustakach?

to akurat fakt, różnica w cenie nie jest powalająca.

 

ubek zapomniales jeszcze dodac jedynie sluszne: "... i oczywiscie Jopek to najwieksza tragedia na rynku"

 

[pokar]

BURGUNDCZYK- bo jest i to do tego SZLIFOWANA

daj juz na luz....

[ubek]

Ktoś kiedyś powiedział:

"Życie to sztuka wyboru". W dzisiejszych czasach bardzo trudna to sztuka. Pokolenie budujące przed nami nie miało takich problemów ....

[michal2280]

Może w Muratorze było o cegle klinkierowej Jopka, nie pamiętam i nie będę się upierać, ale w innej gazecie NA PEWNO był reportaż o wadliwych pustakach Wienerbergera, do tego zdjęcia z walcowania całego placu pustaków (może dlatego niczego im nie udowodniono? )- no chyba że założymy, że to były fikcyjne zdjęcia a dziennikarze robili z igły widły, czego nie można wykluczyć (zwłaszcza jak się jest zwolennikiem spiskowej teorii dziejów ). Wtedy jednak właœnie ta 'afera' przekonała mnie bardziej do Jopka niż jego cena. Co wcale nie oznacza, że rzeczywiœcie jest on lepszy od Wienerbergera. Jeżeli ktoœ uznaje Jopka za 'taniznę' i wyznaje zasadę, że kupuje tylko z wyższej półki, to na pewno nie powinnen nawet rozważać takiego zakupu. Natomiast ja nie żałuję, że z niego wybudowałam dom.

 

 

Witam!

 

Z których pustaków Jopka budowaliście? Jakiej klasy były pustaki?

I jak wrażenia: jak po zimie (ocieplaliście od razu, czy pierwsza zima na surowo), jak wieszało się tych ścianach szafki, jak wierciło otwory, czy pęka, rysuje itd

 

Będę wdzięczny za spostrzeżenia

[jarek_bolo]

Witam,

 

Podbijam temat.

Również rozważam zakup Jopka Poromur G25 P+W.

 

Czy może ktoś napisać coś bardziej na czasie o tym materiale?

Większość opinii na forum to lata 2002-2006, może firma poprawiła jakość?

[Jarek EM08]

No więc ja stawiałem mury w zeszłym roku z Uniporu i przy tej okazji wywiązała się między mną i szefem ekipy rozmowa na temat jakości materiałów. I dobrze pamiętam, że bardzo krytykował Jopka i za przepalenia i za nierówność, jak i za kruchość. Generalnie był na nie...

[michal2280]

Ja wybudowałem z Jopka. Co do nierówności zgodzę się - raczej bym nie budował z pustaków P+W od nich. Ja budowałem z Poromuru AM. Tynku nie poszło dużo więcej niż zwykle (opinia tynkarzy). Więc jak zwykle zależy kto muruje. Co do przepaleń - też potwierdzam, choć zależy to od palety - ale w czym to przeszkadza poza estetyką - tak na to idzie tynk. Nie zgodzę się natomiast co do kruchości - garaż budowałem z Leier z maxa - jest o wiele bardziej kruchy i zostało z niego o wiele więcej odrzutów. Elektrycy też mówili że lepiej było im kuć w Jopku. Takie są moje póki co doświadczenia - zobaczymy jak będzie dalej, bo początkowo nie byłem do niego przekonany, ze względu na opinie na forum.