Grupa krakowska

[kgadzina]

Ejże ejże! Towarzystwo! Czy nie pozwalacie sobie za wiele?

Mam kilka uwag co do stawu i jego nowego mieszkańca:

1) jeżeli jest to gadzina to nie jestem to ja, bo o mnie albo się pisze Gadzina (przez duże G !!!!! zapamiętajta to sobie!!!!) albo kgadzina (właśnie w taki sposób) albo Krzysiu, albo KSZYŚÓ, albo wcale się nie pisze :grin:

2) nie pracowałem w niedzielę

3) rodzina mnie nie przegnała

 

4) Serce Majki rzeczywiście jest WIELKIE!

[kgadzina]

No i proszę - Od razu reakcja szybsza niz moja! Dzięki Majka!

 

[Gość]

On 2003-05-26 11:33, kgadzina wrote:

1) jeżeli jest to gadzina to nie jestem to ja, bo o mnie albo się pisze Gadzina (przez duże G !!!!! zapamiętajta to sobie!!!!) albo kgadzina (właśnie w taki sposób) albo Krzysiu, albo KSZYŚÓ,

2) nie pracowałem w niedzielę

3) rodzina mnie nie przegnała

 

 

wycięło

 

Poprawka: KRZYSIU GADZINA pracował w szabas, bezbożnik .

A że zadroszczą, to nie dziwota, tylko, że we trzech się w stawie nie pomieścimi.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: jaro dnia 2003-05-26 11:53 ]

[kgadzina]

Co to? Cytat bez komentarza????????????

[pitbull]

Ciekwa jestem na co Twoja gadzina bedzie polowac jak sie zaby skoncza i jak urosnie ...

[Majka]

Mam przerost mięśnia sercowego

 

Jak podrośnie /bo zje wszystkie żaby/:

- może pójdzie gdzie indziej

- zje Pepe, albo Pepe jego

- zapolujemy na niego i upieczemy na ognisku

- inne mozliwości... niech Wasza wyobraźnia trochę popracuje

[kgadzina]

Złapiemy go, pokłocimy się czyj ma być, naciągiemy każdy za inny koniec i zrobimy najoryginalniejszy w świecie sznur do bielizny :grin:

[Agacka1719499039]

Ale tu dziś pięknie i świątecznie! Ja też jestem mamą i mam nadzieję że mogę sobie troszkę z tych życzeń przeczytać jak do siebie:grin:

[Majka]

Złapcie go, nie będę się o niego kłócić Możecie Go sobie wziąć

 

Aaaa, nie wiecie jeszcze o jednym - mamy kosiarkę /kosę spalinową/ nasz ogródek wygląda teraz pięknie

[Agacka1719499039]

Kto nie wie ten nie wie

[pitbull]

No gratulacjeeeeeeeeeeeee

Wiec zmiekl ... jedyna i sluszna decyzja. Widzisz zmiekczanie grupowe dlugofalowe pomaga.

[Majka]

No, nie wiem, czy Wasz mobbing zadziałał. Pomogło raczej koszenie tydzień temu zwykłą kosą /10 arów i sprawa załatwiona /.

[pitbull]

No wiesz ... Ty nas nie doceniasz, wiesz jedynie o oficjalnych staraniach ale nie znasz dzialan zakulisowych. Czlowieka to nigdy nie docenia - no chyba po smierci . Rachunek za skuteczny mobbing wkrotce

[Majka]

Jak płacony? Gotówka, barter, w naturze?

[Gość]

No barter brzmi ciekawie... Ciekawe co pitbull na to ?

[pitbull]

Kazdy sposob zaplaty jest do przyjecia po odpowiednim przewalutowaniu w koncu nie konczymy na tym wspolpracy ...

jaro - jak zwykle obserwujesz ?

[Gość]

Nie wiem co począć ??? Z jednej strony Matka Polka, z durgiej - propozycję składa publicznie . Być biernym obserwatorem ? Donieść życzliwie wyższej instancji ?

[Agacka1719499039]

O widzę, że lepiej uważać ze składaniem próśb o pomoc, bo można za to słono zapłacić

[Majka]

A, tu mam Cię bratku Którą wersję wypłaty należy "donieść wyższej instancji"? A może wszystkie trzy Ale wtedy ten ukryty mobbing, przestanie byc taki "ukryty".

 

Może to ten upał, ale wydaje mi się, że macie cokolwiek kosmate mysli

[Gość]

Kosmate myśli - hmmm... a tak konkretnie to co masz na myśli ?